Organizacja Zawodów Wojewódzkich Samsung Athletic Cup dla Młodzieży Szkół Gimnazjalnych (roczniki 1989 - 1990), które odbędą se dzisiaj o 11.00 na stadionie AWFiS w Gdańsku, nie jest dla Stanisława Lange pierwszym kontaktem z koreańską firmą Samsung Electronics. Kilka lat temu dyrektor KL Lechia zorganizował festiwal biegowy pod patronatem tego mecenasa.
- Koreańczycy znów chcieli, by to pan poprowadził ich zawody na Wybrzeżu. Jest pan ich przedstawicielem?
- (śmiech) Nie, nie. Z firmą Samsung Electronics współpracowałem przy organizacji festiwalu biegowego. Teraz Koreańczycy są partenerem strategicznym PZLA. Przy okazji organizacji tej imprezy przypomniano sobie o mnie, jednak na pewno było tu potrzebne poparcie związku.
- Wydawałoby się, że gdy sponsorem masowej imprezy jest tak potężne przedsiębiorstwo, to organizacja zawodów może być tylko przyjemna. Słychać, że aż tak dobrze nie jest...
- Samsung przekazał na organizację tej naprawdę dużej imprezy określone środki i w tej puli musimy się poruszać. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że dla każdego uczestnika zawodów przewidziana jest koszulka, do tego puchary, medale, a do tego organizację, przyjazd i pobyt ekip podczas zawodów krajowych, wyjazd do Norwegii, to koszty nie są małe.
- Jeśli impreza miałaby być kontynuowana w następnych latach, to co należałoby poprawić w jej organizacji?
- Spodziewam się, że będzie ciąg dalszy. Przede wszystkim należałoby zwiększyć zasięg dystrybucji informacji do małych ośrodków. A sądzę, że jeśli środki będą się zwiększały, to i zasięg będzie większy.
- Z jednej strony mówi się, że celem organizacji tych zawodów ma być popularyzacja sportu wśród młodzieży, a z drugiej - mogą w nich startować tylko uczniowie z dwóch roczników. Liczbę startujących ograniczono do pięciuset.
- To pierwsza tego typu impreza. Te ograniczenia są pochodną środków przeznaczonych na ten cel. Najważnijesze jest to, że Samsung chce inwestować w sport młodzieżowy. Chce pokazać, że warto, chce pokazać cele i i ścieżki rozwoju.
