• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sensacja na Gedanii

www.energa-gedania.pl
31 grudnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Energa Gedania jako pierwszy zespół w tym sezonie w Lidze Siatkówki Kobiet pokonała Winiary Kalisz. Gospodynie triumfowała nad wiceliderem tabeli 3:2 (26:24, 25:21, 23:25, 15:25, 19:17). Obie drużyny miały tego dnia swoje szanse. Gdańszczanki prowadziły 2:0 w setach, ale w tie-breaku musiały bronić się przed trzema piłkami meczowymi. Same wygrały przy drugim matchballu.




ENERGA GEDANIA: Kuczyńska (zdobyła 11 punktów), Szczygielska (16), Nuszel (15), Ślusarz (1), Tomsia (11), Niemczyk (22), Siwka (libero) oraz Reimus, Kruk (1), Sołodkowicz (3), Gorszyniecka.

WINIARY: Barańska, Dziękiewicz, Woźniakowska, Spalova, Owczynnikowa, Matuskova, Sawicka (libero) oraz Toborek, Godos, Żebrowska.

Sędziowali: Jasiński i Michlic (oboje Bydgoszcz). Widzów: 700.

W inauguracyjnym secie długo prowadziły przyjezdne. Tej partii najbardziej później żałował Igor Prielożny. - My graliśmy, przeciwnik wygrał. Nie można oddać seta, w którym prowadzi się 16:12. Na wysokim poziomie zagraliśmy tylko w trzeciej i czwartej partii. W tie-breaku liczył się już w dużej mierze przypadek i szczęście - ocenił szkoleniowiec Winiar. Jego podopieczne w pierwszym secie prowadziły do wyniku 23:21! Do remisu doprowadziły ataki ze skrzydeł Natalii Nuszel i Marty Szczygielskiej. Piłkę setową gedanistki zdobyły po asie serwisowym Nuszel. Wyrównała Teresa Matuskova. Następnie udanie atakowała Małgorzata Niemczyk, a grę zakończyła zagrywką Bereniki Tomsi. Gdańszczanki poszły od razu za ciosem. Przy zagrywce Ewy Ślusarz drugiego seta rozpoczęły od wyniku 7:0! Potem miały nawet ośmioopunktową przewagę (9:1). Kaliszanki starały się odrabiac straty. Już przy 14:13 doszły na różnicę jednego punktu, ale jak się póxniej okazało, remis był poza ich zasięgiem. Decydujące były dwa ataki Niemczyk oraz zbicie Szczygielskiej, które poprawiły rezultat z 20:19 na 23:19. Ta ostatnia zakończyła też seta po ataku o blok i antenkę. Chwilę wcześniej jedyny raz na podwyższenie bloku weszła tego dnia Emilia Reimus. Gdańska atakująca pauzuje z powodu dolegliwości barku. - Jeśli mamy tak dobrze grać, to mogę na ławce pozostać do końca sezonu - żartowała, gdy zaczynał się set trzeci.

Ale trzecia i czwarta część gry nie były już udane dla gedanistek. Osłabła siła ataków, gorzej było z przyjęciem zagrywki. - Mogłyśmy wygrać 3:0. Czułam jak z seta na set schodzi ze mnie powietrze. Jeszcze potrzebuję czasu, aby dojść do pełnej formy. Czy dalej w rozgrywki, także dyspozycja Gedanii powinna być większa. Za tydzień trzeba jechać do Mielca i też powalczyć o sukces - podkreślała Niemczyk. Trzeciego seta gospodynie rozpoczęły od 0:4, ale zdołały wyrównać na 11:11, a po autowym zbiciu Anny Woźniakowskiej objęły nawet prowadzenie 17:16. Jak się okazało pierwsze i ostatnie w tym secie. Winiary odpowiedziały bowiem sześcioma punktami z rzędu! Wówczas kąśliwą zagrywką popisała się Milada Spalova, a i dał o sobie znać blok przyjezdnych. W czwartym secie gedanistki poddały się. Już przy 6:13 trener Milewski zrozumiał, że tę partię trzeba poddać i na ławkę odesłał trzy podstawowe zawodniczki. Zbierały one siły na tie-break.

