Siatkarki Atomu Trefla w pierwszym secie rewanżowego meczu Ligi Mistrzyń narobiły apetytu sobie i nam na awans do ćwierćfinału tych rozgrywek. Niestety, potem Rabita Baku wyłączyła z sopockiego ataku Megan Hodge, ponadto brakowało dobrego rozegrania i bloku, a Alessadro Chiappini nie podjął ryzyka ze zmianami. Tym samym wicemistrzynie Polski przegrały najpierw pojedynek 1:3 (25:22, 14:25, 20:25, 20:25), a następnie również rozstrzygającego, złotego seta 6:15. To była jedyna para w 1/8 finału, w której grano dodatkową partię.
| set 1 | set 2 | set 3 | set 4 | set 5 | wynik | |
|---|---|---|---|---|---|---|
| RABITA | 21 | 25 | 25 | 25 | 15 | 3 |
| ATOM TREFL | 25 | 14 | 20 | 20 | 6 | 1 |
2012-02-09 16:17
pewnie był problem z miejscami postojowymi na kozy pod halo
2012-02-09 16:45
Sam k... granatem od pługa oderwany a próbuje się wywyższać.
2012-02-11 00:09
Bo żarcik faktycznie był przedni. :) Trochę więcej luzu Ci życzę...mimo wszystko.
2012-02-09 16:13
mimo tego ze przegraly wyraznie dzisiejszy mecz, to lepiej zaprezentowaly sie od zawodniczek z muszyny, ktore graja bardzo dlugo w LM a Atom dopiero pierwszy raz.
2012-02-09 18:25
ale jednak Cannes grało dużo lepiej niż Rabita, przynajmniej w pierwszym meczu Rabita grała jak na mega kacu
2012-02-09 20:10
Grało tak jak im Muszyna pozwoliła. Atom się postawił, to i Rabicie ciężko było rozwinąć skrzydła.
2012-02-10 15:04
no ja jednak uważam, że to Rabita w pierwszym meczu w Sopocie pozwoliła Atomowi na wszystko swoją nędzną grą
2012-02-09 19:25
0-6 w setach, a Atomówki tylko 4-5
2012-02-09 19:36
Było niemal w stu procentach do przewidzenia jak się w Baku skończy.Szczególnie po tych awanturach finansowych.Dziewczęta dawały z siebie naprawdę wszystko,ale przecież skład był jednak osłabiony i wielka chwała im za to. Przegrały ale z jakąś twarzą i nie mają się czego wstydzić.Po prostu tym razem przeciwnik był lepszy.Żal było jedynie patrzyć na tego "złotego seta" bo trenera kompletnie zamurowało.Przypuszcza,że i on ma dosyć.Ciekawe, ktory zarząd bedzie winien tej porażki, stary czy nowy ?
2012-02-10 13:00
Oczywiście, ze stary zarząd... ;) Kto inny mógłby być winien :] Zastanawia mnie tylko jedno w takim razie. Skoro stary zarząd był taki zły, to w jaki sposób drużyna, pod jego kierownictwem, przetrwała w takim dobrym stanie przez zeszły sezon?! :] I w jaki sposób Skra Bełchatów od kilku lat tak dobrze sobie radzi nie ma problemów finansowych? :]
2012-02-10 13:36
stary zarząd jest winien wszystkiego. nawet tego, że Rumia w zeszłym sezonie spadła z ligi :)
2012-02-10 13:43
Oczywiście to, że Rumia nie dostała nawet licencji na pierwszą ligę to też wina Piechockiego i Stawinogi :]
2012-02-10 13:45
i to, że teraz spadnie Stal lub AZS to też wina poprzedniego zarządu Atomu
2012-02-09 16:38
Był skład, była coraz lepsza gra i byłyby sukcesy. Ale przy takiej "organizacji" to i Real Madryt by poległ z Lechią.
Dziewczynom dziękuję za walkę, a "działaczy" chętnie kopnę parę razy w d... przy najbliższej okazji.
2012-02-10 13:30
chętnie ci pomogę :)
2012-02-09 16:12
2012-02-10 13:23
i zostaną z jedną przyjmującą. bardzo dobry pomysl
brawo za pomysłowość !!!
2012-02-09 16:14
nie ma tu winy Hodge, wszystkie wystawy szły na podwójny blok. Trzeba podziękować Glass i trenerowi za to że ją trzymał nie wiadomo czemu.
2012-02-09 23:02
Złoty set , to komentarze głownie blok na Kożuch i nie skończyła Kozuch . . .
2012-02-09 18:29
Lepsza rozgrywająca, zatrzymanie tego składu + powrót Ozsoy i jeszcze Cardullo zamiast Maj = LM nasza :)
Ale czy Atom w ogóle przetrwa - oto jest pytanie.
2012-02-09 22:41
Miejmy nadzieję,że padnie
2012-02-10 00:08
frajerze
2012-02-10 13:19
Pewnie mu ten marny interesik ze sprzedażą szalików pada i dlatego innym życzy tego samego. I na nas też się wyżywa nie wiem za co bo musimy te głupoty co wypisuje czytać.
2012-02-10 11:18
Gdybyś był obiektywny to byś napisał, że tak naprawdę Atom nie miał szans na wygranie z Rabitą. Lepsze od Atomu drużyny z Rabitą przegrywały. To że pierwszy mecz Atomówki wygrały to w części zasługa Rabity która zlekceważyła przeciwnika i myślała że mecz sam się wygra. Do drugiego spotkania podeszły poważnie i wygrały. Taka sama sytuacja była z Zaksą i Trentino. Trentino pierwszy mecz przegrało ale w drugim zwłaszcza w trzecim secie zdemolowało Zaksę i pokazało gdzie jest jej miejsce.
2012-02-10 12:12
to trzeba to byłó powiedziec ziębie ktory coś bredził o tym, że Rabita jest postawiony pod ścianą;) albo popce i przedpełskiemu, którzy twierdzą, że polska liga jest drugą siłą w Europie;)))
2012-02-10 12:27
Bo Pan Zięba podobnie jak Pan B. Serwiński i inni wyżej wymienieni żyją w świecie urojonym
2012-02-09 16:39
Jak ja lubię takich pseudo expertów i wielkiego kibica jak są sukcesy. Chłopie ogarnij sie. Można sie czepiak że się pogubiły, że Ciapek dał złe zmiany, ale i tak wielki szacunek że tak daleko zaszły.
2012-02-10 09:50
Wygrały peirwszy mecz (na co mało kto liczył) a w drugim walczyły i za to szacun dziewczyny.Dla mnie jesteście DUMĄ POMORZA. Kibice Muszyny niestety nie mogą tego napisać o swoich siatkarkach.
2012-02-09 17:07
Apety rośnie w miarę jedzenia. Szacunek za wyniki ale trzeba wykorzystywać takie okazje bo póżniej pozostaje niedosyt. Niektóre zawodniczki przegrały ten mecz w głowach już przed rozpoczęciem . Ale walka na parkiecie była do końca i to lubie.
2012-02-10 07:44
daje publiczne pieniądze?
2012-02-09 16:11
Nie ma nic za darmo.
2012-02-10 06:01
Za wszystkim stoją pieniądze. Czy aby ambicje finansowe tego projektu nie były postawione zbyt wysoko. Klik - i powstała drużyna. Klik - i jej nie będzie. Tam nie ma zaplecza - sekcji wychowanków własnych, które, czy którzy powoli wchodzili by do składu. Kupiono zawodniczki, to trzeba wywiązywać się z zawartych umów.
Nie smarujesz, nie jedziesz. Oj narobili nam apetytu. Na wybrzeżu brakuje drużyny żeńskiej siatkówki. Niby na razie jest, ale czy długo?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
