Ekstraliga rugby w sezonie 2020/21 wystartuje 15 sierpnia. Na razie sześć drużyn koncentruje się na Pucharze Polski, który w Trójmieście zainaugurowany zostanie w niedzielę, 21 czerwca o godzinie 16 meczem Ogniwo Sopot - Lechia Gdańsk. Sprawdziliśmy, jak do normalności wracają biało-zieloni, którzy czują się nieco jak... kierowcy Formuły 1. W przededniu spotkania przedstawimy sytuację w obozie gospodarzy oraz informacje na temat ewentualnego wejścia kibiców na stadion.
Puchar Polski rugby. Ogniwo Sopot, Lechia Gdańsk i Arka Gdynia w jednej grupie
Lechia Gdańsk to jedyny klub z Trójmiasta, który w 2020 roku nie rozegrał jeszcze meczu. Inauguracyjne spotkanie wiosny w ekstralidze przełożył, a potem z powodu pandemii koronawirusa rozgrywki zostały zakończone.
Podopieczni trenera
Jurija Buchało 21 czerwca przypomną się kibicom bez większych zmian kadrowych. Z powodu dolegliwości zdrowotnych zabraknie kapitana
Grzegorza Buczka, a mimo negocjacji transferowych z ostatnich tygodni, raczej nie będzie nowych nabytków.
- Jesteśmy i byliśmy poumawiani z kilkoma zagranicznymi zawodnikami, ale z wiadomych względów czekają, aż sytuacja się unormuje. Do spotkania z Ogniwem Sopot i Pucharu Pucharu podchodzimy ze spokojem i rezerwą. To trochę tak, jak w testach Formuły 1. Każdy się jakoś zbroi, ale dopiero oficjalny start to miejsce, gdy można dopiero zobaczyć, gdzie jesteśmy naprawdę - obrazowo ujął sprawę Maciej Olszewski, wiceprezes RC Lechia Gdańsk.Biało-Zielone Ladies Gdańsk bez gry już bliżej 10. z rzędu tytułu mistrzyń Polski rugbistek
Puchar Polski 2020
grupa pomorska
21 czerwca, godz. 16 Ogniwo Sopot - Lechia Gdańsk
27/28 czerwca, Arka Gdynia - Ogniwo Sopot
4/5 lipca, Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
grupa centralna
21 czerwca, godz. 16 Pogoń Siedlce - Juvenia Kraków
27/28 czerwca, Juvenia Kraków - Budowlani Lublin
4/5 lipca, Budowlani Lublin - Pogoń Siedlce
7/8 lipca, finał (zwycięzcy grup: pomorskiej i centralnej)
270 tys. zł od Polskiego Związku Rugby na pomoc dla klubów
Gdańscy rugbiści w pierwszym pucharowym meczu grupy pomorskiej zmierzą się z Ogniwem Sopot (21 czerwca, godz. 16), a następnie podejmą Arkę Gdynia (4 lipca).
- Rugby jest sportem dla twardych mężczyzn. Jest grą kontaktową, więc trzeba być przygotowanym. Po tak długiej przerwie bez gry i trenowania bez świadomości, że za chwilę jest mecz, ćwiczenia i nastawienie zawodników zmienia się. Nie nastawiamy się na granie do upadłego i za wszelką cenę. Wszystkim przyświecała taka sama idea, aby wrócić do sportu możliwie szybko, także pod względem marketingowym, bo chcielibyśmy oddać miastu to, co od niego dostaliśmy - dodał wiceprezes Olszewski. - Zaczęliśmy od treningów po sześciu, a potem w pełnym składzie. Gdy doszły do nas słuchy, że faktycznie możemy zagrać ten mecz, zaczęliśmy przygotowywać się do kontaktu i ustawiać taktykę, natomiast nie wzmacniamy się w żaden sposób. Traktujemy je bardziej jako otarcie przed ekstraligą, więc zagra kilku młodych chłopków, którzy do nas dołączyli. Dla nich to mogą być pierwsze derby, dlatego to może być ciekawy spektakl, natomiast my chcemy zagrać na miarę swoich możliwości i nie nastawiamy się na wynik - mówił na konferencji prasowej rugbista Lechii Igor OlszewskiInformacja dla kibiców
Ogniwo Sopot czeka na wykładnię prawników odnośnie liczby kibiców, którzy mogliby obejrzeć niedzielne spotkanie. Jeżeli będzie mogło być ich 150 wraz z zawodnikami, to mecz zostanie rozegrany bez udziału publiczności. Jeśli spotkanie rugby będzie mogło obejrzeć 25 proc. powierzchni trybun, wzorem piłkarskiej ekstraklasy i żużlowej ekstraligi, wówczas pojedynek odbędzie się przy maksymalnie 600 kibicach, a każdy z nich będzie mógł nabyć bilet w cenie 10 zł.
Lechiści traktują te rozgrywki poniekąd jako element przygotowań do nowego sezonu ekstraligi. To czas na przećwiczenie pewnych zagrań i wariantów, a w momencie, gdy okienko transferowe będzie otwarte, będzie można szukać ewentualnych wzmocnień czy uzupełnień.
- Większość zawodników utrzymywała się w względnej formie, ale w tym czasie, gdy nie można było trenować grupowo, wszyscy pozostali w treningu. Z kolejnymi dobrymi informacjami rozszerzaliśmy ćwiczenia, nie czekając na puchar, bo wiedzieliśmy, że ten moment nastąpi, więc musieliśmy być optymalnie przygotowani. Nie ma tutaj gwałtownych ruchów, bo np. za tydzień gramy. To okres, który potraktowaliśmy poważnie - ocenił wiceprezes.Ekstraliga rugby skończyła sezon. Nie ma mistrza Polski
W Gdańsku chcą się piąć powoli, bez potrzebnego pośpiechu. Dlatego w klubie nikt nie wybiega w przyszłość i nie kalkuluje na kogo chciałby trafić w wielkim finale. Wszyscy skupiają się na razie na pojedynkach z lokalnymi rywalami.
- Nie wiem czy mogę odpowiadać za wszystkich, ale raczej za większość. Jestem z pokolenia, które pamięta sukcesy Adama Małysza i koncentruje się na dwóch dobrych skokach. Podchodzę podobnie, żeby robić to co umiemy najlepiej i w sporcie historia pokazuje, że próby wybiegania zbyt daleko i próby myślenia o meczach, których nie ma w najbliższym czasie, nie kończą się dobrze. Jeżeli chce się być mocnym zespołem, to nie ma znaczenia z kim będziemy grali i takie nastawienie nam przyświeca - podsumował wiceprezes RC Lechia GdańskDodajmy również, że
ustalono termin nowego sezonu ekstraligi. Wystartuje on 15 sierpnia, a do rywalizacji przystąpi 10 zespołów. Oprócz tych, które występowały w niej w poprzedniej kampanii, dołączy także drużyna, która awansuje z I ligi. Te rozgrywki są jednak wciąż rozgrywane i po ich zakończeniu mamy poznać mistrza.
Typowanie wyników
Ogniwo Sopot
Lechia Gdańsk
Jak typowano
| 96% |
169 typowań |
Ogniwo Sopot |
|
| 1% |
1 typowanie |
REMIS |
|
| 3% |
6 typowań |
Lechia Gdańsk |
|
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
