Anna Rogowska, po raz pierwszy w karierze startująca w roli faworytki do medalu, wygrała walkę ze stresem. Tyczkarka SKLA Sopot zaliczyła wysokość 4,35 m, co dało jej brązowy medal w 4. Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w lekkoatletyce. Jeszcze lepiej od Rogowskiej spisał się Igor Janik. Zawodnik AZS AWFiS Gdańsk wywalczył srebro w rzucie oszczepem wynikiem 82,54 m. To nowy rekord Polski do lat 23. Gdańszczaninowi zabrakło do złota 5 centymetrów. Największe wrażenie zrobił złoty medal Aleksandra Waleriańczyka. Wynik 2,36 m, który zaliczył w skoku wzwyż, to najlepszy rezultat w tym roku na świecie. W zawodach, które gościł stadion Zawiszy w Bydgoszczy Polska zdobyła 16 medali (5 złotych).
Poza zasięgiem
Rogowskiej była
Jelena Isinbajewa. Rekordzistka świata zwyciężyła zaliczając wysokość 4,65 m. O srebro Rogowska walczyła z Francuzką
Vanessą Boslak. Ta zaliczyła 4,40 m w drugiej próbie, Polka musiała się zadowolić wynikiem gorszym o 5 cm, uzyskanym także za drugim razem. Wcześniej Rogowska pomyślnie kończyła walkę z poprzeczką zawieszoną na wysokości: 4,00 m (w 2 próbie), 4,20 (w 1.), 4,30 (także w 1.).
- Finał kończył się około 20. Zachodzące słońce świeciło mi w twarz, co utrudniało skakanie, ale nie ma co narzekać - stwierdziła 22-letnia sopocianka. W kraju Rogowska jest na drugim miejscu. Palmę pierwszeństwa dzierży
Monika Pyrek, która startowała w niemieckim Cuxaven. Gdynianka uzyskała 4,53 m i zajęła drugie miejsce. Zwyciężyła Niemka
Yvonne Buschbaum (4,63 m).
Wróćmy do Bydgoszczy. Bliski podium w biegu na 100 m był
Łukasz Chyła, klubowy kolega Rogowskiej. Sprinterowi zabrakło setnej sekundy, by zrównać się z trzecim Francuzem
Fabricem Calligny (10,34).
- Jestem zły. Tylko siebie mogę za to winić. Zepsułem start i straciłem szansę na medal - powiedział 22-letni Chyła.
Sporo radości przysporzyli nam pozostali reprezentanci Polski. Zaczęło się od brązu, który w biegu na 10 000 m wywalczył bydgoszczanin
Paweł Ochal. W sobotę nasi zawodnicy mienili się także w kolorze złotym i srebrnym. W chodzie na 20 km tytuł mistrzowski zdobył
Beniamin Kuciński (AZS AWF Katowice).
- Woda sodowa nie uderzyła mi do głowy, ale... Chciałbym nie tylko zająć miejsce po Robercie Korzeniowskim, na którym się wzoruję. Chcę być lepszy od niego - zapewniał. Jego wyczyn w biegu na 400 m przez płotki skopiował
Marek Plawgo (Warszawianka). Mieszkaniec Zabrza uzyskał czas 48,45. Szybciej od niego ten dystans w tym roku na świecie pokonało tylko trzech zawodników.
- Przeszedłem samego siebie. Pobiegłem na dwieście procent możliwości - mówił uszczęśliwiony Plawgo, który uzyskał minimum PZLA na MŚ w Paryżu. Plawgo zaliczył dublet. Będąc członkiem sztafety 4 razy 400 m (z
Rafałem Wieruszewskim, Kacprem Skalskim i Danielem Dąbrowskim) sięgnął po drugie złoto. Polacy uzyskali czas 3.03,32 s i wyprzedzili o zaledwie 0,04 s Niemców oraz o 0,86 s Rosjan.
Nie zawiodła
Kamila Skolimowska (Warszawianka). Mistrzyni olimpijska w rzucie młotem sięgnęła po złoto wynikiem 71,38 m. To rekord Europy młodzieżowców i 6. wynik na światowych listach w tym roku. Największą sensacją był nie tyle złoty medal zdobyty w skoku wzwyż przez
Aleksandra Waleriańczyka, co jego wynik. Zawodnik Wawelu Kraków zaliczył wysokość 2,36 m, co nie tylko jest jego nowym rekordem życiowym, ale także najlepszym w tym roku wynikiem na świecie! Rezultat Waleriańczyka jest ponadto drugim w historii polskiej lekkoatletyki i rekordem Polski w kategorii do 23 lat. Polak skakał wspaniale, zaliczając w pierwszej próbie: 2,15, 2,21, 2,25, 2,27, 2,29, 2,34. W drugiej próbie Waleriańczyk przeskoczył poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2,36 m. Polski skoczek atakował rekord Polski należący od 8 lat do Artura Partyki (2,38), ale spalił próby na 2,39. Brąz przypadł
Wojciechowi Borysiewiczowi - 2,27 m. Zawodnik SKLA o 6 cm poprawił rekord życiowy.
Obok Janika po srebrne medale sięgali:
Radosław Popławski z Astry Nowa Sól na 3000 m z przeszkodami (8.27,95),
Daria Onyśko z AZS AWF Poznań na 100 m (11,46 - rekord życiowy),
Marcin Jędrusiński z Olimpii Poznań na 200 m (20,39) i kobieca sztafeta 4 razy 100 m w składzie
Anna Radoszewska (Skra), Onyśko,
Dorota Dydo (Olimpia) i
Małgorzata Flejszar (LKS Ziemi Puckiej) w czasie 44,51. Prócz Rogowskiej i Borysiewicza na najniższym stopniu podium stawali:
Anna Ksok ze Śląska Wrocław w skoku wzwyż (1,92 m), Dydo w biegu na 200 m (23,34 - życiówka) i
Rafał Wieruszewski z Orkana Poznań na 400 m (45,87).