- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (143 opinie)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (29 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (20 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (198 opinii)
- 5 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 6 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (84 opinie)
Szczypiorniści Wybrzeża z drugim zwycięstwem
Piłkarze ręczni Wybrzeża Gdańsk pokonali na wyjeździe AZS UW Warszawa 28:21 (12:8) i po dwóch kolejkach I ligi są jednym z trzech niepokonanych zespołów w swojej grupie. - Styl nie był najlepszy, ale najważniejsza jest wygrana - mówi trener Damian Wleklak. Niestety, z porażkami z wyjazdów wróciły zespoły SMS Gdańsk i Kar-Do Spójnie Gdynia.
AZS UW Warszawa - Wybrzeże Gdańsk 21:28 (8:12)
AZS UW: Bury, Malanowski - Puszkarski 5, Monikowski 4, Wolski 3, Brinovec 3, Praski 3, Chełmiński 3, Kuc, Morąg, Zaprutko, Kiełbasiński, Rutkowski.
WYBRZEŻE: Sokołowski, Chmieliński - Nilsson 5, Rogulski 5, Mogielnicki 4, Kornecki 4, Żak 4, Rakowski 2, Abram 1, Papaj 1, Kondratiuk 1, Moszczyński 1, Sulej.
Szczypiorniści Wybrzeża po udanym otwarciu sezonu i zdecydowanym zwycięstwie we własnej hali nad Wolsztyniakiem, również wyjazdowe mecze rozpoczęli od wygranej. Gospodarze od samego początku narzucili gdańskiej ekipie trudne warunki, a dystans bramkowy stracili do nich dopiero przed przerwą. To właśnie pomiędzy 20, a 30 minutą gdańszczanie wypracowali znaczną część przewagi, która w końcowym rozrachunku zapewniła im zwycięstwo.
- Styl nie był najlepszy, ale najważniejsza jest wygrana, bo pierwszy wyjazd w sezonie zawsze jest trudny. W obronie spisywaliśmy się dobrze, ale musimy poprawić atak, jesteśmy w nim za mało agresywni. Szwankowała też nasza współpraca i mimo korzystnego wyniku, był to dla nas bardzo ciężki mecz. Musimy też popracować nad systemem naszego rozegrania, bo w następnej kolejce czeka nas spotkanie z Nielbą Wągrowiec - mówi trener Damian Wleklak.
Czerwono-biało-niebiescy umocnili się na pozycji lidera grupy A I ligi. Po dwóch kolejkach komplet punktów ma także Nielba oraz Real Astromal Leszno, ale gdańszczanie legitymują się najlepszym bilansem bramkowym.
Wolsztyniak Wolsztyn - Kar-Do Spójnia Gdynia 32:25 (19:11)
WOLSZTYNIAK: Kapela, Płóciniczak - Wajs 6, Czekałowski 5, Kuta 5, Kaczmarek 4, Wasilek 4, Raczkowiak 3, Chrapa 2, Głowacki 1, Horowski 1, Rogoziński 1, Pietruszka, Szutta.
KAR-DO SPÓJNIA: Zimakowski, Skowron, Kochański - Nowaliński 5, Gębala 3, Machniewicz 3, Bronk 3, Borzymowski 2, Pacholarz 2, Wróbel 2, Dziemian 2, Dorsz 1, Bielec 1, Kowalski 1.
W inauguracyjnej kolejce porażki z Wybrzeżem doznał Wolsztyniak Wolsztyn, który w drugim meczu sezonu powetował sobie punktową stratę, ogrywając Kar-Do Spójnię Gdynia. Gospodarze już po pięciu minutach gry prowadzili 5:2 i choć gdynianie zdołali się zbliżyć na jedną bramkę, Wolsztyniak nie stracił kontroli nad przebiegiem gry.
- Przy stanie 6:7 nie wykorzystaliśmy rzutu karnego oraz dwóch kontr. Przegraliśmy na skutek bardzo słabej skuteczności - mówi trener Leszek Elbicki.
Gdynianie, według terminarza, mecz z Wolsztyniakiem mieli grać we własnej hali, ale ze względu na to, że była zajęta, zdecydowali się na zamianę gospodarzy. Za tydzień czeka ich zatem trzeci z rzędu wyjazd - do Elbląga, gdzie zagrają z KS Meble Wójcik.
MKS Poznań - SMS Gdańsk 27:23 (11:11)
MKS: Sobota, Zarzycki, Kopczyński - Niedzielski 7, Przedpełski 6, Tokaj 4, Bartłomiejczyk 3, Kasperczak 2, Łączkowiak 2, Leder 1, Jaunr 1, Kaczmarek 1, Komisarek, Pochopień, Szczukocki
SMS: Dyszer, Glabik - Gąsiarek 5, Szopa 4, Potoczny 4, Majdziński 3, Grzegorek 2, Matuszek 2, Skwierawski 2, Chyła 1, Czarnecki, Pedryc, Mrozowicz.
Porażki doznali także zawodnicy SMS Gdańsk. Licealiści zmierzyli się w Poznaniu z zespołem beniaminka - miejscowym MKS. Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana. Gdańszczanie przegrywali już 7:10, ale przed przerwą zdołali doprowadzić do wyrównania.
- Niestety, zagraliśmy bardzo słabo w drugiej połowie. Od 49 do 52 minuty straciliśmy cztery bramki z rzędu, a odpowiedzieliśmy tylko jedną. Następnie w ciągu czterech minut straciliśmy kolejne cztery i tego dystansu nie udało się już odrobić. Zagraliśmy bardzo słabo w ataku, o czym świadczy ilość rzuconych przez nas bramek. Na inaugurację w zwycięskim meczu przeciwko Warmii Olsztyn rzuciliśmy ich 34, a teraz zaledwie 23 - mówi trener Dariusz Tomaszewski. Jego podopieczni w sobotę o godzinie 16:00 zagrają we własnej hali z Realem Astromal Leszno.
Tabela po 2 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wybrzeże Gdańsk | 2 | 2 | 0 | 0 | 63:41 | 4 |
2 | Nielba Wągrowiec | 2 | 2 | 0 | 0 | 55:41 | 4 |
3 | Real-Astromal Leszno | 2 | 2 | 0 | 0 | 60:52 | 4 |
4 | Warmia Traveland Olsztyn | 2 | 1 | 0 | 1 | 61:56 | 2 |
5 | Polski Cukier POMEZANIA Malbork | 2 | 1 | 0 | 1 | 59:57 | 2 |
6 | Sms Gdańsk | 2 | 1 | 0 | 1 | 57:56 | 2 |
7 | KS Meble Wójcik Elbląg | 2 | 1 | 0 | 1 | 56:55 | 2 |
8 | MKS Poznań | 2 | 1 | 0 | 1 | 55:54 | 2 |
9 | Vetrex Sokół Kościerzyna | 2 | 1 | 0 | 1 | 49:50 | 2 |
10 | Kar-Do Spójnia Gdynia | 2 | 1 | 0 | 1 | 56:60 | 2 |
11 | Wolsztyniak Wolsztyn | 2 | 1 | 0 | 1 | 52:60 | 2 |
12 | AZS UKW Bydgoszcz | 2 | 0 | 0 | 2 | 52:63 | 0 |
13 | AZS UW Warszawa | 2 | 0 | 0 | 2 | 42:54 | 0 |
14 | Grunwald Poznań | 2 | 0 | 0 | 2 | 40:58 | 0 |
Wyniki 2 kolejki
- AZS UW Warszawa - WYBRZEŻE GDAŃSK 21:28 (8:12)
- MKS Poznań - SMS GDAŃSK 27:23 (11:11)
- Wolsztyniak Wolsztyn - KAR-DO SPÓJNIA GDYNIA 32:25 (19:11)
- Nielba Wągrowiec - Vetrex Sokół Kościerzyna 29:23 (15:10)
- Real Astromal Leszno - Polski Cukier-Pomezania Malbork 29:28 (16:11)
- AZS UKW Bydgoszcz - Meble Wójcik Elbląg 24:32 (13:14)
- Warmia Traveland Olsztyn - Grunwald Poznań 32:22 (17:11)
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2013-09-23 10:47
Walczyć trenować - wybrzeże musi panować !
J.W.
- 5 3
-
2013-09-23 09:17
Oj, teraz już byle do soboty!
Tylko zwycięstwo GKS tylko zwycięstwo!
- 4 3
-
2013-09-22 16:19
Ale prawdziwy sprawdzian to za tydzień. Tylko szkoda, że w..Gdańsku.
Gdyby w Sobotę chłopaki walczyli z Nielbą w Wągrowcu,
to rewanż byłby w Gdańsku na końcówce sezonu ;)
No ale NAJ, to wygrać. I jak się prowadzi wysoko, to gra się o.. jeszcze wyżej.
A nie wrzucanie na luz(..), a później "wypruwanie" żył w końcówce...
Wiem, to się ładnie piszę i mówi, ALE wypracować spokojne prowadzenie
do przerwy +3, +5, a w drugiej połowie, powiększać, jeśli warunki będą sprzyjały.
I jakże byłoby "piknie", mieć w 2014roku DWIE Ekstraligowe drużyny
(dziś żużlowców, w maju szczypiornistów)
w czerwono biało - niebieskich - brawach, po latach tułaczki na zapleczu..
Powodzenia chłopaki !- 11 2
-
2013-09-22 14:30
No i pięknie !
- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.