- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (90 opinii) LIVE!
- 2 Arka nie będzie świętować w niedzielę (138 opinii)
- 3 Kibice Legii na KSW? Tajne ważenie (47 opinii)
- 4 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (260 opinii)
- 5 Żużel odwołany 5 minut przed startem (224 opinie)
- 6 Zaczęło się od beczki rumu (5 opinii)
Vistal Łączpol przedłużył serię o brąz
Szczypiornistki Vistalu Łączpolu, w walce o brązowy medal Superligi kobiet, nie potrafiły wygrać w Koszalinie w regulaminowym czasie gry. W niedzielnym meczu, w którym zwycięstwo dawało trzecie miejsce AZS Politechnice, to jednak gdynianki były górą, ale po dogrywce 22:20 (14:8, 18:18). W serii do trzech zwycięstw jest remis 2-2. Decydujące o medalu spotkanie w sobotę w hali przy ul. Górskiego.
VISTAL ŁĄCZPOL: Kowalczyk, Gapska - Kalska 3, Janiszewska, Krnić 2, Zych 0, Duran, Koniuszaniec 5, Petrinja 3, Kulwińska 5, Andrzejewska 4
Kibice oceniają
Sobotnia porażka spowodowała, że gdynianki były w sytuacji bez wyjścia - albo zwycięstwo w czwartym meczu serii o brąz, albo koniec sezonu na czwartym miejscu. Lepszej motywacji do walki szczypiornistki Vistalu Łączpolu nie mogły dostać.
VISTAL ŁĄCZPOL ZNÓW PRZEGRAŁ W SOBOTĘ
Kolejny bodziec do wzmożonego wysiłku mogła stanowić seria medalowa, którą gdyński zespół kontynuuje od 2010 roku. Dwa pierwsze krążki były z brązu. Ostatni medal, który zawisł na szyjach piłkarek ręcznych Vistalu Łączpolu, był złoty.
Smaku zwycięstwa w walce o miejsca na podium nie poznały jeszcze nigdy szczypiornistki AZS Politechniki. Dlatego też w niedzielę zawodniczki z Koszalina mogły osiągnąć największy sukces od momentu powstania klubu.
AZS posiada za to spore doświadczenie w zdobywaniu czwartych miejsc, których ma w swojej kolekcji już trzy. I właśnie sukcesy w walce o medale miały być największym atutem Vistalu Łączpolu w starciu o brąz. Widoczny był on pod koniec drugiego spotkania serii oraz na początku i w dogrywce czwartego.
Gdynianki przyparte do muru wreszcie zaczęły grać tak, jak oczekują od nich fani. Czwarte starcie rozpoczęły od prowadzenia 3:0. I choć w 5. minucie mieliśmy remis 3:3, to za chwilę przejezdne ponownie odzyskały wcześniejszą przewagę (3:6). Gdynianki starały się odpowiednio wykorzystać każdą minutę pierwszej połowy, którą zakończyły 6-bramkowym prowadzeniem (8:14).
- Zagraliśmy tę część meczu niemal perfekcyjnie. Zawdzięczaliśmy to bardzo dobrej postawie w obronie. Przez cały czas świetnie w bramce spisywała się Małgorzata Gapska. To dzięki niej byliśmy w stanie odskoczyć na sześć bramek przewagi - uważa Tadeusz Paszkowski, dyrektor Vistalu Łączpolu.
Niestety dla gdynianek, po zmianie stron role się odwróciły. Na boisku dominowały walczące o pierwszy medal szczypiornistki AZS. A Vistal Łączpol biernie przyglądał się szarżującym rywalkom.
- Na drugą połowę wyszliśmy z myślami ulokowanymi gdzieś indziej. Świadczy chociażby o tym fakt zdobycia w tej części gry tylko czterech bramek. Swoją dobrą dyspozycję trzymała jedynie Gapska - dodaje Paszkowski.
Ostatnie 10 minut spotkania rozpoczęło się przy prowadzeniu przyjezdnych 18:14. Wtedy to piłkarki ręczne z Koszalina zerwały się do pogoni. W 57. minucie, po trafieniu Joanny Chmiel AZS przegrywał jedynie 17:18. Tuż przed zakończeniem regulaminowego czasu gry do remisu udało się doprowadzić najaktywniejszej w drugiej połowie Aleksandrze Kobyłeckiej (18:18). Vistal Łączpol miał jeszcze 20 sekund na rozstrzygnięcie wyniku w regulaminowym czasie gry, jednak po czasie wziętym przez Jensa Steffensena gdynianki nie skonstruowały skutecznej akcji. Obie drużyny musiały więc znaleźć siły na dogrywkę.
- Kto ma silniejsze nerwy, ten ją wygrywa. I tak też było w tym przypadku. Przy prowadzeniu 21:20 znowu błysnęła Gapska, która obroniła rzut karny. My dorzuciliśmy kolejną bramkę i wracamy z serią o brąz do Gdyni - kończy Paszkowski.
Bramkarka Vistalu Łączpolu obroniła strzał Sylwii Lisewskiej, a ostatnią bramkę w meczu zdobyła Patrycja Kulwińska.
Brązowe medale zostaną wręczone w Hali Gdynia, gdyż to piąty mecz serii zadecyduje o tym, która z drużyn stanie na najniższym stopniu podium.
Typowanie wyników
Jak typowano
22% | 79 typowań | AZS Politechnika Koszalińska | |
0% | 2 typowania | REMIS | |
78% | 286 typowań | VISTAL ŁĄCZPOL Gdynia |
Playoff
Ćwierćfinały
SPR Lublin | |
Olimpia-Beskid Nowy Sącz |
AZS Politechnika Koszalińska | |
Pogoń Baltica Szczecin |
VISTAL ŁĄCZPOL Gdynia | |
KSS Kielce |
KGHM Metraco Zagłębie Lubin | |
KPR Jelenia Góra |
Półfinały
SPR Lublin | |
AZS Politechnika Koszalińska |
VISTAL ŁĄCZPOL Gdynia | |
KGHM Metraco Zagłębie Lubin |
Finał
SPR Lublin | |
KGHM Metraco Zagłębie Lubin |
Kluby sportowe
Opinie (26)
-
2013-05-13 10:04
Tak czy owak trenera bym pogonił bo nie ogarnia nic.
- 3 3
-
2013-05-13 11:08
Niestety motywacji do zdobycia medalu ...
... więcej będą miały zawodniczki z Koszalina.
To jest chyba główna przyczyna słabej gry Vistalu.- 1 2
-
2013-05-13 14:03
Nie Trener jest dobry mowi po angielsku i jest z Danii co wy chcecie
- 2 1
-
2013-05-13 15:13
dobrze że babochłopy z Lubina przegrały w finale
- 1 3
-
2013-05-13 17:57
Klub powinien porozmawiać z Pawłem Tetelewskim z Kielc
Bardzo ciekawy trener. A Duńczykowi ładnie podziękować. Naprawdę szkoda czasu bo i tak klub po paru meczach da mu bilet do domu.
- 7 1
-
2013-05-14 14:01
Joanne Gadzine ,Honorate Syncerz i Sylwie Matuszczyk do nas Panowie działacze
- 1 1
-
2013-05-14 14:19
Gapska -rybka
Brawo gosiu jestes wspaniala zawsze taka bylas ciocia irenka
- 1 0
-
2013-05-15 12:22
W tym klubie trzeba przede wszystkim zmienic Zarząd i Dyrektora!
Zmiana trenera nic nie da! Nawet Boguś Wenta nic by nie wymyślił z takim śmiesznym Pseudo -Prezesem i niedoświadczonym Pseudo -Dyrektorem.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.