Niemczyk bardzo przydał się odpoczynek. Odzyskała skuteczność. To ona zdobyła pierwszy punkt w piątym secie. Kolejne dołozyły Szczygielska i Woźniakowska, pakując piłkę w siatkę. Przy 3:0 dla miejscowych Prielożny przerwał grę. Przesunął ciężar gry na Matuskovą i wkrótce Winiary remisowały 6:6, a potem 7:7. Przed zmianą stron nastąpiła długa wymiana. Nikt nie mógł skończyć akcji. Wreszcie wszystkich przechytrzyła Szczygielska. Marta, stojąc tyłem do siatki, przerzuciła piłkę na drugą stronę odbiciem oburącz sposobem dolnym tuż nad siatką, na co rywalki nie zdążyły zareagować. Ponownie zwycięstwo zaczęło wymykać się gedanistkom, gdy ze skrzydła zaczęły wchodzić w boisko ataki Anny Barańskiej. To jej Winiary zawdzięczają pierwsze prowadzenie w tie-breaku, które nastąpiło przy 13:12. Wyrównała Niemczyk, a po ataku Nuszel po wystawie... Tomsi, gospodynie miały pierwszą piłkę meczową. Obroniła ją zbiciem Barańska. Następie trzy szanse (15:14, 16:15, 17:16) na skończenie gry miały kaliszanki. Miejscowe ostatni błąd popełniły przy serwisie Tomsi. Na 17:17 wyrównała Dominika Kuczyńska, osiemnasty punkt zdobyła Niemczyk, a mecz zakończył blok Kuczyńskiej na Matuskovej.

- Sprawiliśmy wszystkim naszym sympatykom prezent na Nowy Rok. Dla wszystkich dziewczyn należą się wielkie brawa. To zwycięstwo wywalczyły. Zagrały bojowo, z pełnym zaangażowaniem. Konsekwentnie nękaliśmy rywalki zagrywką, do końca się nie zorientowały, czy będzie skrót, czy też długi serwis. Sporo piłek złapaliśmy na wyblok, dobrze graliśmy ze skrzydeł, walczyliśmy w obronie. W czwartym secie niektóre zawodniczki otrzymały odpoczynek przed tie-breakiem - cieszył się trener Leszek Milewski.


Pozostałe wyniki 5. kolejki: Nafta Gaz Piła - Centrostal Bydgoszcz 3:1 (13:25, 25:21, 26:24, 25:19), Muszynianka Muszyna - Aluprof Bielsko-Biała 3:2 (24:26, 25:17, 24:26, 25:21, 15:10), AZS AWF Poznań - Dialog Gwardia Wrocław 3:2 (23:25, 25:21, 21:25, 25:18, 15:11), Stal Mielec - AZS Białystok 1:3 (19:25, 25:14, 12:25, 20:25).


1. Centrostal Focus Park Bydgoszcz 5 13: 4 12
2. Winiary Kalisz 5 14: 9 11
3. Aluprof Bielsko-Biała 5 12: 7 10
4. Nafta Piła 5 13: 9 10
5. Dialog Gwardia Wrocław 5 12:10 9
6. Muszynianka Fakro Muszyna 5 10:12 7
7. Energa Gedania Gdańsk 5 8:12 5
8. IDMSA Swarzędzmeble AWF Poznań 5 7:13 4
8. Pronar Zeto Astwa AZS Białystok 5 7:13 4
10. Stal Mielec 5 6:13 3


www.energa-gedania.pl

Zobacz także

Opinie (32) 2 zablokowane

  • a kogo to obchodzi?

    • 0 0

  • Brawo Panie Gedanistki. Czekamy na nową hale i europejskie puchary

    • 0 0

  • kogo to obchodzi??

    jeśli na żywo oglądało ten mecz 700 osób,to widać że są ludzie, których to interesuje. A przecież nie wszyscy zainteresowani byli na hali...

    • 0 0

  • Gedanin

    Dobrze dziewczyny! oby tak dalej !!!

    • 0 0

  • BRAWO !!!

    BRAWO poraz kolejny

    oby to zaprocentowało i z innymi zespołami było bez straty punktu ( przynajmniej u nas ) Tego wszystki zycze w Nowym Roku 2007

    • 0 0

  • Wszystkie dziewczyny zagrały dobrze, niektóre miały gorsze i lepsze momenty, ale jak dla mnie ten mecz wygrała Gosia Niemczyk!!! I to jest czarny koń Gedani
    W porównaniu z poprzednim sezonem znacznie lepiej prezentuje się Kuczyńska.
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku ;o)

    • 0 0

  • ARKA GDYNIA SLADA DOSIEGO ROKU 2007

    • 0 0

  • lechia

    TYLKO LECHIA

    • 0 0

  • jaworski zamiast dawac kasę na darmozjadów lepiej obniżyłby cenę prądu.

    • 0 0

  • do Dark ( w wolnym tłumaczeniu...Ciemniak)

    Jak narazie to ceny prądu są w Polsce ustalane urzędowo więc proponuję się zastanowić zanim się coś napisze.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane