- 1 Połączyli sily. Gdzie na mecz w Majówkę? (7 opinii)
- 2 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (204 opinie)
- 3 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (23 opinie)
- 4 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (72 opinie)
- 5 Arka. "Autostrada do awansu? Poczekajmy" (10 opinii)
- 6 Sportowiec i na świadectwie średnia 6.0 (18 opinii)
Problemów Cegielskiego ciąg dalszy
Energa Wybrzeże - żużel
W czwartek doszło do spotkania Krzysztofa Cegielskiego z Henrykiem Majewskim, prezydentem Wybrzeża, i Andrzejem Grodzkim, przewodniczącym Głównej Komisji Sportu Żużlowego. Niestety nie przyniosło ono efektów.
- Rozmawialiśmy prawie dwie godziny, ale Krzysiek nie chciał przyjąć żadnych propozycji - powiedział "Głosowi" prezydent Majewski. - "Cegła" domagał się oddania zaległej sumy w całości. Proponowałem rozłożenie jej na raty i spłacenie przed początkiem sezonu. Zawodnik nie chciał o tym słyszeć. Krzysiek nadal jest zawodnikiem Wybrzeża, bo fakt, że złożył w GKSz licencję nic nie oznacza. Musi to jeszcze zaakceptować klub. Być może PZMot. nie chce zgodzić się na starty "Cegły" z obcą licencją, ponieważ wciąż ma olską - dodał szef gdańskiego klubu.
Do Polskiego Związku Motorowego wpłynęło pismo z angielskiej federacji z prośbą o pozwolenie na starty Cegielskiego z licencją brytyjską. Polska centrala odpowiedziała odmownie. - Taka jest nasza decyzja. Jest ona bezdyskusyjna - powiedział nam, Andrzej Grodzki. - Nie znaleźliśmy żadnej przyczyny, aby wydać taką zgodę. W tym roku Krzysztof Cegielski na pewno nie otrzyma od nas pozwolenia na starty z obcą licencją. To wszystko, co mogę powiedzieć w tej sprawie. Jeśli chodzi o zamykanie drogi rozwoju zawodnikowi, to nie nasza wina. To sam zawodnik ją sobie zamyka. Jeśli Cegielski zgłosi chęć startu jako reprezentant Polski w cyklu Grand Prix, to w każdej chwili jesteśmy gotowi to potwierdzić. Co do zarzutów Krzysztofa wobec PZMot., nie będę rozmawiał z nim na ten temat w mediach - dodał przewodniczący GKSŻ.
Anglia na stałe?
Ze stanowiskiem PZMot nie zgadza się zawodnik. - Według przepisów FIM, taka zgoda powinna być wyrażona - powiedział nam "Cegła". - PZMot mógłby odmówić, gdybym miał problemy z prawem lub narkotykami. A nie mam. Nie rozumiem więc tej decyzji. Związek nie chciał niczego rozstrzygać w moim sporze z Wybrzeżem, a teraz zajmuje wyraźne stanowisko. Będę próbował szukać rozwiązania tej sprawy w FIM. Wcześniej FIM nie mogła nic zrobić, gdyż stronami były klub i PZMot. Teraz spór toczy się między federacjami. Polski związek będzie musiał podporządkować się decyzji FIM. Biorę pod uwagę możliwość stałego pobytu w Anglii, ale na razie mam nadzieję, że obejdzie się bez tego. Ponadto jak mi wiadomo, BSi nie zamierza powoływać innego zawodnika na moje miejsce w Grand Prix - dodał Cegielski.
Będzie happy end?
Kancelaria prawna reprezentująca klub złożyła propozycję rozwiązania problemu, którą przewodniczący Grodzki uznał za... bardzo ciekawą. Ma ona być omawiana jutro w siedzibie gdańskiego Wybrzeża. Jak się dowiedzieliśmy, jedną z propozycji jest wypożyczenie Krzysztofa Cegielskiego do innego klubu.
Kluby sportowe
Opinie (21)
-
2005-09-11 22:52
co wy pi!!!!!!!cie cegla sie dosc najezdzil malo punktow narobil to narzekacie
- 0 0
-
2002-02-22 21:09
Wszyscy jesteście niedoinformowani!!!
Przerzucacie się nawzajem pseudoargumentami, dowodząc kto ma wyższy IQ (nawiasem mówiąc riders, po prostu piszę się osobno; chyba zbytnia megalomania...), a każdy z Was posiada tylko te informacje, które przeczytał w gazetach! Prawda nie leży po środku, ale jest jej bliższy (niestety) Realista. Czy szastanie nie swoimi pieniędzmi nie jest kradzieżą??? Każdy kto zna Maję wie jaki on jest. Żadnych dyskusji, żadnych sprzeciwów! Autokrata. No i mamy to co mamy...
- 0 0
-
2002-02-22 07:53
Do Realisty
Podziwiam Cię za przenikliwość. Riders - dzięki za wytłumaczenie "co autor miał na myśli". :-)))
- 0 0
-
2002-02-21 17:41
Do Realisty
Jezeli jestes taki madry to sam znajdz sponsorow, a to ze Ulamek i Riki jezdzili charytatywnie to przenosnia idioto! TO oni zarabiali gruba kase, anie Maja. I nie nazywaj nikogo zlodziejem, przy twoim poziomie intelektualnym to poprostu nie wypada.
- 0 0
-
2002-02-21 15:25
Do Mariana
Jeśli uważasz,że któryś z wymienionych przez ciebie żużlowców jeźdił w Gdańsku za darmo to jesteś skończonym idiotą. Dlatego nie będę z Tobą polemizował. Dzieli nas przepaść intelektualna. Pozdrawiam
- 0 0
-
2002-02-21 07:58
Do Realisty
... a Rickardsson i Ułamek jeździli w Gdańsku charytatywnie. Łatwo jet napisać dowolną bzdurę, nie przejmując się tym, ile w tym prawdy. Rafineria się wycofała, bo się zmienił Prezes!!!!!! Dyrka lubił żużel, a Żurawik nie lulbi. Ot i wszystko!!!! A takie pier******* o ukradzionych pieniądzach tylko mnie wkurza. Czytałeś, że to klub ma dług wobec HM?!?!?!? To kto komu k**** pożyczał pieniądze, co?!?!?
- 0 0
-
2002-02-20 16:56
do cegły
Najpierw właziłes w Gdańsku w dupe komu tylko mozna a teraz gdy klub ma problemy z kasa to sie na niego wypinasz jestes dupkiem a nie sportowcem teraz juz nie chca cie widziec ani w Gorzowie ani w Gdansku nic soba nie reprezentujesz wiec pakuj sie i w********aj
- 0 0
-
2002-02-20 14:26
Majewski do więzienia!
Nawet małe dziecko wie, że "prezes" ukradł pieniądze Rafinerii. A wy piszecie bzdury o Cegielskim. Kto inny jest winowajcą całego zamieszania i to jego trzeba wysłać na urlop za kraty. Chociażby za jego "oclony" samochód. Ps. Wybrzeże i tak spadnie z Ekstraligi bo nikt nie będzie chciał jeździć za darmo. No chyba, że wy...
- 0 0
-
2002-02-20 10:24
Do wszystkich
A może by tak zebrać parę groszy i zafundować Cegle bilet? Gdzieś daleko i w jedną stronę. I najlepiej, żeby tsm nie było dziennikarzy, to nie będzie na zawracał d***. Tylko po roku może się okazać, że jesteśmy mu winni pieniądze, bo on musiał zaciągnąć kredyt na kupno walizki.
Krzysiu, wpadnij kiedyś do Gdańska, pokarmisz łabędzie albo co... Tylko się nie pokazuj na stadionie, bo Cię tam mogą wygwizdać!- 0 0
-
2002-02-20 07:55
Do 666
Gratuluję naiwności. I do zobaczenia na stadionie. Mam nadzieję, że Cegły tam nie będzie, bo pierwszy raz musiałbym gwizdać naszemu zawodnikowi.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.