• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozstrzygnięcie w Dąbrowie czy powrót do Ergo Areny?

jag.
2 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
W ataku Małgorzata Kożuch najlepsza siatkarka drugiego meczu między Atomem Treflem a Tauronem MKS. W sobotę i niedzielę te drużyny zmierzą się w Dąbrowie Górniczej. W ataku Małgorzata Kożuch najlepsza siatkarka drugiego meczu między Atomem Treflem a Tauronem MKS. W sobotę i niedzielę te drużyny zmierzą się w Dąbrowie Górniczej.

W półfinale play-off pomiędzy Atomem Treflem a Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza nadal jest remis. Sopockie siatkarki nie wykorzystały gry przed swoją publicznością, aby wysunąć się na prowadzenie. W drugi weekend tej rywalizacji atutem własnego parkietu będą dysponować rywale. Jeśli jedna z drużyn wygra w sobotę (początek godzina 14.30) i w niedzielę (17.00), zapewni sobie co najmniej srebrne medale. Po jednym zwycięstwie dla każdej ze stron oznaczać będzie, że na decydujące, piąte starcie wrócimy do Ergo Areny, a ten pojedynek odbędzie się zapewne 7 marca.


Relacja LIVE


-Rozpoczęliśmy tak jak przed rokiem, ale mam nadzieję, że zakończenie będzie inne - deklarował po pierwszym spotkaniu Waldemar Kawka. Szkoleniowiec Tauronu nawiązywał do poprzedniego roku, gdy jego podopieczne na inaugurację półfinałów również wygrały w Ergo Arenie 3:1, ale całą rywalizację przegrały 1-3 (zobacz wyniki z poprzedniego sezonu).

Jednak po drugim spotkaniu, w którym wydarzył się cud, choć i to mało powiedziane, gdyż sopocianki wygrały tie-breaka, którego rozpoczęły od wyniku 0:8 (przeczytaj relację z meczu numer dwa półfinałów), trener z Dąbrowy nie był już tak pewny swego. -My w tej parze nie jesteśmy faworytami i wciąż są nim sopocianki. Okazuje się, że w siatkówce każdy wynik jest możliwy do odrobienia. Do gry o mistrzostwo trzeba dorosnąć, należy mieć mocną psychikę - przyznał Kawka.

Przewaga psychologiczna jest teraz na pewno po stronie sopocianek, ale dwa najbliższe mecze czekają je w Dąbrowie Górniczej. Atut parkietu wcale nie musi być kluczowy, bo Atom Trefl udowodnił, że w tamtej hali potrafi grać. W sezonie zasadniczym wygrał tam 3:1, a w poprzednich rozgrywkach odniósł nawet trzy zwycięstwa (kolejno): 3:1, 3:1 i 3:0.

-Nie mam nic przeciwko temu, aby nadal grać takie horrory jak w ostatnią niedzielę, ale tylko pod warunkiem, że ponownie kończyć się one będą dla nas pozytywnie. Przed meczami w Dąbrowie nie można kalkulować, czy walczyć o dwa zwycięstwa, czy wygrać raz i spróbować to skończyć w Sopocie. Nie możemy się rozpraszać za daleko wybiegając w przyszłość. Najważniejsze to maksymalnie skoncentrować się na najbliższym meczu, a dopiero po zakończeniu gry w sobotę myśleć o tej niedzielnej - mówił Małgorzata Kożuch, która miała istotny wpływ na mistrzowską metamorfozę Atomu Trefla w ostatnim pojedynku.

Jednocześnie Alessandro Chiappini ma teraz o czym myśleć. Szkoleniowiec musi zdecydować, czy od razu wystawić rezerwowe ustawienie z Kożuch na przyjęciu i Katarzyną Konieczną na prawym skrzydle, czy ponownie ten wariant zachować na awaryjną sytuację, a wrócić do standardowej "6" z Kożuch w roli atakującej i Eweliną Sieczką na przyjęciu. Z pewnością na tym drugim wariancie zależy tej ostatniej, bo chciałaby ona się przypomnieć kibicom MKS, gdyż właśnie tego klubu jest wychowanką.

Włoski trener wicemistrzów Polski w sytuacji okrojonej kadry pokazał, że nie boi się niekonwencjonalnych rozwiązań. Poza poszerzeniem możliwości rotacji na pozycji przyjmujących zaskoczył również posłaniem nominalnej libero, Magdaleny Saad na... zagrywkę!

-Mam taki, a nie inny skład i muszę w tym zestawieniu znaleźć jak najwięcej optymalnych rozwiązań. Pogratulowałem dziewczynom, że w drugim meczu się nie poddały, że walczyły do końca. Jednak w Dąbrowie musimy nastawić się na kolejne ciężkie boje. W Ergo Arenie Tauron potwierdził, że jest jest drużyną bardzo dobrze zdyscyplinowaną taktycznie, która znakomicie broni i potrafi wyciąga piłki nawet z podłogi - podkreśla trener Chiappini.

Wszystko wskazuje na to, że w decydujących meczach o medalach sopocianki będą mogły skupić się wyłącznie na grze, gdyż klub co prawda powoli, ale przezwycięża kryzys finansowy. W Atomie Treflu właśnie dobiegła kontrola, zlecona przez PGE, a do siedziby sponsora dostarczono sprawozdania, od których to uzależniona jest wypłata kolejnych transz z kwoty 6 milionów złotych. Tyle jak się nieoficjalnie szacuje PGE miało przeznaczyć na ten sezon dla klubu.

Na razie siatkarki nie koncentrują się na rozmowach o zaległych pieniądzach, ale przede wszystkim na tym, aby na parkiecie wygrać jak najwięcej.

-Nie chcę nawet mówić o terminach, w których mają być wypłacane te zaległości, bo widzę dużo ludzi pracuje, aby wyjść z kryzysu. Wierzę, że wszystko skończy się dobrze. Pieniądze są oczywiście ważne, bo to jest przecież nasza praca. Jednak na dzisiaj najbardziej liczy się to, że czuję się potrzebna drużynie, a gra w siatkówkę to nie tylko mój zawód, ale także wielka pasja. Dlatego na pewno zostanę w Atomie Treflu do końca sezonu - obiecuje Kożuch.

Playoff

Ćwierćfinały

Bank BPS Muszynianka Fakro 2
Impel Gwardia Wrocław 0
Aluprof Bielsko-Biała 2
Pałac Bydgoszcz 0
ATOM TREFL SOPOT 2
Budowlani Łódź 0
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 2
PTPS Piła 0

Półfinały

Bank BPS Muszynianka 2
Aluprof Bielsko-Biała 0
ATOM TREFL SOPOT 1
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 1

Finał

jag.

Kluby sportowe

Opinie (21)

  • Grać od początku do końca z pełną koncentracją,

    pamiętać, że mecz kończy się po trzecim wygranym secie i będzie OK (dla Atomu oczywiście :). Atomówki muszą unikać dziwnego rozprężenia po wygranym secie, bo tak przegrały Puchar Polski, drugi mecz z Rabitą i przerwszy playoff z Tauronem. Dacie radę dziewczyny!!!

    • 15 5

  • W końcu obejrzę na żywo, z Katowic do Dąbrowy mam blisko. (1)

    • 10 5

    • hehe, to zrób trochę zdjęć i tu wrzuć

      • 3 0

  • ATOM TREFL SOPOT

    duma Pomorza

    • 5 6

  • Transmisja na POLSAT SPORT

    Zapowiadają się niesamowite emocje!

    • 5 5

  • Przeczytałam cały artykuł.

    Małgorzata Kożuch to bardzo ambitna siatkarka.

    • 9 6

  • Jeśli kochasz Atom

    to zaznacz po prawej stronie kciuk w górę

    • 13 12

  • Będę tak jak 11000 kibiców z Trójmiasta

    • 3 6

  • do Sandry ,Renaty,Eweliny Anny Marii i innych gadzin (1)

    A gdzie wasza przyjaciólka Klaudia z Muszyny?

    • 8 1

    • chyba zapomniał ten co to wkleja

      bo wpisy jak zwykle co minutę, góra dwie

      • 4 1

  • Brawo Gosia

    Gosia ma odpowiednią postawę jako zawodniczka, czyli nie ma kasy, ale nie naburmusza się tylko chce grać i pomagać drużynie robi to dla kibiców i dla piękna siatkówki

    • 8 4

  • Przepis

    na wygraną jest bardzo prosty. Po prostu musi być 110% koncentracji od pierwszego do ostatniego gwizdka i wtedy wygrana przyjdzie sama.

    • 5 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane