• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kapitan Lechii ma wywierać presję

Jacek Główczyński
22 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Lechia Gdańsk

Piotr Wiśniewski w tym sezonie był piątym piłkarzem Lechii, który w meczu ekstraklasy pełnił rolę kapitana. Pomocnik liczy się z tym, że w Bydgoszczy odda opaskę jednemu ze stoperów. Piotr Wiśniewski w tym sezonie był piątym piłkarzem Lechii, który w meczu ekstraklasy pełnił rolę kapitana. Pomocnik liczy się z tym, że w Bydgoszczy odda opaskę jednemu ze stoperów.

Piotr Wiśniewski na inaugurację wiosny wyprowadził Lechię do gry w roli kapitana. Jednak gdański pomocnik liczy się z tym, że już w poniedziałek, w Bydgoszczy pożegna się z opaską. Do tej funkcji jest dopiero czwarty w kolejce, a wiele wskazuje na to, że do gry na środek obrony wejdzie Krzysztof Bąk, który jest wyżej w kapitańskiej hierarchii biało-zielonych.



Który piłkarz Lechii, z tych, którzy w tym sezonie nosili opaskę kapitana, powinien tę funkcję przejąć na stałe?

Jacek Główczyński: Jarosław Bieniuk, Marcin Pietrowski, Wojciech ZyskaMateusz Bąk nosili jesienią opaskę kapitana Lechii. Zdziwił się pan, że nastąpiła kolejna zmiana?

Piotr Wiśniewski: Nie. Tę rolę pełniłem już w zimowych sparingach. Tak się składało, że grałem głównie w pierwszych połowach, a że byłem najstarszy w drużynie, to ja otrzymywałem opaskę.

Z tą funkcją wiąże się dodatkowe obciążenie?

Może tylko przez kilka pierwszych minut, gdy wyprowadza się drużynę na boisko. Czuję wtedy dodatkową adrenalinę. Potem należy skoncentrować się na grze. Pozostaje jednak duma, że w ekstraklasie było się kapitanem. Mogę powiedzieć, że spełniło się moje kolejne małe marzenie piłkarskie. Tym bardziej dla mnie, chłopaka stąd, gra na PGE Arenie w takiej roli to duże przeżycie.

Wcześnie zdarzało się panu dostawać kartki za dyskusję z sędzią. Jako kapitan może pan "nawrzucać" arbitrowi bezkarnie?

Rzeczywiście, czasem były takie kartki. Jako kapitan nie tylko możesz, ale wręcz trzeba pamiętać o tym, że trzeba podejść i porozmawiać z sędzią. Należy próbować wywierać presję na arbitrze, ale oczywiście z umiarem.

Z Bartoszem Frankowskim, sędzią meczu z Pogonią, dało się dyskutować?

Parę razy z nim rozmawiałem. Z niektórymi decyzjami się nie zgadzałem, ale musiałem je przyjąć.

Czuł pan, że te dyskusje odnoszą skutek? W kolejnych spornych sytuacjach arbiter życzliwiej gwizdał dla Lechii?

Nie wiem. Karny dla nas na pewno był słuszny. Może przy kliku faulach można było zagwizdać inaczej? Wydaję mi się, że niepotrzebna była kartka dla Madery. Sebastian najpierw "dzióbnął" piłkę, a potem nadział się na nią rywal. Szkoda tym bardziej, że nasz stoper musi pauzować w najbliższej kolejce.

LECHIA - POGOŃ 2:3: VIDEO, FOTO, RELACJA

To duży problem dla Lechii?

Trener na pewno tę dziurę załata. Ktoś inny dostanie szansę. Mamy dużo chłopaków do grania.

Krzysztof Bąk czy Jarosław Bieniuk wejdzie do "11" na Zawiszę?

To pytanie do trenera. Jeśli postawi na kogoś z nich, dla mnie oznaczać będzie to, że... oddam opaskę kapitana. Do tej funkcji jest ustalona kolejność pięciu piłkarzy. Ja jestem czwarty w kolejce. Przede mną są: właśnie Jarek i Krzysiek oraz Mateusz Bąk.

Dla pana na pozycji ofensywnego pomocnika, po odejściu Daisuke Matsui wydaje się, że nie ma konkurencji?

Po meczu z Pogonią nie jestem zadowolony. Co prawda zgodnie z założeniami starałem się dużo uderzać na bramkę, gdyż gdy tego się nie robi, to goli nie ma, ale celownik nie był dobrze poukładany. Na pewno w kilku sytuacjach mogłem zachować się lepiej.

Myśli pan o tej akcji przez pół boiska?

Tutaj akurat uważam, że wybrałem dobry róg do strzału, ale bramkarz obronił. Przede wszystkim szkoda mocno niecelnych strzałów czy stałych fragmentów gry, gdy się poślizgnąłem. To efekt tego, że na PGE Arenie przed meczem nie trenowaliśmy ani razu. Było to dla nas mega zaskoczenie jak wygląda nawierzchnia, jak się po niej biega, czy porusza. W Turcji graliśmy na twardych boiskach. Tutaj było grząsko i to też nie pomagało w grze.

Zawodnik

Piotr Wiśniewski

Piotr Wiśniewski

ur.
1982
wzrost
177 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Sądzi pan, że jeszcze przed zamknięciem okna transferowego Lechia zatrudni ofensywnego pomocnika?

Nie słyszałem, że szuka. Jednak jak ktoś przyjdzie, to na pewno rywalizacja się przyda. Niech przychodzą kreatywni zawodnicy, którzy podniosą poziom naszej drużyny.

Usłyszał pan od trenera Probierza, że wiosną na "10" stawiać będzie na pana?

Nie rozmawialiśmy o tym. Jednak pokazywał mi to ustawieniami i taktyką podczas sparingów. Grałem w nich dobrze. Mam nadzieję, że przypomnę o tym już w Bydgoszczy. Liczę, że w meczu z Zawiszą nie będziemy tracić bramek, sami coś strzelimy i wywieziemy cenne trzy punkty.

Pański kontrakt upływa 30 czerwca. Coś dzieje się w kwestii jego przedłużenia?

Na razie nic.

Czeka pan spokojnie na telefon od zarządu, czy może sam pójdzie pan do prezesa z pytaniem, co dalej?

Sam na pewno nie pójdę. Pozostaje mi czekanie. Jestem w Lechii dziewięć lat. Ten klub był i zawsze będzie dla mnie numerem jeden.

Gdy słyszy pan, że Lechia teraz ma promować piłkarzy, których potem będzie mogła sprzedać z zyskiem, widzi pan dla siebie miejsce w takiej drużynie?

To nie takie proste, aby od razu ktoś przyszedł i był lepszy od tych, którzy są. W wielu klubach, w których były pieniądze na transfery, życie pokazało, że nie zawsze trafiano ze sprowadzaniem zawodników. Do Lechii też przychodziło wielu graczy, który mieli być lepsi ode mnie, ale dużo z nich się nie sprawdziło. Oczywiście, gdy byli rzeczywiście lepsi, to ja się nie obrażałem. Gdy wchodzę z ławki także przede wszystkim liczy się dla mnie dobro drużyny.

Po porażce z Pogonią ciąży teraz na was większa presja?

Na pewno. Tym bardziej, że patrząc na wyniki sparingów naszych i Pogoni, nie spodziewaliśmy się, iż przegramy na inaugurację. Jeszcze raz okazało się, że liga, a gry kontrolne, to dwie różne rzeczy. Przede wszystkim szkoda tych dwóch błędów przy rzutach rożnych, przy których daliśmy się Pogoni zaskoczyć. Gdyby nie to, to byśmy wygrali. Dlatego tym bardziej bojowo nastawieni jesteśmy przed meczem w Bydgoszczy. W poniedziałek jesteśmy w stanie zwyciężyć Zawiszę. Nadal jesteśmy w grze o pierwszą "8".

Typowanie wyników

24 lutego 2014, godz. 18:00
3 pkt.
Zawisza Bydgoszcz
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

40% 211 typowań Zawisza Bydgoszcz
25% 136 typowań REMIS
35% 184 typowania LECHIA Gdańsk

Twoje dane

Kluby sportowe

Opinie (88) 5 zablokowanych

  • kolejny mecz przyjaźni

    WBydgoszczy kolejny mecz przyjaźni i oddane punkty.
    I tak do końca rundy w przyjaźni i zgodzie.

    • 4 7

  • brawo Wiśnia (2)

    W ciągu ostatnich kilku lat najlepszy piłkarz w Lechii.Proszę śledzi o nie zabieranie głosu w nie swoich sprawach.

    • 5 5

    • Wiśnia najlepszy chyba Ci sie coś pomyliło

      najlepszy był Buzi jak marnował sytuacje teraz Wiśnia je marnuje. Wzmocnieniem Lechii będzie odstawka Piotrka, chłopak sie juz wypalił.
      Z nim będzie stagnacja a ma być wzrost umiejętności sportowych na boisku z meczu na mecz.

      • 2 0

    • lider klasyfikacji "mogłem podać ale wolałem zepsuć"

      egoista bez przeglądu pola, który woli w bramkarza strzelić niż podac koledze na czystej. wymarzona 10tka.

      • 1 0

  • Obiektywnie to Zawisza pojedzie z Olimpią-Lechią jak z mandarynką.

    • 2 8

  • Drodzy Gdynianie

    Czytam te wasze komentarze. Po oczach wam wali tytuł lub uważacie to za propagandę. Powtarzam, nikt nie zmusza was tutaj do wchodzenia, a zwłaszcza do sapania w komentarzach. O Legii mówią na wielu portalach w samych superlatywach, czy też w publicznej telewizji. Podobnie jest w Trójmieście. Na ten moment to Lechia gra w Ekstraklasie, a Arka na jej zapleczu. I nic dziwnego w tym, że o Lechii piszę się więcej. Wam natomiast życzę powrotu do Ekstraklasy.

    • 3 0

  • Grzelczak potrafi grać tylko solówki do przodu (1)

    zero wystawienia, zero gry kombinacyjnej, a jak już od wielkiego dzwonu poda, to staje w miejscu i rozmysla. Koledzy syna z podstawówki potrafią lepsze podania wymienić niż Grzelczak w ataku.

    Czasem ma przebłysk i dobrze kiwnie albo strzeli z woleja, ale na ataku to trzeba soldinego napadziora i skrzydłowego, który pracuje 90 minut, a nie wagineczkę, co 3 razy w róg się zapędzi, a potem biega obrażony, że obrońcy piłkę zabrali.

    Przez ostatnie lata był tylko jeden solidny zawodnik w ataku - Grzesiu Rasiak. Nawet bez zginania kolan potrafił więcej piłek w siatkę włożyć niż te nasze pociechy. A jeśli chodzi o ustawienie na pozycji, zastawienia preciwnika i zgranie z główki pod nogi, to nie ma sobie równych i Wiśnia z Grzelakiem powinni codziennie do snu jego akcje śledzić. Oby czeczen wypalił. W sensie nie bombę ale sportowo. Bo ofensywy mamy tyle, co jogurt ważności.

    • 1 0

    • to miało sie gdzie indziej pojawić

      ale trudno. Grzelczak to taka sama d*pa wołowa jak Wiśniewski. Są siebie warci i powiedziałbym, że by się idealnie uzupełniali, gdyby nie fakt, że żaden z nich nie potrafi grać drużynowo. 4 liga włoska na was czeka gwiazdeczki

      • 0 0

  • BRAK SŁÓW

    OK. Wszystko fajnie ale niestety Wiśnia to już nie ten sam gracz co kiedyś teraz to nadaję się na 1 ligę i nie ma co się oszukiwać, dziękuję mu za to co zrobił dla Lechii , zastanawia mnie tylko dlaczego On ciągle gra w 11, do trenera tak biegac po boisku to i ja potrafię i to za pół ceny co bierze ON.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
5 Wisła Płock 32 14 9 9 44:42 51
6 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
7 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
8 Motor Lublin 32 14 8 10 44:40 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 32 11 6 15 32:41 39
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 32 8 7 17 36:56 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 33 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA (niedziela, godz. 20:30)
  • Znicz Pruszków - Wisła Płock
  • Resovia - Motor Lublin
  • sobota
  • Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica
  • GKS Katowice - Wisła Kraków
  • Górnik Łęczna - Stal Rzeszów
  • niedziela
  • Polonia Warszawa - Odra Opole
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Tychy
  • poniedziałek
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chrobry Głogów

Ostatnie wyniki

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk
82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 33 66 63.6%
2 Wojciech Tabis Tabis 33 65 63.6%
3 Łukasz Gawlik 33 65 57.6%
4 Marek Sowiński 33 64 60.6%
5 Mariusz Kamiński 33 64 60.6%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane