• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Anna Rogowska w biznesie

jag.
20 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Czy Anna Rogowska w biznesie poruszać się będzie równie sprawnie jak na przykład Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos (na zdjęciu). Czy Anna Rogowska w biznesie poruszać się będzie równie sprawnie jak na przykład Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos (na zdjęciu).

Najbliższym celem Anny Rogowskiej jest uzyskanie minimum na mistrzostwa świata. Trzecie podejście do pokonania poprzeczki zawieszonej 4 metrów i 60 centymetrów nad ziemią tyczkarka SKLA Sopot podejmie podczas Drużynowych Mistrzostw Europy. Jednak 32-latka myśli już nie tylko o lekkoatletyce. Wraz z mężem i jego bratem zainwestowała w całoroczne hale, które w Gdańsku działają przy ul. Hallera i Wąsowicza.



Anna Rogowska sezon letni zainaugurowała pod koniec maja skokiem na 4,5 metra i 2. pozycją podczas sopockiego konkursu Tyczka na Molo. W ostatni piątek ten sam wynik uzyskała w Oslo. W mityngu Diamentowej Ligi uplasowała się na 3. pozycji.

TYCZKA NA MOLO PO RAZ 26

Minimum na mistrzostwa świata, które od 10 do 18 sierpnia odbędą się w Moskwie, jest od 10 centymetrów lepsze niż dotychczasowe rezultaty sopocianki. Kolejną szansę na uporanie się z tą wysokością będą Drużynowe Mistrzostwa Europy, które 22 i 23 czerwca odbędą się w brytyjskim Gateshead. W każdej konkurencji dane państwo może wystawić po jednym reprezentancie.

Rogowska w krajowej tyczce nie ma obecnie godnej dla siebie rywalki, gdyż karierę zakończyła Monika Pyrek. Jako że rekord życiowy mistrzyni świata z 2009 roku i brązowej medalistki olimpijskiej z 2004 roku wynosi aż 4.85, nie powinna mieć ona kłopotów z uzyskaniem paszportu na Moskwę. Być może już w ten weekend sopocianka dołączy do koleżanek klubowych z SKLA: Karoliny Tymińskiej (7-bój) i Marty Jeschke (sztafeta 4x100 m), które minimum już wypełniły.

Jednak ten rok dla Ani jest wyjątkowy nie tylko z racji tego, że w światowej czołówce skoku o tyczce walczy ona o odzyskanie pozycji, które straciła głównie z powodów kłopotów zdrowotnych, ale również z tego względu, że szuka swojego miejscu także poza sportem.

-Zainwestowaliśmy w projekt Całorocznych Hal Piłkarskich. Na dobre wystartowaliśmy w tym roku. Z jednej strony ma to być biznes, który można prowadzić po zakończeniu kariery, z drugiej strony ma to być również korzyść społeczna. Ania dobrze pamięta swoje początki, gdy brakowało w Trójmieście hal do uprawiania sportu. Dlatego teraz chcemy przyczynić się do poprawy infrastruktury sportowej - mówi Jacek Torliński, mąż tyczkarki, który do tego przedsięwzięcia zaprosił również swojego brata - Grzegorza.

"Nasza oferta kierowana jest zarówno do firm jak i osób prywatnych. Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy do korzystania z naszych usług.
Ze sportowym pozdrowieniem
Anna Rogowska
"

Tak pisze tyczkarka przy prezentacji dwóch hal, które są położone w Gdańsku przy ul. gen Józefa Hallera 16/18. W obiektach są dwa boiska o wymiarach 20x40m każde, umożliwiają grę w piłkę nożną przez cały rok niezależnie od warunków atmosferycznych. W okresie letnim boki hali są rozsuwane dzięki czemu gra odbywa się na świeżym powietrzu, natomiast zimą hale są ogrzewane.

Nawierzchnię stanowi w pełni profesjonalna sztuczna trawa holenderskiej firmy EDEL GRASS, posiadająca certyfikat FIFA2. O jej jakości mogli przekonać się m.in. piłkarze Lechii Gdańsk, którzy niektóre treningi w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej w ekstraklasie organizowali właśnie przy ul. Hallera.

"Ogromna powierzchnia ścian hali oferuje potencjalnym reklamodawcom doskonałe warunki ekspozycyjne. Wasza reklama z pewnością nie pozostanie niezauważona.
Wszystkich zainteresowanych wynajmem hali, jak również firmy chcące zamieścić swoje reklamy serdecznie zapraszamy.
Ze sportowym pozdrowieniem
Anna Rogowska
"

Tak z kolei zachęca tyczkarka halę przy ul. Wąsowicza 30. Tutaj położone jest boisko o sztucznej nawierzchni o wymiarach 20×40m. Infrastruktura umożliwia grę w piłkę nożną, ręczną i tenis ziemny.

-Nasze obiekty położone są przy szkołach. W godzinach lekcyjnych hala jest udostępniana dla uczniów. Natomiast później służy do celów komercyjnych, można ją wynajmować. Jesteśmy do dyspozycji nawet całą dobę. W okresie zimowym w ciągu tygodnia mamy około 1,5 tysiąca wejść. My te obiekty utrzymujemy, a za czas użytkowania przez szkołę otrzymuje tylko zwrot nakładów na media - dodaje Grzegorz Torliński, który zapewnia, że wszyscy chętni są mile widziani przy ul. Hallera i Wąsowicza przez cały rok. Szczegóły można znaleźć na http://pilkahalowa.pl/.

-Chcemy się rozwijać. Planujemy realizację kolejnych tego typu obiektów. Hale przy ul. Hallera są nowe, nowoczesne. Czekamy na oferty szkół, które mają przy budynkach place, na których moglibyśmy zainstalować kolejne hale. Na razie koncentrujemy się na Trójmieście, ale nie wykluczamy, że spróbujemy również w innych ośrodkach, na przykład w Warszawie - zdradza nam Jacek Torliński.
jag.

Opinie (14) 1 zablokowana

  • To wspaniale. Wniosła jakieś swoje oszczędności ?

    Czy jest biznesmenkom (ą) na nasz koszt ? Znając życie yyyy

    • 14 5

  • biznes
    fibak też ma od dawna sposób na życie

    • 6 4

  • niezbyt to ciekawe

    j.w.

    • 6 2

  • czy to tekst sponsorowany????

    miejmy nadzieję że zapłacili za ten tekst redakcji, a tak na marginesie to może by tak coś zrobić dla dyscypliny dzieki której "wyszło się na ludzi"?

    • 11 3

  • wyłudzanie pieniedzy (3)

    Ta pani jest obiecująca juniorka , niestety od kilku lat na wyraźnym locie opadajacym Skacze coraz niżej a ciagle bieże kasę i towiecej niz gruba dlatego takie miny stroi ( sa kwoty milionowe.) Pani Pyrek, tancerka skacząca jeszczce niżej dopiero niedawno przestała ( na okres ciązy) wyłudzać pieniązki . Moze ktos mi przypomni co i kiedy wygrała ostatnio p. Rogowska . Podobno za wielki sukces w Londynie p. Rogowscy-Torlińscy wzięli kilka milionów PLN tak jak słynna nasza wieczna nieudaczna płotkarka Jesień z męzem w Nowej Zelandii.
    Majewski , Małchowski, Włodarczyk chociaz wyniki robia

    • 7 10

    • od pogody wygieło Blachy? (1)

      Siemka Blacharz, widać od pogody lekko blachy powyginało, może warto wrócić do pracy? Co wygrała, Mistrzyni Świata z Berlina To Mało? Jeżeli nie wiesz ile czasu poświęca na sport to sie nie odzywaj... Generalne leczą mnie komentarze tego typu baranów... bo w ... byłeś i kupe widziałeś pozdrawiam!

      • 5 1

      • gościu, to złoto to taka sama prehistoria jak dinozaury

        • 0 0

    • Hahahahaha, dobre. Wzieli podobno kilka milionów za londyn :) A ja słyszałam, ze ponoć obecne upały zlasowały ci mózg i stąd te niewiarygodne bzdury wypisujesz :) Gdyby było tak jak mówisz to ilość startów razy ilość lat od jakich Pani Ania trenuje, razy kwoty o których mówisz to w toalecie używała by 200 złotówek zamiast papieru :) a nie inwestowała w jakieś hale, zeby sobie starość zabezpieczyć. Rozbawił mnie tem wpis :)))))

      • 0 2

  • bez agresji

    bardzo piękna i zgrabna kobieta .życzę powodzenia pozdrawiam

    • 6 6

  • Blanik i Guzowska to samo...

    • 6 5

  • Sport&Show&Biznes

    Oby się rodzince powiodło !

    • 2 0

  • (1)

    Bravo 3miasto.pl !!!!
    Piękna - Darmowa - Autopromocja !
    ....i gdzie tu ETYKA dziennikarska ?!?.... No cóż

    • 4 1

    • MATOŁKI :)

      Ale sie z was żółć wylewa -zazdrośnicy i zawistnicy. Gratuluję pani pomysłu na siebie i swoje zycie. A wszystkim osobnikom pierdzącym w kanapy przed telewizorami, których stać tylko na niskie i prymitywne komentarze radze wziąć sie do roboty a nie zazdrościć innym. Pieniądze same z nieba nie spadają :)

      • 0 4

  • jeśli już takim amerykanizmem zajeżdżasz

    to lucky

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane