- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (158 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (83 opinie)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (53 opinie)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Rutyniarze z odsieczą
W meczu z AZS Gwardią Gubin Zielona Góra w gdańskim barwach zadebiutują: Artur Maroszek (35 lat, atakujący), Piotr Szymanowski (33 lata, rozgrywający) i Maciej Kosmol (23 lata, przyjmujący). Dwaj pierwsi największy sukces odnieśli w 1999 roku. Wraz z Warką Strong Club Czarni Radom zdobyli Puchar Polski. Szymanowski jeszcze w sezonie 2002/03 był wystawiający w ekstraklasie, w Nysie. Z kolei Kosmol to brat byłej reprezentantki Polski, Jolanty. Z reprezentacją Polski kadetów, w której grał m.in.
z Arkadiuszem Gołasiem, w 1999 roku w Rijadzie zdobył brązowy medal na mistrzostwach świata. W biało-czerwonych barwach był libero. Na tej też pozycji grał w ostatnim jak dotychczas klubie, dwa lata temu w Stolarce Wołomin. Co ciekawe Kosmol pracuje z kadrą Raula Lozano. Jest statystykiem.
Sprawa pozyskania tych siatkarzy rozegrała się błyskawicznie. - Pierwszy telefon z Gdańska otrzymałem przed tygodniem - przyznaje Szymanowski. Zatwierdzenie do Energi Gedania nowych zawodników poszło tym sprawniej, gdyż wszyscy oni nie byli związani kontraktami z klubami, a w tym sezonie niegdzie nie grali. Przy tych transferach wspólnie współdziałali: Adam Galiński, prezes męskiej sekcji piłki siatkowej Gedania oraz Kazimierz Wierzbicki, przyszły prezes spółki akcyjnej, która ma przejąć gdańskich siatkarzy. "Zielone światło" dla tych poczynań zapalił Waldemar Bartelik, prezesa Koncernu Energetycznego Energa SA, sponsor strategiczny gdańskiej siatkówki.
- W dotarciu do zawodników pomógł nam Rafał Prus. W piątek nowi zawodnicy odbyli z nami pierwszy trening, a w sobotę zagrają w II lidze. W styczniu przyjadą do Szczecina, bezpośrednio na mecz Morzem. Trenować będa głównie we własnym miejscu zamieszkania. Kosmol i Szymanowski są z Warszawy, a Maroszek z Radomia - mówi prezes Galiński.
Kluby sportowe
Opinie (6)
-
2005-12-18 12:20
A teraz na I ligę!!!
Brawo wreszcie cos się dzieje. Wexcie jeszcze Marcina Prusa
- 0 0
-
2005-12-18 18:52
Prezes Galiński to mój idol
- 0 0
-
2005-12-18 18:54
no to chłopaki pociągną wam grę
- 0 0
-
2005-12-19 11:37
A gdzie młodzi?
Przydałoby się zorganizować porządne szkolenie młodzieży a nie ściąganie z zewnątrz weteranów. Na dłuższą metę nic dobrego to nie wróży.
- 0 0
-
2005-12-23 13:03
O naszych nie było tak głośno
Przyjechali z Warszawki i już artykuły na całe szpalty wybiórczej, ze zdjęciami pochwałami choć jeszcze niczego dla wybrzeża ni zrobili. Kto pamięta taki wywiad z np. Smokiem, ja k z Kosmolem.
- 0 0
-
2005-12-24 16:58
do kolegi
Zgadza się bracie.Sielski kolejny raz udowodnił jaki z niego znawca tematu. Chłop słabo orientuje się o co chodzi w tym sporcie.Akurat Kosmol najsłabiej wypadł z całego zespołu w meczu z Zieloną, ale czy to dla Sielskiego ma jakieś znaczenie?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.