- 1 Lechia chce pozyskać dwóch obrońców (40 opinii)
- 2 Wartość piłkarzy Arki w czubie tabeli I ligi (54 opinie)
- 3 Remis Polski z Francją w meczu "o honor" (31 opinii)
- 4 Wyższa frekwencja, ale nie mają hali (11 opinii)
- 5 Oficjalnie: Bychawski pożegnany przez Arkę (16 opinii)
- 6 Arka oddała i pozyskała napastnika (78 opinii)
Trener Janas szuka optymalnego ustawienia
Lechia Gdańsk
Po każdym meczu Paweł Janas dokonuje roszad w składzie Lechii, a co więcej z tygodnia na tydzień te zmiany są coraz bardziej głębokie. W sobotę przeciwko Górnikowi w Zabrzu do gry może wyjść aż czterech piłkarzy, którzy w ostatniej kolejce byli rezerwowymi lub oglądali spotkanie z Wisłą Kraków z trybun PGE Areny
.Dwa punkty w trzech meczach ani styl gry prezentowany na początku wiosny nie zadowala szkoleniowca biało-zielonych. -Szukamy nowych rozwiązań, także w środku pola. Już z Wisłą podjęliśmy w tym względzie próby, będą też kolejne - deklaruje trener Janas.
Dotychczas po każdym spotkaniu szkoleniowiec dokonywał zmian, a z tygodnia na tydzień ich liczba rośnie. Po mecz z Cracovią roszady były wymuszone zdarzeniami losowymi. Sergejs Kożans zastąpił na środku kontuzjowanego Lukę Vućko, a po pauzie za kartki wrócił Vytautas Andriuskievicius. Trener postanowił zatem jego obsadzić na lewej stronie defensywy, a Jakuba Wilka sprawdzić na skrzydle, odsyłając na ławkę Ivansa Lukjanovsa. Jak pamiętamy nie był to dobry ruch, bo Litwin jeszcze przed przerwą złapał czerwoną kartkę (przeczytaj relację z Łodzi).
Przed meczem z Wisłą trener Janas wrócił zatem do koncepcji personalnej przygotowanej na mecz z Cracovią (przeczytaj jak grano w Krakowie). W stosunku do niej jedyna modyfikacja polegała na zastąpieniu pauzującego za żółte kartki Abdou Razacka Traore przez pozyskanego u schyłku okna transferowego Jakub Koseckiego. Do "11" wrócili Vućko i Lukjanovs, a Andriuskievicius nawet nie zmieścił się na ławkę rezerwowych. Zmieniła się też rola Piotra Wiśniewskiego, który ze skrzydłowego przemianowany został na ofensywnego pomocnika.
Dotychczas w ekstraklasie w podstawowym składzie Lechii za kadencji trenera Janasa zagrało czternastu piłkarzy. Pięciu kolejnych dostało szanse wchodząc z ławki. Dwukrotnie w drugiej połowie na boisku meldowali się Tomasz Dawidowski i Marcin Pietrowski, a raz taką szansę mieli Paweł Nowak, Kożans, Lukjanovs, Lewon Hajrapetjan i Adam Duda.
Przypomnijmy, że w kadrze pierwszego zespołu jest graczy aż 29. Sześciu z nich w tej rundzie nie siedziało nawet na ławce rezerwowych. W tym gronie są m.in. rekonwalescenci Mateusz Machaj i pozyskany z Widzewa, Sebastian Madera. Sztab medyczny robi wszystko, aby przywrócić ich obu na kolejną serię gier, gdy biało-zieloni zmierzą się u siebie z Koroną Kielce.
KADRA LECHII NA RUNDĘ WIOSENNĄ
Przed meczem z Górnikiem szkoleniowiec biało-zielonych przymierza się aż do czterech zmian. Dwie z nich są wymuszone. Trzeba znaleźć zastępstwo za pauzujących za kartki Vućko i najsolidniej grającego wiosną z gdańskich obrońców - Deleu. Brazylijczyka na prawej obronie powinien zmienić Pietrowski, a za Chorwata, na środek obrony po raz pierwszy w tym roku wejdzie Krzysztof Bąk.
-To dla mnie nowa sytuacja. Byłem zdrowy, a nie grałem. Cierpliwie czekam na swoją szansę. Nie denerwuje się także z tego powodu, że nie mam jeszcze nowego kontraktu, a dotychczasowy kończy się 30 czerwca. Pewne rozmowy w tym względzie były, ale poczekajmy na rozwój wydarzeń. Najważniejsze, abyśmy zaczęli wygrywać - mówi Bąk.
Z ustawień sprawdzanych na treningach wynika, że miejsce na środku rozegrania straci Marko Bajić, a od początku może zagrać Ormianin Hajrapetjan. Traore wróci do gry za napastnikiem, a na szpicy znów ustawiony zostanie Piotr Grzelczak, dla którego w tej chwili w Lechii nie ma konkurencji. Duda jest jeszcze zbyt mało ograny, a Josip Tadić pojechał w środę z rezerwami do Elbląga i opuścił boisko z urazem już po... dwóch minutach. Nie był to udany występ również dla Macieja Kostrzewy, gdyż i defensywnemu pomocnikowi odnowiła się kontuzja.
Dla Traore miejsce zwolni Lukjanovs, Wiśniewski bądź Kosecki. Z treningowych ustawień wynika, że ci piłkarze walczą o dwa miejsca pozostające do obsadzenia w tercecie, w który będzie reprezentant Burkina Faso. Finał tej rywalizacji nastąpi jutro w... Gutowie Małym, gdyż tam odbędzie się ostatni trening przed Górnikiem.
Gdańsk biało-zieloni opuścili już dzisiaj po przedpołudniowym treningu. Poza zmianami wymuszonymi przez karki w "18" nastąpiła również roszada wśród bramkarzy. W domu został Sebastian Małkowski, który ukarany został czerwoną kartką za krytykę sędziego w przerwie meczu z Wisłą, a po raz pierwszy wiosną na mecz z pierwszą drużyną pojechał Michał Buchalik. Jednak na debiut w Lechii golkiper pozyskany latem z Wodzisławia będzie musiał jeszcze poczekać, bo Wojciech Pawłowski jest w wysokiej formie.
Osiemnastka na Zabrze:
Bramkarze:
numer 24. Wojciech Pawłowski, 1. Michał Buchalik
Obrońcy:
2. Rafał Janicki, 4. Sergej Kożans, 5. Krzysztof Bąk, 17. Marcin Pietrowski, 19. Jakub Wilk,
Pomocnicy:
7. Abdou Razack Traore, 8. Łukasz Surma, 11. Ivans Lukjanovs, 14. Piotr Wiśniewski, 16. Jakub Kosecki, 20. Lewon Hajrapetjan, 22. Paweł Nowak, 23. Marko Bajić
Napastnicy:
9. Piotr Grzelczak, 10 Tomasz Dawidowski, 15. Adam Duda
Kluby sportowe
Opinie (197) ponad 20 zablokowanych
-
2012-03-09 10:10
SER PLESNIOWY JEST BARDZIEJ SWIEZY NIZ TEN SKLAD,DAWIDOWSKI?
KOSZMAR TRWA
- 2 0
-
2012-03-09 11:31
I pamiętajcie Traore to juz nie jest Traore
Tylko Razak
- 3 0
-
2012-03-09 11:58
Gdansk to Gdansk
Ten młyn Gdanski to banda pampersow zmoczonych co liza du.. Ja nie wiem na jakich dzielnicach wy sie wychowaliście? Rozumiesz Gdansk to Gdansk a nie krakow. A tego z mikrofonem palanta z checia ucisze.
- 1 0
-
2012-03-09 12:24
Do I ligi marsz !!!!!
Lechia zmienia skład...............
- 1 0
-
2012-03-09 12:33
Szkoda że Wojciechowski nie jest właścicielem
Józef Wojciechowski jaki jest taki jest ale ten facet ma jaja i przynajmniej on jako właściciel chce aby jego klub zwyciężał.
Zobaczcie jaki dym by był gdyby to on był właścicielem Lechii....
Janas juz by się pakował a traore by grał w klubie kokosa..
Może w Lechii właśnie brakuje kogos takiego jak Józef Wojciechowski aby potrząsnął tymi kopaczami..
Kibice wydają ciężko zarobione pieniądze na bilety i co ogladają ??
To tak jakby chodzićdo kina na kiepski film...
Pozdrawiam Kibiców Jeszcze wierzę ale zaczynam w Lechię wątpić- 0 1
-
2012-03-09 12:57
czyżby PZPN chce uratować klub z Gdańska kosztem Zagłębia Lubin
- 2 0
-
2012-03-10 12:40
Dzisiaj wygramy.
Lechia miala pechowego kibica.Ile razy pierwszy pilkarz RP odwiedzil stadion w Gdansku to Lechii nie szlo.Mowcie co chcecie ale to sa fakty.W Zabrzu tego kibica nie bedzie i "fart" powroci.Lechijka nasza kochana.Do Boju!
- 0 0
-
2012-03-13 15:28
?
Nie rozumiem jednej rzeczy. Zwalana jest wina na kibiców, trenerów itp. Piłka nożna to praca wszystkich zawodników. Gdyby dla mnie ktoś pracował tak jak Lechiści grają zwolniłabym wszystkich dyscyplinarnie! A z Wami internauci szefowie cackają się jak nie przynosicie wyników w pracy. Każdy szuka usprawiedliwień? Wymienić skład na młodych nie zepsutych pieniędzmi, ambitnych którzy mają pasję!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.