• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Puchar... wstydu

jag.
14 października 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Polski Związek Rugby musi poważnie zastanowić się nad sensem rozgrywania Pucharu Polski. Prestiż tej rywalizacji z roku na rok leci na łeb na szyję. W najbliższy weekend powinne odbyć się mecze ćwierćfinałowe. Tymczasem dojdzie do zaledwie... zaległego spotkania z 1/8 finału. W niedzielę o godzinie 13.00 WMPD Rugby Olsztyn zmierzy się z AZS AWFiS Gdańsk.

W sezonie 2005/06 do pucharowej rywalizacji zgłosiło się 14 klubów, w tym połowa z II ligi. PZR do minimum skrócił terminarz rozgrywek. Zrezygnowano z eliminacji regionalnych, gdzie grano w poprzednich latach każdy z każdym, a od początku do końca wprowadził system pucharowy, czyli przegrywający odpadła. Z meczów 1/8 finału zwolniono finalistów dwóch ostatnich edycji Lechię Gdańsk i AZS Folc Warszawa.

17 i 18 września powinno odbyć się sześć spotkań, które miały wyłonić kolejnych ćwierćfinalistów. Ostatecznie doszło tylko do dwóch pojedynków. Chaos Poznań przegrał z Orkanem Sochaczew 17:35 (7:15), a Arka Rumia uległa Biało-Czarnym Nowy Sącz 17:23 (7:8). Olsztynianie i gdańscy akademicy postanowili zagrać dopiero 16 października. Natomiast w Sopocie i Łodzi uznano, że szkoda fatygować się na boisko raz jeszcze. Za pucharowy uznano wynik meczu ligowego, w którym Ogniwo przegrało z Budowlanymi 3:38 (3:19). Dwie drużyny zaś zdecydowały, że nawet zagranie w pierwszej rundzie to dla nich zbyt wygórowane zadanie. Tym samym Skra Warszawa poddała się bez gry Arce Gdynia, a Czarni Pruszcz Gdański dostali walkowera od Budowlanych Lublin.

Na najbliższy weekend PZR zaplanował mecze ćwierćfinałowe. Nie odbędzie się żadne! Łodzianie muszą czekać na zwycięzcę meczu Olsztyn - AZS AWFiS. Biało-Czarni już awansowali do półfinału, gdyż z gry zrezygnował Orkan. Natomiast pojedynki Lechia - Arka oraz Czarni -Folc mają się odbyć w bliżej nieokreślonym, późniejszym terminie.

I co na to wszystko związek? Smutno na swojej stronie internetowej skonstatował, że tego typu praktyka "źle służy wizerunkowi naszej dyscypliny." oraz zapowiedział kary finansowe dla klubów, które z pucharu się wycofały. Ich wysokość ma okreslić Komisja Gier i Dyscypliny na posiedzeniu 19 października.
jag.

Zobacz także

Opinie (69)

  • U nas w lublinie atmosfera coraz lepsza tylko nie wiadomo gdzie są władze ?

    • 0 0

  • Nowy trener w Orkanie

    Krzsztof Ciesielski od 2.11.2005 bedzie trenował Orkana.

    • 0 0

  • Arka Gdynia!!!

    Denis powodzenia!!!

    • 0 0

  • Kilka uwag do przedmówców

    Uwag do przedmówców jest kilka:
    1. Jeżeli zespół schodzi z boiska to sędzia odgwizduje koniec meczu, pisze protokół i odsyła go do PZRugby i sprawą zajmuje się Komisja Gier i Dyscypliny.
    2. Jeżeli chodzi o żółte kartki dla rezerwowych to po pierwsze nie żółta, lecz czerwona i nie 11 a...6 zawodników to minimum na boisku więc musiałby sobie pomachać:)
    3. Następna kwestia to oczywiście brak lekarza. Za brak lekarza: walkower dla gości niezależnie od pozostałych kwestii i nagana (bo kij wie jaki oni tam mają regulamin sędziowski) dla sędziego spotkania za niedpoełnienie obowiązków!
    4. Wbiegający zawodnik - kara dla zepołu gospodarzy. Prawdą jest, że z jednej strony kluby są biedne, ale z drugiej strony kara 1000 zł. jest śmieszna. Tu mogą nastąpić kary np. odebranie punktów, zakaz gry na swoim stadionie itp.
    5Nie traktowałbym tego wszystkiego w kategoriach lubię/nie lubię Orkana czy też pochwalam/nie pochwalam ich zachowania, ale od strony tego, co się dzieje wokół naszego sportu, bo brak lekarza=nie dbanie o zdrowie zawodników, a tego być nie może. Brak kontroli lekarza=brak wypełnienia obowiązków sędziego, a tego być nie może. Wbiegający kibol=brak zabezpieczenia zawodów, a tego być nie może. Zejście z boiska po bójce=przerwanie zawodów=rozwiązywanie spraw przy stole a nie na boisku, a tego być nie może.
    Na koniec powiem tylko, że to ta konkrenta sytuacja jest testem dla władz Polskiego rugby, czy poradzą sobie z tą sytuacją, czy też uciekną od odpowiedzialności, a tego być nie może!

    • 0 0

  • Do Socho

    To już koniec sekcji rugby w Sochaczewie. Zarząd stawia teraz na pilke nożną.

