Jedna bramka różnicy rozstrzygała w obu meczach półfinałowych play off ekstraklasy piłkarek ręcznych. Tak nikła strata pozbawiła szans na tytuł Dablex
AZS AWFiS i Zagłębie. Teraz szczypiornistki tych zespołów muszą znaleźć w sobie siły, aby zapomnieć o tym niepowodzeniu i podjąć walkę do trzech zwycięstw o brąz. Pierwsze starcia odbędą się w sobotę i w niedzielę w Lubinie. Tam też odbyłoby się również decydujące, piąte starcie. Pojedynki te przedzielą gry albo gra w Gdańsku.
Brąz, brąz, złoto, srebro, brąz... To kolekcja akademiczek z ostatnich lat. Czy w szóstym kolejnym sezonie pozostaną na podium? Przed rozpoczęciem rozgrywek, gdy straciliśmy
Karolinę Kudłacz i
Hannę Strzałkowską, mało kto w to wierzył. Dlatego może jeszcze raz Dablex miło zaskoczy. Na papierze dysponuje bowiem słabszym składem niż lubinianki. Inna sprawa, że dla rywalek przegrana w półfinale, i to decydującego meczu o awans na własnym parkiecie, to plama na honorze. Od kilku lat ten klub postawił sobie za cel zdobycie złota, ale już wiadomo, iż się i tym razem nie udało. Ciekawe zatem, czy Zagłębiu "opłaca" się grać o brąz, czy trener
Bożena Karkut nadal cieszy się zaufaniem tamtejszy władz.
-
Kluczem do sukcesu będzie wygranie co najmniej jednego meczu na wyjeździe. Sezon zasadniczy, a następnie mecze półfinałowe pokazały, że najlepsze cztery drużyny prezentują niemal identyczny poziom. Każdy wynik w pojedynkach między nimi jest możliwy - podkreśla
Jerzy Ciepliński, szkoleniowiec akademiczek. Ze starć z lubiniankami Dablex ma dobre wspomnienia. U siebie wygrywał, i to na ogół pewnie, a na wyjazdach zawsze grał w pobliżu remisu. W tym sezonie była tam pechowa przegrana różnicą jednej bramki.
Przed batalią o brąz w Gdańsku dobre wieści mieszają się z mniej przyjemnymi. Na liście 21 kadrowiczek, które 2 i 9 czerwca rywalizować będą z Serbią o awans do finałów mistrzost świata, są trzy akademiczki
Małgorzata Sadowska, Daria Bołtromiuk i
Lucyna Wilamowska. Martwią zaś urazy, bo przy szczupłym składzie Dableksu każda kontuzja natychmiast odbija się na jakości gry. W ostatnich dniach z powodu kłopotów zdrowotnych wyłącznie na treningach nie mogły skoncetrować się Sadowska,
Justyna Łabul oraz
Karolina Szwed.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
