- Nie ma usprawiedliwienia dla wyniku, takiej postawy kolejny raz w końcówce meczu oraz momentami infantylnej gry. Przychodzi 75. minuta i dostajemy jakiegoś paraliżu umysłowego, że zaczynają trząść się łydki - diagnozuje problem Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk po remisie z Górnikiem Zabrze 1:1. - Zamiast dobić rywala, daliśmy sobie strzelić gola. Tutaj chodzi o głowę niż umiejętności. Powinniśmy cierpliwiej grać w piłkę, zamiast nastawiać się na bronienie wyniku - dodaje Patryk Lipski, pomocnik biało-zielonych.
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 1:1 - relacja, video, galeria foto, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
Niby w statystykach nie jest jeszcze najgorzej. Z ośmiu meczów, w których Lechia w tym sezonie ekstraklasy prowadziła, pięciokrotnie wygrała. Po raz pierwszy punkty uciekły jej w 4. kolejce, gdy na kwadrans przed końcem biało-zieloni pozwolili u siebie wyrównać na 1:1 Jagiellonii Białystok.
Natomiast problem na dobre uwidocznił się w dwóch ostatnich kolejkach. Najpierw w derbach Trójmiasta gdańszczanie, choć prowadzili 2:0 w Gdyni, zremisowali 2:2, dostając bramkę w 100. minucie. Z kolei w sobotę na Stadionie Energa Gdańsk Górnik Zabrze wyrównał na 1:1 w 82. minucie.
- Powiem szczerze. Na pewno nie ma usprawiedliwienia dla takiego wyniku, takiej postawy kolejny raz w końcówce meczu oraz momentami infantylnej gry. Na pewno to są wnioski do wyciągnięcia. Trzeba się mocno zastanowić, bo przychodzi 75. minuta i dostajemy jakiegoś paraliżu umysłowego, że zaczynają trząść się łydki oraz gramy bardzo niestabilnie i nieracjonalnie. - tak zdiagnozował problem Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk na pomeczowej konferencji prasowej.
Michał Nalepa: nie ma kryzysu - wywiad
Lechia w tym meczu miała przewagę w posiadaniu piłki (55:45), a przede wszystkim w liczbie strzałów (17:10 ogółem, 6:2 celne). Miała też miażdżącą przewagę w rzutach rożnych (aż 12:2), ale jedynie z rzutu karnego znalazła drogę do siatki rywali. Nic dziwnego, że po spotkaniu trener Górnika podkreślał rolę bramkarza przyjezdnych.
- Martin Chudy tak naprawdę dał nam szansę swoimi interwencjami i spokojem. To było bardzo istotne. Jego postawa jest warta podkreślenia. Cieszę się, że na tak trudnym terenie zdołaliśmy wyrównać. Mieliśmy jeszcze kolejne bardzo klarowne sytuacje. szkoda, że w końcówce nie szukaliśmy innych rozwiązań przy dwóch stałych fragmentach gry - mówił Marcin Brosz.
RAPORT STATYSTYCZNY EKSTRAKLASY S.A. Z MECZU LECHIA - GÓRNIK (.PDF)SPRAWDŹ, ILE PRZEBIEGLI PIŁKARZE W MECZU LECHIA - GÓRNIK (.PDF)W Lechii najbardziej aktywny w ofensywie był
Lukas Haraslin. Wygrał 15 z 10 dryblingów, oddał 7 strzałów, w tym 2 celne, ale nie strzelił gola, nie zaliczył asysty. Niektórzy
nawet krytykowali Słowaka za zbyt egoistyczną grę. Nie podzielano tego stanowiska jednak w drużynie biało-zielonych.
- Nie będę oceniał indywidualnie zawodników. Myślę że Lukas był mimo wszystko jednym z naszych motorów napędowych. Natomiast o innych rzeczach nie chce tutaj mówić - ucinał temat trener Stokowiec.- Lukas, jak każdy z nas, musi przeanalizować swoją grę, bo po tym meczu nie jesteśmy w zbyt dobrych humorach. Gdy poprawi skuteczność, będzie jeszcze lepszym zawodnikiem. Nie doszukiwałbym się, że nie chcę zobaczyć kolegów. Często sam stwarza sobie sytuacje i chce je skończyć - dodał Patryk Lipski, broniąc skrzydłowego. Zmiany kadrowe w Lechii Gdańsk. Były prezes pozwał klub do sądu
. Gospodarze pokonali niewiele ponad 110 kilometrów, a rywale o blisko 2,5 km więcej. Jednak to nie w sferze przygotowania fizycznego, czy umiejętności sportowych ma leżeć problem tracenia punktów w końcówkach meczów.
- Tutaj chodzi o głowę niż umiejętności. Zamiast dobić rywala, daliśmy sobie strzelić gola. Zabrakło nam tej drugiej bramki, mimo że mieliśmy dużo sytuacji i byliśmy lepszym zespołem od Górnika. Powinniśmy cierpliwiej grać w piłkę, zamiast nastawiać się na bronienie wyniku. 1:0 zawsze jest niebezpieczne. Znów musimy zadowolić się remisem, mimo że wygraliśmy. To jest do poprawy - przyznał Lipski. Żarko Udovicić nie zagra do końca roku. Kara Komisji Ligi
.
- Oczywiście ten mecz, ten moment jeszcze niczego nie przesądza. Ani niczego nie przegraliśmy, ani nie wygraliśmy. Myślę, że jesteśmy w dobrej pozycji. Natomiast musimy mocno wyciągnąć wnioski i popracować. To nas trochę weryfikuje. Wiedzieliśmy, że powtórzenie tamtego sezonu będzie niezwykle trudne - i jest niezwykle trudne. Jeszcze mamy trochę meczów, aby zawodnicy wykazali się i pokazali na co ich stać, bo myślę że przeciwko Górnikowi też pokazaliśmy dużo jakości. Stworzyliśmy dużo sytuacji. Natomiast sami to zniweczyliśmy i o to możemy mieć pretensje tylko do siebie - podsumował Piotr Stokowiec, który coraz głośniej zaczyna mówić o konieczność dokonania transferów, by zwiększyć rywalizację w drużynie.
Typowanie wyników
30 października 2019, godz. 13:00
1 pkt.
Chełmianka Chełm
LECHIA Gdańsk
Jak typowano
| 4% |
14 typowań |
Chełmianka Chełm |
|
| 2% |
5 typowań |
REMIS |
|
| 94% |
320 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
Tabela po 13 kolejkach
Piłka nożna - Ekstraklasa
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bramki |
Pkt. |
|
1
|
Wisła Płock
|
13
|
8
|
1
|
4
|
19:19
|
25
|
|
2
|
Piast Gliwice
|
13
|
7
|
3
|
3
|
15:9
|
24
|
|
3
|
Pogoń Szczecin
|
13
|
7
|
3
|
3
|
15:11
|
24
|
|
4
|
Legia Warszawa
|
13
|
7
|
2
|
4
|
22:13
|
23
|
|
5
|
Cracovia
|
13
|
7
|
2
|
4
|
21:14
|
23
|
|
6
|
Lechia Gdańsk
|
13
|
5
|
6
|
2
|
17:13
|
21
|
|
6
|
Śląsk Wrocław
|
13
|
5
|
6
|
2
|
17:13
|
21
|
|
8
|
Jagiellonia Białystok
|
13
|
5
|
5
|
3
|
22:17
|
20
|
|
9
|
Lech Poznań
|
13
|
5
|
3
|
5
|
23:17
|
18
|
|
10
|
Zagłębie Lubin
|
13
|
5
|
3
|
5
|
23:20
|
18
|
|
11
|
Górnik Zabrze
|
13
|
3
|
6
|
4
|
12:13
|
15
|
|
12
|
Raków Częstochowa
|
13
|
5
|
0
|
8
|
14:19
|
15
|
|
13
|
ŁKS Łódź
|
13
|
3
|
2
|
8
|
15:23
|
11
|
|
14
|
Wisła Kraków
|
13
|
3
|
2
|
8
|
14:24
|
11
|
|
15
|
Arka Gdynia
|
13
|
2
|
4
|
7
|
11:22
|
10
|
|
16
|
Korona Kielce
|
13
|
2
|
2
|
9
|
6:19
|
8
|
Tabela wprowadzona: 2019-10-27
Wyniki 13 kolejki
- Śląsk Wrocław - ARKA GDYNIA 2:1 (1:0)
- LECHIA GDAŃSK - Górnik Zabrze 1:1 (0:0)
- Cracovia - Pogoń Szczecin 2:0 (0:0)
- Lech Poznań - Zagłębie Lubin 1:2 (0:1)
- ŁKS Łódź - Raków Częstochowa 2:0 (2:0)
- Piast Gliwice - Korona Kielce 1:0 (0:0)
- Wisła Płock - Jagiellonia Białystok 3:1 (1:0)
- Legia Warszawa - Wisła Kraków 7:0 (3:0)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
