W Trójmieście również można wychować drużynę na olimpijką miarę. Na razie na poziomie ogólnopolskim i młodzieżowym, ale kto wie, czy w przyszłości zawodniczki Summit Sopot Curling Club Wa ku'ta nie zaistnieją i na międzynarodowej arenie, gdyż najmłodsza z wicemistrzyń kraju ma 10 lat. Jak grają najlepsi, będzie można zobaczyć od 2 do 4 maja, gdy w "Olivii" rozegrany zostanie Pomerania Curling Cup, na który być może przyjadą nawet uczestnicy, a być może i medaliści rozgrywek z... Soczi.
Curling był już rozgrywany na pierwszych zimowych igrzyskach w Chamonix w 1924, ale potem długo nie mógł wejść na stałe do programu olimpijskiego, a wyniki inauguracyjnego turnieju za oficjalne uznane zostały dopiero ponad 80 lat później, gdyż w 2006 roku.
W latach 1932, 1988 i 1992 curling był na igrzyskach dyscypliną pokazową. Natomiast jako stała konkurencja olimpijska pojawił się od 1998 roku.
W Soczi przygotowano dwa komplety medali. W finale kobiet Kanada pokonała Szwecję 6:3, a brąz zdobyły Brytyjki po zwycięstwie nad Szwajcarkami 6:5.
Wśród mężczyzn najlepsi byli również Kanadyjczycy, który w pojedynku finałowym ograli Brytyjczyków 9:3. Brąz dla Szwedów po sukcesie nad Chończykami 6:4.
Biało-czerwoni jeszcze nigdy nie startowali na igrzyskach, ale to może się zmienić w przyszłości m.in. dzięki staraniom Sopot Curling Club Wa ku'ta. Klub zarówno szkoli jak i podejmuje przedsięwzięcia natury organizacyjnej, które mają ściągnąć do Polski światową czołówkę.
TUTAJ MOŻNA TRENOWAĆ CURLING-
Obecnie, wspólnie z GKS Stoczniowcem Gdańsk, któremu również bardzo zależy na rozwoju sekcji curlingu, bardzo intensywnie pracujemy nad budową pierwszego w Polsce w pełni zadaszonego , profesjonalnego toru curlingowego, na którym będzie można trenować od lipca do maja. Mamy nadzieję, iż na planowany w dniach 2-4 maja międzynarodowy turniej curlingu Pomerania Curling Cup w hali Olivia, ten obiekt będzie już gotowy. W zawodach wystąpią m.in. uczestnicy igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy, w tym medaliście tych imprez - informuje
Bartosz Sitkiewicz, prezes Pomorskiego Okręgowego Związku Curlingu.
Na polu sportowym sopocki klub osiąga sukcesu w Polsce. Z finałowego turnieju Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży drużyna żeńska Summit Sopot Curling Club Wa ku'ta wróciła ze srebrnymi medalami. W Gliwicach:
Victoria Sitkiewicz, Agnieszka Hamera, Daria Wyrzykowska, Aleksandra Serba w spotkaniu o pierwsze miejsce uległy czwartemu zespołowi ostatnich europejskich eliminacji juniorskich mistrzostw świata - AZS Gliwice 1:8.
-
Możemy z nadzieją patrzeć na kolejne lata, gdyż w tej kategorii wiekowej rywalizuje młodzież do 18. roku życia, a nasza najmłodsza zawodniczka miała zaledwie ... 10 lat! Curling to sport w którym liczy się przede wszystkim technika i taktyka, a nie siła fizyczna. Z obecnej drużyny na przyszłoroczne zawody nie będą kwalifikować się 2 dziewczyny, czyli połowa drużyny zostaje i jest zdolna do dalszej gry w tej kategorii wiekowej - ocenia prezes Sitkiewicz, który jest trenerem wicemistrzowskiej ekipy.
Poza medale cieszy również przypływ pieniędzy do sopockiego curlingu. Udało się pozyskać środki tak publiczne jak i prywatne.
-
Jeszcze na turniej w listopadzie nie było wiadomo, czy drużyna w ogóle wyjedzie, bo mieliśmy problemy finansowe. Teraz możemy się już tylko cieszyć z wspólnego sukcesu i motywować się do dalszej pracy z młodzieżą. W ciągu ostatniego miesiąca drużyna spędziła dwa tygodnie na zgrupowaniach bezpośrednio poprzedzających nasz start w imprezie głównej. Było to możliwe dzięki wsparciu, jakie udzieliła nam firma Summit Polska Systemy Halowe. W tym roku również, po przerwie, ponownie nasze działania wsparł Urząd Miasta w Sopocie - dodaje Sitkiewicz.
Chłopcy odnoszą sukcesy w Lidze Centralno-Północnej. Rozgrywki te wygrała, po raz drugi z rzędu, drużyna Sopot Curling Team z sopockiego Wa ku'ty, która grała w składzie:
Borys Jasiecki, Krzysztof Domin, Marcin Ciemiński, Bartosz Łobaza, Maciej Kołodziej.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
