- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (62 opinie) LIVE!
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (118 opinii)
- 3 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (64 opinie)
- 4 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (144 opinie) LIVE!
- 5 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (25 opinii)
- 6 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
HMŚ Glasgow 2024 w lekkoatletyce. Ewa Swoboda i Pia Skrzyszowska z medalami
Ewa Swoboda zdobyła srebrny, a Pias Skrzyszowska brązowy medal halowych mistrzostw świata w lekkoatletyce, które od 1 do 3 marca były rozgrywane w Glasgow. Blisko podium był Jakub Szymański. Płotkarz SKLA Sopot zajął 5. miejsce, w półfinale poprawił własny rekordy Polski, a chwilę grozy przeżył w eliminacjach. Rozpoczął od falstartu, za co groziła dyskwalifikacja. Ostatecznie skończyło się żółtą kartką.
Aktualizacja, 3.03.2024, godz. 22:08
- Pia Skrzyszowska brązową medalistką halowych mistrzostw świata na 60 metrów przez płotki
- Ewa Swoboda halową wicemistrzynia świata na 60 metrów
- Jakub Szymański piątym płotkarzem świata pod dachem
- Rekord Polski już w półfinale
- Chwila grozy, a potem "poleciał"
- Jakub Szymański przyjechał po rekord Polski
- Polskie nadzieje w halowych mistrzostwach świata Glasgow 2024
Pia Skrzyszowska brązową medalistką halowych mistrzostw świata na 60 metrów przez płotki
Polska wykorzystała 50 procent medalowych szans. Ostatniego dnia halowych mistrzostw świata żadnej wysokości w konkursie skoku o tyczce nie zaliczył Piotr Lisek. Strącał kolejno poprzeczkę na wysokościach: 5.50, 5.65 i 5.75.
Natomiast drugi medal dla biało-czerwonych zdobyła Pia Skrzyszowska. W biegu na 60 metrów przez płotki sięgnęła po brąz, ocierając się o rekord Polski Zofii Bielczyk (7.77), który w 1980 roku był również rekordem świat.
Polka starty w Galsgow rozpoczęła od 7.80, co było najlepszym wynikiem eliminacji. W półfinale wyrównała rekord życiowy 7.78, a w finale stoper zatrzymał się na 7.79. Wygrała Devynne Charlton (Bahamy), a jej rezultat 7.65 to nowy rekord świata. Srebro zdobyła mistrzyni sprzed dwóch lat - Cyrena Samba-Mayela (Francja) - 7.74 sekundy.
- Niem mam rekordu Polski, ale mam brązowy medal mistrzostw świata. Ciągle coś goniłam aż w końcu wyszło dobrze. Tydzień temu w Madrycie byłam rozbita, chorowałam, ryczałam. Zruciłam sobie ciężarek na palec, zmagałam się z alergią oczu. Tutaj byłem spokojna i pobiegłam trzy najlepsze wyniki w sezonie. Pierwszy światowy finał i od razu medal - podsumowała ze łzami szczęścia w oczach Pia Skrzyszowska przed kamerami telewizyjnymi.
Ewa Swoboda halową wicemistrzynia świata na 60 metrów
Ewa Swoboda od początku w Glasgow imponowała formą. W eliminacjach przebiegła 60 metrów w 7.02, a w półfinale poprawiła własny rekord Polski na 6.98. W finale Polka uzyskała równe 7 sekund. Szybsza była tylko faworyzowana Julien Alfred z Saint Lucian, która uzyskała czas 6.98.
- Liczyłam, że wygram. Byłam na to gotowa. Odbiłam sobie ten Belgrad (przegrała brąz HMŚ 2022 o 2 tysięczne sekundy - przyp. JG). Jest fajnie, bo jest srebro, ale też jestem zła. Tak 50:50 się cieszę. Najbardziej z tego, że były trzy mocne biegi. Dałam radę. Mam nadzieję, że ten niedosyt da "kop" do dalszej roboty - przyznała polska sprinterka przed kamerami TVP Sport.
Jakub Szymański piątym płotkarzem świata pod dachem
W finale, który odbył się niespełna 2 godziny po biegu półfinałowy, Jakub Szymański pobiegł wolniej. Uzyskał czas 7.53. Gdyby 22-latek powtórzył poprzedni wynik, miałby brąz. O kolejności na miejscach 4-6 decydowały tysięczne setne sekundy, gdyż trzej płotkarze mieli identyczny rezultat. Lekkoatleta SKLA Sopot ostatecznie był piąty.
Wygrał Grand Holloway (USA) - 7.29 przed Lorenzo Ndele Simonellim (Włochy) - 7.43 oraz Justem Kwau-Mathey (Francja) - 7.46.
Lekkoatletyka. Płotkarz na światowym poziomie. Nikt tak szybko nie biegał w Polsce
- Wykonałem plan minimum. Cieszę się z tego, co jest, choć brązik był do wzięcia. Zaważył pierwszy płotek. Czułem jakbym leciał, a nie "zgasił go", gdyż za blisko podbiegłem - ocenił przed telewizyjnymi kamerami Szymański, który 4. lokatę przegrał o 3 tysięczne sekundy.
Rekord Polski już w półfinale
Jakub Szymański rekord Polski w biegu na 60 metrów przez płotki poprawił już w półfinale halowych mistrzostw świata w Glasgow. W ostatniej serii tej fazy rywalizacji płotkarz SKLA Sopot uzyskał czas 7.46. Finiszował jako drugi za rekordzistą świata - Grantem Holloway'em (USA) - 7.32.
Halowe Mistrzostwa Europy Stambuł 2023 w lekkoatletyce. Siedem medali dla Polski
Były to najlepsze wyniki półfinałów. Z dalszej rywalizacji odpadł drugi Polak. Krzysztof Kiljan uzyskał 7.66, co dało mu 15. miejsce.
Chwila grozy, a potem "poleciał"
Jakub Szymański przystąpił do trzeciego z sześciu biegów eliminacyjnych. W blokach startowych drgnął, elektroniczna aparatura zmierzyła tzw. czas reakcji zaledwie 0,0055 sekundy. To oznaczało falstart, za który grozi dyskwalifikacja. Była chwila grozy, a dokładnie kilkadziesiąt sekund oczekiwania na to, co zrobią sędziowie. Skończyło się żółtą kartką i Polak mógł pobiec po półfinał.
Wynikiem 7.57 zajął 2. miejsce za Francuzem Justem Kwau-Mathey, a łącznie był to 4. czas eliminacji w stawce 35 płotkarzy na 60 metrów. Z 13. rezultatem awansował też drugi Polak - Krzysztof Kiljan - 7.67.
Lekkoatletyka. Najszybszy bieg w Europie. Igrzyska olimpijskie po operacji stóp?
- Żółta kartka mnie zdziwiła. Muszę uważać jeszcze bardziej, bo można mieć tylko dwie w całych zawodach. Wydawało mi się, że ruch zrobił zawodnik z Wielkiej Brytanii, że on mnie "pociągnął", ale widać było odwrotnie. W samym biegu był psychicznie mega luz, taki spacerek. Wygrał Francuz, który ma lepszą "życiówkę" ode mnie, ale eliminacje nie decydują o niczym. W ostatnich krokach "leciałem", nie wkładałem już sił. Na mecie rozłożyłem ręce jak ptak. Najważniejsze było, aby "nie wydać wszystkich papierów", aby w półfinale był bieg na 110 procent - podsumował Szymański przed kamerami TVP Sport.
Jakub Szymański przyjechał po rekord Polski
Płotkarz SKLA Sopot 4 lutego w Duesseldorfie wynikiem 7.47 ustanowił rekord Polski zarówno seniorów jak i młodzieżowców. Przed rokiem w Stambule zdobył tytuł halowego wicemistrza Europy. W podium mierzy również w Glasgow.
Halowe Mistrzostwa Polski w lekkoatletyce. Worek medali dla Trójmiasta
Jednak jego głównym celem jest poprawienie własnego... rekordu. Obecnie plasuje się na 8. miejscu światowej listy. Tyle jest właśnie miejsc w biegu finałowych, który rozstrzygnie o podziale medali. czy sopocianin zabierze krążek jednemu z głównych faworytów. To Grant Holloway, który niedawno wyrównał swój własny rekord świata - 7.27, Trey Cunningham (obaj USA) - 7.39 oraz ubiegłoroczny, halowy mistrz Europy - Jason Joseph (Szwajcaria) - 7.43.
Polskie nadzieje w halowych mistrzostwach świata Glasgow 2024
W halowych mistrzostwach świata w lekkoatletyce Polska zdobyła dotychczas 34 medale, w w tym pięć złotych. W Glasgow od 1 do 3 marca wystawiła 24-osobową reprezentację. Folder przygotowany przez PZLA jasno wskazuje na kogo powinniśmy liczyć najbardziej.
Reprezentacja Polski na halowe mistrzostwa świata Glasgow 2024 - pełny skład
Polscy faworyci do podium to: Ewa Swoboda w biegu na 60 metrów, Pia Skrzyszowska i Jakub Szymański na 60 metrów przez płotki oraz Piotr Lisek w skoku o tyczce.
Kluby sportowe
Opinie (7)
-
2024-03-02 23:33
Opinia wyróżniona
Brawo dla Ewy i Kuby!
- 4 0
-
2024-03-03 12:47
Opinia wyróżniona
Trochę zawiodła ale i tak ją kocham
- 0 0
-
2024-03-03 10:52
Skąd pomysł by tak sobie pokancerowac ciało,po co te tatuaże...dramat (1)
- 8 3
-
2024-03-03 15:34
Opinia wyróżniona
Masz swoje życie to żyj swoim a nie cudzym życiem. Właśnie po to rzucałem w zomo kamieniami żeby nikt nie mówił mi co mam robić i jak żyć albo wyglądać. Kiedyś w Chinach wszyscy chodzili w szarych mundurkach i nawet tam lekko zmądrzeli.
- 3 5
Wszystkie opinie
-
2024-03-02 20:55
Suuuuper
Czekamy na finał. 3 miejsce w zasięgu
- 3 0
-
2024-03-02 21:15
Finał rządzi się swoimi prawami, ja liczę na 2 a może i lepiej ... ;-) ...
- 3 0
-
2024-03-02 23:33
Opinia wyróżniona
Brawo dla Ewy i Kuby!
- 4 0
-
2024-03-03 10:52
Skąd pomysł by tak sobie pokancerowac ciało,po co te tatuaże...dramat (1)
- 8 3
-
2024-03-03 15:34
Opinia wyróżniona
Masz swoje życie to żyj swoim a nie cudzym życiem. Właśnie po to rzucałem w zomo kamieniami żeby nikt nie mówił mi co mam robić i jak żyć albo wyglądać. Kiedyś w Chinach wszyscy chodzili w szarych mundurkach i nawet tam lekko zmądrzeli.
- 3 5
-
2024-03-03 12:47
Opinia wyróżniona
Trochę zawiodła ale i tak ją kocham
- 0 0
-
2024-03-05 12:56
Kiedyś Pyrek, Rogowska
A teraz brakuje nawet 80cm ( juniorki starsze) i ciężko jak tyczka pamięta chyba czasy tych pań w/w , tak się dba w Polsce o zawodników
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.