- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (240 opinii) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (108 opinii)
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (21 opinii)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (79 opinii)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 Lechia prawie w ekstraklasie (312 opinii) LIVE!
Lechia Gdańsk w ekstraklasie to kwestia czasu. Kolejne daty świętowania awansu
5 maja 2024
(108 opinii)Matsui pożegna się z Lechią
Lechia Gdańsk
Wszystko wskazuje na to, że Lechia straci Daisuke Matsui. Japoński pomocnik w nowym roku chciałby kontynuować karierę w ojczyźnie, w dużej mierze z powodu sytuacji rodzinnej. Wkrótce 32-letni piłkarz po raz drugi zostanie ojcem, a jego żona - Rosa Kato jest w Azji znaną aktorką i modelką. Na jego odejściu gdański klub może nieco zarobić.
Daisuke Matsui w Lechii zagrał w 18 meczach w ekstraklasie i Pucharze Polski, strzelił 4 gole, zaliczył 3 asysty. Bramki zdobywał w pierwszym i ostatnim meczu na PGE Arenie. Był chwalony za technikę, dobry drybling i przegląd pola. Mimo że opuszczał mecze z powodu kłopotów zdrowotnych, w powszechnej ocenie uchodził za największą gwiazdę gdańskiej drużyny.
PRZECZYTAJ WYWIAD Z DAISUKE MATSUI
Sam tak o sobie nie lubił mówić. Był skromny, a piłkarze z drużyny chwalili go za koleżeńskość. Matsui nie podkreślał, że ma za sobą m.in. 31 występów w reprezentacji Japonii, z którą grał także w finałach mistrzostw świata 2010.
Ponadto piłkarz chronił życie prywatne. Mimo że jego żoną jest znana japońska aktorka - Rosa Kato, która w ostatnich tygodniach przyleciała nawet do Gdańska, to starali się unikać miejsc publicznych. Jego partnerka życiowa nie była na żadnym meczu na PGE Arenie i raczej już nie będzie.
Wiele wskazuje na to, że spotkanie z Legią, w którym Matsui strzelił dwukrotnie z karnych, było jego pożegnalnym występem przed gdańską publicznością. Właśnie ze względów rodzinnych piłkarz chciałby kontynuować karierę w przyszłym roku w swoim kraju.
Daisuke gra w Europie nieprzerwanie od lata 2004 roku. Z wyjątkiem kilku miesięcy gry w Rosji, w tym kraju spędził ponad 8 lat. We wrześniu ubiegłego roku przeniósł się do Bułgarii, a latem tego roku trafił do Gdańska.
KIM JEST ŻONA DAISUKE MATSUI?
LECHIA CHCE WYPUŚCIĆ NOWE AKCJE O WARTOŚCI BLISKO 15 MLN ZŁ
Matsui chce wrócić do Japonii, gdyż wkrótce jego żona urodzi drugie dziecko. Pierwszy syn tej pary skończył 14 grudnia 2 lata. Kato szybko po porodzie planuje wznowienie kariery aktorskiej, gdyż na brak ofert nie narzeka.
Pomocnik czeka jeszcze rozwiązanie kontrakt w Gdańsku, który miał obowiązywać do 30 czerwca przyszłego roku. Nie powinno być z tym problemu, gdyż w umowie piłkarze jest klauzula odstępnego. Klub z japońskiej J-League nie powinien mieć problemów z wykupieniem zawodnika.
Daisuke nie było już na badaniach, które wraz z dziewięcioma innymi lechistami miał przejść dzisiaj.
Nawet po opuszczeniu przez Matsui Lechii, w drużynie mają być inni Japończycy. 1 stycznia kontrakt ma podpisać Tsubasa Nishi, grający dotychczas w III-ligowej Gwardii Koszalin, a w styczniu na testy może się stawić Atomu Tanaka, który jest polecany właśnie przez Daisuke.
Kluby sportowe
Opinie (147) ponad 10 zablokowanych
-
2013-12-18 22:50
nie chce mu się już grać z frajerami....
widać nie raz było po jego minie że jak ciągnął grę reszta paralityków nie nadążała
- 2 0
-
2013-12-18 23:00
No i co z tego?
Był słaby. Traoremu do pięt nie dorastał.
- 0 4
-
2013-12-19 08:13
a teraz Deleu.....
- 1 0
-
2013-12-19 09:37
brawo szmaciarze s[przedajecie wszystko!!!
Kolejnym piłkarzem po Daisuke Matsuim, który w najbliższym oknie transferowym może opuścić Lechię, jest Deleu. Brazylijczyk ma oferty z klubów polskich i zagranicznych. W jego przypadku mówi się o Belgii oraz Holandii.
- 0 0
-
2013-12-19 16:01
jeden z nielicznej grupy zawodników
którzy potrafili grać w piłkę. Odczujemy jego brak na wiosnę. Bo, jak sądzę, wartościowego następcy nie będzie (nie ma środków, nie ma)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.