• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porażka z Włochami

Tomasz Łunkiewicz
14 kwietnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Polscy hokeiści w lany poniedziałek sprawili dyngusa... swoim kibicom. Biało-czerwoni w pierwszym meczu mistrzostw świata dywizji 1. odbywających się w hali "Olivia" gładko ulegli Włochom 0:4 (0:1, 0:2, 0:1).

0:1 Chitarroni (4), 0:2 Peca (23), 0:3 Busillo (30), 0:4 Cirone (51).

Polska: Jaworski (30 Wawrzkiewicz) - Gonera (2), Zamojski, Laszkiewicz (2), Parzyszek, Bagiński - Borzęcki (12), Gil, Ślusarczyk, Słaboń, Sarnik - Sroka, Szczepaniec, Różański, Radwański, Voznik - Sokół, Garbocz, Justka, Dołęga, Jakubik. Trener: Wiktor Pysz.

Nie tak wyobrażali sobie inauguracyjny występ kibice. Już w czwartej minucie Włosi objęli prowadzenie. Biało-czerwoni grali bardzo stremowani. Losy meczu mógł zmienić Martin Voznik, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Polacy częściej grali w przewadze, ale nie potrafili wykorzystać okazji. Rywalom ta sztuka udała się trzykrotnie.

- Zdawałem sobie sprawę, że Włosi będą trudnym przeciwnikiem - przyznał Wiesław Walicki. - Liczyłem, że nie przywiozą wszystkich najlepszych, ale przywieźli. Kluczowym momentem była utrata bramki na 0:1. Potem kara Borzęckiego. To popsuło trenerowi plan gry. Trzeba było dokonać roszad w ustawieniu. Naszą bolączką była gra w przewadze. Rywale częściej trafiali na ławkę kar, ale żadnej z okazji nie wykorzystaliśmy. Patrząc na grę naszej drużyny miałem wrażenie, że chłopcy wyszli na lód zbyt spięci. Przed własną publicznością trzeba umieć grać. Włosi przewyższali nas pod względem technicznym. Mieli w składzie kliku bardzo doświadczonych graczy, którzy potrafili pokierować grą. Na pewno w naszej ekipie zabrakło zdecydowanego lidera. Gdyby przyjechał np. Mariusz Czerkawski, to mógłby pociągnąć zespół i wykorzystać okres gry w przewadze. Niestety, nie mieliśmy nikogo takiego. Porażka w takim meczu to podcinanie gałęzi, na której się siedzi - dodał trener złotej drużyny juniorów starszych Stoczniowca.

- Nie mogłem uwierzyć, że przegraliśmy tak gładko - wyznał Rafał Twardy. - Na pierwszy rzut oka, nasi wyszli bardzo stremowani. Włosi grali uważnie w obronie i kontratakowali. Przewyższali nas fizycznie. Może mecz potoczyłby się inaczej, gdyby Voznik wykorzystał sytuację sam na sam... Graliśmy bardzo nieskutecznie, ale było to również wynikiem dobrej gry Włochów, którzy nie pozwalali naszym zawodnikom na dochodzenie do dogodnych pozycji. Wierzę, że w kolejnych meczach będzie lepiej - dodał zawodnik Stoczniowca.

- Taki jest sport i możemy tylko ubolewać nad wynikiem meczu z Włochami - swierdził Henryk Zabrocki. - Spotkanie ustawiła szybko stracona bramka. Potem musieliśmy gonić. Gdy przegrywaliśmy 0:2, zespół się odkrył. Rywale grali szybciej, szybiej jeździli na łyżwach. Wydaje mi się, że naszych hokeistów przytłoczyła atmosfera. Tłumy na trybunach spięły ich i grali bez wiary, bardzo usztywnieni. W grze biało-czerwonych było za dużo nerwowości. Akcje były szarpane. Polacy grali mało skutecznie. Nie potrafili wykorzystać żadnego okresu przewagi. Na trybunach porównano to nawet do gry Stoczniowca w play off. Szkoda, że Voznik nie wykorzystał sytuacji pod koniec pierwszej tercji. To mógł być przełomowy moment meczu. Po tym niepowodzeniu spodziewamy się, że na kolejne mecze będzie przychodziło mniej ludzi. Wierzę, że nie wszystko stracone - dodał drugi trener Stoczniowca.

W pierwszym wczorajszym meczu Estonia rozgromiła Koreę Południową 11:0 (3:0, 2:0, 6:0). W bardzo ważnym dla Polaków spotkaniu Słowenia wygrała 4:0 (3:0, 1:0, 0:0) z Włochami. O 20.00 rozpoczął się mecz biało-czerwonych z Rumunami.

Dziś dzień przerwy. Kolejne mecze w czwartek.
Głos WybrzeżaTomasz Łunkiewicz

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (2)

  • Taaaaaakie lanie!!!!!!!!!!

    Co sie oszukiwac nie potrafimy grac w hokeja. Jezeli przed wlasna publicznoscia dostajemy takie baty od Wlochow ktorzy nigdy nie byli faworytami tej imprezy, to o czym tutaj mowic i marzyc!?

    • 0 0

  • Taka szansa!

    Ja tez bylem zalamany.
    Wiem ze nie mamy z nimi szansy w pilke nozna, ale hokej???

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane