- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (36 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (74 opinie)
- 3 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (52 opinie)
- 4 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (3 opinie)
- 5 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (198 opinii)
- 6 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (2 opinie)
Kapitan żużlowców Wybrzeża o nowym sezonie
Energa Wybrzeże - żużel
Zanim Thomas Jonasson przedłużył umowę z Wybrzeżem, umówił się z gdańskim klubem, że należności pozostałe za ubiegły sezon otrzyma w połowie stycznia. Szwedzki żużlowiec przyznał, że trójmiejska drużyna z pewnością będzie niedoceniana przez rywali z ekstraligi, ale tym razem - inaczej niż w 2012 roku - powinna to wykorzystać. Sam liczy na średnie zdobycze w granicach 10 punktów na mecz. Obiecał też bardziej uważać na torze na swoje kości.
SZWEDZKI KAPITAN ZOSTAJE Z GDAŃSKIMI ŻUŻLOWCAMI
Rafał Sumowski: Zdecydował się pan przedłużyć kontrakt z Wybrzeżem, ale zajęło to sporo czasu. Czy kwestia uregulowania należności za ubiegły sezon była kluczowa?
Thomas Jonasson: Tak było. To były chyba najdłuższe negocjacje w mojej karierze. Było trochę nerwów, ale ostatecznie jestem bardzo zadowolony z warunków nowej umowy. Z rozliczeniem za ubiegły sezon umówiliśmy się na połowę stycznia.
W szwedzkich mediach dosyć niepochlebnie wypowiedział się pan o gdańskim klubie. Rzeczywiście było tak źle?
Potrzebowałem powiedzieć pewne rzeczy z różnych powodów. Nie chodziło tylko o kontrakt w Gdańsku. Chodziło też o inne umowy, w pewien sposób to wszystko jest ze sobą powiązane. Oddźwięk był duży, ale zadziałało to na moją korzyść. W pewnym momencie zrobił się bałagan, ale dzięki temu otrzymałem sporo odpowiedzi i negocjacje przyspieszyły.
Czy był taki moment, w którym pomyślał pan, że po czterech latach rzeczywiście czas pożegnać się z Wybrzeżem?
Rzeczywiście, był taki moment, ale oprócz samych negocjacji i finansów były jeszcze dwie kwestie. Pierwsza to trener Chomski, który prowadzi mnie od początku mojej kariery w Polsce i nie uśmiecha mi się kończyć z nim współpracy. Druga kwestia to kibice. Dostawałem dziesiątki jeśli nie setki wiadomości od nich za pośrednictwem internetu. Pisali, że przykro im, że klub zalega mi z wypłatami, ale nic nie mogą na to poradzić. Logowałem się na Facebooku i czytałem jak bardzo chcieliby, abym został. Na pewno mieli jakiś wpływ na to, że moja chęć porozumienia z klubem była większa.
JONASSON STRACIŁ CIERPLIWOŚĆ DO WYBRZEŻA
Jak ocenia pan zespół, który kończą budować gdańscy działacze? Powiedzieć, że nie będziecie faworytami ekstraligi to dość delikatne określenie.
Na pewno przez wielu będziemy niedoceniani, ale dla Gdańska w ekstralidze to przecież nic nowego. Tym razem spróbujemy wykorzystać to, że presja będzie ciążyła na innych zespołach. Może właśnie to będzie nasza siła? Skład zapowiada się interesująco. Myślę, że zarówno Leon Madsen, Fredrik Lindgren, jak i ja sam, nie pokazaliśmy jeszcze pełni swoich umiejętności. Najlepsze przed nami. Nie interesuje mnie jednak to, jak prezentujemy się na papierze. Spotkamy się wszyscy w parku maszyn i zobaczymy jak będziemy razem funkcjonować w tym układzie.
Chodzą słuchy, że nie do końca panu po drodze z Lindgrenem. To jemu po raz kolejny przyznano dziką kartę na Grand Prix, na którą to pan bardzo liczył.
Absolutnie nie, to tylko takie gadanie. Nie mam nic złego do powiedzenia na temat Freddiego. Co do Grand Prix, pozostaje mi dalej walczyć o swoje miejsce w eliminacjach. Ne pewno nie zrezygnuję z marzeń o startach w cyklu mistrzostw świata.
W 2012 roku Wybrzeże miało w składzie niekwestionowanego lidera w osobie Nickiego Pedersena. Teraz zapowiada się bardziej wyrównany zespół, w którym ciężar zdobywania punktów powinien bardziej się rozkładać. Który model zespołu jest lepszy pana zdaniem?
Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno będzie dla mnie dziwnie jednego dnia startować w Szwecji, w Vetlandzie, gdzie za kolegów mam takich zawodników jak Tai Woffinden czy Jarosław Hampel, a następnie przyjeżdżać do Gdańska. Tutaj nie będziemy mieli takich nazwisk. Właśnie w takim wypadku najważniejsze jest to, aby zespół "zatrybił" i dobrze współpracował. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie w Wybrzeżu. Ocenimy to po pierwszych spotkaniach.
W jaki sposób zamierza przygotowywać się do sezonu. Wprowadzi pan jakieś zmiany w stosunku do poprzednich lat?
Mam tyle planów, że gdybym chciał o nich opowiedzieć, zajęłoby to ze trzy godziny. Będzie dużo zmian, szczególnie jeśli chodzi o przygotowanie sprzętowe i moich mechaników. Podobnie jak w poprzednich latach, ciężko będę pracował nad własnym ciałem, choć treningi będą mniej siłowe, a bardziej techniczne. Wplotę w nie elementy boksu, kickboxingu czy rugby.
Ma pan jakieś pomysły na to, by zmniejszyć ilość kontuzji? W minionym sezonie było tego sporo.
Pomyślę o jakichś dodatkowych ochraniaczach, może nieco zmodyfikuję styl jazdy. To oczywiście nie znaczy, że będę odpuszczał przeciwnikom. Muszę wziąć pod uwagę, które części ciała i jakie kości najbardziej porozbijały się w ostatnim sezonie. Na pewno przeanalizuję to, w jaki sposób mogę zmniejszyć prawdopodobieństwo kolejnych urazów.
W I lidze był pan najskuteczniejszym ze wszystkich startujących w niej zawodników. Jakie cele stawia pan sobie w ekstralidze?
Chciałbym zdobywać średnio 10 punktów na mecz. Myślę, że taki wynik da mi powody do zadowolenia. Oczywiście najważniejsze będzie to, aby utrzymać Gdańsk w elicie. Liga zapowiada się na niesamowicie silną i szczególnie na wyjazdach będzie nam ciężko o punkty, ale wcale bym tak łatwo nas nie przekreślał. Postaramy się sprawić kilka niespodzianek.
Kluby sportowe
Opinie (240) ponad 10 zablokowanych
-
2013-12-16 10:04
GKM
Parafrazując klasyka - pokazaliśmy Gdańskowi jego miejsce w szeregu :)
mimo wszystko życzę powodzenia....obyście przetrwali ten trudny moment.- 7 6
-
2013-12-15 16:01
(7)
tylko gks wybrzeze
- 16 6
-
2013-12-15 16:05
(3)
gdzie sa sponsorzy
- 28 4
-
2013-12-16 10:01
jedni w Lublinie i trzech wielkich poza miastem
- 1 1
-
2013-12-16 09:54
(1)
gdzie jest Lotos?!!! Rafineria powinna sponsorować sporty motorowe, a nie szmaciankę!
- 1 2
-
2013-12-16 09:57
dla bajkopisarzy kasy nie ma
- 3 1
-
2013-12-15 16:04
(2)
dla chcacego nic trudnego gdyby sie cala druzyna przylozyla do treningow i obyloby sie bez kontuzji to daliby rade utrzymac sie w elidze i to na 5lub 6 miejscu spokojnie
- 10 5
-
2013-12-15 16:05
(1)
gdzie jest okoniewski
- 9 14
-
2013-12-15 16:38
w domu pewnie
- 18 1
-
2013-12-15 19:56
Ja bym tak nie szczekal na tego Ulamka . (4)
Przypomnijcie sobie Skornickiego,Chrzanowskiego czy nawet Swiderskiego ! Ulamek potrafi pojechac .Nie jest gwiazda ,ale potrafi !
- 11 5
-
2013-12-16 09:20
Nie potrafi (3)
Sam doszedł do wniosku że jest za cienki na EL i poszedł niżej. Nikt oprócz GKS go nie chciał a i w samym Wybrzeżu chyba wyłącznie zarząd. Mogę mu życzyć powodzenia w I lidze i nie szkoda mi że go u nas nie będzie. A za rok w pierwszej też go jakoś nie chcę.
- 2 1
-
2013-12-16 09:27
(2)
Bzdury kolo piszesz. Ułamek wybrał stabilizację finansową a nie makaron nawijany na uszy przez Terleckich.
- 1 1
-
2013-12-16 09:33
(1)
Zdaje się że to ty kolego wymyśliłeś reklamę drugiego filaru emerytury :) stabilizacja finansowa, śmiechu warte. Dalej łykaj ściemę, smacznego.
- 0 2
-
2013-12-16 09:44
ściemę to serwują od ponad roku twoi kolesie dErektorzy
- 0 0
-
2013-12-16 09:27
Ktoś się znajdzie (1)
Mirek lub Krzysiek Jabłoński lub Szombierski albo najlepiej Okoń
- 1 5
-
2013-12-16 09:34
Okon ma wazny kontrakt w Rzeszowie
jezeli klub z Rzeszowa zechce to Okoń u nich zostanie. Pileczka jest po stronie Rzeszowa. A zdesperowany Gdańsk teraz za wypożyczenie Okonia zapłaci znacznie wiecej niż za Walaska czy N.Pedersena..... chytry traci 2 razy dYrektory
- 4 1
-
2013-12-16 09:32
no to sie zarzad popisal !!!
nie mamy zadnego 2 polskiego seniora, że o rezerwie juz nie wspomne. Wypieli sie na Miskowiaka, nie potrafili przekonac Walaska, uwierzyli ze skusili Ułamka i co ?????? jedno wielkie g...... amatorszczyzna i znowu wielka kompromitacja. To nie Ułamek nas załatwił i wykiwał, tylko zarząd klubu nic nie potrafi porzadnie zrobić. SŁOWEM JEDEN WIELKI DRAMAT I KOMPROMITACJA NA CAŁĄ POLSKĘ. Wycofajcie ten klub z rozgrywek !!! I poddajcie sie do dymisji
- 20 1
-
2013-12-15 17:15
Gafurov na kapitana (1)
tylko on nigdy nie powiedzial zlego slowa na nasz klub. Rusek ma klase
- 40 3
-
2013-12-16 09:28
Mówi się Rosjanin.
- 4 1
-
2013-12-16 09:17
(1)
Ja uważam , że mamy młody i perspektywiczny skład i cieszę się że stawiamy na wychowanków.
Marcel Szymko marzył o pierwszej lidze ale zdawał sobie sprawę , że może to być druga liga ale dzięki naszym działaczom będzie jeździł w Ekstralidze ale najpierw musi wygrać rywalizację o skład z bratem Cyprianem.
Tylu wychowanków w meczu nie pamiętam kiedy jeździło no chyba w 1991 roku jak mnie pamięć nie myli.- 8 3
-
2013-12-16 09:27
Chwała Prezesowi!
- 5 0
-
2013-12-16 08:33
W odwodzie zostaje jeszcze:
Mordel Jerzy - wzór młodzieży!
- 10 3
-
2013-12-16 08:24
Jak jeden zawodnik ktory płacze o swoje pieniadze, potem podpisuje kontrakt
ale innych juz swoim gadaniem wystraszył, to jak mam dojśc do podpisania przez innych. Ale to zawile jest...- 2 3
-
2013-12-15 19:42
ktos wie czy w tym sezonie beda znow karnety dla ultrasow za pol ceny? (4)
- 11 7
-
2013-12-16 08:00
(1)
tak, będziesz do nich dopłacał
- 0 1
-
2013-12-16 08:20
ni kija!
- 0 0
-
2013-12-15 19:44
(1)
plus prasowanie szmaty z acab gratis
- 11 3
-
2013-12-15 20:11
Ja sie zastanawiam, czy w klubie dobrowolnie pojawili się już Ci, przez których nałożona została nas kara w wysokości 4,5 tys
- 10 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.