• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spełnij marzenie i zostań żużlowcem amatorem. Piraci Gdańsk zapraszają 25 czerwca

Mikołaj Pachniewski
22 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (15)

Twoim dziecięcym marzeniem było zostanie żużlowcem, ale nie udało się go spełnić? Chciałbyś przejechać kilka okrążeń na torze na motocyklu żużlowym? Teraz jest na to dobra okazja, bowiem do swojego grona zapraszają Piraci Gdańsk, czyli żużlowi amatorzy. Najbliższy trening już w niedzielę, 25 czerwca, o godz. 16. Koszt udziału w zajęciach wraz z wypożyczeniem sprzętu to 400 zł.



Czy jeździłeś kiedyś motocyklem żużlowym?

Piraci Gdańsk to grupa zapalonych żużlowców amatorów, która powstała w 2021 r. Pasjonaci co 2-3 tygodnie pod czujnym okiem Eryka Jóźwiaka trenują na gdańskim torze przy ul. Zawodników 1. Zaczęło się nieco przypadkowo i chaotycznie, ale - jak sami przyznają - połączyło ich zamiłowanie do żużla.

- Jest to realizacja naszej pasji. Pierwszy trening odjechaliśmy 10 października 2021 r., a potem wszystko się potoczyło. Skrzyknęliśmy się za pośrednictwem social mediów i w kilku "zajawkowiczów" postanowiliśmy wspólnie działać - mówi nam Waldemar Kroll, pomysłodawca i założyciel Piratów Gdańsk.


Dla żużlowych amatorów treningi to możliwość spełnienia często dziecięcych marzeń o zostaniu profesjonalnym zawodnikiem. Jak dodaje Waldemar, ten sport nie jest taki łatwy, jak wydaje się z trybun. Najważniejszym krokiem jest przełamanie bariery psychicznej przy wchodzeniu w łuk.

- Jeśli ktoś ma pasję, to będzie się u nas świetnie realizował. Zabawa jest przednia, adrenalina ogromna. Perspektywa z pozycji motocykla jest nie do podrobienia. To zupełnie inny sport, niż wydaje się z pozycji trybun. Tor robi się bardzo wąski, a banda zbliża się w bardzo szybkim tempie. Trzeba się przełamać, by przed wejściem w łuk dodać gazu, choć naturalnym odruchem jest raczej zwolnienie. To najważniejsza i najtrudniejsza część - mówi.


"Czarny sport" daje jednak pasjonatom ogromny zastrzyk adrenaliny. Choć początki mogą być trudne, to z treningu na trening, dzięki wskazówkom Eryka Jóźwiaka, udaje się czynić postępy. Jak przyznają nam Piraci, najwięcej frajdy dostarcza szybka jazda.

- Zawsze "ciągnęło" mnie do żużla. Chodziłem na mecze i chciałem spróbować swoich sił. Od niedawna w Gdańsku jest taka możliwość i każdemu gorąco polecam. Jeśli ktoś nigdy nie jeździł, będzie potem inaczej patrzył na mecze. Żużel to bardzo trudny sport, ale im szybciej się jedzie, tym jest większa frajda. Jedzie się wtedy nawet łatwiej. Daje to ogromną adrenalinę, to nas kręci - mówi nam Robert Mechlik, który na żużlu jeździ od 2022 r.
Choć zespół ma już sporą grupę członków, to wciąż otwarty jest na nowych zawodników. Większa liczba chętnych pozwoliłaby też na częstsze treningi. Najbliższy z nich odbędzie się już w niedzielę, 25 czerwca, o godz. 16., kiedy to na stadionie przy ul. Zawodników 1 zaryczą motocykle żużlowców amatorów. To także doskonała okazja, by spełnić swoje marzenie i choć raz wyjechać na tor.

- Mamy grupę kilkunastu osób, które częściej lub rzadziej trenują z nami. Przyjeżdżają też do nas amatorzy z Bydgoszczy, Grudziądza czy Piły. Pozwala nam to organizować treningi dwa razy w miesiącu. Szukamy jednak chętnych, którzy chcieliby do nas dołączyć na stałe. Dla tych, którzy chcieliby nawet raz spróbować i poczuć tę adrenalinę czy spełnić marzenie, również mamy taką możliwość, by wypożyczyć motocykl - dodaje Waldemar.
Sprawdź, który z żużlowców Zdunek Wybrzeża został wicemistrzem Danii Sprawdź, który z żużlowców Zdunek Wybrzeża został wicemistrzem Danii

By rozpocząć treningi, na początku nie trzeba posiadać własnego sprzętu, bowiem można go wypożyczyć od klubu. Z biegiem czasu lepiej jednak zaopatrzyć się we własny. Potrzebne są buty, ochraniacze, kask, rękawice, gogle oraz przede wszystkim motocykl. Ponadto niezbędne są także badania lekarskie oraz ubezpieczenie.

- Gdyby ktoś już złapał "bakcyla" i chciałby kupić własny sprzęt, to najlepiej go odkupić choćby za pośrednictwem grupy na Facebooku. Sam motocykl to koszt minimum 8 tys. zło, a za 12-14 tys. zł będzie dało się kupić już taki naprawdę solidny. Górnej granicy nie ma. Pozostały ekwipunek to minimum 2 tys. zł - wyjaśnia Waldemar.


Wszyscy chętni swoich sił będą mogli spróbować w najbliższą niedzielę, 25 czerwca, o godz. 16 Warto wcześniej skontaktować się z Piratami, choćby poprzez ich profil na Facebooku, w celu ustalenia szczegółów. Koszt udziału w treningu to 200 zł, tyle samo kosztuje wypożyczenie motocykla.

Opinie (15) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    zostać żużlowcem... (1)

    ... moim zdaniem warto namawiać młodzież do przychodzenia i udziału w jazdach żużlowca. Rozumiem, że koszt treningu
    trzeba pokrywać ale warto uczestniczyć. Wiadomo, że nie zawsze okaże się iż można brać udział w treningach .
    Namawiam by jak najwięcej dzieciaków korzystało z uczestnictwa w poznawaniu i korzystaniu tego sportu .

    • 11 2

    • Ta inicjatywa jest kierowana do dorosłych i samodzielnych finansowo osób.

      Dla dzieci i młodzieży jest prowadzona szkółka, gdzie to klub zapewnia całe zaplecze sprzętowe.

      • 6 0

  • Opinia wyróżniona

    Warto spróbować, żeby nabrać szacunku

    i nie wyzywać zawodnika jak się przewróci albo przegra wyścig

    • 33 5

  • No to jedziemy ... heja bajera !

    • 4 1

  • Super...to Pan Zdunek ma okazje pokazać sie na torze...jako amator:)

    • 6 4

  • (2)

    gdybym nie była kobietą w wieku, w którym żużlowcy już kończą karierę to bym już tam szalała na tym motorze :-)....

    • 5 1

    • W Twojej wypowiedzi nie wskazałaś przeszkód do udziału w treningu - zmieńmy 'gdyby' w 'na pohybel!':)

      • 4 0

    • W żużlu amatorskim jeździ każdy kto chce, nie ma ograniczeń.

      • 1 0

  • Amatorsko żużel to ja uprawiałem 40 lat temu na motocyklu WSK jeżdżąc po tartanie wokoło boiska do piłki nożnej.

    Dobrze że teraz są inne możliwości, dzieciaki mogą się rozwijać swobodnie w możliwie bezpiecznych warunkach pod właściwym nadzorem a nie to co kiedyś.

    • 12 1

  • Wsadzić Zdunka na motor i niech nie wraca

    Dam te 200 zika

    • 3 2

  • Obawiam się (1)

    Wszystkie znaki wskazują na to,że Zdunek się zwija z klubu. Widać,że cały sezon po taniości byle się utrzymać,nawet w klubowym sklepie żadnych nowości,wyprzedają to co zostało. Prekontrakty nas nie interesują,to dziwne zważywszy,że wszyscy obserwują Hansena. Boję się,że Zdunek specjalnie ogłosi,że odchodzi jak już będzie na wszystko za późno i wszystkie kluby będą dogadane z zawodnikami. On będzie chciał pokazać,że wszystko się zawaliło po jego odejściu i żeby ludzie gadali żużel się skończył po p.Zdunek odszedł. Prezes,który sam się zwie hobbystą,jeśli kocha ten sport naprawdę ogłasza swoją decyzję wcześniej,rezygnuję czekam na propozycję czy jest chętny,tak jak to zrobił Termiński. To jest uczciwe dla klubu I kibiców. Moim zdaniem to taki pies ogrodnika,który boi się,że ktoś ogarnięty przyjdzie załatwi dobrego sponsora tytularnego,zrobi dobry skład I w końcu zaczniemy się liczyć w tym sporcie,a on na jego tle wypadnie bardzo blado,bo nic nie osiągnęliśmy za jego prezesury. Dlatego jeśli zwijacie żagle dajcie znać już teraz,chyba,że chcecie spuścić klub na dno!

    • 6 2

    • Jasne w czasie kryzysu załatwi sponsora.

      • 0 2

  • Czy są limity wagowe? (1)

    • 4 1

    • Nie ma limitów, potrzebne tylko chęci ;)

      • 1 0

  • Panowie prezesi bezsensownie wydają pieniądze...

    A pracownikom wieczne mydlenie oczu... Niestety firma nie ma pieniędzy na podwyżki. Albo jak u mnie. Teraz nie ma pieniędzy za nadgodziny... Możliwe że w następnym miesiącu wypłacimy...

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane