- 1 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (122 opinie)
- 2 Arka z kompletem. Navarro na dłużej (199 opinii)
- 3 Hokej. Stoczniowiec zgłosił się do MHL (41 opinii)
- 4 Żużlowcy nie dokończyli DMPJ przez tor (72 opinie)
- 5 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (311 opinii)
- 6 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (71 opinii)
Plech: Nie zepsujmy tego chłopaka
Energa Wybrzeże - żużel
Czy Krystian Pieszczek, największy żużlowy talent w Gdańsku od lat, będzie w stanie nawiązać do sukcesów Tomasza Golloba lub chociaż Marka Dery, który przed ponad dekadą wprowadził miejscowy zespół do ekstraligi? Zaledwie 16-letni żużlowiec w nadchodzącym sezonie zostanie rzucony na bardzo głębokie wody, bo w ekstralidze będzie rywalizował z najlepszymi na świecie. - Nie zepsujmy młodego zawodnika - przestrzega legenda polskiego żużla, Zenon Plech.
Pieszczek za wielki talent uchodzi od dobrych kilku lat. Startując jeszcze na miniżużlu wybijał się sukcesami, a także zapleczem sprzętowym, o które podobnie jak o samego Krystiana, dbało czujne oko ojca. W minionym sezonie "Krycha" zaraz po ukończeniu szesnastego roku życia (to granica, od której żużlowy regulamin zezwala na start w rozgrywkach ligowych) zadebiutował w Lotosie Wybrzeże podczas ostatniego meczu w Grudziądzu. Osiem punktów w pięciu startach i dwa wygrane wyścigi na obcym torze zamknęły usta tym, którzy twierdzili, że młokos odbije się od brutalnej ligowej rzeczywistości, tak różniącej się od zawodów młodzieżowych.
Teraz przed Pieszczkiem kolejne wyzwanie - ekstraliga, gdzie pod taśmą startową przyjdzie mu stawać razem z takimi tuzami jak multimedalista indywidualnych mistrzostw świata Jason Crump czy aktualny mistrz świata Greg Hancock. - Trudno przewidzieć jak będą wyglądały moje występy. Myślę tylko o tym, aby dać z siebie sto procent, a nawet więcej. Nie boję się ekstraligi. Na pewno będzie stres przed pierwszym wyścigiem, ale potem powinno pójść z górki - zapewnia wychowanek gdańskiego klubu.
Żużlowiec podkreśla, że wzoruje się na wielkim mistrzu, Tomaszu Gollobie, który na początku kariery zaliczył roczny epizod właśnie w Wybrzeżu.
Gdańscy fani żużla od lat czekają na wychowanka, który jako pierwszy od czasów kapitalnego sezonu 1998 w wykonaniu Marka Dery, będzie w stanie zostać czołowym zawodnikiem zespołu, a nie tylko uzupełnieniem składu. Chociaż w przyszłym roku w Lotosie Wybrzeże startował będzie między innymi trzykrotny najlepszy żużlowiec globu Nicki Pedersen, to właśnie na Pieszczku będzie spoczywać spora presja.
Zapędy kibiców studzi jednak wicemistrz świata z 1979 roku i legendarny zawodnik gdańskiego klubu, Zenon Plech. - Krystian to niewątpliwy talent, który rozwija się prawidłowo. Przy dobrze przepracowanej zimie nie musi być wcale gorszy nawet od braci Pawlickich z Leszna. Proszę, nie zepsujmy tego młodego chłopaka. Ma swoje wzorce, swoje cele - uszanujmy jego marzenia.
Drugim podstawowym juniorem Lotosu Wybrzeże w nadchodzącym sezonie będzie Marcel Szymko, który chociaż znacznie niżej notowany od młodszego kolegi, wcale nie zamierza pełnić roli statysty. - Razem z Krystianem chcemy piąć się jak najwyżej. Można oczywiście zakładać różne opcje, ale nie widzę powodów, dla których mamy być gorsi od młodzieżowców pozostałych drużyn - mówi Szymko.
Kluby sportowe
Opinie (50) 2 zablokowane
-
2011-12-13 17:46
Się zaczyna...
... Krystian coś tam osiągnął i już reaguje grupa zawistnych, paranoicznych, ćwierćinteligentnych nieudaczników życiowych. W końcu to Polska właśnie.
Miałem przyjemność porozmawiać dwukrotnie z Krystianem i twierdzę, że jest bardzo skromnym, świetnie ułożonym chłopakiem, doskonale znającym swój cel w życiu i uparcie do niego dążącym.
Dajcie więc mu święty spokój i ewentualnie oceniajcie wyniki na koniec sezonu, a nie człowieka, którego kompletnie nie znacie.- 10 5
-
2011-12-13 17:32
Szkoda mi Stachyry. Dobry chłopak
- 13 3
-
2011-12-13 16:52
Jaka Woda Sodowa .
Jaka woda sodowa. Jest to bardzo skromny chłopak,nawet denerwuje się jak ktoś mówi do niego ,że jest gwiazdą.Nawet nie kwapi się żeby chwalić się swoimi osiągnięciami,a ma ich naprawde wiele.
- 11 4
-
2011-12-12 23:27
walic zuzel (3)
sport niszowy , dla nizin spolecznych i patologii z elblaskiej i okolic
- 5 46
-
2011-12-13 05:36
hehehe (2)
wlasnie widac jaka patola z ciebie kipi gosciu
- 16 1
-
2011-12-13 15:10
Chyba zabolało jak Rasiak strzelił bramkę .. (1)
teraz tutaj chcesz się wyładować ????
- 5 0
-
2011-12-13 15:23
Rasiak to tylko przydomek,prawdziwe nazwisko to:
Boazerio de Sosna
- 6 0
-
2011-12-13 15:20
Przeciez on jest w korupcje zamieszany!
No ale chociaz jeden Gdanszczanin bedzie na Euro2012 i to nie z Lechii,kto by sie spodziewal,fiu fiu...
- 9 0
-
2011-12-13 13:47
sam sie psuje
juz kozaczy, woda sodowa do glowki uderza, pseudo "gwiazda"
- 4 9
-
2011-12-13 04:37
A co z naszym talentem Olszewskim?
Dalej "na oko" puszcza biegi na crossie?
- 9 0
-
2011-12-13 00:13
Kryspin Piszczyk rules!
- 6 8
-
2011-12-12 23:47
Czy ten Pieszczak jest synem Krystyny z gazowni ?
- 7 14
-
2011-12-12 22:31
Dobre ale ciężko dostępne
- 1 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.