- 1 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (160 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (40 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (21 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (214 opinii)
- 5 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (84 opinie)
- 6 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (5 opinii)
Żużlowcy Wybrzeża muszą ułożyć się z klubem
Energa Wybrzeże - żużel
"Nie trafiają do mnie tłumaczenia żużlowców po przegranej z Włókniarzem Częstochowa. Brakuje im lidera, a startujący w Grand Prix Fredrik Lindgren jest odsuwany od składu, na co przy tej kadrze nie można sobie pozwolić. Wciąż widzę szansę na utrzymanie w ekstralidze, ale tylko jeśli zawodnicy porozumieją się z klubem odnośnie późniejszych wypłat i zapomną o odpuszczaniu meczów wyjazdowych. W innym wypadku mogą nawet nie dokończyć sezonu" - twierdzi Gerard Sikora, były żużlowiec i szkoleniowiec GKS Wybrzeża. A potencjalny lider gdańskiej ekipy nie znalazł się w awizowanym składzie na niedzielny pojedynek w Gorzowie Wielkopolski.
Porażka z częstochowianami była bolesna, ale jeszcze gorsze jest słuchanie tłumaczeń gdańskich zawodników. Niedopasowaniem się do toru może się zasłaniać Dominik Kossakowski, który dopiero uczy się ligowego żużla, ale nie seniorzy.
To są przecież profesjonaliści. Przyjeżdżają na stadion, zaliczają próbę toru, konsultują ustawienie i jadą. Przecież każdy z nich ma swoich mechaników. Czyżby w tej drużynie brakowało doświadczenia? Takie wyjaśnienia do mnie nie trafiają.
ŻUŻLOWCOM WYBRZEŻA BRAKUJE LIDERA
Być może po sensacyjnej wygranej z Unibaksem nasi zawodnicy uwierzyli, że są tacy mocarni na swoim torze i spokojnie poradzą sobie z Włókniarzem. Prawda jest taka, że pokonanie torunian to był duży fart. Oczywiście nie umniejszam tego zwycięstwa, niech fart sprzyja nam jak najczęściej.
Trener Stanisław Chomski słusznie zauważył, że drużynie brakuje lidera, ale sygnalizowałem to już zimą. Nie ma nikogo, kto by obserwował resztę zespołu i czuwał przy nim, podpowiadał. Najwyraźniej słabo wychodzi to duetowi trenersko-menedżerskiemu.
SIKORA: GDAŃSKI ŻUŻEL POTRZEBUJE GWIAZDY
Zupełnie abstrakcyjna jest sytuacja z Fredrikiem Lindgrenem. Powiedzmy, że wierzę w słowa gdańskiego szkoleniowca, że to była jego suwerenna decyzja o odsunięciu Szweda od składu. Tylko co miała ona na celu?
RENAULT ZDUNEK WYBRZEŻE: STAL:
1. Artur Mroczka 9. Krzysztof Kasprzak
2. Marcel Szymko 10. Piotr Świderski
3. Leon Madsen 11. Matej Zagar
4. Renat Gafurow 12. Tomasz Gapiński
5. Thomas Jonasson 13. Niels Kristian Iversen
6. 14.
7. Dominik Kossakowski 15. Bartosz Zmarzlik
Lindgren to zawodnik od kilku lat startujący w Grand Prix, więc jest to w jakimś sensie światowa czołówka. To, że nie stawił się na treningach jest karygodne, ale w tym zespole nie ma przecież długiej i silnej ławki, na dobrą sprawę nie ma nawet drugiego krajowego seniora. W takiej sytuacji nie można bawić się w odsuwanie zawodnika tej klasy od meczu.
Jeśli kontrakt Lindgrena przewiduje kary finansowe, powinno się go zdyscyplinować w ten sposób. Niepowołanie go na mecz to nic innego, jak działanie na szkodę klubu, a tego powinien przestrzegać jeśli nie zawodnik czy trener, to prezes i akcjonariusze spółki. Dziwi mnie, że nikt na to nie zareagował. Widocznie uwierzono w to, że zespół stać na kolejne zwycięstwo bez teoretycznie najmocniejszego zawodnika.
WYBRZEŻE NA WŁÓKNIARZ BEZ LINDGRENA
Czy gdańszczanie mają szansę na utrzymanie w ekstralidze? Oczywiście, że mają. Mogą zająć siódme miejsce i pojechać w barażach, a następnie je wygrać. Problemem są jednak finanse. Niepotrzebnie klub pchał się do ekstraligi już w tym sezonie. Co więcej, słono przepłacił ten awans.
Hurraoptymizm pozwolił wierzyć, że władze miasta i sponsorzy z miejsca zapewnią odpowiednio wysoki budżet. Tego budżetu nie ma i jeśli zawodnicy nie zgodzą się jeździć za "potem-pieniądze", zespół może nawet nie dokończyć sezonu.
MROCZKA: WARTO W NAS INWESTOWAĆ
Jeśli jednak gdańscy żużlowcy zacisną zęby i ułożą się z klubem, będą musieli wykrzesać z siebie więcej niż sami sądzą, że potrafią. Nie 100, nie 110, a 120 procent możliwości w każdym meczu. Nie rozumiem jak można mówić wprost o szukaniu punktów wyłącznie na własnym torze. Odpuszczanie meczów wyjazdowych to wewnętrzna demolka drużyny. Każdy mecz to musi być świętość. Tylko z takim podejściem można coś wskórać w walce o uniknięcie degradacji.
Typowanie wyników
Jak typowano
44% | 184 typowania | RENAULT ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk | |
1% | 4 typowania | REMIS | |
55% | 228 typowań | Fogo Unia Leszno |
Osoba
Gerard Sikora
Urodzony 24 listopada 1943 r. w Chmielnie. Żużlowiec Wybrzeża Gdańsk w latach 1969-1970 oraz Startu Gniezno w latach 1971-1977. Po zakończeniu kariery zajmował się pracą trenerską prowadząc między innymi zespół z Gdańska w latach 1981-85 oraz 1988-89 (w latach 1986-87 prowadził w Wybrzeżu sekcję judo). Z czerwono-biało-niebieskimi w 1985 roku sięgnął po srebrny medal drużynowych mistrzostw Polski.
Jest jedynym szkoleniowcem w Polsce posiadającym licencję trenera pierwszej kategorii przyznaną przez Główny Komitet Kultury Fizycznej i Sportu. Wyszkolił między innymi Jarosława Olszewskiego, który w 1988 roku sięgnął po Srebrny i Brązowy Kask, a także wywalczył awans do finału mistrzostw świata juniorów.
To pod wodzą Sikory swój jedyny sezon w Gdańsku spędził rozpoczynający żużlową karierę Tomasz Gollob, który do spółki z Olszewskim zdobył wówczas tytuł młodzieżowych mistrzów Polski par klubowych.
W latach 90. zajął się działalnością w spółkach prawa handlowego zasiadając w licznych Radach Nadzorczych. Pełnił funkcję prezesa zarządów spółek akcyjnych o zasięgu ogólnopolskim i europejskim. W 2006 roku został odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi RP. Jak sam mówi, wciąż jest żywo zainteresowany dobrem gdańskiego żużla.
Gerard Sikora - inne felietony:
- Komu nie pasuje awans żużlowców? (18 czerwca 2016)
- Gdański żużel trzeba odbudować od II ligi (20 października 2014)
- Żużlowcy Wybrzeża potrzebują gwiazdy (26 września 2013)
- Awans żużlowców tylko formalnością? (13 kwietnia 2013)
- Sikora: Nie potrzeba brata prezesa jako menedżera (28 grudnia 2012)
Kluby sportowe
Opinie (167) ponad 10 zablokowanych
-
2014-05-07 23:12
Pge
- Jest praktycznie przesądzone, że będą to zawody mistrzostw Polski par klubowych. Umowę na ich organizację chcemy podpisać od razu na trzy lata. Oczywiście zakłada to zmianę formuły tych zawodów i dopuszczenia do nich zawodników zagranicznych występujących w polskich drużynach. To z pewnością przywróci prestiż i rangę turniejom mppk, które mocno zbladły w ostatnich latach. Były traktowane jako zło konieczne, jako niespecjalnie dochodowe. Teraz jest szansa to zmienić - dodaje Terlecki.
Czytaj więcej na:- 183 10
-
2014-05-07 23:41
(1)
Zapomniałeś jak pier...łeś na temat Pinokia w NOT, jak lałeś polniaka. Każdy wiek ma swoje prawa, ale umieć powiedzieć przepraszam trzeba w każdym wieku. Zachowujesz się jak Blanik, który też zapomniał co nawywija na polecenie budynia.
Łączę wyrazy szacunku. Kolega z klubu.- 23 190
-
2014-05-08 00:30
Jeszcze żeby Ciebie ktoś zapytał o jakiekolwiek zdanie w mediach na jakikolwiek temat w wieku tego Pana
ale wielu wrogów ma gdyż nie daje sie omamić a was koledzy z klubu jak ganiał pijących wódę w taksówkach i grających w karty zamiast robiących co do was należy aż milo było patrzeć z perspektywy młodego szkołkowicza.
- 109 2
-
2014-05-08 07:38
gks
podobno OZIL wraca na pomoc
- 68 68
-
2014-05-08 07:44
(2)
Jak? Kur*a jak? THJ od lat jezdzi na naszym torze a Walasek czy Kildemand robia go jak chca! Jakim prawem??? Po tylu latach jazdy, inwestycji w sprzet powinien byc nie do pokonania na wlasnym torze!
- 186 16
-
2014-05-08 08:41
No raczej
- 11 0
-
2014-05-08 08:58
Trza było Walaska brać , a nie pokrakę ze Szwecji
- 15 1
-
2014-05-08 08:32
To koniec Wybrzeża...
Large i jego przyboczny ogr sprzedali GKS...
- 194 6
-
2014-05-08 08:54
(7)
Niestety Fredka nie pojedzie już w żadnym meczu. Stracił zaufanie do klubu po tym jak nie wypłacili mu w całości pieniędzy za przygotowanie do sezonu. Teraz celowo nie przyjeżdża ponieważ doskonale wie że jak zdobędzie x punktów to nikt nie zapłaci mu za nie. Co do reszty to kwestia czasu aż przestaną jeździć.
- 189 3
-
2014-05-08 08:58
(1)
Poczekamy- zobaczymy, jak nie pojedzie to nic nie zarobi i będzie się procesował z klubem jak okoń cały sezon, zamiast jeździć?
- 13 1
-
2014-05-08 09:06
nie chce jeździć na zeszyt. proste
- 12 2
-
2014-05-08 09:00
(4)
W żadnym? przecież w ogóle nie pojechał jeszcze, na trening też mu ciężko, lepiej w Pile lub Gnieźnie trenować?
- 14 3
-
2014-05-08 09:22
(3)
nie ciężko tylko na krechę zawodnik tej klasy nie jedzie... Proste nie płacisz nie jadę i tak jest w tym przypadku.
- 19 0
-
2014-05-08 14:47
(2)
Nie jadę nie zarabiam proste.
- 12 3
-
2014-05-08 14:49
(1)
nie jadę bo od 1,5 sezonu Terlecki nie płaci. proste
- 12 1
-
2014-05-08 23:48
Księgowy się odezwał, precz do Skarbowego albo zastąp cwaniaku nieudacznika Terleckiego.
- 10 1
-
2014-05-08 09:01
język polski: (1)
"Nie ma kogoś kto będzie obserwował resztę zespołu i czuwał przy nim, podpowiadał." ... czuwał przy NIEJ -> przy drużynie, rodzaj żeński:
"Nie ma kogoś kto będzie obserwował resztę zespołu i czuwał przy niej, podpowiadał."
pomijam już styl i interpunkcję - brak przecinka: "nie ma kogoś, ..." lepiej brzmi: "nie ma nikogo, ..."- 3 190
-
2014-05-08 11:13
trollu,
"Nie ma kogoś kto będzie obserwował resztę zespołu i czuwał przy NIEJ, podpowiadał"
no tak teraz to brzmi zdecydowani "najlepiej"
(zespół rodzaj męski)- 4 21
-
2014-05-08 09:12
Lotos to dyżurny spadkowicz-beniaminek (2)
Niepowoływanie Lindgrena przez treningi to tylko pretekst, po prostu nie ma w kasie forsy więc nie chcą jeszcze bardziej zadłużać klubu.
Lotos od wielu wielu lat jest zespołem 1,5 ligowym za słabym na ekstra za mocnym na I lige czyli praktycznie co roku albo spada z ekstraligi albo awansuje z I ligi,- 184 4
-
2014-05-08 10:10
to niech GKS jeździ sam ze sobą w osobnej lidze. Wtedy zawsze będą mistrzami ligi ! Po drugie To jaki lotos ??? Dla ciebie klub nosi nazwe taką jak koncern paliwowy??
- 23 1
-
2014-05-08 11:20
"es " malkontencie
ty " es " LOTOS ?!?!?!? osiołku nie masz pojęcia o GKSie Wybrzeże nawet nazwy jego nie znasz i piszesz o nim !
- 1 18
-
2014-05-08 09:16
Przy calym szacunku dla Pana Sikory (1)
Znajdźcie jakiegoś niezależnego eksperta OKI? Pan Sikora żyje w innych czasach , poza tym był głównym zwolennikiem obecnego Prezia no i miał swoja szanse , nic nie zrobił , pierdzielić każdy umie.
Na razie rewolucja w klubie skończyła sie na wywaleniu Polniaka i nagle sie okazało ze tak jak przypuszczałem Panowie nie maja żadnej koncepcji na budowanie i prowadzenie klubu ekstraligowego.W tej branży trzeba Mieć jaja i tyle.- 15 193
-
2014-05-08 11:24
a gdzie ekspert Dera?
już się nie wypowiada na łamach trojmiasto.pl jacy to z terleckich dobrzy wujkowie
- 157 2
-
2014-05-08 09:24
O układaniu się z klubem nie ma mowy. Oszukali wcześniej, to oszukają następny raz.
Nie ma kasy zamykamy interes - proste. Cały czas pisze, po co było się pchać do e-ligi, skoro sezon nie był zamknięty do końca i wiedziano czym to grozi. Co łaska może być w kościele, a nie w sporcie.
- 198 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.