    • 0 0

  • Siedlczaki

    Jest wielce prawdopodobne, że już w najbliższej kolejce spotkań zadebiutuje w drużynie Barking RFC reprezentant kraju Paweł Denisiuk (Arka Gdynia). Przebywający od jakiegoś czasu w Anglii zawodnik wzbudził zaufanie trenerów II-ligowego zespołu z Londynu, który dobrze rozpoczął tegoroczne rozgrywki. Trzy wygrane i jedna porażka sprawiają, że koledzy Polaka zajmują w tabeli National league 2 - dobrą, piątą pozycję. Aktualna tabela wygląda następująco: 1.Moseley 19 pkt; 2.Esher 17; 3.Waterloo 15; 4.Redruth 13; 5.BARKING 13; 6.Blackheath 10; 7.Launceston 8; 8.Manchester 8; 9.Wharfedale 8; 10.Henley 7; 11.Stourbridge 6; 12.Orrell 4; 13.Halifax 4; 14.Harrogate 3.
    * Kamil Bobryk (Pogoń Siedlce) był jednym z wyróżniajacych się zawodników Rugby Eperney Champagne w wygranym spotkaniu z Nevers 34-18. Była to dopiero druga wygrana tej drużyny (poniosła także dwie porażki) i pozwoliła przesunąć się jej w tabeli grupy 2, Fédérale 2 na 8 pozycję. Aktualna sytuacja: 1.Montluçon 12 pkt; 2.Dijon 12; 3.Strasbourg 10; 4.Macon 9; 5.Cergy-Pontoise 8; 6.Beaune 8; 7.Saint-Claude 8; 8.Epernay 8; 9.Nevers 6; 10.Auxerre 6; 11.Meaux 5; 12.Pontault-Combault

    • 0 0

  • słusznie

    uważam że karanie w tej sytuacji Siedlce jest absurdem, przeciez im nie zalezało awanturze i przerwaniu meczu,
    dupy dał sędzia i trener Orkana
    - Orkan nie miał prawa schodzić z boiska powinien zostać, wtedy pan WĄS powinien pokazać parę żółtych kartek minimum 5 całej ławce która się włączyła - wtedy automatycznie walkower dla Socho i nie ma problema

    Sędzia nie zaeragował prawidłowo tak jak powinien, trenerowi z Socho tez puściły nerwy - i mamy taki finał jaki mamy

    brak decyzji w newralgicznej sytuacji jest gorszy od złej decyczji, jak mówił Dyzma rzadzenie-sedziowanie polega na podejmowaniu szybkich decyzji

    • 0 0

  • socho

    to co piszesz jest niedorzeczne i nie ma jak z tym dyskutowac. Bylo zostac na boisku i wygrac proste...

    • 0 0

  • socho

    cały stadion na murawie czeka na siedlczaków w socho,
    odbędzie się rewanż, to nie przypadek w siedlcach - oni tak grają - przypominam awntury z folcem 3-4 lata temu jak nie umieli przegrać i z posnanią 2 lata temu. Po prostu PZR nie chce , nie umie ?? rozwiazać sprawy siedlec
    wyrażny sygnał - jak sie prowadzi w końcówce niewiele i są obawy co do wyniku, jeden gość wbiega na plac i zaczynamy awnturkę, potem zbieramy do kapelusza 1000 zł i mamy 3 pkt

    • 0 0

  • przestancie

    pogon tego nie zaplanowala sobie. Koles ktory wbiegl na boisko jest zawodnikiem tylko na papierze w 2 lidze agral moze w sumie ze 100 minut przez 5-6 sezonow... A co do rozumu to ma go jeszcze mniej niz pojecia o rugby. Wszedzie trafi sie jakis idiota i tylko dlatego ze urodzil sie w siedlcach lodzi sopocie czy innym miescie nie moze odpowiadac za niego klub. Kara finansowa na pogon zostala nalozona ze wzgledu na zle przygotowanie meczu. Spojrzmy prawdzie w oczy na kazdym boisku (moze oprocz arki ale to z wiadomych przyczyn) jest tak ze jakby tam sie trafil duren to tez wbiegl by na murawe. Jak widac takich idiotow jest niewiele (w histori polskiego rugby to jedyny znany mi przypadek) wiec siedlce mialy po prostu pecha. Wiekszych problemow ten wybryk przysporzyl im niz komukolwiek innemu. To nie pogon zaczela zadyme, to nie pogon przegrywala mecz i nie miala pomyslu jak to zmienic gra. Im na takiej sytuacji na pewno nie zalezalo. A co do idioty to powinien byc surowo ukarany. Jezeli kopniety zawodnik orkana doznal urozow ktore spowodowaly rozstruj organizmu powyzej dni siedmiu to powinien zajac sie tym prokurator !!! Jezeli urazy byly mniejsze to powinien zalozyc sprawe cywilna i rzadac odszkodowania.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

AZS AWFiS sekcja rugby

 

Kierownik sekcji:
Stanisław Zieliński

Największe osiągnięcia:
w 1999 roku IV miejsce drużyny kadetów w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży,
w 2000 roku zdobycie Pucharu w Memoriale w rugby "7" im. E. Hodury- seniorów,
w sezonie 1999/2000 zdobycie III miejsca w Mistrzostwach Polski seniorów,
w 2000 roku zdobycie Pucharu Polski przez drużynę seniorów,
w 2001 roku II miejsce w Mistrzostwach Polski w kategorii juniorów w rugby "7".
 

 
 
 
 
 
 

Relacje LIVE

Najczęściej czytane