• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sport Talent. 13-letnia Marcela Dętkoś w krajowej czołówce seniorek na deskorolce

Rafał Sumowski
21 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Marcela Dętkoś w sierpniu została wicemistrzynią Polski w jeździe na deskorolce w kategorii Park, choć była najmłodszą z pięciu finalistek. Marcela Dętkoś w sierpniu została wicemistrzynią Polski w jeździe na deskorolce w kategorii Park, choć była najmłodszą z pięciu finalistek.

Marcela Dętkoś została wicemistrzynią Polski w jeździe na deskorolce w kategorii Park, choć była najmłodszą z pięciu finalistek. - Nie wyobrażam sobie dnia bez deski, jest dla mnie wszystkim - mówi 13-letnia skejterka z Sopotu. To kolejna bohaterka cyklu Sport Talent. Poprzednio pisaliśmy o Bartłomieju Potrykusie. 5 października będzie nim wioślarz Daniel Gałęza.



Marcela Dętkoś jest uczennicą Szkoły Podstawowej nr 8 w Sopocie. Przez dwa lata trenowała windsurfing w Sopockim Klubie Żeglarskim. Z deski na wodzie postanowiła przenieść się na tę z kółkami, by móc szaleć na rampach, poręczach, schodach i krawężnikach.

- Wszystko zaczęło się przez mamę mojej przyjaciółki, Niny, która chciała nauczyć się jeździć na deskorolce. Jeździłam z nią dla żartów, ale spodobało mi się na tyle, że znalazłam informacje o szkółce Skate Boom. Chodziła tam już moja koleżanka ze szkoły Oliwka, z którą teraz jeździmy na zawody. Zaczęłam uczęszczać na zajęcia i błyskawicznie mnie to wciągnęło. Sama uzbierałam pieniądze na moją pierwszą deskę i od czasu pierwszych zajęć, trenowałam już codziennie pod okiem trenera Marcina. Najpierw musiałam namówić mamę, żeby woziła mnie na zajęcia z Sopotu do Skate Areny przy stadionie Polsat Plus Arena. Zajęcia były w godzinach szczytu, więc zawsze stałyśmy w korku. Czasem jechał z nami mój młodszy brat, który się trochę nudził - ale mama szybko zrozumiała, że jest to dla mnie bardzo ważne - mówi Marcela.

Zobacz co potrafi na deskorolce Marcela Dętkoś, 13-letnia skejterka z Sopotu.



Sopocianka trenowała później z Dominikiem Ortylem a obecnie z Michałem Wasilewskim i trójmiejskim teamem deskorolkowym 3citykids. 13-latka w sierpniu została wicemistrzynią Polski w jeździe na deskorolce w kategorii Park, choć była najmłodszą z pięciu finalistek.

- Nie ma tak dużo dziewczyn jeżdżących na deskorolce i dlatego dorosłe kobiety oraz kategoria do lat 16 startują często razem. Przyznam, że spodziewałam się, że będę w pierwszej piątce, ale nie spodziewałam się takiego wyniku - wyjaśnia sopocianka.

Skateparki w Trójmieście. Gdzie na deskorolkę, hulajnogę czy BMX?



30 października w Krakowie czekają ją jeszcze mistrzostwa Polski w kategorii street, gdzie będzie jedną z dziesięciu finalistek.

- Generalnie w deskorolce są dwie kategorie. W street przeszkody imitują "miejskie" przeszkody: murki, barierki, schody. Wykonuje się na nich różne triki. W kategorii park, jeździmy w specjalnie wyprofilowanej "misce". Obie kategorie lubię tak samo, w obu staram się trzymać podobny poziom. Jeśli chodzi o osiągnięcia, nie liczą się tylko miejsca w zawodach. Osiągnięciem jest dla mnie również zrobienie kolejnych trików, które długo trenuję: double kick flip, 360 flip, backside kick flip ze schodów. Przełamałam się i zaczęłam skakać z sześciu, siedmiu schodów - to też dla mnie sukces. Czasem najważniejsze jest, żeby się przełamać, uwierzyć, ze można zrobić dany trik - mówi Dętkoś.
Każdy nowy opanowany trik, to dla Marceli kolejny sukces. Każdy nowy opanowany trik, to dla Marceli kolejny sukces.
Marcela trenuje siedem dni w tygodniu, od 2 do nawet 7 godzin dziennie.

- Nie wyobrażam sobie dnia bez deski. Kiedy nie jeżdżę na deskorolce, jeżdżę na fingerboardzie, czyli miniaturce, na której ćwiczy się triki palcami. W wakacje, wiadomo było inaczej, ale teraz wszystko zależy ile mam lekcji. Jeżdżę z trenerem i indywidualnie, ze znajomymi. Najczęściej chodzę na pod Ergo Arenę, to jest mój ulubiony skatepark, mieszkam też niedaleko. W zimie jeżdżę na Skate Care i na Skate Arenę. Na pewno w tym roku będzie mi trudniej. Jestem w 8 klasie i muszę więcej czasu przeznaczyć na naukę. Rodzina i bliscy bardzo wspierają moją pasję. Babcia jeździła ze mną na zawody do Katowic i Warszawy. Gdy był pierwszy lockdown i zamknęli skate parki, mama wypożyczała dla mnie rampę ze Skate Areny, żebym mogła ćwiczyć - mówi 13-latka.
Sopocianka inspiracji szuka na filmikach innych skejterów, oglądając ich triki. Niektóre triki jak kick flipa, ćwiczy nawet pół roku. Na inne wystarczy raptem kilka dni. Sama też dzieli się własnymi umiejętnościami poprzez profil na Instagramie, gdzie można oglądać jej filmiki z jej popisami

