- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (72 opinie)
- 2 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (9 opinii)
- 3 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (13 opinii)
- 4 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (19 opinii)
- 5 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (5 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (4 opinie)
To nie lider
Lechia Gdańsk
- Skoro w poprzedni sezonie, grajac przez większą częśc meczu w "10" byliśmy stroną dyktującą warunki gry, to tym bardziej teraz gdańszczanie nie powinni bać się Zawiszy. Gdy ja jeszcze pracowałem w Lechii, to właśnie na ten sezon w długofalowej strategii miał być awans do ekstraklasy - przypomina Marcin Kaczmarek, były szkoleniowiec Lechii, który w niedzielę usiądzie na komentatorskim stanowisku telewizyjnym. Trener miał na myśli mecz rozegrany w Gdańsku w czerwcu. Wówczas w 37. minucie czerwoną kartkę zobaczył Marcin Szulik. To powinien być drugi powód, dla którego gdański pomocnik powinien być wyjątkowo zmobilizowany do gry w niedzielę. Bo pierwszy jest taki, że "Szulo" wraca do gry po pięciu kolejkach pauzy z powodu chorób i kontuzji.
Tej dobrej nowiny kibicom biało-zielonych nie trzeba przypominać. Gdańszczanie w lidze są niepokonani od 18 sierpnia, czyli dziewięciu kolejek. Co więcej trzy ostatnie mecze wygrali. Obecnie razem z Polonią Bytom dzielą piąte miejsce. Do Ruchu mają dziewięć, a do Zawiszy osiem punktów straty. Ale już trzecia pozycja, dająca grę w barażach do ekstraklasy, jest niemal na wyciągnięcie ręki, bo w odległości czterech punktów.
W porównaniu z meczem z ŁKS Łomża Tomasz Borkowski musi w znacznym stopniu przemeblować ustawienie II linii. Z powodu urazów mięśni dwugłowych nie zagrają Mariusz Pawlak i Sławomir Wojciechowski. Nie można też liczyć na obrońców. Nadal pauzuje Krzysztof Brede, a i gra Sebastiana Fechnera stanęła pod dużym znakiem zapytania. Na środek rozegrania gdański szkoleniowiec zapewne wybierze duet spośród czterech zawodników: Szulik, Marcin Pietrowski, Paweł Żuk, Michał Szczepiński. Szkoleniowiec zdążył się nauczyć już żyć z kontuzjami, gdyż kolejne kwituje z czarnym humorem: "u nas zawsze jest świeży trup". Nie ma też ciągątek w imie doraźnych celów do darowania starych win. - Może i strzelamy sobie samobója, ale dwa tygodnie w rezerwach to jeszcze zbyt mała kara - twierdzi Borkowski, pytany czy nie warto przywrócić do drużyny Grzegorza Króla, który w Lechii II strzelił w dwóch meczach trzy gole.
- Lechia rośnie w siłę. A Zawisza kiedyś była dla mnie atrakcyjna, bo mogłem tam zadebiutować w I lidze. Teraz to nawet nie jest bydgoski klub, tylko jakaś fuzja - ocenia Wojciechowski, którego w 1993 roku do Bydgoszczy wraz z Grzegorzem Pawłuszkiem ściągał były trener Lechii, obecnie asystent selekcjonera reprezentacji, Bogusław Kaczmarek. - Duża piłka powinna być tam, gdzie są kibice. Lechia ma szanse awansu przy odpowiednim zarządzaniu klubem, dwóch-trzech silnych sponsorach oraz przychylności miasta - podkreśla ten ostatni.
Kluby sportowe
Opinie (44) 9 zablokowanych
-
2006-10-22 17:01
HAHAHA, UDAWANIE MAŁP + RACE = ZAKAZ WSTĘPU NA TRAUGUTTA DO KOŃCA RUNDY
- 0 0
-
2006-10-22 16:51
Gratuluje postawy bandzie bezmózgich debili
tradycyjnie banda debili dala o sobie znac... buczeniem i udawaniem malp gdy przy pilce byl Imeh. A chciałem iść na mecz, pewnie nic stego kary nie zawieszą.
- 0 0
-
2006-10-22 16:44
I WY CHCIELIŚCIE DO EKSTRAKLASY?
Patrząc na waszą grę czułem się jak w starym kinie. Wszystko na zwolnionych obrotach, jak na meczach w latach 50. Oj, banany, banany gdzie wy pasujecie?
- 0 0
-
2006-10-22 16:40
No tynki pojechane 2:1
Areczka 1 punkt na ciężkim terenie, niezły wekendzik.
- 0 0
-
2006-10-22 16:38
Coś Fantastycznego! Jaki piękny wekeend!!! Tynkarze przegrali..
Areczka wyciągnęła 2-2 z trudnego terenu w Bełchatowie.Jutro trzeba to opić z radośći browarem!!!
- 0 0
-
2006-10-22 16:27
Kalkowska wyrzucona z boiska!!!!
Tynkarze nie mogli strzelić bramki,więc chociaż Zawisza dla nich strzelił,aby dać im trochę radośći
- 0 0
-
2006-10-22 16:25
DUCZEGO STARA TO DZIWKA I k***ISZON.LALALAL A MY SWOJE.
- 0 0
-
2006-10-22 16:15
Już tylko 2:1
Damy radę
- 0 0
-
2006-10-22 16:00
do przedmowcy
ty pajacu Slawek w ogole nie powinien grac z powodu kontuzji, ale chcial pomoc chlopakom, zagral na tyle na ile mogl
- 0 0
-
2006-10-22 15:57
W 58 minucie Sławka Wojciechowska już nie miała siły się poruszać i opuśćiła boisko
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.