Przed rokiem piłkarze Lechii zagrodzili Legii drogę do tytułu mistrza Polski, a sami dzięki zwycięstwu nad stołeczną drużyną zapewnili sobie miejsce w ekstraklasie. W niedzielę o godzinie 14:30 biało-zieloni zmierzą się z liderem tabeli w Warszawie. Bogusław Kaczmarek w "18" dokonał tylko jednej zmiany w porównaniu z porażką w ostatniej kolejce, ale więcej roszad powinno być w wyjściowej "11".
Lechia wiosną na duże kłopoty ze zdobywaniem punktów, a jeszcze większe z wygrywanie. Gdańszczanie nie potrafi zwyciężyć w żadnej z sześciu ostatnich kolejek ligowych. Biało-zielonym coraz bliżej do lokaty, na której zakończyli minione rozgrywki.
Natomiast Legia znów jest na fali. Stołeczna drużyna z powodzeniem radzi sobie na dwóch frontach. W ekstraklasie zanotowała osiem meczów bez porażki, począwszy od 23 lutego, gdy uległa w Kielcach 2:3. Natomiast w czwartek wygrała pierwszy mecz finałowy Pucharu Polski, ogrywając na wyjeździe Śląsk Wrocław 2:0.
-Nie sądzę, aby czynnik zmęczenia miał znaczenie w niedzielę. Przecież chyba sześciu podstawowych zawodników nie grało we Wrocławiu. Jeśli coś mogło im zaszkodzić to bardziej to, że wypadli z rytmu meczowego. Czasem to jest gorsze niż gra co trzy dni - ocenia Łukasz Surma, kapitan Lechii.
Pomocnik liczy, że otrzyma możliwości gry przeciwko klubowi, w którym spędził pięć lat. W Gdańsku kończy się jego kontrakt, który łącznie opiewał na 4,5 sezonu. Jak ujawniliśmy na razie nie było z 36-latkiem negocjacji odnośnie przedłużenia umowy, mimo że ciężko będzie utrzymać w Gdańsku innego defensywnego pomocnika, Marcina Pietrowskiego.
Surma w dwóch ostatnich kolejkach był tylko rezerwowym. Po raz pierwszy za kadencji Bogusława Kaczmarka zdarzyło się, że kapitan Lechii nie wyszedł do gry. Na początku rundy jesiennej trener też nie był przekonany do tego zawodnika, ale trzykrotnie wprowadzał go do gry z ławki (między 2 a 5 kolejką).
Obecnie pomocnik wypadł z "11", gdyż uznano, że to on jest winny porażki z Jagiellonią Białystok, bo nie upilnował Euzebiusza Smolarka, który strzelił gola na 3:2.
Absencje w meczach ze Śląskiem i Podbeskidziem sprawiły, że Surma w tym sezonie nie dogoni już trzeciego miejsca w klasyfikacji wszech czasów, jeśli chodzi o liczbę występów w ekstraklasie. Zajmujący tę lokatę Janusz Jojko ma 417 występów, a pomocnik Lechii mógł się zrównać z byłym bramkarzem, ale po rozegraniu wszystkich kolejek w bieżących rozgrywkach.
Wszystko wskazuje na to, że Surma wróci do "11" Lechii na Legię i nie będzie to jedyna zmiana w podstawowym składzie. Trener Kaczmarek taktykę na niedzielny mecz opracowywał na dwóch zamkniętych treningach w środę i w piątek. Te zajęcia poprzedzone zostały dniem wolnym, gdyż w czwartek piłkarze spotkali się jedynie na odnowie biologicznej.
W "18" wytypowanej do wyjazdu do Warszawy w porównaniu z kadrą meczową z ostatniej kolejki zaszła tylko jedna zmiana. Po debiucie w ekstraklasie z drużyny "wypadł" Damian Kugiel, a jego miejsce zajął skrzydłowy Łukasz Kacprzycki.
W ostatnim tygodniu szkoleniowiec pracował nad zmianami praktycznie w każdej formacji. Pewniakami do gry przeciwko Legii są praktycznie tylko: Jarosław Bieniuk, Piotr Brożek, Deleu, Marcin Pietrowski oraz Krzysztof Bąk, choć ten ostatni był brany pod uwagę do gry zarówno jako stoper, jak i defensywny pomocnik.
Zmiany zawodników, ale także pozycji na przykład Piotra Wiśniewskiego czy Pawła Buzały należy spodziewać się również w ofensywie. Aspirację gry na "10" zgłasza Przemysław Frankowski, który w ostatniej kolejce strzelił debiutanckiego gola.
-Z Podbeskidziem grałem na lewej stronie pomocy, ale moją nominalną pozycją jest ofensywny pomocnik - podkreśla Frankowski, który prosto z Warszawy przeniesie się na zgrupowanie reprezentacji Polski do lat 18. -Wcześniej już grałem w kadrze, ale do tej drużyny nie miałem jeszcze powołania. Chciałbym się w niej zadomowić na dłużej - dodaje 18-latek.
Poza roszadami w polu jest również do rozstrzygnięcia dylemat w bramce. Bartosz Kaniecki ma zapalenie stawu łokciowego, Sebastian Małkowski naciągnięty mięsień uda. Do dyspozycji pozostaje Michał Buchalik, który jest współodpowiedzialny za bramki tracone przez Lechię w ostatnim meczu oraz Patryk Sobczak, który w ekstraklasie jeszcze nie grał.
O tym kto wejdzie do bramki zdecyduje trener Kaczmarek po konsultacji z nowym szkoleniowcem gdańskich golkiperów. Od piątku tę funkcje pełni Krzysztof Słabik.
W sensacyjnym sukcesie Lechii pod koniec poprzedniego sezonu nad Legią 1:0 kluczem do wygranej było zachowanie czystego konta.
-Niedzielny mecz nie będzie miał tak dużego ciężaru gatunkowego jak ten sprzed roku. Dla Legii będzie to ważne spotkanie, ale jeszcze nie rozstrzygającego niczego ostatecznie. Natomiast my także mamy o co grać. Chcemy powalczyć o zaufanie kibiców, gdyż po ostatnich słabszych wynikach na pewno ono podupadło - ocenia Surma.
Przed rokiem Lechia pomogła zdobyć tytuł mistrza Polski Śląskowi. Obecnie może wesprzeć w walce o pierwsze miejsce Lecha, z którymi wiosną przegrała na wyjeździe 2:4. Jeśli gdańszczanie w niedzielę odbiorą punkty legionistom, znów będą mieli wpływ na losy najważniejszego ligowego trofeum.
Tabela po 24 kolejkach
Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny
M
Z
R
P
Bilans
Pkt.
1
Legia Warszawa
24
16
5
3
48:21
53
2
Lech Poznań
24
16
3
5
38:18
51
3
Górnik Zabrze
24
10
7
7
31:22
37
4
Śląsk Wrocław
24
10
7
7
34:33
37
5
Piast Gliwice
24
10
5
9
30:32
35
6
Polonia Warszawa
24
9
6
9
36:28
33
7
Jagiellonia Białystok
24
7
12
5
29:30
33
8
Zagłębie Lubin
24
10
5
9
33:28
32
9
Wisła Kraków
24
8
7
9
23:29
31
10
Lechia Gdańsk
24
8
6
10
32:34
30
11
Korona Kielce
24
8
6
10
25:30
30
12
Widzew Łódź
24
7
7
10
24:32
28
13
Ruch Chorzów
24
8
4
12
27:37
28
14
Pogoń Szczecin
24
7
5
12
21:32
26
15
Podbeskidzie Bielsko-Biała
24
5
7
12
30:36
22
16
GKS Bełchatów
24
3
8
13
13:32
17
* Zagłębie Lubin rozpoczęło sezon z trzema ujemnymi punktami za korupcję w sezonie 2005/06.
sprawdzał, sprawdzał, ale nie rozpisuje się na necie jak betonowe propagandzistki
11 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-05-05 11:15
X
dalem 100pln na X, zobaczymy
hydra
11 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-05-05 11:17
zmiany zmiany zmiany
Większe szanse na sukces są w "Got to dance" , "Bitwa na głosy".
Miś z ta Lechią .
Jak zwykle
11 lat
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-05-05 12:23
(1)
Ostatnio 3 farmazonom wielkich miast wybitnie nie idzie. Udane polowania na trasach, machajki, wczoraj milicjantki w plecy o flagę,,, Dobrze by poszło, to malinowe nosy by się ave silesia pozbyły (przyfarciło im się!)... Widzicie betony net to nie wszystko, ale wiemy, wiemy jesteście wielcy, tylko szkoda, że wczoraj nie wybraliście się do Poznania wspierać milicjantki, no ale kilkanaście machajek w plery i notoryczne bęcki... chyba już wystarczyło wam hehe
11 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-05-05 12:36
widzialem jak lks je bawil na Swietojanskiej
11 lat
01
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-05-05 12:30
Pierwszy raz w życiu dzisiaj będę trzymał kciuki za Lechię!
Macie chociaż zremisować i... MISTRZ, MISTRZ KOLEJORZ!!!
ALC
11 lat
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-05-05 12:35
Bobo bierz Macierewcza
Bedzie gral skrzydlem
jaroslaw zawsze dziewica
11 lat
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-05-05 12:39
WSDYD MI
Spojrzeć w lustro , dziwnie się czuję,ale dzisiaj kibicuję Lechii.
kaszub
11 lat
22
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-05-05 12:53
WSDYD MI
Że jestem kaszubem.
11 lat
03
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-05-05 13:12
18 NA MECZ?
WIDAĆ SAME GWIAZDY, WIRTUOZI PIŁKARSTWA, CIEKAWI MNIE TYLKO TO, CZY PRZEGRAJĄ UCZCIWIE, CZY SPRZEDADZĄ MECZYK, TAK JAK TYDZIEŃ TEMU. A ZA TYDZIEŃ Z RUCHEM ZNOWU MEGA FREKWENCJA, 5 TYSIĘCY LUDZI MUROWANE. ALE JAKA GRA, TAKA FREKWENCJA, DOBRZE, ŻE MAŁOLACTWO JESZCZE TEGO NIE KUMA, BO PRZYNAJMNIEJ KTOŚ CHODZI NA TEN STADION I NAWET CZASEM COŚ KRZYKNIE.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