Marcela Dętkoś. Zobacz więcej filmów z trikami na deskorolce



- Najfajniejsze dla mnie jest to, ze deskorolka daje poczucie wolności i radości. Nie mają dla mnie znaczenia nagrody, ale kocham to robić. Deskorolka staje się elementem życia, nie wyobrażam sobie, że mogłabym tego nie robić, jest dla mnie wszystkim. Bardzo przyjemne jest uczucie gdy uda się wylądować trudny trik, który długo ćwiczyłam. Super, jest też to, ze można podróżować, poznawać nowe osoby. Najtrudniejsze dla mnie jest przełamywanie strachu związane np. ze skokiem z dużych schodów, tak żeby wylądować. Trudne jest też odpuszczenie - jestem bardzo blisko trudnego triku, już prawie mi wychodzi, ale czegoś jeszcze wciąż brakuje. Najchętniej bym ćwiczyła i ćwiczyła, ale musze już wracać do domu. W przełamywaniu strachu pomaga mi wymyślenie całej sekwencji przejazdu - wyjaśnia Dętkoś.
Ile to wszystko kosztuje i czy jeżdżąc na desce można dobrze zarobić? Koszt kompletnej deski dla początkującego to ok. 300 - 400 zł. W przypadku bardziej intensywnej jazdy, cena rośnie nawet kilkukrotnie. Do tego dochodzą buty, i ochraniacze.

- Zmiana sprzętu zależy od intensywności jazdy. Ja zużywam średnio jeden blat na miesiąc. Bardzo zdzierają, niszczą się również buty. Zmieniam je co dwa miesiące. Treningi indywidualne to też wydatki. Mam w tym roku wsparcie od czeskiej firmy Ambassadors, dostaję od nich sześć blatów w ciągu roku. Podczas rozmowy z wiceprezydent Sopotu rozmawiałyśmy też o tym, że dobrze byłoby gdyby mogło być dofinansowanie do jazd na deskorolce: tak by dzieci i młodzież mogły skorzystać z tańszych lekcji. Czy na deskorolce można zarobić? Na pewno z czasem tak. Dużo skejterów ma wsparcie od firm, reklamuje ich produktu. Nagroda za drugiem miejsce w kategorii Bowl na mistrzostwach Polski to 800 zł. W te wakacje zarobiłam, wygrywając różne zawody 2100 zł, dostałam też blaty do deski i różne gadżety. Miło wygrać, ale warto pamiętać, ze zakup deski, butów, wyjazdy na obozy - to w sumie wszystko dużo kosztuje - tłumaczy Marcela.
Sopocianka nie wyobraża sobie dnia bez deskorolki. Trenuje codziennie. Sopocianka nie wyobraża sobie dnia bez deskorolki. Trenuje codziennie.
Dętkoś startuje w zawodach organizowanych przez Polish Skate Federation i zawodach lokalnych, organizowanych przez miejsca i szkółki związane z deskorolką. Mistrzostwa Polski w jeździe na deskorolce mają specyficzną formę. Są to tzw. "przystanki" podczas których uczestnicy zdobywają punkty i 10 najlepszych osób stratuje w finale. To w kategorii street, bo park wyglądają inaczej.

- Podczas mistrzostw w Skarżysku Kamiennej były najpierw eliminację, a potem od razu finał. Przystanki Pucharu Polski w Jeździe na Deskorolce odbywają się w różnych miastach, niestety najczęściej dosyć daleko od Trójmiasta, głównie, na południu Polski: Katowice, Kraków, Zakopane, Chrzanów, Skarżysko - Kamienna, Kostrzyn. Są tam większe skateparki oraz działają fundację, które wspierają rozwój deskorolki. Na przykład Skarżysko Kamienna, jest miastem znacznie mniejszym niż Trójmiasto, a skatepark tam jest naprawdę gigantyczny - mówi sopocka skejterka.

Deskorolkarze: jazda w mieście jest jak uliczny spektakl



Jak przyznaje Marcela, dziewczyna na desce nie budzi żadnej sensacji. Kobiet i dziewczyn jest wprawdzie mniej, ale zaczyna się to bardzo zmieniać.

- Spotykam się z sympatycznymi reakcjami. Miło mi, gdy od dziewczyn w różnym wieku słyszę, ze zachęciłam je do spróbowania swoich sił w deskorolce. Według mnie najważniejsze w jeżdżeniu na desce jest by jeździć z kimś, w grupie, motywować się nawzajem. Warto powiedzieć, ze w Trójmieście jest dużo bardzo dobrze jeżdżących dziewczyn: Zuza, Oliwka, Julka... Myślę, że obecność na igrzyskach olimpijskich wpłynęła na popularyzacje tego sportu, deskorolka stała się modna. Wcześniej była postrzegana jako określony styl życia, teraz jest dyscypliną sportu. Po mistrzostwach Polski w kategorii park spotkały mnie bardzo miłe doświadczenia: dostałam gratulacje od prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, zostałam zaproszona do Urzędu Miasta na spotkanie z panią wiceprezydent. Myślę, że deskorolka zaczyna być traktowana jako zwykły sport - wyjaśnia Dętkoś.
Jazda na deskorolce, jak przystało na wyczynowy sport, jest dość kontuzjogenna. Na szczęście Marcelę omijają urazy.

- Raz kręciłam kostkę, ale szybko udało mi się wrócić na deskę. Miałam szczęście, bo trafiłam do super rehabilitanta, który bardzo mi pomógł. Gdyby ktoś jeździł na desce i miał kłopoty ze stawami skokowymi polecam pana Grzegorza Jakubowskiego - mówi skejterka.
  • Marcela trenuje siedem dni w tygodniu. Nie wyobraża sobie życia bez jazdy na desce.
Sopocianka ma swoich idoli, na których się wzoruje. Jej wielką inspiracją jest... rówieśniczka Rayssa Leal z Brazylii.

- Bardzo podoba mi się jej styl jazdy. Kolejną inspiracją jest Amelia Brodka, która reprezentowała Polskę na igrzyskach olimpijskich. Podoba mi się jak jeździ w bowlu - miałam okazję się z nią spotkać i porozmawiać w zeszłym roku na mistrzostwach Polski. Inspiruje mnie tez Anna Kulig, obecna mistrzyni Polski w kategorii street. Ważne są też takie codzienne inspiracje, które znajduję w moich koleżankach i trenerach - zdradza Dętkoś.
13-latka nie dała swojej rodzinie wyboru. Mama Magda podróżując z nią camperem, na wakacjach szuka skateparków, więc Marcela miała okazję pojeździć w Chorwacji nad jeziorem Garda, we francuskim Antibes czy w Monaco. Natomiast jej młodszy o 5 lat brat Igor w tym roku rozpoczął treningi.

Skatepark Śródmieście. Miasto kibicuje, ale pieniędzy nie przewiduje



Dętkoś ma nadzieję, że jej kolejne sukcesy, a także sukcesy koleżanek, sprawią że w Trójmieście będzie więcej miejsc do jazdy na deskorolce.

- Powstaje coraz więcej skate parków. Chciałabym jednak, żeby było więcej miejsc tylko dla deskorolek. Fajnie, gdyby w Sopocie powstało miejsce z mini rampą. Ważne też by rosła świadomość, że skate park to nie plac zabaw. Czasem nawet dorośli tego nie wiedza i bardzo małe dzieci bawią się na środku lub jeżdżą na małych rowerkach. Gdy ktoś jedzie z dużą prędkością, może stać się krzywda i dzieciom i jadącemu na desce. W jednym z miejsc w Polsce doszło nawet do wypadku śmiertelnego. Świadomość jest więc równie ważna jak infrastruktura - podkreśla Marcela.
Skejterka ma pokaźną listę marzeń. Te najbliższe do zrealizowania to okiełznanie dużych przeszkód i tzw. "rurek" oraz październikowe mistrzostwa Polski w Krakowie, ale są też bardziej dalekosiężne plany.

- Bardzo chciałabym zwiedzić skateparki na całym świecie. Marzę też o tym, aby pojechać na igrzyska olimpijskie w Paryżu w 2024 roku. Byłoby wspaniale! - kończy Dętkoś.

Cykl Trojmiasto.pl Sport Talent



Co drugi wtorek w serwisie sportowym Trojmiasto.pl prezentujemy młodych sportowców z rozmaitych dyscyplin sportowych. Pisząc o ich początkach, treningach, sukcesach, ale i wyrzeczeniach, a także nakładach finansowych, które ponoszą ich rodzice, nie tylko będziemy towarzyszyć w drodze nastolatków na sportowe szczyty, ale również na ich przykładzie zamierzamy przedstawiać realny obraz sportu młodzieżowego.

W naszym zamyśle jest nie tylko cykl, który służy nadaniu rozgłosu i przysporzeniu satysfakcji tym, którzy już mocno zaangażowali się w sport i mają pierwsze osiągnięcia, ale na ich przykładzie chcemy pokazać, jakie aspekty pod uwagę muszą wziąć ci, którzy dopiero zastanawiają się, jaką ewentualnie drogę aktywności fizycznej wybrać dla swojego dziecka.

Oczywiście czekamy na wasze opinie, sygnalizowanie spraw, które w tej kwestii najbardziej was interesują, czy też dyscyplin, o których najbardziej chcielibyście przeczytać. Jesteśmy również otwarci na zgłoszenia kolejnych kandydatów z Trójmiasta, którzy chcieliby zaprezentować się w tym cyklu.

Kontakt mailowy: sport@trojmiasto.pl z dopiskiem "Sport Talent".

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (28)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane