• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pochwały za organizację i dzielną postawę Polaków

jag.
12 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Christian Fries miał pierwszy numer startowy na liście 51 jeźdźców, którzy zakwalifikowali się do najbardziej prestiżowego konkursu międzynarodowych zawodów w skokach przez przeszkody CSIO, które przez cztery ostatnie dni odbywały się na sopockim hipodromie. Austriak pokonał bezbłędnie parkur, a potem to samo uczynił w rozgrywce, w dodatku w najlepszym czasie i tym samym to on wygrał konkurs Grand Prix o puchar prezydenta RP i nagrodę NDI, inkasując za zwycięstwo ponad 13 tysięcy franków szwajcarskich

.

Do jedenastego, ostatniego konkursu CSIO zakwalifikowali się tylko najlepsi z najlepszych. Gdy oni wyjeżdżali na parkur, ci którym nie poszło, jak niepyszni opuszczali sopocki hipodrom, nie czekając na ostateczne rozstrzygnięcia. W puli tej rozgrywki było ponadto 40 tysięcy franków szwajcarskich. O te pieniądze o raz o punkty w kwalifikacjach olimpijskich walczyło 51 amazonek i jeźdźców, ale do kasy mogło udać się tylko trzynastu z nich. O pechu może mówić Andrzej Głoskowski, który jako jedyny z uczestników rozgrywki nic nie zarobił.

W podstawowej części tego konkursu na 12 przeszkodach trzeba było oddać 15 udanych skoków i zmieścić się w normie czasu. Tylko ci, którzy przejechali bez punktów karnych kwalifikowali się do rozgrywki. Jako pierwszemu ta sztuka udała się wspomnianemu Friesowi, który wcześniej w Sopocie niczym szczególnym się nie wyróżniał.

Z Polaków jako pierwszy blisko, a zarazem i daleko rozgrywki był Łukasz Wasilewski. Jeszcze trzy przeszkody przed metą miał czyste konto. Niestety, na każdej kolejnej zaliczył po zrzutce.

Równie rozżalony w naszej ekipie mógł być już tylko Andrzej Lemański. Do szóstej przeszkody jego Bischof L był bezbłędny. Jednak na niej zgubił podkowę. Na kolejnej barierze było już zrzutka, a ostatecznie ta para w ogóle zrezygnowała z kontynuowania rywalizacji i zjechała przedwcześnie z parkuru.

- To na pewno zawód. Ten koń powinien być w rozgrywce Grand Prix. Jednak występem trzech jeźdźców, którzy zakwalifikowali się do drugiej części rywalizacji trzeba uznać za udany. Generalnie na niższych konkursach mogliśmy z powodzeniem walczyć w CSIO. Natomiast na wyższych przeszkodach rywale byli lepsi, bo dysponują lepszymi końmi - oceniał Marcin Szczypiorski, prezes Polskiego Związku Jeździeckiego.

Przypomnijmy, że z dziesięciu wcześniej rozegranych konkursów w CSIO Polacy wygrali cztery: Sławomir Hartman (puchar trojmiasto.pl), Krzysztof Ludwiczak, Marek WacławikGrzegorz Andrzej Kubiak.

Natomiast w Grand Prix w rozgrywce, do której zakwalifikowało się 14 jeźdźców zaprezentowali się wspomniany Głoskowski, Antoni TomaszewskiMarek Lewicki. Niestety, w drugiej próbie, w której trzeba było oddać osiem skoków, Polacy solidarnie zaliczyli po dwie zrzutki. Ponadto nie jechali zbyt szybko, co w klasyfikacji generalnej dało im miejsca od 12 do 14.

Rozgrywkę jako pierwszy rozpoczął Fries. Pojechał czysto, a kilkanaście minut później okazało się, że nikt z tych jadących bez z rzutek nie był w stanie pobić czasu Austriaka. Łącznie było aż sześć przejazdów bez żadnego punktu karnego.

Najlepsi w Grand Prix i miejsca Polaków w rozgrywce
1. Christian Fries (Austria), koń Lanco, 0 punktów/czas 40.61, nagroda 13 200 franków szwajcarskich
2. Tiit Kivisild (Estonia), Torrero, 0/42.70, 8400
3. Satu Liukkonen (Finlandia), Qui Vivra Verra, 0/43.62, 6000
4. Roland Grimm (Szwajcaria), Even To Heaven, 0/44.47, 3600
5. Walter Lepertot (Francja), Wodan, 0/45.53, 2800
6. Rikke Haastrup (Dania), Luganer, 0/47.38, 2400
------------------
12. Antoni Tomaszewski, Trojka, 8/46.66, 100
13. Marek Lewicki, Algot, 8/47.20, 100
14. Andrzej Głoskowski, Imequyl 8/57.98, 0

- Pod względem organizacyjny Sopot jak zwykle stanął bardzo dobrze na wysokości zadania, choć wiem, że były pewne problemy finansowe. Jednak z tym borykamy się przy wielu imprezach. Zgodnie z aktualnie podpisaną umowę CSIO w Sopocie ma odbywać się jeszcze przez dwa lata - podkreślił prezes Szczypiorski.

Z naszych informacji wynika, że do budżetu imprezy szacowanego na około 1,4 miliona złotych w tym roku największy wkład wniosły: miasto Sopot (400 tysięcy złotych) i NDI (300 tysięcy).

Najlepsi w pozostałych sobotnio-niedzielnych konkursach:
Konkurs numer siedem

Finał młodych koni 6-7-letnich (135-140cm)
1. Grzegorz Andrzej Kubiak (Polska), Da Vinci, czas 37.44, 2640
2. Andre Thieme (Niemcy), Voigtsdorfs Quonschbob, 37.79, 1680
3. Sławomir Uchwat (Polska), Cargo, 38.05, 1200

Konkurs numer osiem
Konkurs dwufazowy (140-150cm) kwalifikacja do Grand Prix
1. Hansual Sprunger (Szwajcaria), Kepi De Valse, 27.01, 3300
2. Alexandra Frickner (Niemcy), La Toya III, 27.52, 2100
3. Kasper Hansen (Dania), Silver, 28.40, 1500

Konkurs numer dziewięć
Konkurs "Sześciu barier" (140-170cm)
1. Reebeca Golasch (Niemcy), KN Colorado, 0 punktów, 3960
2. Walter Lapertot (Francja), Utrilloz, 4, 2520
3. Joachim Heyer (Niemcy), Poggy, 8, 1800

Konkurs numer dziesięć
Konkurs szybkości (140cm)
1. Alexandra Frickner (Niemcy), Albfuehren's La Toya, 59.36, 3300
2. Simone Coata (Włochy), Why Coconach, 59.44, 2100
3. Romain Duguet (Francja), Manthe de Normandie, 59.56, 1500
jag.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (15) 5 zablokowanych

  • fajna imprezka

    oby więcej i częściej takich w 3mieście

    • 13 0

  • małe trybuny

    troszeczkę za mało miejsca na trybunach jak na konkurs GP

    • 15 0

  • polecam na przyszlosc

    super impreza przy super pogodzie!

    • 14 1

  • Fajne wydarzenie, miła atmosfera na rodzinny wypad.

    Gdybym jeszcze nieco więcej rozumiał z tych skoków ;) ale wyglądało ładnie!

    • 9 0

  • Przepraszam jakie pochwały i za jaką organizację????

    Przypomnę wszystkim, że to właśnie przy tej "organizacji" w pewnej gazecie codziennej ukazało się zdjęcie, które miało niby być zrobione podczas tegorocznych zawodów.
    Jak się okazało jest to zdjęcie sprzed kilku lat, na którym widnieje logo sponsora strategicznego zawodów. I tu rzecz która jest nie do pomyślenia w agencjach reklamowych, produkujących takie wydarzenia - o zgrozo jet to stare logo NDI !!!

    Szanowna Pani Prezes, o sponsora strategicznego naprawdę wypada zadbać!!!

    Kto jest odpowiedzialny za kontakty z prasą i przekazywanie materiałów do mediów??? (patrząc na wasze podejście do organizacji tych zawodów - było tyle lat to i w tym roku jakoś pójdzie- to wydaje mi się że nawet nie zdajecie sobie sprawy o istnieniu takiego stanowiska!!!)

    • 5 0

  • Piękne konie...

    Miło popatrzeć, w przyszłym roku też będę.

    • 3 0

  • Nie był gdzie przewinąć i nakarmić małego dziecka (6)

    Nikt nie zadbał o rodziny z małymi dziećmi, szkoda ...

    • 4 6

    • (2)

      Nikt nie pomyślał, że istotną częścią zawodów jeździeckich jest przewijanie o****nego bachora. A szkoda...

      • 4 5

      • sam też chodziłeś obsrany i obszczany kidy byłeś bachorem (1)

        • 2 3

        • rodzice nie ciągali mnie po imprezach niestosownych do wieku.

          • 2 2

    • nowa konkurencja

      przewijanie bachora.

      • 2 4

    • to moze wlasnie dzieki pani walala sie pielucha na trawie przy placu "wesołego miasteczka"?...jesli tak to smietniki sa na terenie hipodromu.

      • 4 4

    • Nie dla rodzin z małymi dziećmi

      • 1 4

  • kompletny brak reklamy

    bardzo fajna impreza ale kompletny brak reklamy i zarazem jak na trójmiasto bardzo mało osób odwiedzających

    • 6 3

  • tylko koni żal...

    • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane