- 1 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (15 opinii)
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (114 opinii)
- 3 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (196 opinii) LIVE!
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (92 opinie)
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (18 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
Trener Lechii apeluje o docenianie zwycięstw
Lechia Gdańsk
Choć piłkarze Lechii Gdańsk po ostatnim meczu cieszyli się z pozycji lidera ekstraklasy, dawno nie rozegrali meczu, w którym kompletnie zdominowaliby rywala. Trener Piotr Nowak apeluje, by przesadnie nie eksponować mankamentów i... cieszyć ze zdobywanych punktów. - Miejmy więcej pokory. Nie narzekajmy, że strzeliliśmy jedną bramkę, a nie osiem. Nie chcę rozczarowań po niskich zwycięstwach - podkreśla szkoleniowiec biało-zielonych. Już w poniedziałek o godzinie 18 na Stadionie Energa stawi się outsider tabeli - Górnik Łęczna.
- Nie można być ciągle niezadowolonym. Czasami ta gra wygląda tak, a nie inaczej, ale trzeba dostosować się do warunków. Przed serią spotkań u siebie wszyscy zaczęli nam liczyć punkty za te mecze. Potrzeba nam więcej pokory, więcej respektu dla rywali. Mówię moim zawodnikom "enjoy the win" - cieszcie się wygraną. Nie można wiecznie doszukiwać się, że zwycięstwo jest za niskie lub za mało efektowne. Nie narzekajmy, że strzeliliśmy tylko jedną bramkę, a nie osiem. W golfa można grać 50 lat i czasami się nie trafi w dołek. Nie chcę żebyśmy byli rozgoryczeni, że czasem nam coś nie wychodzi. Nie stwarzajmy sobie problemów, gdy zdobywamy punkty. Szanujmy pozycję, na której jesteśmy - apeluje trener Nowak.
MARCO PAIXAO: STAĆ MNIE NA WIĘCEJ GOLI
Od początku pracy w Lechii szkoleniowiec stawiał na efektowny styl, ale jak wszyscy trenerzy, rozliczany jest za swoją pracę przede wszystkim z wyników. Wygrana z Wisłą Płock 2:1 udowodniła, że czasami grając mniej efektownie, gdańszczanie mogą być skuteczniejsi. W końcu za to spotkanie zgarnęli 3 punkty, czyli więcej niż łącznie za remisowe mecze z Arką Gdynia i Pogonią Szczecin.
- Oczywiście, chciałbym znów obejrzeć mecz z naszą pełną dominacją, ale bądźmy rozsądni. Nie chcę rozczarowań po minimalnych zwycięstwach. Cieszmy się tym, że są. Co wynika z samej dominacji? Oglądałem ostatnie mecze Bayernu Monachium z Rostowem i Borussią Dortmund. Przegrali je mając 74 procent posiadania piłki - kwituje Nowak.
PREZES LECHII PRZEDŁUŻYŁ KONTRAKTY Z WOJTKOWIAKIEM I PESZKO ORAZ ZAPOWIEDZIAŁ ATAK NA RYNKU TRANSFEROWYM
Tak się jednak składa, że w ogniu tej dyskusji, w poniedziałek Lechia zagra z Górnikiem Łęczna. Przy okazji meczu dotychczasowego lidera z ostatnim zespołem ekstraklasy, sympatycy gdańskiej drużyny - wcale nie po cichu - liczą na pełną dominację i zdecydowany triumf.
- Fajnie jak cały pakiet się sprawdza i za przewagą z gry idzie wynik, ale nie możemy ignorować drugiego zespołu. Po drugiej stronie zawsze jest ktoś, kto też ma swoje cele i stara się wypaść jak najlepiej - mówi Nowak.
Szkoleniowiec przypomina, że poprzednie starcie z Górnikiem było niełatwą, ale niezwykle cenną przeprawą. Lechia w meczu rozgrywanym w Lublinie wygrała 2:1, choć przez prawie całe spotkanie grała z przewagą jednego zawodnika.
JACEK GREMBOCKI: LECHIA JEST PRZED HISTORYCZNĄ SZANSĄ
- To był ciężki pojedynek, w którym mimo przewagi, straciliśmy bramkę. Dobrze, że zaraz potem odpowiedzieliśmy kolejną. To zwycięstwo było dobrym bodźcem na następne tygodnie. Po nim przyszła przekonująca wygrana z Wisłą Kraków. Poprzedni mecz z Górnikiem był dla nas jednym z ważniejszych o ile nie najważniejszym tej jesieni - przypomina trener biało-zielonych.
W kadrze na poniedziałkowy mecz na pewno nie znajdą się: pauzujący po 4. żółtej kartce Jakub Wawrzyniak, zdyskwalifikowany po derbach na 3 mecze Flavio Paixao oraz leczący uraz Bartłomiej Pawłowski. Poobijani po ostatnim spotkaniu są Sławomir Peszko, Rafał Wolski i Simeon Sławczew. Jednak szkoleniowiec liczy, że cały ten ostatni tercet pomocników będzie do jego dyspozycji.
Typowanie wyników
Jak typowano
94% | 441 typowań | LECHIA Gdańsk | |
4% | 17 typowań | REMIS | |
2% | 11 typowań | Górnik Łęczna |
Kluby sportowe
Opinie (80) 9 zablokowanych
-
2016-11-27 20:03
Legia i Lech potrafią
zadziwiać a teraz czas na Lęchię.
- 0 1
-
2016-11-27 11:16
(4)
Jest dodrze , ale najpiękniejsze dopiero przed nami .Pozdrawiam optymistów .
- 73 4
-
2016-11-27 11:30
Nie moge doczekac sie wiosny! (3)
I tego jak bedzie wygladac tabela na starcie 8-mek.
Jak narazie Amica, Legia i Jaga zdecydowanie gromia rywali. Trzeba dobrze grac by trzymac ich na dystansie w razie gorszych dni- 18 2
-
2016-11-27 12:11
(2)
A kogo wg Ciebie goni Jaga? Bayern, Real czy Barcelone?
- 2 9
-
2016-11-27 20:00
Vasiliew odejdzie lub złapie kontuzję i będzie po Jadze.
- 2 1
-
2016-11-27 17:27
Ciebie goni
- 2 0
-
2016-11-27 19:55
Tylko nie lećcie na ten mecz samolotem!
- 5 0
-
2016-11-27 12:27
won z eklasy korupcyjni rybacy,moze pan milewski pomoze? (1)
a trener rybakow twierdzi co innegi,mianowicie bradzi ze co nie zabije to wzmocni,ze to nauka,ze w next meczu bedzie dobrze,ze teraz bedzie walka o punkty,ze beniaminek,ze poczatek dobry teraz troche gorzej,ze jest determinacja;)
- 6 6
-
2016-11-27 19:51
że
nie wytrzeźwiałeś,to jest pewne.
- 1 0
-
2016-11-27 19:35
LECHIA!!!TAK DALEJ!!! TAK DALEJ!!! TAK DALEJ!!!
- 3 1
-
2016-11-27 11:17
A my swoje .....! (4)
Tylko zwycięstwo z Górnikiem nie ważne w jakim stylu - 3 punkty = 33 punkty = LIDER!!!!!
- 48 7
-
2016-11-27 12:49
ANIOL 1970 (1)
TO jest ten sezon.Wielka LECHIA nadchodzi.
- 11 2
-
2016-11-27 17:28
Anioł! Tu diabeł! Serio?
- 0 0
-
2016-11-27 12:44
tylko LG
Wielka Lechia moich Marzen.
- 7 1
-
2016-11-27 11:30
36 pkt, bo 33 to mamy teraz...
- 24 2
-
2016-11-27 11:25
(5)
Przy ciasnej tabeli bramki też się liczą. Ale jest dobrze, jesteśmy liderem (no dobra, do wczoraj byliśmy, ale Jaga ma jeden mecz więcej) i nie można wiecznie marudzić. Ostateczne miejsce i tak będzie się rozstrzygać po podziale punktów.
- 35 2
-
2016-11-27 11:33
Podzial tabeli dla 1. druzyny dziala na niekorzysc (1)
- 3 2
-
2016-11-27 17:14
to zależy czy ma duzą przewagę nad resztą, może miec minimalną np.nad 4 drużyną
niekorzysna jest parzysta liczba punktów
- 1 0
-
2016-11-27 13:10
masz rację ale na to jest jeden sposób :)
po prostu wygrywać nawet 1:0 z każdym i nie będzie problemu kto komu strzelił więcej bramek :)
- 7 0
-
2016-11-27 12:07
(1)
Nie liczą się, liczy się bezpośredni bilans spotkań.
- 4 0
-
2016-11-27 12:35
W fazie zasadniczej po punktach liczy się różnica bramek. Mecz bezpośredni liczy się po podziale.
- 2 1
-
2016-11-27 17:12
Lechia za bardzo odsłania się na kontrataki
Niby mają przewagę posiadania piłki, ale co z tego skoro to głównie wymiana między obrońcami grożąca łatwą stratą i kontrą.
Już prawie wszyscy przeciwnicy wiedzą jak grać przeciwko Lechii, a nam brak pomysłowości i skutecznych stałych fragmentów gry, zwłaszcza, że jest ich sporo.- 2 0
-
2016-11-27 15:31
Znowu ... (1)
Bedziecie się męczyć z ostanią drużyna w tabeli ....
- 5 6
-
2016-11-27 16:21
i znowu zwycięstwo, a takie lamusy siedzą przed tym komputerem i płaczą.
- 6 1
-
2016-11-27 16:21
co za ...takie rzeczy pisze.
rozczarowuje? bo jest liderem ligi? jak wygrywamy 5-0 to też janusze sapią, że powinni wygrać 10-0...
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.