• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szwedzi mistrzami świata

Tomasz Łunkiewicz
9 sierpnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Reprezentacja Szwecji po raz drugi z rzędu zdobyła Drużynowy Puchar Świata. W finałowym turnieju rozegranym na torze w Poole ekipa "Trzech Koron" jednym punktem wyprzedziła Anglików. Brązowe krążki wywalczyli Duńczycy. Bardzo słabo spisali się Polacy.

Zanim doszło do finału, kibice oglądali kapitalną walkę w czwartkowym barażu. Przez całe zawody o dwa premiowane awansem miejsca rywalizowały ekipy Polski, Szwecji i Australii. Jako pierwsi prawo występu w finale zapewnili sobie Skandynawowie. O tym, kto jako czwarty stanie do walki o medale, decydował ostatni bieg. Biało-czerwoni mieli o jeden punkt więcej od "Kangurów". Jason Crump w biegu dwudziestym piątym jechał jako joker. Przez cztery okrążenia "Crumpie" toczył zacięty pojedynek z Tomaszem Gollobem. Zwycięsko wyszedł z niego Polak, a ponieważ zwyciężył Peter Karlsson, biało-czerwoni cieszyli się z awansu.

W sobotni wieczór nie mieliśmy już powodów do radości. Przed finałem wiele dyskusji wywołała decyzja kierownictwa naszej kadry o wstawieniu Marcina Rempały. Komentatorzy stacji Canal+ byli zgodni, że była to błędna decyzja. Jak się okazało, byli w błędzie...

Polacy już po pierwszym biegu uplasowali się na ostatniej pozycji, której nie opuścili do końca zawodów. W drugim wyścigu Jarosław Hampel przyjechał drugi. Małym szokiem była czwarta pozycja Tomasza Golloba w trzeciej gonitwie. Po dwa "oczka" zdobyte przez Janusza Kołodzieja i Rempałę pozwalały mieć nadzieję na walkę o medal. Niestety, po czeterch biegach drugiej serii nasz dorobek nie powiększył się. Do zer Rempały, Kasprzaka i Hampla upadek dołożył Gollob, i tak jadący na końcu stawki. Biało-czerwoni fatalnie startowali i już na pierwszym wirażu byli na czwartej pozycji.

Na punkty czekaliśmy do dziesiątej gonitwy. Drugi przyjechał Kołodziej. W trzeciej serii ponownie punktował tylko młodzieżowy indywidualny mistrz Polski. Po piętnastu wyścigach mieliśmy dziesięć "oczek". Pozostałe drużyny skrzętnie gromadziły punkty i stało się jasne, że możemy zapomnieć o medalu. Na dwóch pierwszych miejscach tasowały się ekipy Anglii i Szwecji.

Nieco lepsze nastroje mieliśmy po czwartej kolejce. Zdobyliśmy sześć "oczek". Oprócz niezawodnego Kołodzieja punktowane pozycje zajmowali Hampel i dwukrotnie Rempała.

Na rozpoczęcie ostatniej serii jedyne zwycięstwo dla naszej ekipy odniósł Kołodziej. Tarnowianin w gonitwie dwudziestej trzeciej wystąpił jako joker. Niestety, gdy wychodził na drugą pozycję, zerwał mu się łańcuch. Nasz zawodnik zakłócił jazdę Lee Richardsonowi, za co został wykluczony. W ostatnim wyścigu honorowy punkt zdobył Gollob. W naszej ekipie na słowa uznania zasłużyli Kołodziej i Rempała. Pozostali zawiedli. Tragicznie wypadł Gollob. - Czułem się bardzo dobrze. Miałem dużo pomysłów na to, aby dopasować motocykl. Inni jeźdźcy naszego zespołu nie mogli się dostroić - powiedział po zawodach Kołodziej.

- Tor w Poole był zupełnie inny w porównaniu do czwartkowego barażu - tłumaczył słabszy występ naszej drużyny Gollob.

Dziwne jest to, że takich problemów nie mieli Szwedzi...

Gdy Polacy walczyli o zakończenie turnieju z twarzą, trwała pasjonująca rywalizacja o złoty medal. Po dwudziestu wyścigach Anglicy byli o trzy punkty lepsi od Szwedów. Przed trzema ostatnimi biegami obie ekipy miały po 43 "oczka". Rozstrzygnięcie zapadło w dwudziestej piątej gonitwie. Peter Karlsson najlepszy - naszym zdaniem - zawodnik DPŚ, pokonał Nichollsa zapewniając swojej ekipie złoty medal.

W trakcie zawodów nie brakowało kontrowersyjnych sytuacji. Szczególnie dziwne były decyzje angielskiego sędziego w biegach czwartym i trzynastym. W obu przypadkach skorzystali... Anglicy.


Szwecja 49 - Max 9 (2, 1, 3, 1, 2), Rickardsson 12 (3, 3, 3, 0, 3), Lindback 9 (1, 3, 0, 3, 2), Jonsson 7 (1, 1, 2, 0, 3), Karlsson 12 (w, 3, 3, 3, 3).
Anglia 48 - Norris 9 (1, 3, 3, 1, 1), Richardson 10 (1, 0, 3, 3, 3), Loram 12 (3, 2, 2, 3, 2), Nicholls 8 (3, 1, 2, 0, 2), Havelock 9 (3, 1, 2, 2, 1).
Dania 32 - Andersen 11 (3, 2, 1, 2, 3, 0), N. Pedersen 4 (0, 2, 1, 1, w), Bjerre 4 (2, 1, 1, -, 0), Iversen 5 (u, 3, 1, 0, 1), B. Pedersen 8 (1, 2, 2, 2, 1).
Polska 21 - Kasprzak 0 (0, 0, 0, -, -), Hampel 4 (2, 0, 0, 2, 0), T. Gollob 1 (0, u, 0, 0, 1), Kołodziej 10 (2, 2, 2, 1, 3, w), Rempała 7 (2, 0, 0, 2, 1, 2).

Bieg po biegu
1. Andersen, Max, Norris, Kasprzak
2. Rickardsson, Hampel, Richardson, N. Pedersen
3. Loram, Bjerre, Lindback, Gollob
4. Nicholls, Kołodziej, Jonsson, Iversen (u)
5. Havelock, Rempała, B. Pedersen, Karlsson (w)
6. Iversen, Loram, Max, Rempała
7. Rickardsson, B. Pedersen, Nicholls, Kasprzak
8. Lindback, Andersen, Havelock, Hampel
9. Norris, N. Pedersen, Jonsson, Gollob (u)
10. Karlsson, Kołodziej, Bjerre, Richardson
11. Max, Nicholls, Bjerre, Hampel
12. Rickardsson, Havelock, Iversen, Gollob
13. Norris, Kołodziej, B. Pedersen (J), Lindback
14. Richardson, Jonsson, Andersen, Rempała
15. Karlsson, Loram, N. Pedersen, Kasprzak
16. Richardson, B. Pedersen, Max, Gollob
17. Loram, Andersen, Kołodziej, Rickardsson
18. Lindback, Rempała, N. Pedersen, Nicholls
19. Andersen, Havelock, Rempała, Jonsson
20. Karlsson, Hampel, Norris, Iversen
21. Kołodziej, Max, Havelock, N. Pedersen (w)
22. Rickardsson, Rempała, Norris, Bjerre
23. Richardson, Lindback, Iversen, Kołodziej (w)
24. Jonsson, Loram, B. Pedersen, Hampel
25. Karlsson, Nicholls, Gollob, Andersen
Głos WybrzeżaTomasz Łunkiewicz

Zobacz także

Opinie (2)

  • sędzia to poezja, Szwedzi walczyli nie z Angolami tylko właśnie z NIM!

    • 0 0

  • Sędzia i Gollob. Jego upadek to była istna poezja...Oglądałam dziś jakies powtórki na Eurosport i było mi totalnie wstyd- za Polaków i za dukanie Golloba po angielsku...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane