- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (78 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (37 opinii) LIVE!
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
- 6 W Arce na derby po półmaratonie? (76 opinii)
Wybrzeże nie może wyjechać na tor
6 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat)
Energa Wybrzeże - żużel
Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże - żużel
Energa Wybrzeże Gdańsk szuka nowego... silnika. Do Rzeszowa po zwycięstwo
Żużlowcy nie mogą wciąż trenować na torze. Nie dojdzie do skutku pierwszy z zaplanowanych treningów. Co gorsze w przygotowaniach Wybrzeża do I ligi przeszkadza nie tylko pogoda, ale także brak sprzętu! - Pewne kwestie zaczynają niebezpiecznie się przeciągać - przyznaje gdański szkoleniowiec, Stanisław Chomski.
ZOBACZ: WYBRZEŻE PRZEKŁADA INAUGURACJĘ ZE WZGLĘDU NA PIŁKARZY
W niedzielę informowaliśmy o przełożeniu inauguracyjnego meczu na gdańskim torze ze względu na kolizję terminu z meczem piłkarskiej ekstraklasy pomiędzy Lechią Gdańsk a Wisłą Kraków. Pojedynek zaplanowany pierwotnie na 1 kwietnia z Lubelskim Węglem przełożono na 19 maja. To oznacza, że pierwsze ligowe spotkanie na własnym obiekcie Wybrzeże odjedzie dopiero 14 kwietnia.
Teraz klub poinformował również o odwołaniu pierwszych sparingów. Z Lechmą Startem Gniezno gdańszczanie mieli spotkać się przy Długich Ogrodach w sobotę, zaś w niedzielę miało dojść do rewanżu na torze beniaminka ekstraligi.
Do żadnego z tych meczów jednak nie dojdzie. Choć nawierzchnia gdańskiego toru została odśnieżona, miejscami wciąż jest zmrożona lub nasiąknięta wodą, co uniemożliwia nie tylko ściganie, ale nawet indywidualne jazdy treningowe.
- Ostatni raz widziałem tor przed wyjazdem na obóz do Szkolarskiej Poręby i wówczas leżał na nim śnieg. Jestem jednak w stałym kontakcie z przedstawicielami MOSiR odpowiedzialnymi za zabezpieczenie nawierzchni. Nie mam tutaj żadnych zastrzeżeń. Jak to często bywa u progu wiosny, plany krzyżuje nam aura. Kilka dni dodatnich temperatur i będziemy kręcić pierwsze okrążenia, ale bez tego nie ma mowy żebym wypuścił zawodników do jazdy w sparingach. Dlatego też mecz zaplanowany w Gnieźnie również się nie odbędzie - mówi nam trener gdańskich żużlowców Stanisław Chomski
Warunki pogodowe nie są jedynym zmartwieniem gdańskich żużlowców. Klub wciąż nie domknął budżetu, nie ma podpisanej umowy ze sponsorem tytularnym, a po odejściu wiceprezesa Henryka Solarskiego pod znakiem zapytania stanęło pozyskanie wsparcia w wysokości miliona złotych.
Nie ma zatem możliwości by wzorem lat ubiegłych gdańscy zawodnicy pozwolili sobie na wspólny wyjazd na jeden z zagranicznych torów. Co więcej, przynajmniej ci najmłodsi, wciąż czekają na zamówiony sprzęt.
PRZECZYTAJ: FINANSOWA ZADYSZKA PO ODEJŚCIU WICEPREZESA
- Jadę do Gdańska przekonać się osobiście jak wygląda sytuacja, bo pewne kwestie zaczynają niebezpiecznie się przeciągać. Jeśli chodzi o sparingi, byliśmy gotowi na to, że możemy zacząć je później niż planowaliśmy. Ich kumulacja nastąpi pod koniec miesiąca, a i wcześniej na pewno znajdziemy kilka przyjaznych terminów. Dwa tygodnie przed startem ligi powinny jednak wystarczyć żeby się przygotować, tym bardziej, że po przełożeniu inauguracyjnego spotkania rozpoczniemy sezon tydzień później - dodaje szkoleniowiec.
Planowane mecze sparingowe Wybrzeża Gdańsk:
26 marca Wybrzeże Gdańsk - Unibax Toruń
27 marca Unibax Toruń - Wybrzeże Gdańsk
28 marca Wybrzeże Gdańsk - Polonia Bydgoszcz
Kluby sportowe
Opinie (78)
-
2013-03-06 21:33
nagonka, taaa! jak się okaże, że brak im sponsorów to nagonka. Do roboty, rozmawiać ze sponsorami, ubijać tor, a nie siedzieć w
necie działaczu GKS!!!
- 3 0
-
2013-03-07 08:43
bieda jakich mało to początek końca żużla
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.