• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szuchnicki "wyciągnął" półfinał

jag.
31 stycznia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Reprezentacja Polski, z dwoma gdańszczaninami w składzie, zajęła czwarte miejsce w inauguracyjnych zawodach drużynowych tegorocznego Pucharu Świata we florecie. W "Challenge Rommel" w Paryżu gdański fechtmnistrz biało-czerwonych, Stanisław Szymański poza klubowymi podopiecznymi: Wojciechem Szuchnickim i Radosławem Glonkiem postawił na Sławomira Mocka (IKS Leszno) oraz Tomasza Ciepłego (AZS AWF Poznań).

W ćwierćfinale, do którego Polacy zameldowali się po sukcesie nad Kanadą 45:17, ich rywalem mieli być wicemistrzowie olimpijscy - Chińczycy. Ci jednak niespodziewanie przegrali w 1/8 finału z
Japończykami, którzy byli tego dnia znakomicie dysponowani. Udowodnili to także w meczu z naszą reprezentacją. Biało-czerwoni wygrali zaledwie 45:44. Mecz uratował Szuchnicki, który do ostatniej walki wyszedł przy niekorzystnym wyniku 36:38, ale na tyle ambitnie "ciagnął" rezultat, że okazał się od rywala lepszy o trzy trafienia. W półfinale Polacy ulegli mistrrzom świata, Francuzom 40:45, a w meczu o trzecie miejsce nie dali rady Niemcom (40:45). W finale Włosi zwyciężyli gospodarzy 45:38.
jag.

Zobacz także

Opinie (3)

  • a gdzie Sylwia Gruchała???
    Playboy czeka....

    • 0 0

  • hehe

    ślyczna jestem

    • 0 0

  • Co za debile dodali te dwa komentarze powyzej??

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane