- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (127 opinii)
- 2 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (68 opinii)
- 3 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (38 opinii)
- 4 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (87 opinii)
- 5 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (75 opinii)
- 6 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (201 opinii)
Sędzia ma zawsze rację
20 kwietnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat)
Energa Wybrzeże - żużel
Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże - żużel
Awizowane składy Stal Rzeszów - Energa Wybrzeże Gdańsk. Drugie podejście do el. IMP
Rozmowa z Krzysztofem StojanowskimW meczu z KM Inatrem Ostrów w gdańskiej drużynie zadebiutowało dwóch żużlowców. Jednym z nich był Krzysztof Stojanowski.
- Za tobą pierwszy start w barwach Lotosu w lidze. Jak się czułeś przed meczem?
- Normalnie. Może było trochę tremy związanej z tym, że to był ten pierwszy raz, a koledzy mieli już kilka startów za sobą. To wywoływało u mnie delikatną adrenalinę. O swój występ byłem spokojny. Wierzyłem w siebie. Wiedziałem na co mnie stać. Wierzyłem, że mogę powalczyć. Zawsze wychodzę z założenia, że można przegrać bieg, ale po walce.
- Czy debiut przed nową publicznością nie wywoływał tremy?
- Nie. Jestem wychowankiem klubu z Zielonej Góry, gdzie zawsze przychodziło wielu kibiców. Do tłumów na trybunach jestem przyzwyczajony. Gdańscy kibice przyjęli mnie bardzo sympatycznie.
- Czy gdański tor ci odpowiada?
- Jest w porządku. Fajnie się na nim jeździ. Na razie jeszcze go poznaję. Nie miałem zbyt wielu okazji na nim startować i popełniam błędy. Na szczęście mogę liczyć na pomoc trenera Dzikowskiego. Po każdym biegu analizujemy moją jazdę i wymieniamy uwagi. Wiem, że gdański tor jest bardzo specyficzny i drużynom przyjezdnym sprawia dużo problemów. Widać jak dobrze się na nim czują Tomek Chrzanowski i Robert Kościecha, a podobno na początku też mieli problemy z dopasowaniem się.
- Czy spodziewałeś się, że tak łatwo poradzicie sobie z drużyną z Ostrowa?
- Ostrowianie od początku sezonu nie jadą najlepiej. Miałem okazję oglądać w tym sezonie Intar i wiedziałem, że mecz będzie do przodu. Nie spodziewałem się, że wygramy tak wysoko.
- Zaskarbiłeś sobie sympatię widzów walecznością. Tak było m.in w biegu czternastym, po którym podjechałeś na linię startu czekając na decyzję sędziego.
- Wjechaliśmy z Tomkiem Jędrzejakiem na metę równo. Liczyłem, że sędzia się do mnie uśmiechnie i uzna, że byłem szybszy. Myślałem, że przyzna nam po półtorej punktu. Zadecydował, że lepszy był Tomek, a sędzia zawsze ma rację. Jestem z tego wyścigu zadowolony, bo powalczyłem.
- Siedem punktów i trzy bonusy. Czy taki dorobek w pierwszy meczu jest dla ciebie satysfakcjonujący?
- Mogło być lepiej. Nie wygrałem żadnego biegu indywidualnie, ale nie było takiej potrzeby. Poza tym jechałem z bardzo dobrym kolegą z drużyny, Tomkiem Chrzanowskim, który w dwóch, trzech biegach holował mnie. Żałuję jedynie zera. Dorobek nie był zły, ale stać mnie na więcej. Uważam, że zdobycz w granicach 10 punktów satysfakcjonowałaby wszystkich - mnie, działaczy i kibiców.
- Po czwartym starcie zrobiłeś rundę honorową. Czy nie liczyłeś na występ w biegach nominowanych?
- Nie wiedziałem, że jeszcze pojadę. Nie ustalaliśmy tego przed meczem. Chciałem podziękować kibicom. To dla nich jeździmy i mogę takie rundy wykonywać po każdym wyścigu. Kibice to lubią, a ja lubię być lubiany.
- Często spotykacie się z kibicami. Jak oceniasz otoczkę wokół drużyny?
- Jest ekstra. Działacze mają bardzo profesjonalne podejście. To podoba się kibicom. Po każdym meczu mamy spotkanie w swoim gronie, na którym analizujemy mecz. W niedzielę było jeszcze spotkanie z kibicami. To fajna sprawa. Fani mogą z nami porozmawiać, a nie tylko zobaczyć nas w kaskach na torze.
- Jak oceniasz decyzję o przejściu na mały kontrakt do Gdańska?
- Już teraz nie żałuję i nie będę żałował do końca sezonu. Na pewno coś pozytywnego z tego sezonu wyniosę.
- Dziękuję za rozmowę.
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (2)
-
2004-04-20 13:31
Panie Łunkiewicz!!!
Gdzie relacja z meczu z Ostrowem?! To kolejny przypadek - tak jak wcześniej z Gnieznem. Kibice swoje opinie muszą wypisywać pod artykułem zapowiadającym zawody. Wiem, wiem - można poszukać gzie indziej, tylko że nasze forum schodzi na psy. Bierz Pan przykład z Madara i zabieraj się do roboty!!!
A przy okazji - BRAWO STOJAN !!!!
A Pecyna niech się pozbiera na serię trudnych wyjazdowych rewanżów...- 0 0
-
2004-04-20 14:44
relacja... :))
http://www.lotosgdansk.pl/dzial.php?d=news&id=205
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.