- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (85 opinii) LIVE!
- 2 Arka nie będzie świętować w niedzielę (120 opinii)
- 3 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (46 opinii)
- 4 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (260 opinii)
- 5 Zaczęło się od beczki rumu (4 opinie)
- 6 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (8 opinii)
Kaczmarek: Gra Lechii jak w westernie
Lechia Gdańsk
"Podoba mi się ekspresja, z jaką Piotr Nowak prowadzi Lechię. Powiało amerykańskim westernem, ale piłka to nie gra w dwa ognie i należy pamiętać o proporcjach między obroną a atakiem. Gra trzema defensorami nie jest archaiczna, ale trzeba mieć do niej odpowiednich wykonawców. Obecnie Lechia nie spełnia tego warunku i trener to zauważył. Porażka z Zagłębiem to zaskoczenie i upatruję jej w zmęczeniu po meczu z Piastem, z którym po przerwie trzeba było grać w dziesiątkę" - twierdzi Bogusław Kaczmarek, były piłkarz i szkoleniowiec biało-zielonych.
Bardzo podoba mi się ekspresyjne prowadzenie zespołu. Powiało Ameryką i westernem - strzały w lewo i w prawo. Wtorkowy mecz z Zagłębiem był pierwszym tej wiosny, w którym Lechia nie zdobyła bramki. To o czymś świadczy. Musimy jednak pamiętać, że piłka nożna w całym swym pięknie to sztuka zarówno bronienia jak i atakowania. Trzeba zachować odpowiednie proporcje pomiędzy tymi elementami. To nie gra w dwa ognie.
Trener Nowak rozpoczął sezon z pomysłem gry trzema środkowymi obrońcami, ale szybko zrewidował ten układ. Myślę, że początkowo przeszacował możliwości gry systemem 3-5-2 w tym składzie personalnym. Wygrany mecz z Piastem był afirmacją tego, że optymalne ustawienie to to, z Grzegorzem Wojtkowiakiem na prawej stronie, Rafałem Janickim i Mario Malocą w środku i Jakubem Wawrzyniakiem na lewej. Układ z trzema obrońcami nie jest zły, ale trzeba mieć do niego odpowiednich piłkarzy. Póki co, Lechia z Gersonem jako trzecim defensorem nie spełnia tych warunków.
ZAGŁĘBIE - LECHIA 1:0. TUTAJ MOŻESZ OCENIĆ PIŁKARZY BIAŁO-ZIELONYCH ZA MECZ W LUBINIE
Trener Nowak pochodzi z Pabianic, a to prawie dzielnica mojej rodzinnej Łodzi. Dobrze się znamy, a poza tym kolegowałem się z jego ojcem. Z Piotrem spotkaliśmy się na kawie jeszcze przed meczem z Podbeskidziem. To była serdeczna rozmowa dwóch ludzi, którzy mają o czym rozmawiać. Znam temperament i "amerykańskie" nastawienie Piotra. Dla niego wróble w USA mogły być ładniejsze niż nasze polskie bociany. Zapytałem go więc czy jest pewien, że nie przeszacował możliwości swoich defensorów.
Chciał grać trójką, ale życie to zweryfikowało. Jeżeli w Lechii jest dwóch reprezentacyjnych bocznych obrońców, a na środku walczący o miejsce w kadrze Janicki i zdolny, choć nie ograny jeszcze w Gdańsku Maloca, nie ma innej opcji jak gra czwórką. Problem jest natomiast z wpasowaniem gracza na pozycję "6", który zapewniałby po stracie piłki koneksję między blokiem defensywnym a drugą linią. Tutaj trener Nowak może żałować, że klub pozbył się Ariela Borysiuka, który dobrze wpisywał się w tą organizację. Przydałby się teraz, choć podtrzymuję, że jak na swoje możliwości, grał w Lechii poniżej oczekiwań. Był poprawny, równy, a grał tylko nieźle. Ja liczyłem, że jego talent w Gdańsku wręcz eksploduje.
Typowanie wyników
Jak typowano
74% | 338 typowań | LECHIA Gdańsk | |
15% | 68 typowań | REMIS | |
11% | 48 typowań | Jagiellonia Białystok |
Być może się powtarzam, ale 13 lat temu zdobyłem wicemistrzostwo Polski z Groclinem Grodzisk Wlkp. grając właśnie trzema obrońcami. Różnica była taka, że ja miałem takich graczy jak Ivica Kriżanac, Radosław Sobolewski, Igor Kozioł i Mariusz Pawlak. Graliśmy trójką w bloku i jak trzeba było, Sobolewski zszedł na lewą stronę i odebrał chęć do gry takiemu wyróżniającemu się piłkarzowi jak Kalu Uche. Wygraliśmy wtedy 2:0.
Już wtedy mówiono, że to ustawienie jest archaiczne. Ja uważam natomiast, że o grze decyduje nie tyle system i jego organizacja, co wykonawcy. To piłkarze kreują sytuacje na boisku, choć oczywiście z określonym planem zachowań. Widać jednak, że piłka coraz bardziej nie znosi schematów o szufladkowania. Różnice w ustawieniu zacierają się, bo mądry zespół płynnie przechodzi w trakcie gry pomiędzy systemami 4-4-2, 3-5-2 czy 4-3-3.
Trener Nowak zrewidował swoje plany, a ja obstawiałem w ciemno, że Lechia wygra z Zagłębiem. Mój optymizm był oparty na racjonalnych przesłankach. Lubin od kilku lat leżał Lechii. Byłem przekonany, że i tym razem sobie poradzimy. Okazało się jednak, że zwycięstwo z Piastem kosztowało zespół za dużo sił. Wbrew zapowiedziom, piłkarze nie zdołali się zregenerować. Niepotrzebna kartka Milosa Krasicia i gra w dziesiątkę przez niemal całą drugą połowę odbiła się na dyspozycji w meczu z Zagłębiem. Lechia przeważała wprawdzie w statystykach, ale zawiodła skuteczność i zabrakło sił. Na potwierdzenie moich słów spójrzmy na to, co zaprezentowali w tym meczu bracia Marco i Flavio Paixao.
TRENERZY I PIŁKARZE PO MECZU LECHII Z ZAGŁĘBIEM
Mieliśmy minimum dwie, trzy sytuacje na gola. Trener Piotr Stokowiec ustawił jednak Zagłębie na ścisłe bronienie. Skupili się na dwóch akcjach w meczu i po prozaicznym błędzie bloku defensywnego ustrzelili gola. Łukasz Budziłek został złapany na nodze postawnej, Filip Starzyński odjechał mu do środka, a opisane przez Isaaca Newtona prawa grawitacji zrobiły swoje - z nimi się nie wygra.
Kwestia bramkarza też mnie zresztą zastanawia. Tu potrzeba stabilizacji, a ostatnia zmiana nie wyszła na dobre. Straciliśmy dwa kuriozalne gole w dwóch kolejnych meczach przy czym spotkanie z Piastem spokojnie mogło zakończyć się nawet 5:0. Mamy dobrego trenera bramkarzy, bo Andrzej Woźniak to sprawdzona firma. Myślę, że powinien jednoznacznie zasygnalizować kto jest numerem jeden pomiędzy słupkami.
Cieszy natomiast przebudzenie Grzegorza Kuświka. Strzelał gole dla Ruchu, wiec dlaczego nie miał zdobywać ich w Gdańsku? To wartościowy gracz, który musi być tylko odpowiednio wykorzystywany. To nie jest jednak tak, że on czy ktoś inny jest wielkim wygranym po tym, gdy trener Nowak objął Lechię. Wygrana jest cała drużyna. Trener Thomas von Heesen był na bakier z psychologią, nie radził sobie ze stresem i zrzucał odpowiedzialność za wynik indywidualnie na zawodników. Szukał winy u innych, a nie u siebie. U Nowaka w zespole jest chemia i to widać. Tym bardziej szkoda porażki w Lubinie. Mam nadzieję, że nie podetnie ona biało-zielonym skrzydeł, bo zanosi się na to, że z jej powodu niedzielny mecz z Jagiellonią będzie w zasadzie starciem o być albo nie być w pierwszej ósemce.
Osoba
Bogusław Kaczmarek
Ur. 6 marca 1950 w Łodzi. Były piłkarz. Trener piłki nożnej. Pseudonim "Bobo". Trenerem jest również jego syn - Marcin.
Kariera piłkarska:
Wychowanek Startu Łódź. Kolejne kluby: MKS Hala Sportowa Łódź, MRKS Gdańsk, Polonia Gdańsk, Lechia Gdańsk (1975-77), Arka Gdynia (1977-81), Rovaniemi PS (Finlandia), Östärtelje IF (Szwecja) oraz Pittsburgh Spirit (USA).
Największy sukces: Puchar Polski z Arką w 1979 roku
Kariera trenerska ligowa:
Lechia Gdańsk (lata 1984-92, zaczynał od drużyny juniorów i asystent Wojciecha Łazarka przy seniorach, pierwszy trener od 1989), Stomil Olsztyn, Zawisza Bydgoszcz, Stomil, Sokół Tychy, GKS Bełchatów, Petrochemia Płock, Stomil, GKS Katowice, Groclin Grodzisk Wielkopolski, Górnik Łęczna, Polonia Warszawa, Lechia (sezon 2012/13).
Największy sukces: tytuł wicemistrza Polski w 2003 roku z Groclinem.
Kariera trenerska reprezentacyjna
asystent Leo Beenhakker w latach 2006-2008, uczestnik Euro 2008
Najbardziej znani piłkarze, których wypromował:
Jerzy Dudek, Sebastian Mila, Sylwester Czereszewski, Tomasz Sokołowski, Grzegorz Rasiak, Zbigniew Małkowski
fot. M.Goldszmidt-Czarniak/trojmiasto.pl
Bogusław Kaczmarek - inne felietony:
- Bogusław Kaczmarek: Lechia Gdańsk powinna wykorzystać słabość ekstraklasy (16 marca 2022)
- Lechia Gdańsk. Bogusław Kaczmarek: Trener uwolnił taktycznie zawodników (16 listopada 2021)
- Bogusław Kaczmarek: Lechia Gdańsk przestała być tramwajem. Ma potencjał na podium (13 stycznia 2021)
- Bogusław Kaczmarek: Lechia Gdańsk na pierwszą "3". Ekstraklasa jak nieme kino (7 czerwca 2020)
- Bogusław Kaczmarek: Czas Flavio Paixao w Lechii Gdańsk dobiega końca (11 września 2019)
Kluby sportowe
Opinie (45)
-
2016-03-03 18:35
Zmęczeni to są chyba prędzej po zakupach w Galerii ,a nie po grze w piłkę. (6)
Nie się co oszukiwać ... Lechia to nie klub piłkarski ,a dom starców ... Mila 33 lata, Peszko 31 lat , bracia Paixao 31 lat, Wojtkowiak 32 lata , Wawrzyniak 32 lata, Krasić 31 lat. Proponuję przedłużyć im kontrakty do 67 bo są tak cenni i wartościowi. A im starsi tym lepsi.
- 71 15
-
2016-03-08 22:34
Mila Peszko Flavio i Marco i tak nie są potrzebni...
Zespół poradziłby sobie o wiele lepiej bez nich... Można powiedzieć... "gadasz głupoty... przecież Flavio strzelił 3 bramki. BEZ JAJ!!! Miał wystawionych 6 piłek bramkowych na patelni z czego strzelił tylko 3! Tak przyłożyć nogę do piłki jak zrobił to Flavio potrafią chyba wszyscy.
- 0 0
-
2016-03-04 10:20
Jeśli uważasz że piłkarz po 30 to emeryt to gratuluje znajomości specyfiki piłkarskiej ja osobiście wole oglądać zawodnika po 30 dobrze wyszkolonego niż jakiegoś młodzika który nie potrafi przyjąć piłki, poza tym ilu jest zawodników na świecie po 30 którzy graja na wysokim poziomie, Lechii brakuje zgrania za duże ciągłe roszady potrzebna stabilizacja pod okiem dobrego trenera i tyle
- 0 0
-
2016-03-03 20:20
(2)
sorry, Peszko biega po Alfie
- 10 0
-
2016-03-03 22:03
Ciesz się, że tylko po Alfie, a nie po innych przybytkach typu Świat Alkoholi czy inne. (1)
- 6 0
-
2016-03-04 10:12
no i imprezy w Unique w Sopocie
to też jest ważny aspekt który ma duży wpływ na zmęczenie chłopaków :)
- 0 0
-
2016-03-04 08:48
Znafca
Widze ze Ty jak i ci co polubili twoj komentarz niezle znaja sie na pilce, akurat Lechia w ostatnich meczach gra naprawde nie zle, a to ze sa w niej zawodnicy po 30stce o niczym nie swiadczy, Aroganci tylko moga napisac ze Pilkarze sa bardziej zmeczeni po zakupach... jakos 2 lub 3 lata temu mielismy odmłodzony skład. I co wyszło? stolec wyszlo, wiec wiek o niczym nie swiadczy, ale zawsze znajdą się murudy ktorym wszystko bedzie nie pasowac , zal mi was...
- 2 1
-
2016-03-04 14:59
Janusze wszystkich dzielnic - łączmy się. Ja już mam bilet na Jagiellonię :)
- 2 2
-
2016-03-04 09:05
Nie dajmy się oszukiwać (2)
Przyczyna takiej gry Lechii to nie trener, nie gra w 3 obrońcami tylko brak umiejętnośći u dużej części piłkarzy którzy znalezli się w tym klubie bo zadecydowały p r o w i z j e .
Ostatni przykład to bracia Paixao, na grę jednego z nich to żal patrzeć.- 7 0
-
2016-03-04 14:10
widzę szybkość, widzę Mile i Krasnića, widzę Łukasika, pomocnicy to moc i napęd, słyszę,że są zmęczeni poprzednimi meczami i dlatego będzie lepiej ale dopiero w następnym meczu....
- 0 0
-
2016-03-04 10:10
Flavio najsłabszy na boisku, bracia przez portal Ekstraklasa net zostali wybrani najgorszymi piłkarzami jedenastki ostatniej kolejki !!!!!
- 1 0
-
2016-03-03 18:19
(6)
Lechia dobrze gra bez Garbusa na boisku. Niech bierze nadal te 120 tysięcy miesięcznie ale niech nie gra.
- 49 20
-
2016-03-04 13:21
ale wy chorzy jesteście
spójrz na siebie, ty zapewne gdy dostajesz podwyżkę to z połowy rezygnujesz bo czujesz uczciwie że nie dajesz z siebie 100% w firmie...
a no chyba, że pracy w życiu nie miałeś i tak sobie piszesz...- 1 0
-
2016-03-03 20:08
(1)
Ja slyszalem ze 150 tys.
- 6 5
-
2016-03-03 20:44
kto Garbatemu zabroni
Może brutto 150 a na rękę 120?
- 8 4
-
2016-03-03 18:33
(1)
Myslalem,ze chodzi ci o grubaska Gersona z ktorego mlodzi chlopcy robia wiatrak. Mozna go pozegnac bez zalu panowie kibole. A Bobo niech sie tak nie wymadrza. Swieta krowa ze Sztumu.
- 13 16
-
2016-03-03 18:34
Z westernem to oni tyle mają wspólnego, że rewolwerowcy nie strzelali do pianisty, a nasi "zawodowcy" nie strzelają do bramki.
- 12 7
-
2016-03-03 18:28
piszą że wrócił do treningów więc lipa
- 16 9
-
2016-03-04 10:54
Miało być okiem kesperta, a niżej Bobo się wypowiada
ekspert od Łazaja, Dudy i Kacprzyckiego
- 5 3
-
2016-03-04 10:00
Propozycje wyjściowej 11-stki (1)
........................................Maric..........................
.............Wojtkowiak..... Maloca..... Wawrzyniak
....................,,..Krasic.............. Łukasik.............
..........Mak....................Kuświk.............Haraslin
.......................Flavio.................Buksa- 3 7
-
2016-03-04 10:21
Łezka mi się w oku zakręciła, jak zobaczyłem Twoją "graficzną" propozycję.
Przypomniały mi się niezliczone godziny spędzone na grze w Football Manager na Commodore 64 :)
- 0 0
-
2016-03-04 10:17
Ojoj zmęczeni
Jak słyszę o zmęczeniu to mi się żygać chce o co tu chodzi kolesie biegają 70 minut po boisku bo tyle wynosi przeciętny efektywny czas gry raz ewentualnie dwa razy w tygodniu biorą po 50-150 kawałków wypłaty i ten tu pisze że są zmęczeni. A co ma powiedzieć górnik czy hutnik jak haruję 200 godzin za 5% tego co zarabia piłkarzyna.
- 2 0
-
2016-03-04 10:07
ustawienie ?
7 bramkarzy i 4 obrońców
- 1 0
-
2016-03-04 08:33
(2)
Juz za rok Barcelona, Bayern i inne ekipy z LM zagrają z Nami w pucharach.
- 3 1
-
2016-03-04 10:06
zwyczajnie wygrają
wykupią z Lechi zawodników
a potem wygrają
;)- 0 0
-
2016-03-04 08:38
dobroczynności ...
ukłon dla biedoty ...
- 1 0
-
2016-03-04 09:36
ok
moze troche ma racji,tyle ze bobo jest juz stalym krytykiem wszelkich poczynian trenerow w lechi,sam ma metody treningowe rodem z PRL i
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.