Prezes Zdzisław Stankiewicz poszedł na rękę kibicom... piłkarskim. Aby uniknąć kolizji z meczem Lechia - Legia, na co skazywał siatkarki Energi Gedanii terminarz LSK, pierwszy pojedynek play off z Aluprofem Bielsko-Biała został przyspieszony o jeden dzień. Gdańszczanki ugoszczą najlepszą drużynę sezonu zasadniczego przy ul. Kościuszki już we wtorek o godzinie 18.00. W Pucharze Polski Energa Gedania odpadła już w ćwierćfinale, ale zapisała się w poznańsku turnieju tym, że jako jedyna "urwała" seta późniejszemu zdobywcy trofeum. -
Z Farmutilem graliśmy poprawnie dwa sety. Potem nie wytrzymaliśmy presji w przyjęciu zagrywki - przyznaje
Leszek Milewski, trener Energi Gedanii.
Po powrocie z Wielkopolski gedanistki otrzymały dwa dni wolnego. Ponownie spotkały się w poniedziałek. Tego dnia wyznaczono dwa treningi. Potem będzie jeszcze rozruch we wtorek. Szkoleniowca musi cieszyć frekwencja. Na zajęcia zgłosiło się aż 13 zawodniczek! Niestety, liczba od razu nie przełoży się na jakość. Trudno wiele wymagać od
Kingi Kasprzak i
Karoliny Suwińskiej, które wróciły po kontuzjach. W meczowej "12" nie znajdzie się ta ostatnia.
W pierwszej rundzie play off ósmej drużynie sezonu zasadniczego, którą jest Energa Gedania, przyjdzie się mierzyć z najlepszym zespołem rozgrywek. Aluprof po porażce już w półfinale Pucharu Polski do Gdańska przyjechał w poniedziałek i wieczorem ma trenować w hali przy ul. Kościuszki. W pierwszym etapie LSK bielszczanki dwukrotnie pokonały gedanistki po 3:0.
-
Nie mogę obiecać, że wygramy, ale przy pełnej realizacji założeń taktycznych mamy szanse na postraszenie Bielska. Trzeba zagrać skutecznie zagrywką. Wówczas będzie łatwiej o blok. Na dobrym poziomie musimy zagrać także na przyjęciu - analizuje gdański szkoleniowiec.
W dużej mierze od wyniku we wtorek zależy los juniorek. Od środy w Łańcucie trwać będą mistrzostwa Polski w tej kategorii wiekowej. Energa Gedania do zespołu do lat 19 z ekipy seniorek może przekazać aż cztery zawodniczki:
Natalię Nuszel, Agatę Durajczyk, Tamarę Kaliszuk i
Aleksandrę Pasznik. Tymczasem drugi, a gdy zajdzie potrzeba trzeci mecz w Bielsku, zaplanowane są na najbliższą sobotę i niedzielę. Do półfinałów awansuje zwycięzca dwóch meczów.
Autor: www.energa-gedania.pl
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
