• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szczypiornistki walczą o finał Challenge Cup

jag.,
9 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Kluczem do sukcesu może być bardzo dobra gra w obronie gdynianek. Kluczem do sukcesu może być bardzo dobra gra w obronie gdynianek.

Po raz szósty w historii trójmiejska drużyna ma szanse zagrać w finale europejskich pucharów. Aby piłkarki ręczne Vistalu Łączpolu nawiązały do tradycji szczypiornistów Wybrzeża Gdańsk, koszykarek Lotosu VBW Clima Gdynia i koszykarzy Prokomu Trefla Sopot muszą okazać się lepsze w półfinałowym dwumeczu Challenge Cup od Frisch Auf Goeppingen. Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie w Niemczech w sobotę o godzinie 19.30, a rewanż za tydzień w Gdyni o 17.00

.

Niespełna trzy tygodnie temu wszyscy zgodnie orzekli - to było losowanie marzeń. Gdynianki trafiły na jak się wydają najsłabszą drużynę w półfinale. - Zgromadziliśmy bardzo dużo materiału na temat gry Niemek. Wiemy, jak grają rywali, ale te mecze to dla nas niewiadoma. Nasza drużyna w dalszym ciągu jest w budowie i dopiero zdobywa międzynarodowe doświadczenie - zastrzega się Jerzy Ciepliński, szkoleniowiec Vistalu Łączpolu.

Niemiecka drużyna w drodze do półfinałów kolejno eliminowała: grecki Elpides Dramas (25:14 i 44:21), różnicą zaledwie jednej bramki francuski Issy les Moulineaux (26:21 i 22:26) oraz ukraińską Podatkovą Istil (42:16, 27:27), goszcząc dwukrotnie rywalki u siebie.

W tym ostatnim dwumeczu jej najskuteczniejszymi snajperkami były: 30-letnia Litwinka Birute Stellbrink (12 bramek), jej rówieśniczka Martina Fritz oraz młodsza od nich o trzy lata Czeszka Alena Vojtiskova (po 9 trafień). W kadrze zespołu z zagranicznych szczypiornistek są jeszcze dwie Szwajcarki i Holenderka.

- To stabilny, rutynowany zespół, który na pewno zawiesi nam wysoko poprzeczkę. Musimy przeciwstawić mu bardzo dobrą obronę i spróbować zagrać z kontry. Ponadto należy uniknąć przestojów, bo zdarza nam się bardzo dobre fragmenty gry przeplatać słabymi - nie ukrywa trener Ciepliński, który zamierza postawić na te same szczypiornistki, które grały w marcowych meczach.

W przerwie w rozgrywkach klubowych dwie gdynianki uczestniczyły w spotkaniach eliminacyjnych mistrzostw Europy. Biało-czerwone ostatecznie pogrzebały szanse na awans po dwóch przegranych z Rosją 26:35 (u siebie) i 20:35 (na wyjeździe). W tych pojedynkach Monika Stachowska zdobyła pięć (2+3), a Patrycja Kulwińska 3 bramki (0+3).

Forma Frisch wydaje się iść w górę. W ostatnich dniach ta drużyna przełamała niemoc w Bundeslidze, w której nie mogła wygrać sześciu kolejnych spotkań. Przełamanie nastąpiło w spotkaniu z Vfl Sindelfingen, wygranym 32:24, a w ostatnią środę w Goeppingen przegrał zespół FHC Frankfurt nad Odrą 26:32. Te zwycięstwa pozwoliły awansować drużynie z ósmej na szóste miejsce w tabeli niemieckiej elity.

Gdynianki na takie straty nie będą mogły sobie pozwolić, bo może być ciężko to odrobić w rewanżu. Nie mogą wystraszyć się miejscowej publiczności, choć nie wiadomo do końca, jakie zainteresowanie wywoła przyjazd czwartej drużyny polskiej ekstraklasy. Mecze ćwierćfinałowe gromadziło bowiem zaledwie 400-500-osobową publiczność, gdy na pojedynek z francuską drużyną przyszło dwa tysiące kibiców.

Duży wpływ na przebieg gry mogą mieć sędziowie, gdyż EHF wyznaczyła do tego pojedynku parę z Grecji Athanasiosa Chaskisa i Dimitriosa Tsakonasa.

Przypomnijmy, że w historii polskich gier zespołowym zaledwie dwie nasze drużyny wygrały w europejskich pucharach. W 1978 roku Puchar Europy (odpowiednik dzisiejszej Ligi Mistrzów) zdobyli siatkarze Płomienia Sosnowiec. Natomiast w 2001 roku w Pucharze EHF triumfowały szczypiornistki Monteksu Lublin.

Trójmiejskie drużyny pięciokrotnie grały w finałach, ale za każdym razem uznawały wyższość rywalek. Do najważniejszego z europejskich pucharów po dwa razy udało się zakwalifikować gdańskim piłkarzom ręcznym i gdyńskim koszykarkom.


WYSTĘPY TRÓJMIEJSKICH DRUŻYN W GRACH ZESPOŁOWYCH FINAŁACH EUROPEJSKICH PUCHARÓW
1986 PIŁKA RĘCZNA MĘŻCZYZN - Puchar Europy: WYBRZEŻE GDAŃSK - Metaloplastika Šabac (Jugosławia) 29:24 i 23:30
1987 PIŁKA RĘCZNA MĘŻCZYZN - Puchar Europy: WYBRZEŻE GDAŃSK - CSKA Mińsk (ZSRR) 24:32 i 25:30
2002 KOSZYKÓWKA KOBIET - Euroliga: LOTOS VBW CLIMA GDYNIA - Olympic Valenciennes (Francja) 72:78
2003 KOSZYKÓWKA MĘŻCZYZN - Pucharu Europy FIBA: PROKOM TREFL SOPOT - Aris Saloniki (Grecja) 83:84
2004 KOSZYKÓWKA KOBIET - Euroliga: LOTOS VBW CLIMA GDYNIA - USVO Valenciennes (Francja) 69:93
jag.,

Kluby sportowe

Opinie (21) 2 zablokowane

  • Wspaniała drużyna! Wspaniałe dziewczyny!

    • 13 2

  • TERRRRAZ

    Będzie pierwsze zwycięstwo w finale.

    • 6 4

  • do Kaszuba

    poczekaj nie grzej się najpierw muszą wejść do finału
    aby w ogóle myśleć o jego zwycięstwie

    a widzisz że zaczęły wygrywać jeśli by były takie wyniki to po ptach w rewanzu 32:24, a w ostatnią środę w Goeppingen przegrał zespół FHC Frankfurt nad Odrą 26:32.

    • 1 4

  • będzie puchar

    • 4 4

  • a Majonez dalej na wolności

    • 3 3

  • Shyverska gra w tym meczu :) (3)

    • 5 1

    • (2)

      i bardzo się z tego powodu cieszymy, ze wróciła po kontuzji:) może to oznaczać, że nie jest jeszcze na straconej pozycji w walce o miejsce w skłądzie na przyszły sezon obok RYBY :)

      • 5 1

      • Ryby? Orłoś, o co chodzi? (1)

        • 0 1

        • Chodzi o Gosie Sadowską. W przyszłym sezonie zagra ona w Gdyni ;)

          • 2 0

  • czy gdzies w necie bedzie mozna obejrzec ten mecz

    • 1 0

  • Gdynianki trafiły na jak się wydają najsłabszą drużynę w półfinale (1)

    akurat najsłabsza druzyna w półfinale są gdynianki

    • 4 5

    • przykro mowic, ale obys nie byl najslabiej rokujacm prorokiem ;)

      wiecej wiary w zwyciestwo dziewczyn zycze na przyszosc :)
      Dziewczyny wszedzie byly wskazywane jako te najslabsze i na przegranej pozycji a tu prosze jak sobie ladnie radza.

      Wierze, ze w dwumeczu gdynianki pokonaja niemieckie rywalki.
      Tylko one tez musza same w to uwierzyc i nie przestraszyc sie przciwnika. Jezeli nie wykaza zbytniej nonszalancji w przypadku objecia prowadzenia wygraja z rozwaga tak jak to pokazywaly nam juz wczesniej.
      Pozdrowienia.

      Gdybym sie mial mylic to zwroce honor, lecz ja po prostu nie wierze w przegrana ;)

      • 5 1

  • to będą realne sprawdziany możliwości (2)

    Vistal Łączpolu i trenera C. , bo z całym szacunkiem,ale pokonanie 3 drużyny holenderskiej Eredivisie czy jeszcze bardziej egzotycznej wycieczkowej ekipy z Włoch robi może wrażenie ale na tych co handball oglądają pierwszy raz.
    Starcie z Frisch i Lubinem pokaże w jakim m-cu jest zespół, który "jest w ciągłej budowie ..." Tylko czy jest w Gdyni ktoś kto oglądając grę potrafi wyciągnąć sensowne wnioski?! No oprócz doktora oczywiście ;-)
    ps. jak trwoga to do ... Szywierskiej?!? dobra, już się nie czepiam doskonałych transferów bo przerabiano to już milion razy!
    POWODZENIA DZIEWCZYNY!!!

    • 2 5

    • co masz do Salomy? (1)

      wczesniej nie mogla grac w zwiazku z jej kontuzja.
      chyba,ze myslales,ze to nowy transfer - tym gorzej dla Ciebie

      • 3 1

      • oihdgfhgfhgbvif

        Operacja w szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku, rehabilitacja i cała reszta...
        Znam jej córkę i rozmawiałam z nią o tym.

        • 0 0

  • -.

    macie gdzies to na zywo .??

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

SPR Arka Gdynia

 

Prezes klubu:
Beata Nowińska

Wiceprezes klubu:
Stefan Zegarlicki

Historia:

wrzesień 2019 - zgłoszenie drużyny do rozgrywek II ligi oraz zmiana nazwy zespołów we wszystkich kategoriach wiekowych na SPR Arka Gdynia

listopad 2018 - przejęcie grup młodzieżowych od GTPR Gdynia, który zakończył działalność oraz dokończenie sezonu 2018/19 pod szyldem SPR Gdynia

Kontakt:
Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Gdynia
ul. Korzenna 5B/15​​​​​​​
81-587 Gdynia
 
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane