• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sport Talent. Julia Grabowska - sprinterka, która mierzy wysoko. Marzeniem IO

Mikołaj Pachniewski
16 kwietnia 2024, godz. 06:00 
Opinie (5)
  • Julia Grabowska to 16-letnia sprinterka z Gdańska, która na razie osiąga sukcesy w kraju, ale marzy o starcie w Igrzyskach Olimpijskich.

Julia Grabowska to obiecująca sprinterka młodego pokolenia. Zawodniczka MMKS Gdańsk na razie chce zdominować krajowe zmagania, ale celuje w starty na arenie międzynarodowej. Jej marzeniem jest występ w Igrzyskach Olimpijskich. Poznaj historię kolejnej bohaterki cyklu Sport Talent. Poprzednio pisaliśmy o Martynie Grądzkiej, a kolejnego bohatera zaprezentujemy 30 kwietnia.





Julia Grabowska ma 16 lat i mieszka w Gdańsku. To tu od 2 lat trenuje bieganie w klubie MMKS Gdańsk pod okiem trenera Dariusza Adamczyka. Gdańszczanka specjalizuje się w konkurencjach sprinterskich. Jej przygoda z tym sportem rozpoczęła się jednak wcześniej i to w zupełnie innym klubie. Spory wpływ na rozpoczęcie sportowej kariery mieli rodzice naszej bohaterki.

- W szkole podstawowej osiągałam bardzo dobre wyniki podczas międzyszkolnych zawodów sportowych, Pani Kinga Bulińska moja nauczycielka WF wciskała mnie wtedy gdzie mogła. Moi rodzice są bardzo aktywni sportowo, mama zawiozła mnie na pierwszy trening, znała dobrze to miejsce. Pierwsze treningi rozpoczęłam pod koniec 2018 roku, w Klubie Lekkoatletycznym Lechia Gdańsk pod okiem trenera Zbigniewa Wietka. Tam trenowałam 3 lata, to on zadbał o to bym czerpała z biegania jak najwięcej radości, być może dlatego trenuję do dzisiaj i z roku na rok zaliczam progres - wspomina Julia.


16-latka ma na koncie już sporo sukcesów na arenie krajowej. W jej gablocie znajdziemy medale z różnego kruszcu. Co ciekawe, jeden z nich wywalczyła w wyższej kategorii U18, rywalizując ze starszymi zawodniczkami. Za swoje sukcesy lekkoatletka została wyróżniona na Gdańskiej Gali Sportu Młodzieżowego. Co ciekawe, Julia sezon 2024 otworzyła brązem na dystansie 200 m na Mistrzostwach Polski we Wrocławiu. Przed nią teraz powrót na otwarte areny.

- Z początkiem 2022 roku zaczynając sezon pierwszego roku młodzika rozpoczęłam współpracę z moim obecnym trenerem Dariuszem Adamczykiem, przenosząc się do klubu MMKS GDANSK. Mam nadzieję że tak jak w ubiegłych latach, w tym sezonie nasza współpraca przyniesie ogrom dobrych wyników i osiągniemy zamierzone cele - mówi.
Julia Grabowska - największe sukcesy

  • Złoty medal na 300 m Mistrzostwach Polski Słubice kategoria U16
  • Srebrny medal sztafeta szwedzka 100-200-300-400 Mistrzostwa Polski Słupsk kategoria U16
  • Brązowy medal na 200 m Mistrzostwa Polski Wrocław kategoria U18
  • 4. miejsce na 100 m na Mistrzostwach Polski w Słubicach U16
  • 1. miejsce w Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików na 100 m
  • 1. miejsce w Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików na 300m


By osiągać jak najlepsze wyniki i notować nieustanny progres, konieczne są częste treningi. Jak przyznaje Julia, jej harmonogram jest bardzo napięty.

- Trenuje 5 razy w tygodniu. Czas treningu to około 2 godziny. Zawody odbywają się zgodnie z kalendarzem POZLA i PZLA. Sezon letni charakteryzuje się kalendarzem o wiele bardziej obfitym w zawody niż sezon halowy i trwa zazwyczaj od maja do końca września. Imprezy docelowe odbywają się w różnych miesiącach w zależności od kategorii wiekowej - wyjaśnia.
Gdańska Gala Sportu Młodzieżowego. Niemal 200 laureatów podzieliło 167 tys. złotych Gdańska Gala Sportu Młodzieżowego. Niemal 200 laureatów podzieliło 167 tys. złotych

Pomimo tego, lekkoatletka jest w stanie znaleźć czas na swoje pasje. Główną z nich są podróże, co dobrze łączy się też z uprawianiem sportu i wyjazdach na zgrupowania i imprezy. Ponadto 16-latka chętnie spotyka się ze znajomymi. Zdaniem Julii, wszystko jest kwestią odpowiedniego zaplanowania i organizacji.

- Uwielbiam podróżować, gdy mam zaplanowany jakiś wyjazd w niedalekiej przyszłości zawsze odliczam z niecierpliwością. Uważam, że jest to coś, co mnie kształtuje i interesuje. Od zawsze lubiłam jeździć w nowe miejsca, poznawać nowe kultury. W pewnym stopniu trenowanie lekkoatletyki mi to umożliwia. Wolny czas przeznaczam zazwyczaj na spędzenie go z rodziną lub ze znajomymi. Mimo napiętego planu w ciągu tygodnia jestem w stanie znaleźć czas również na inne przyjemności, wyjścia, spotkania. Wszystko zależy od umiejętności zarządzania czasem i motywacji, jak na razie idzie mi to całkiem dobrze - wyjaśnia.


Treningi i wyjazdy na zgrupowania są jednak przeszkodą w codziennej nauce. Julia uczęszcza do II Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku. Może tam jednak liczyć na przychylność nauczycieli, którzy umożliwiają jej nadrabianie zaległości.

- Nie będę ukrywać, dość dużo pracy mnie to kosztuje, muszę nadrabiać nieobecności spowodowane wyjazdami na zgrupowania. Nie mogę sobie pozwolić na nagromadzenie zaległości, jestem w klasie o profilu menadżerskim z rozszerzoną matematyką, przychylność nauczycieli w tym wychowawcy, koleżanek z klasy pozwala mi być "w miarę" na bieżąco - dodaje.
Zdaniem Julii, najlepszą częścią lekkoatletyki i uprawianej przez nią konkurencji jest fakt, że cały wynik zależny jest od niej. Jest to bowiem sport indywidualny, choć zdarzają się też konkurencje drużynowe.

- To ile dam z siebie, tyle mi odda podczas startów. Sztafeta podczas której zdobyliśmy jako województwo srebrny medal podczas Mistrzostw Polski to zupełnie inne emocje. To suma. Każdy ma swój wkład i bierze na swoje barki odpowiedzialność za wynik całej drużyny.


Ogromnym wsparciem dla lekkoatletki są jej rodzice. Nie tylko pomagają jej finansowo, ale i są obecni na każdych zawodach, pod które podporządkowują cały kalendarz. Julia liczyć może także na swoją siostrę, która odciąża ją psychicznie przez występami w zawodach.

- Rodzice są ze mną podczas każdego startu od samego początku, wspierają to za mało powiedziane. Może nie zdają sobie sprawy ale widzę często, że ich plany w pierwszej kolejności są weryfikowane z moim kalendarzem startów. Zapewniają mi odpowiednią przestrzeń abym mogła pogodzić szkołę z treningami, często kosztem przyjemności, które odkładam na później. Zawsze, gdy potrzebuję mogę liczyć na ich wsparcie nawet w najmniejszej rzeczy. Dużo rozmawiam z tatą, analizujemy moje treningi. Mogę na nich liczyć w każdej chwili. Muszę wspomnieć, iż nieocenione wsparcie mam od młodszej siostry, która zawsze mnie odstresuje przed zawodami - mówi nasza bohaterka.
Jak przyznaje Julia, trenowanie lekkoatletyki i starty w zawodach nie należą do tanich. Sama zawodniczka zauważa, że im dłużej trwa jej przygoda, tym więcej kosztów, zwłaszcza mając na uwadze fakt, że sama musi ponosić koszty wyjazdów na zawody i zakwaterowania. 16-latka może tu liczyć na pomoc rodziców, dofinansowanie z Pomorskiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki, a także życzliwość sponsorów.

- Wydatki związane z moimi treningami w głównej mierze pokrywają rodzice oraz osoby, które widzą we mnie młoda rokującą zawodniczkę: Pani Magda i Pan Mariusz. Składka roczna za możliwość trenowania w klubie wynosi 380 zł. Z racji, dobrych wyników które osiągam podczas zawodów, dostałam powołanie do zaplecza kadry narodowej "B" - w tej sytuacji otrzymuje dofinansowanie do wyjazdów z Pomorskiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki, pozostałą część dopłacają rodzice. W przypadku startów indywidulnych w barwach klubu koszty dojazdu i zakwaterowania pokrywają również rodzice. Bywały sezony, w których na przykład w styczniu startowałam trzy razy w Toruniu, starty dwudniowe-weekendowe to wydatek ok. 800 zł. Wchodzi w to transport, zakwaterowanie i wyżywienie. Regularnie chodzę do fizjoterapeuty, Pana Marka Adamskiego, aby uniknąć kontuzji. Jedna wizyta to ok. 150 zł. Raz w tygodniu uczęszczam też na treningi personalne do trenera Bartosza Skowrońskiego, by doskonalić technikę w treningu siłowym. To także wydatek rzędu 150 zł - wylicza Julia.


Istotny dla każdego biegacza jest także odpowiedni sprzęt. Największym wydatkiem są kolce sprinterskie, czyli profesjonalne buty do biegania na bieżni. Ponadto trzeba wyposażyć się w odzież treningową.

- Profesjonalne kolce sprinterskie to koszt ok. 1200 zł. Potrzebne są minimum dwie pary - treningowe oraz startowe. Sezonowość w sprintach ma wielkie znaczenie, sezon halowy trwa od grudnia do marca, przygotowanie do niego w Gdańsku nie jest łatwe. Mamy jedną hale treningową w mieście, na którą muszę dojeżdżać i opłacać kwotę za wejście. Odpowiednia dobrze dobrana odzież sportowa i obuwie, to kolejne wydatki które pokrywają rodzice. Latem wygląda to o wiele lepiej, jak tylko pogoda na to pozwoli treningi odbywają się na stadionie, w tym roku jest to wyjątkowo wcześnie - dodaje.
Julia wkrótce zacznie sezon letni. Jej głównym celem jest 30. Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży, rozgrywana także jako 56. PZLA Mistrzostwa Polski w kategorii U18, czyli juniorów młodszych. Zawody te na początku lipca odbędą się w Lublinie. Ponadto gdańszczanka ma w planach pobicie rekordów życiowych oraz start w zawodach międzynarodowych. Z kolei jej marzeniem jest start w Igrzyskach Olimpijskich.

- Nie wybiegam za daleko w przyszłość, raczej skupiam się na najbliższych celach, którymi są rekordy życiowe w nadchodzącym sezonie i wysoka pozycja na Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych w Lublinie. Do najbliższych celów zaliczam jeszcze start na imprezie międzynarodowej. Jest to coś co wydaję mi się, że każdy z nas, młodych sportowców, chciałby przeżyć i doświadczyć. Wiadomo, marzeniem moim jak i każdego innego sportowca są Igrzyska Olimpijskie, ale to jeszcze daleka droga. Moimi priorytetem obecnie jest skupienie się na nauce i treningach - kończy.

Cykl Trojmiasto.pl Sport Talent



Co drugi wtorek w serwisie sportowym Trojmiasto.pl prezentujemy młodych sportowców z rozmaitych dyscyplin sportowych. Pisząc o ich początkach, treningach, sukcesach, ale i wyrzeczeniach, a także nakładach finansowych, które ponoszą ich rodzice, nie tylko będziemy towarzyszyć w drodze nastolatków na sportowe szczyty, ale również na ich przykładzie zamierzamy przedstawiać realny obraz sportu młodzieżowego.

W naszym zamyśle jest nie tylko cykl, który służy nadaniu rozgłosu i przysporzeniu satysfakcji tym, którzy już mocno zaangażowali się w sport i mają pierwsze osiągnięcia, ale na ich przykładzie chcemy pokazać, jakie aspekty pod uwagę muszą wziąć ci, którzy dopiero zastanawiają się, jaką ewentualnie drogę aktywności fizycznej wybrać dla swojego dziecka.

Oczywiście czekamy na wasze opinie, sygnalizowanie spraw, które w tej kwestii najbardziej was interesują, czy też dyscyplin, o których najbardziej chcielibyście przeczytać. Jesteśmy również otwarci na zgłoszenia kolejnych kandydatów z Trójmiasta, którzy chcieliby zaprezentować się w tym cyklu.

Kontakt mailowy: sport@trojmiasto.pl z dopiskiem "Sport Talent".

Opinie (5) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Julia! Julia! (2)

    Julia to wielki talent! Klasy światowej, nieoszlifowany diament. Kto może proszę wspierać ten mlody talent! Ogladam każde jej zawody jest ultra szybka.

    • 29 1

    • Jaki jest jej rekord na setkę nie laska napisać, że (1)

      • 4 2

      • nie ma rekordu, bo jest nad rekordami wszystkimi

        • 2 1

  • Fanka

    Wspaniała, ambitna zawodniczka i w głowie też świetnie poukładane: szanuje i kocha swoją rodzinę i dobrze wie co komu zawdzięcza.
    Oby wiecej takich mądrych ,młodych ludzi było wśród nas:)
    Trzymaj się Julia!!!!

    • 7 2

  • Julia! Gratuluję serdecznie!

    Trzymam kciuki za dalszy rozwój kariery sportowej a rodzicom gratuluję takiej wspaniałej córki. Jak dobrze jest cisnąć dzieci i młodzież na wychowaniu fizycznym;))) Serdecznie pozdrawiam. Kinga Bulińska nadal zakochana w lekkiej atletyce.

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane