• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła

Politycy pokonali sopockich żeglarzy

lip 13

sobota, godz. 12:00

Wstęp wolny
sie 29

czwartek

Sopot,
bilety 49-99 zł
Kup bilet
Sopoccy żeglarze w towarzyskim spotkaniu 25 listopada w Gdańsku ulegli drużynie Polityków i Przyjaciół 7:4. Początek meczu należał do ekipy Kowalczysa, która prowadziła nawet 5:0. Ale podopieczni Budzińskiego nie oddali pola walki, w końcówce niwelując przewagę do trzech goli.

Piłkarska konfrontacja na sztucznej nawierzchni Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku była kolejnym sprawdzianem kondycyjnym reprezentantów Sopockiego Klubu Żeglarskiego Hestia Sopot. W długiej historii rywalizacji obu drużyn dodatni bilans nadal utrzymują Politycy i Przyjaciele w barwach, których grają znane osobistości polityki, sportu i biznesu.

Piłkarze grający w błękitnym trykocie rozpoczęli od mocnego uderzenia i już od pierwszych minut spotkania dominowali, przenosząc ciężar gry na połowę boiska żeglarzy. Na początek Polityczni zaaplikowali podopiecznym Romana Budzińskiego trzy gole, co pozwoliło gospodarzom kontrolować sytuację na gdańskiej murawie.

Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Nadal częściej przy piłce byli Politycy, którzy mimo przygniatającej przewadze nie odpuszczali żeglarzom żadnej futbolówki. „Każdy mecz traktujemy poważnie i gramy do samego końca bez względu na wynik” – komentuje Andrzej Kowalczys, szef ekipy.

Zwyżkującą formę w zespole Politycznych zaprezentowali sopoccy napastnicy Donald Tusk i Jacek Karnowski. Pierwszy, tego dnia dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, natomiast Prezydentowi Sopotu zabrakło szczęścia a w niektórych momentach na przeszkodzie stanęła zbyt indywidualna gra włodarza miasta.

Z kolei w drugiej linii umiejętnie piłki rozprowadzali Leszek Sokołowski i Andrzej Marchel, konstruując groźne akcje Polityków i Przyjaciół. Wydawałoby się, że po zdecydowanej przewadze (5:0) goście nie zagrożą już bramce „błękitnych”. Ale gol zdobyty przez Leszka Sikorskiego poderwał żeglarzy do boju i końcówka meczu zrobiła się niezwykle dramatyczna.

Jednak tradycyjnie filarem defensywy był Andrzej Kawa, który z Witoldem Kamińskim niejednokrotnie ratowali Politycznych od straty gola. SKŻ po bramkach Kamila Lewandowskiego, Maksyma Wójcika i kolejnej Leszka Sikorskiego w końcowym pościgu zniwelował przewagę gospodarzy do trzech goli (7:4).

„Zagraliśmy dobre zawody i jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny. Najważniejsze, że wytrzymaliśmy kondycyjnie, zabrakło jedynie skuteczności w grze” – powiedział platformie medialnej PMedia.pl Roman Budziński z ekipy żeglarzy, w której wystąpili zawodnicy, trenerzy oraz członkowie zarządu SKŻ Hestia Sopot.

„W końcu zmierzyliśmy się z zespołem, który zawsze stawia trudne warunki i za każdym razem jest przygotowany do zwycięstwa. Bez względu na to, czy wzmocnilibyśmy się zawodnikami chociażby Bayernu Monachium, to Andrzej Kowalczys wystawiłby drużynę nawet z Brazylijczykami w składzie, by utrzymać przewagę” – śmieje się Budziński, trener juniorów sopockiego klubu.

Mecz z Politykami był generalnym sprawdzianem sopockich żeglarzy przed corocznym pojedynkiem z gdyńskimi kolegami na zakończenie sezonu, który odbędzie się 16 grudnia w Gdyni. Tym razem w ekipie Budzińskiego wystąpi m.in. mistrz świata w windsurfingowej klasie Mistral Przemysław Miarczyński, przebywający obecnie na zgrupowaniu na Cyprze.

Politycy i Przyjaciele – SKŻ Hestia Sopot 7:4 (3:0): Donald Tusk 2, Andrzej Kowalczys 1, Witold Kamiński 1, Andrzej Marchel 1, Jarosław Piernicki 1, Witold Kulig 1 – Leszek Sikorski 2, Kamil Lewandowski 1, Maksymilian Wójcik 1.

Drużynie Polityków i Przyjaciół patronuje platforma medialna PMedia.pl.

Opinie

02.07 g.18.00
Rumunia
Holandia
02.07 g.21.00
Austria
Turcja
05.07 g.18.00
Hiszpania
Niemcy
05.07 g.21.00
Francja
Portugalia
06.07 g.18.00
Anglia
Szwajcaria
01.07 g.21.00
Portugalia
0:0 karne 3:0
Słowenia
01.07 g.18.00
Francja
1:0
Belgia
30.06 g.21.00
Hiszpania
4:1
Gruzja
30.06 g.18.00
Anglia
2:1 po dogrywce
Słowacja
29.06 g.21.00
Niemcy
2:0
Dania