• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wybrzeże odniosło podwójny sukces

Rafał Sumowski
29 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Energa Wybrzeże - żużel

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże - żużel Energa Wybrzeże Gdańsk wciąż szuka. Żużlowcy nie dokończyli DMPJ przez tor
Grzegorz Dzikowski (pierwszy z lewej w dolnym rzędzie) cieszy się, że sukces Wybrzeża udało się połączyć z rozsądnym prowadzeniem klubu. Grzegorz Dzikowski (pierwszy z lewej w dolnym rzędzie) cieszy się, że sukces Wybrzeża udało się połączyć z rozsądnym prowadzeniem klubu.

Grzegorz Dzikowski po raz drugi w swojej karierze trenerskiej wprowadził gdańskich żużlowców do I ligi. Zdaniem szkoleniowca największym sukcesem klubu jest jednak to, iż w parze z dobrym wynikiem sportowym poszły udane zmiany organizacyjne. - Znów jesteśmy stabilnym, wiarygodnym klubem. To dobra podstawa, by zbudować zespół na kilka lat. Tym bardziej, że duży progres poczynili nasi wychowankowie - mówi szkoleniowiec, który już obmyśla wizję składu na przyszły sezon.



WYBRZEŻE AWANSOWAŁO DO I LIGI: RELACJA, ZDJĘCIA, WIDEO

Rafał Sumowski: Tak jak w 2006 roku zapracował pan z gdańskimi żużlowcami na awans od zera. Jeszcze wiosną zastanawialiśmy się czy zespół wystartuje, a teraz świętujecie powrót do I ligi. Wybrzeże jest na dobrej drodze, by kibice mogli odetchnąć pełną piersią?

Grzegorz Dzikowski: Ten awans należał się dużej grupie ludzi. Od samego początku, gdy było bardzo ciężko, nikt się od nas nie odwracał. Przychodzili kolejni sponsorzy, było duże zainteresowanie. Sponsorzy, którzy odchodzili w poprzednich latach teraz widzą transparentność, dobrą atmosferę i wracają. Kluczem do dalszego powodzenia jest to, czego teraz się trzymamy, a więc zasada "najpierw finanse, później wynik".

Jesteśmy klubem stabilnym finansowo, który wywiązuje się ze zobowiązań. To m.in. dzięki temu szybko porozumieliśmy się z Krzyśkiem Jabłońskim, by dołączył do nas na play-off na zasadzie wypożyczenia. Myślę, że wszystko idzie tak jak to sobie założyliśmy z prezesem Tadeuszem Zdunkiem.

ZETTERTSTROEM: KAŻDY AWANS JEST WYJĄTKOWY

Czy jest pan zawiedziony postawą Eduarda Krcmara? Kibice wiązali z nim duże nadzieje. O ile w Gdańsku prezentował się bardzo dobrze, wyjazdy w jego wykonaniu były kiepskie, co pokazują dobitnie średnie biegowe.

Krcmar mnie nie zawiódł. Pamiętajmy, że ten chłopak ma 19 lat, a jeździ na pozycji seniora. To przyszłościowy zawodnik. To co chciałem od niego, na pewno spełnił. W finale zabrakło go tylko ze względu na zawody w Debreczynie. Chciałem żeby wrócił i zastąpił Łukasza Sówkę w awizowanym składzie. Taki był plan. Turniej na Węgrzech przełożono jednak na niedzielę i postanowiliśmy wystawić w to miejsce Marcela Szymko.

Po tym sezonie może mieć pan mieszane uczucia co do wychowanków. Postęp zrobił Dominik Kossakowski, za to dla Marcela Szymko sezon nie był udany. Bieliński wciąż zbiera doświadczenie, a Patryk Beśko zakończył sezon z bardzo poważną kontuzją. Jaka przyszłość ich czeka?

Dominikowi kiedyś obiecałem, że przyjdzie czas, że będzie jechał po pięć czy sześć wyścigów, a nie tylko trzy. Choćby w finale pokazał tak dojrzałą jazdę, że może sobie powiedzieć, iż zrobił duży krok do tego, by znaleźć się w szerokiej kadrze polskich młodzieżowców. Sposób w jaki radzi sobie z jazdą parą, szczególnie z Zetterstroemem, wszyscy widzieliśmy.

Dla Marcela sezon rzeczywiście był trudny, ale nie chcę teraz wyrokować co do jego przyszłości. Jeśli chodzi o Patryka to jego uraz jest rzeczywiście ciężki i bardzo nieszczęśliwy. Z drugiej strony to twardy, ambitny chłopak. Jest już na takim poziomie, że sam na torze krzywdy sobie nie zrobi. Potrafi jeździć na ciężkich torach, słucha i "łapie" co się do niego mówi. Myślę, że gdy się wyleczy, wróci silniejszy.

Zawodnik

Grzegorz Dzikowski

Grzegorz Dzikowski

ur.
1959
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Czy myślicie o pozyskaniu jakiegoś juniora na przyszły sezon?

Na razie nie. Będziemy chcieli, żeby w przyszłym roku dwóch czy trzech chłopaków zdało licencje. Wiadomo jednak, że nie będą oni gwarantować zdobyczy punktowych na początku kariery. Będziemy zatem opierać się na chłopakach, którzy już u nas jeżdżą. Widać, że robią progres. Jeśli ocenimy ich wartość na początku sezonu, a obecnie, różnica jest bardzo duża. Wniosek jest taki, że opłaca się stawiać na swoich.

Historia pokazała, że zespół, który wywalczył awans, wcale nie gwarantuje, że będzie dobrze sobie radził poziom wyżej. Czy ma pan już w notesie konkretne nazwiska, listę zawodników, z którymi będziecie negocjować kontrakty przed startem w I lidze?

Wzmocnienia będą na pewno, ale to nie oznacza, że zmienimy sto procent składu. Wręcz odwrotnie. Układając drużynę trzeba mieć na uwadze, że im dłużej zawodnik startuje w jednym klubie, tym ma lepsze wyniki. Każde przejście do innego klubu wiąże się ze zmianą środowiska, zmianą toru i techniki jazdy. Nie wszyscy sobie z tym dają radę.

Wolę zostawić obecną drużynę, wzmocnić ją i postawić zawodników w sytuacji walki o skład. Na tym polega sport. Słabszy zawodnik siada na ławę, a zastępuje go mocniejszy. Nie ukrywam, że mam obraz tej drużyny na przyszły rok, ale jest za wcześnie by podawać nazwiska.

Może uchyli pan choć rąbka tajemnicy czy myślicie o pozyskaniu lidera z prawdziwego zdarzenia czy też o stworzeniu wyrównanego zespołu?

To nie jest dobry moment. Można mieć obraz zespołu, który i tak będzie trzeba zweryfikować. Pamiętajmy, że inne kluby również będą budowały swoje składy, a rynek wcale nie jest bogaty. Mogę powiedzieć, że będziemy budować zespół nie zadaniowy, na rok, a taki który stworzy podstawę na kilka lat. Nikomu w PESEL zaglądał nie będę, ale raczej postawimy na w miarę młody zespół.

Chodzą słuchy, że Krystianowi Pieszczkowi nie do końca podoba się w Falubazie Zielona Góra. Jest szansa, że za rok może dwa wróci on do Wybrzeża?

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. W tym przysłowiu jest dużo prawdy. Każdy zawodnik powinien jednak w swojej karierze spróbować czegoś innego. Trzeba jednak wyczuć odpowiedni moment. Ja jako zawodnik przespałem swój moment, bo zawsze byłem wierny Wybrzeżu. Uważam jednak, że zawodnik powinien przynajmniej raz zmienić klub. Oczywiście od momentu kiedy Fenicjanie wynaleźli pieniądze to one są główną motywacją, nie da się ukryć. Często mówi się "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma" i potem docenia się to, co się miało. Ja też mogłem w najlepszych latach odejść z Wybrzeża. Wiele razy zastanawiałem się czy warto. Z perspektywy czasu nie żałuję swoich decyzji, choć finansowo byłoby to dla mnie lepsze.

Drzwi dla Krystiana są w Gdańsku szeroko otwarte. Jest zawodowcem, wszystko zależy od niego. Jeśli będzie nas na niego stać, a on będzie chciał wrócić do Wybrzeża, taki scenariusz może się ziścić. Na pierwszym miejscu stawiamy jednak budżet i to do niego będziemy dobierać do niego zawodników. Pieszczek jeszcze przez rok jest młodzieżowcem, a na nich jest duże zapotrzebowanie w ekstralidze. Jest więc łakomym kąskiem i nie bardzo chce mi się wierzyć, by chciał teraz przyjść do I ligi.

Opinie (46) 2 zablokowane

  • Dla Marcela sezon rzeczywiście był trudny, ale nie chcę teraz wyrokować co do jego przyszłości

    He he jakiej przyszłości? Chyba nie żużlowej :-):-) tej on nigdy nie miał i mieć nie będzie:-)

    • 28 17

  • za rok stabilnie spowrotem

    • 4 21

  • A co dalej?czy ten sklad wystarczy na 1lige?

    • 15 3

  • gratuluję brawo super exstra wyniki ;)

    Napisane ku ucieszy zawodników trenerów i fanów by rozkręcić miłe gratulacje :);)

    • 45 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Wybrzeża

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
95% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
1% REMIS
4% H.Skrzydlewska Orzeł Łódź

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Arkadiusz Miłuch 4 16 100%
2 Karol Madajczyk 4 15 100%
3 Wojtas Fc zdunkowo 5 15 80%
4 Wojtas Fc zdunkowo 5 15 80%
5 Piotr Fritza 5 15 80%

Tabela

METALKAS 2. Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Innpro ROW Rybnik 5 5 0 0 +60 10
2 Cellfast Wilki Krosno 5 4 0 1 +20 8
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 4 3 0 1 +37 6
4 Arged Malesa Ostrów Wlkp. 4 2 0 2 +4 4
5 Texom Stal Rzeszów 5 2 0 3 +7 4
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 4 1 1 2 -19 3
7 Energa Wybrzeże Gdańsk 5 0 1 4 -49 1
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 4 0 0 4 -60 0
W sezonie zasadniczym każdy pojedzie z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 drużyn. Następnie rozegrają ćwierćfinały (1 drużyna z 6., 2 z 5 i 3 z 4). Do półfinałów wejdą ich zwycięzcy oraz tzw. "lucky loser" - drużyna, która przegra swój ćwierćfinał najmniejszą różnicą (w przypadku równości, zdecyduje dorobek z rundy zasadniczej). Z finału awans do PGE Ekstraligi wywalczy zwycięstwa. Awansu nie otrzyma jednak drużyna zagraniczna.
Natomiast ostatni zespół sezonu zasadniczego zostanie zdegradowany do Krajowej Ligi Żużlowej.

Wyniki 5 kolejki

  • Texom Stal Rzeszów - ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK 52:38
  • Innpro ROW Rybnik - Cellfast Wilki Krosno 56:34
  • Arged Malesa Ostrów Wlkp. - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź (mecz przerwany po 6.biegu - nowy termin do ustalenia)
  • #OrzechowaOsada PSŻ Poznań - Abramczyk Polonia Bydgoszcz (przełożony z uwagi na warunki atmosferyczne)

Ostatnie wyniki Wybrzeża

18 maja 2024, godz. 16:30
86% Texom Stal Rzeszów
1% REMIS
13% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
23% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
1% REMIS
76% Abramczyk Polonia Bydgoszcz

Relacje LIVE

Najczęściej czytane