- 1 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (33 opinie)
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (117 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (104 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (18 opinii)
- 5 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (196 opinii) LIVE!
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (45 opinii)
Lechia zwycięska w sparingu z Zagłębiem
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii wygrali w spotkaniu sparingowym w Wągrowcu z Zagłębiem Lubin 2:1 (1:1). Gdańszczanie potwierdzili ofensywne atuty, które prezentowali w ekstraklasie. Kolejnego gola strzelił Paweł Buzała, a zwycięska bramka padła po rozegraniu stałego fragmentu gry i celnym uderzeniu stopera Jarosława Bieniuka.
Bramki:
Buzała 36, Bieniuk 75 - Kwiek 27
LECHIA: Małkowski - Deleu (79 Duda), Bieniuk, Madera (46 Jaroszek), Oualembo - Pietrowski (32 Kostrzewa), Zyska - Wiśniewski, Matsui (62 Garbacik), Grzelczak - Buzała (62 Tuszyński)
ZAGŁĘBIE: Gliwa (46 Ptak) - Widanow, Banaś, Guldan (64 Wojciechowski), Oleksy (85 Hodowany) - Rymaniak, Piątek (64 Rakowski), Kwiek (46 Błąd), Woźniak (68 Jagiełło), Cotra (68 Abwo) - Piech (46 Papadopulos)
W przerwie w ekstraklasie Lechia zagrała z inną drużyną ekstraklasy. To nowość, gdyż w poprzednich sezonach albo w takich okresach w ogóle nie sparowano, bądź też wybierano rywala z niższych klas.
Co prawda gra z Zagłębiem niosła pewne ryzyko, bo kibice tych klubów za sobą nie przepadają, ale gdański klub robił wiele, aby wyprowadzić potencjalnych pseudokibiców w pole. Ponadto, że poinformowano, że mecz odbędzie się o 17:00, choć ostatecznie grano trzy godziny wcześniej, a także jak najdłużej próbowano utrzymać w tajemnicy, iż do spotkania dojdzie w Wągrowcu. Ostatecznie na trybunach zasiadło 200 osób i oczywiście żadnych pozasportowych ekscesów nie było.
Trener Michał Probierz do gry wystawił wszystkich podstawowych piłkarzy, których miał do dyspozycji. W "11" doszło jedynie do trzech roszad, gdyż trzeba było zastąpić przebywających na reprezentacyjnych zgrupowaniach: Adama Pazio, Pawła Dawidowicza i Przemysława Frankowskiego. Widać, że w zespole jest jasna hierarchia.
Na lewej obronie zaczął Christopher Oualembo, który w tej roli występował również na początku sezonu. Natomiast na lewym skrzydle zagrał jeden z bohaterów meczu z Barceloną - Piotr Grzelczak. Nie było również niespodzianki w środku drugiej linii. Jako defensywny pomocnik szansę dostał Wojciech Zyska.
Lechia mogła zdobyć prowadzenie już po kwadransie gry. Piotr Wiśniewski posłał piłkę w słupek, a dobitkę Pawła Buzały obronił Michał Gliwa. Po chwili ci dwaj zawodnicy po raz kolejni sprawdzili formę bramkarza Zagłębia. Wiśniewski uderzał prawą nogą, Buzała głową, ale wynik nadal nie uległ zmianie.
Nie przyniósł gola również stały fragment gry. w 28. minucie do strzału głową po rozegraniu rogu doszedł Sebastian Madera, ale Gliwa ponownie był na posterunku.
Niestety, potwierdziło się, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Właściwie pierwszy groźny atak Zagłębia przyniósł tej drużynie gola. Sebastiana Małkowskiego zaskoczył strzał Aleksandra Kwieka, który niegdyś był przymierzany do gry w Lechii, a latem zmienił Zabrze na Lubin.
Końcówka połowy to znów bardzo aktywny w ataku Buzała. Z dwóch wybornych sytuacji, które miał napastnik Lechii, wykorzystał jedną, strzelając na remis w 36. minucie.
Po przerwie obaj trenerzy zdecydowali się na wiele zmian. Gra straciła na płynności, długo też czekaliśmy na groźniejsze spięcia podbramkowe.
W 75. minucie Lechia potwierdziła, że stałe fragmenty to bardzo silna w tym sezonie. Z narożnika boiska piłkę dośrodkował Piotr Grzelczak. Doszedł do niej Jarosław Bieniuk. Strzelał na raty, bo pierwszy strzał odbił Gliwa, ale po dobitce gdańskiego stopera piłka znalazła drogę do siatki.
Sparing Zagłębie - Lechia
Kluby sportowe
Opinie (39) 1 zablokowana
-
2013-09-06 16:10
brawo!
forma Lechii cieszy. Oby tak dalej chłopy!:)
- 83 5
-
2013-09-06 16:12
(3)
"Czekam na wiatr co rozgoni..."
Po punkty do Szczecina.- 91 5
-
2013-09-06 16:57
(2)
Remis wziąłbym w ciemno - bez spiny, tych Japończyków można obawiać się, Robak też coś gra. 1:1 byłoby spoko.
- 2 27
-
2013-09-06 18:35
Apetyt rośnie w miare jedzenia!
- 22 1
-
2013-09-06 19:33
Jesteśmy na fali
wygramy!!!
- 17 2
-
2013-09-06 16:12
Tylko lechia (1)
Nie pokonana to nasza lechia kochana .
- 63 5
-
2013-09-06 16:39
Lechia zawsze wielką literą
- 37 1
-
2013-09-06 16:13
Paweł buzała to nasza duma i chwała!
- 83 6
-
2013-09-06 16:15
Lechia wygrywa arka przegrywa
Czyli wszystko w normie
- 87 6
-
2013-09-06 16:15
Lechia wymiata!
- 52 6
-
2013-09-06 16:16
Buzała do kadry a nie jakiś Brożek...... (3)
- 70 8
-
2013-09-06 16:53
Lepszy ambitny Buzała niż leń Lewandowski (2)
na pewno strzeliłby tej Baraniej Górze jakiegoś gola
- 27 4
-
2013-09-06 17:10
Leśnej Górze kolego.
- 14 2
-
2013-09-06 18:38
niestety nie ten poziom
- 4 10
-
2013-09-06 16:18
Dla mnie bomba (1)
Fajnie to zaczyna wygladac.Nie oczekuje w tym sezonie zadnego mistrza.Ale dajmy Michalowi popracowac spokojnie 3-4 lata i bedzie super
- 64 4
-
2013-09-06 18:32
Michał będzie pracować jak będą transfery, jak nie będzie to trener tez sobie odpusci!
- 9 2
-
2013-09-06 16:31
arka w d*pe, Lechia do przodu (1)
czyli standardy zachowane
- 54 10
-
2013-09-06 16:41
weź is z tą arką
Co ty masz jakiś kompleks? Co ci obchodzi jakaś marna drużyna z podrzędnej lig?
- 30 2
-
2013-09-06 16:52
Brawo !! W tym roku na mistrza !! Kolejne przyjaciółki śledzi na kolanach !!
- 49 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.