Piłkarki ręczne Łączpolu już cztery razy w tym sezonie wygrywały na wyjazdach, ale dopiero w sobotę zdobyły punkt na terenie drużyny wyżej notowanej od siebie w tabeli. W dodatku w Lubinie gdynianki dogoniły remis, choć do przerwy przegrywały różnicą aż siedmiu bramek 9:16. Ostatecznie pojedynek skończył się rezultatem 26:26.ZAGŁĘBIE: Ćwirko, Czarna - Niedośpiał 1, Załęczna 4, Pielesz 3, Semeniuk 2, Obrusiewicz 4, Gunia 3, Jakubowska 2, Olszewska 1, Jacek, Kordić 6.
ŁĄCZPOL: Sziwierska, Górecka - Sulżycka 3, Andrzejewska 4, Zawadzka, Szejerka 7, Stachowska 5, Szabała, Wasak, Szott 1, Waldowska, Zagrodzka, Aleksandrowicz 6.
Interferie Zagłębie, zajmujące trzecie miejsce w tabeli, ma nad Łączpol dwa punkty przewagi. Wygrana i to z odrobieniem strat z Rumi (27:30) pozwoliłaby przejąć tę lokatę gdyniankom. Ostatecznie się nie udało zmniejszyć dystansu do rywala, a nawet znów przed ekipą
Grzegorza Gościńskiego znalazł się Finepharm Jelenia Góra, ale beniaminek dostał jasny sygnał przed play off -
na parkiecie wyżej notowanego rywala wcale nie musi przegrywać. Potrzebna jest tylko wiara we własne możliwości i konsekwencja w realizacji założeń taktycznych. Można walczyć z najlepszymi nawet bez kontuzjowanej
Kamili Całużyńskiej. Piękny prezent urodzinowy zrobiła sobie
Marta Szejerka, zdobywczyni 7 bramek.
Przed przerwą gra Łączpolu rozsypała się w najmniej spodziewanym momencie. Gdynianki odrobiły trzy bramki, doprowadziły do remisu 6:6 i... stanęły. Do 27. minuty zdołały odpowiedzieć tylko raz na osiem bramek rywalek. Gdy było 7:14, wydawało się, że jest po meczu...
Podopieczne trenera Gościńskiego podjęły jednak walkę. W 49. minucie sprowadziły straty do jednego trafienia (20:21). Przerwa, o którą wówczas poprosił
Bożena Karkut uporządkowała szyki miejscowych, ale tylko na dwie akcje. Od wyniku 20:23 Łączpol znów gonił remis. Przy 26:26 jeszcze nic nie było pewne. Sam na sam z
Sołomiją Szywierską znalazła się rutynowana
Renata Jakubowska. Z pojedynką z wielokrotną reprezentantką Polski zwycięsko wyszła bramkarka Łączpolu i tym samym w Lubinie doszło mimo wszystko do niespodzianki.
Pozostałe wyniki 17. kolejki: Piotrcovia - Dablex AZS AWFiS Gdańsk 23:29 (10:17), Lubin -
Łączpol Gdynia 26:26 (16:9), Ruch Chorzów - SPR Safo Lublin 28:36 (14:14), Zgoda Ruda Śląska - Słupia Słupsk 33:15 (15:10), Łącznościowiec Szczecin - Finepharm-Carlos Jelenia Góra 28:31 (10:14), Start Elbląg - AZS Politechnika Koszalińska 29:36 (14:19).
[tabela]
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
