Pierwszym zagranicznym piłkarzem, który może trafić do Lechii Gdańsk, po przejęciu klubu przez nowych właścicieli, jest Roderick Jefferson Goncalves Miranda. To 23-letni stoper Benfiki Lizbona, który w tym sezonie występuje na wypożyczeniu w innym portugalskim klubie - Rio Ave. Portal transfermarkt jego wartość szacuje na milion euro. Do Gdańska przemierzany jest również Paweł Stolarski, którego można wykupić z Wisły Kraków za niespełna 100 tysięcy złotych.
Coraz więcej wskazuje na to, że zmiana właściciela większościowego pakietu akcji Lechii jest już tylko kwestią dni. Na rynku transferowym pojawia się coraz więcej piłkarzy zagranicznych, którzy kojarzeni są z gdańskim klubem. Głównie są to gracze obecni bądź byli Benfiki Lizbona.
Już informowaliśmy, że prezydent tego klubu
Luis Felipe Viera przez jedną ze swoich firm może zainwestować w Gdańsku. W imieniu Portugalczyków ma przy Lechii działać
Mariusz Piekarski.
PREZYDENT BENFIKI ZAINWESTUJE W LECHIĘ?Piłkarzem, któremu z tego nadania, ma być blisko Lechii jest
Roderick Jefferson Goncalves Miranda. To wychowanek Akademii Benfiki, który w lizbońskim klubie przeszedł wszystkie drużyny od 9-latków poczynając. W seniorskim zespole zadebiutował jesienią 2010 roku.
AUDYT PRAWNO-FINANSOWY W LECHIIJednocześnie Roderick grał w reprezentacjach narodowych Portugalii. Zaliczył występy w drużynach od lat 17 do 21 oraz występ w finałach mistrzostw Europy U-19, w których Portugalia wygrała m.in. z Włochami, ale z grupy nie wyszła po porażkach z późniejszymi medalistami tego turnieju Hiszpanią i Chorwacją.
Piłkarz o bardzo dobrych warunkach fizycznych (194 cm wzrostu) nie przebił się jednak w Benfice. Od lata 2011 roku próbował sił na kolejnych wypożyczeniach. Grał w szwajcarskim Servette FC, hiszpańskim Deportivo de La Coruna, a od tego sezonu występuje w portugalskim Rio Ave.
W obecnej drużynie wystąpił w 8 meczach ligowych, ale tylko trzykrotnie zaprezentował się przez pełne 90 minut. W tych spotkaniach otrzymał 4 żółte kartki.
Optymalną pozycją dla Mirandy jest środek obrony, ale może grać również jako defensywny pomocnik.
SPARINGI LECHII W GRODZISKU WIELKOPOLSKIMPrzypomnijmy, że do 18 stycznia piłkarze Lechii przebywać będą na zgrupowaniu w Grodzisku Wielkopolskim. Pod okiem
Michała Probierza trenuje tam 28 zawodników, ale bez żadnych nowych nabytków.
Ta sytuacja ma się zmienić już w przyszłym tygodniu. Na obóz do Turcji, który rozpocznie się 24 stycznia, mają polecieć już gracze rekomendowani przez nowych właścicieli.
Jednym z nich może być również
Paweł Stolarski, który w ekstraklasie rozegrał już 14 meczów, a debiutował w drużynie... trenera Probierza. 28 stycznia obrońca Wisły Kraków osiągnie pełnoletność i trzeba z nim podpisać profesjonalny kontrakt.
Jeśli piłkarz zdecydowałby się na inny klub w Polsce, można go pozyskać płacąc ekwiwalent za wyszkolenie poniżej 100 tysięcy złotych. Stolarskim interesowała się Legia Warszawa, a także znane zagraniczne kluby, ale 18-latek ma trafić do Gdańska.
RUCHY TRANSFEROWE LECHII W ZIMOWYM OKNIE TRANSFEROWYMPrzyszedł: Tsubasa Nishi (pomocnik, narodowość Japonia, kontrakt do 30.06.2017, ostatni klub Gwardia Koszalin, wolny transfer)
Mogą przyjść:: Roderick Miranda (obrońca, Rio Ave, Portugalia), Paweł Stolarski (obrońca, Wisła Kraków), Maciej Makuszewski (skrzydłowy, Terek Grozny, Rosja, wypożyczenie), Łukasz Kopka (napastnik), Przemysław Kamiński (obrońca) - obaj z juniorów,
Damian Garbacik (obrońca) - z rezerw
Przedłużył kontrakt: Kacper Rosa (bramkarz, do 30.06.2017)
Byli na testach: Minori Sato (pomocnik, narodowość Japonia, Dinamo Brześć, Białoruś),
Ricardo Nuno dos Santos Nunes (lewy obrońca/lewy pomocnik, RPA/Portugalia, MSK Żilina, Słowacja), Lamine Diarrassouba (napastnik, Wybrzeże Kości Słoniowej, FK Senica, Słowacja).
Odeszli: Daisuke Matsui (ofensywny pomocnik, Japonia, Jubilo Iwata, Japonia, 50 tysięcy euro),
Bartłomiej Smuczyński (pomocnik, do rezerw)
Mogą odejść: Łukasz Kacprzycki (pomocnik),
Adam Duda (napastnik) - wypożyczenie na rundę wiosenną
ZOBACZ AKTUALNĄ KADRĘ PIERWSZEJ DRUŻYNY LECHII
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
