- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (86 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (16 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 4 11-letnia ninja podbija świat (6 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (14 opinii)
- 6 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (134 opinie)
Piotr Nowak: Bramki strzelaliśmy sobie sami
Lechia Gdańsk
- Uważam, że sami sobie strzeliliśmy te dwie bramki. Traciliśmy koncentrację w najważniejszych momentach - mówił trener Piotr Nowak po drugiej porażce z rzędu w ekstraklasie, tym razem w Chorzowie 1:2. Jego podopieczni najbardziej żałują minut, które nastąpiły po doprowadzeniu do remisu. - Każdy szedł do przodu i nadzialiśmy się na kontrę - przyznał Joao Nunes. - Powinniśmy uspokoić grę, poczekać, co zrobi Ruch - dodawał Lukas Haraslin, który zaliczył asystę przy jednym golu Lechii Gdańsk w sobotę. Biało-zieloni spadli w tabeli z 1. aż na 3. miejsce.
TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ RUCH - LECHIA 2:1. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM ZA WYSTĘP W CHORZOWIE
Lechia otwierała tabelę ekstraklasy od 20. do 24. kolejki. Straciła przodownictwo po drugiej porażce z rzędu na wyjeździe. W Chorzowie gdańszczanie w dużej mierze przegrali na własne życzenie. W statystykach mieli przewagę we wszystkich rubrykach z wyjątkiem tej najważniejszej - końcowego wyniku.
- Szkoda tych punktów. Uważam, że sami sobie strzeliliśmy te dwie bramki. Uczulałem, by być skoncentrowanym, patrzyć co się dzieje, czytać grę. A przez niefrasobliwość nadziewaliśmy się na kontry. Traciliśmy koncentrację w najważniejszych momentach. Po wyrównującej bramce nastąpiło pewne rozprężenie, które nie może się zdarzyć - oceniał na pomeczowej konferencji prasowej Piotr Nowak, choć formalnie tylko trafienie Pawła Stolarskiego było samobójczym.
ZOBACZ PEŁNY RAPORT Z MECZU RUCH - LECHIA (.PDF)
W porównaniu z wyjściową "11" z Poznania, w składzie, który rozpoczął mecz w Chorzowie, nastąpiły cztery zmiany, były też przesunięcia na pozycjach. Przebudowę ofensywy wymusiły kartki Grzegorza Kuświka i Sławomira Peszki. Natomiast wymiana w 50 procentach defensorów była suwerenną decyzją szkoleniowca i bronił on jej po meczu.
- O tym kto gra, decyduje obserwując piłkarzy w tygodniu poprzedzającym mecz. Ponadto staram się dać wszystkim minuty na boisku oraz obserwuję jak gra przeciwnik. Na szybkość Łukasza Monety z Ruchu odpowiedzią był Paweł Stolarski i myślę, że sobie poradził. Także w przypadku Joao Nunesa szybkość miała znaczenie. Uważam, że nie było tutaj problemu, jeśli chodzi o grę defensywy. Zresztą pierwszą połowę zagraliśmy w miarę dobrze. Brakowało tylko akcji oskrzydlających, graliśmy za wąsko - dodał trener Nowak.
Wspomniany Nunes, który przed tygodniem wrócił do "11" w miejsce pauzującego za kartki Mario Malocę, a w Chorzowie "posadził" na ławce Rafała Janickiego, przed klubową kamerą nie krył zawodu po końcowym wyniku.
- Jesteśmy bardzo rozczarowani. Musimy jak najszybciej wrócić na 1. miejsce i udowodnić, że jesteśmy mocną drużyną. W Chorzowie zaczęliśmy nieźle, ale rywale dobrze się bronili, byli nastawieni na kontry. Bramkę straciliśmy po niepotrzebnym faulu i wolnym. Jednak dobrze zareagowaliśmy, wyrównaliśmy. I wtedy za szybko chcieliśmy strzelić 2. gola. Każdy szedł do przodu i nadzialiśmy się na kontrę - podkreślał portugalski obrońca.
KOMISJA LIGI UKARAŁA PIŁKARZY LECHII. KOMENTARZ JACKA GREMBOCKIEGO
Schematycznie, bez przyspieszenia grającą Lechię rozruszała podwójna zmiana. Praktycznie przy pierwszym kontakcie z piłką po wejściu na boisko Marco Paixao zaliczył gola, a Lukas Haraslin asystę. Potem Słowak strzelał jeszcze dwa razy, ale wyniku już nie zmienił.
- Moim zadaniem było wejść i pomóc drużynie. Po strzelonej bramce powinniśmy uspokoić grę, poczekać, co zrobi Ruch i dopiero wówczas postarać o drugiego gola. Oczywiście lepiej się gra przed własnymi kibicami, ale punkty musimy zdobywać też na wyjazdach. Zachowujemy spokój, bo liga jeszcze się nie kończy. Postaramy wrócić na pozycję lidera. Następny mecz, u siebie na pewno będzie wyglądał lepiej - zapewniał Haraslin na oficjalnej stronie klubu.
W przyszłą niedzielę do Gdańska przyjedzie Legia, która tej wiosny także oddała komplet punktów Ruchowi i to po porażce na własnym boisku 1:3.
- W Warszawie zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze, a przeciwko Lechii zagraliśmy chyba swój najlepszy mecz w tym sezonie przed własną publicznością. Ktoś powie, że gdańszczanie kiepsko spisują się na wyjazdach, ale gra się tak jak przeciwnik pozwala. Gdyśmy im pozwolili na więcej, wygraliby. Dlatego gratuluję swojej drużynie za dyscyplinę taktyczną i duże zaangażowanie. Gdybyśmy nastawili się tylko na obronę, pewnie nic byśmy nie zdziałali. Natomiast podstawową sukcesu było wyjście z defensywy do ofensywy. Dlatego cieszymy się z tych bardzo cennych dla nas 3 punktów - ocenił na pomeczowej konferencji Waldemar Fornalik, szkoleniowiec Ruchu, a w przeszłości selekcjoner reprezentacji Polski.
RAFAŁ JANICKI: NIE JESTEŚMY BRUTALAMI. PRZECZYTAJ WYWIAD Z OBROŃCĄ, KTÓRY W TYM SEZONIE MA JUŻ 9 ŻÓŁTYCH KARTEK
Typowanie wyników
Jak typowano
55% | 358 typowań | LECHIA Gdańsk | |
18% | 114 typowań | REMIS | |
27% | 176 typowań | Legia Warszawa |
Tabela po 25 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jagiellonia Białystok | 25 | 15 | 3 | 7 | 50:28 | 48 |
2 | Lech Poznań | 25 | 14 | 5 | 6 | 43:20 | 47 |
3 | Lechia Gdańsk | 25 | 14 | 4 | 7 | 40:30 | 46 |
4 | Legia Warszawa | 25 | 13 | 6 | 6 | 50:27 | 45 |
5 | Zagłębie Lubin | 25 | 10 | 8 | 7 | 33:28 | 38 |
6 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 25 | 10 | 6 | 9 | 26:32 | 36 |
7 | Wisła Kraków | 25 | 10 | 4 | 11 | 37:39 | 34 |
8 | Korona Kielce | 25 | 10 | 2 | 13 | 35:51 | 32 |
9 | Wisła Płock | 25 | 8 | 8 | 9 | 32:34 | 32 |
10 | Pogoń Szczecin | 25 | 7 | 11 | 7 | 37:35 | 32 |
11 | Arka Gdynia | 25 | 8 | 6 | 11 | 30:35 | 30 |
12 | Cracovia | 25 | 5 | 12 | 8 | 35:34 | 27 |
13 | Ruch Chorzów | 25 | 9 | 3 | 13 | 35:40 | 26 |
14 | Śląsk Wrocław | 25 | 6 | 8 | 11 | 26:40 | 26 |
15 | Piast Gliwice | 25 | 6 | 7 | 12 | 27:44 | 25 |
16 | Górnik Łęczna | 25 | 5 | 7 | 13 | 25:44 | 22 |
Wyniki 25 kolejki
- ARKA GDYNIA - LECH Poznań 1:4 (0:3)
- Ruch Chorzów - LECHIA GDAŃSK 2:1 (0:0)
- Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 3:4 (0:1)
- Wisła Płock - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (1:0)
- Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 4:1 (2:1)
- Górnik Łęczna - Pogoń Szczecin 2:2 (1:2)
- Legia Warszawa - Wisła Kraków 1:0 (1:0)
- Cracovia - Zagłębie Lubin 1:1 (0:1)
Kluby sportowe
Opinie (185) 6 zablokowanych
-
2017-03-12 17:35
(2)
jedziemy dalej. Lech, Legia miały fatalny początek, teraz my. wtko sie wyrówna w playoff. Nie stękać, nie narzekać, Lechia pierwszy raz w nowożytnej historii walczy o mistrza, a nie o spadek, doceńcie to. Co do komentarza piłkarzy i trenera, drugi gol to ewidentny babol Krasica, a nie to, że wszyscy poszli do przodu...
- 22 9
-
2017-03-12 20:29
Lechia NIGDY nie grała o spadek (1)
- 2 3
-
2017-03-13 15:08
oj zdarzało się...
- 0 0
-
2017-03-13 14:18
Lechista i Jonnnnyyyyy (1)
Jonnnnyyyyy, większość twoich uwag ma sens, co do gry zawodników, z drobnymi różnicami postrzegam podobnie. jeśli chodzi o Krasica, uważam, ze jest to świetny piłkarz, jak starszy brat dla młodzieży na boisku. dużo widzi, ciekawie podaje. owszem zdarzają mu się kiksy, ale to nie umniejsza. powinien na treningach biegać ze swoim zmiennikiem (dużo młodszym) i pokazywać co w danym momencie by zrobił, bo jego sposób gry jest cenny i wart zachowania.każdemu można coś przypisać cennego lub obarczyć brakami. ale to czego nie ma W KAŻDYM spotkaniu to pomysłu na grę, o czym wspomina Lechista. napiszę jeszcze raz, jeśli skrzydłowi Lecha, czy Ruchu za każdym razem rozciągając naszą obronę, żeby spokojnie wprowadzić trzech zawodników w środek, na dodatek nie pokrytych, z miejscem do strzału, to czemu się dziwić, ze gole wpadają. sam powrót pod własną bramkę niczego nie da jeśli nie ma w nim plastrowania tych, którzy ustawiają się do podania na środku pola przed naszą bramką. czyli ruchy na bramkę Lechii Lech i Ruch wykonywał w pięciu mniej więcej, a dwóch stawało troszkę z tyłu i wkopywało z powrotem odkopywane piłki prze obrońców. nie będę dalej wyłapywał błędów trenera i koszmarnej lub jej braku raczej (taktyki). kiedy atak nie idzie skrzydłami, to niektórzy trenerzy dublują pomocników a środkiem leci ze trzech. zdwojona liczba skrzydłowych plus dwójka ze środka zwiększa szanse. atakuje siedmiu zawodników. ale kiedy ja stracą piłkę, to zostaje trzech obrońców na jednego, który przechwycił a reszta wracając powinna kryć wszystkich, którzy biegną na naszą bramkę. przecież tak graja inni. przeciwnik nie ma komu podać bo wszyscy ustawieni/zastawieni/pozasłaniani a atutem trzech obrońców więcej. to jest tylko jeden ze schematów. klasowy trener powinien mieć co najmniej z sześć wariantów na atak jak nie idzie, i pewnie tyle samo na obronę. poza tiki taką powtarzaną aż do porzygania, żaden ze schematów nie jest wyćwiczony na blachę. sir Nowak, pan nie ma koncepcji na grę, jak na razie to jedynie indywidualny talent zawodników winduje nas w górę. niech pan sie dobrze zastanowi nad sobą i zespołem.
- 2 1
-
2017-03-13 14:55
Nie można tego przeczytać.
- 0 0
-
2017-03-13 09:43
dla wszystkich płaczków (5)
Nie kumam po co tyle lamentu ??? Po raz pierwszy po 25 kolejkach jesteśmy w czołówce i nie musimy gonić 8 miejsca. Trener Nowak wie co robi, chcecie , aby przed kamerami krytykował piłkarzy ??? Od tego jest szatnia i treningi. Widzi piłkarzy na co dzień wie jaką prezentują formę i jaką kadrą dysponuje. Jako jedyny z nielicznych przez ponad rok równo punktuje. Patrząc na poprzedników mieli udany start po czym brak wyników i kolejne zmiany na stanowiskach ( nawet z Monizem nie wiadomo jakby było po kilku miesiącach ). Chcecie stabilizacji ??? To dajcie mu pracować nie każdy zawodnik potrafi utrzymać przez cały sezon równą formę. Jeśli chodzi o grę to wiadomo, że mamy zespół bardziej doświadczony i piłkarsko lepszy od wielu zespołów w ekstraklasie. Brakuje szybkości i dynamiki, ale wieku się nie przeskoczy a z dnia na dzień się nic nie zmieni. Zespoły które graja przeciwko Lechii grają z kontry ustawiając tak zwany autobus, nawet gdy Lechia próbuje ich wciągnąć na połowe to mało które zespoły ryzykują. Teraz podsumuję piłkarzy:
Kuciak - wiadomo było, że nie mamy bramkarza , więc strzał w dziesiątkę. Piszecie , że gdyby nie Kuciak to byśmy nie mieli tyle punktów itp. a od czego jest bramkarz ??? chyba od bronienia czyż nie ??? Patrząc tym rozumowaniem gdyby Vanja i Podleśny nie robili tylu baboli w zeszłej rundzie mielibyśmy z 7 punktów więcej.
Obrona : Maloca jedyny solidny defensor, Janicki/Stolarski/Wawrzyniak /Nunes grają w kratkę. Wojtkowiak nieporozumienie. brak bocznych obrońców. Praktycznie nie biorą udziału w akcjach ofensywnych.
pomoc: zacznę od Krasica nad , którym wszyscy się pastwią. Według mnie jest to nasz najlepszy zawodnik pomimo strat jakie robi. Jako jedyny cały czas szuka gry i pokazuję się na różnych pozycjach. Kreuje grę do przodu potrafi przeciągnąć piłkę 30 metrów w strone bramki przeciwnika. Bierze udział w większości bramek Lechii. Oczywiście notuje też głupie straty, ale ryzykuje grę do przodu musi się liczyć ze stratami. Sławczev solidny defensywny i nawet widać , że lubi grać nie tylko w poprzek , ale też do przodu. Borysiuk największe nieporozumienie. Podania do tyłu, albo w poprzek. zero odbiorów a jak są to zazwyczaj kończą się faulem. Ociężały powolny nic zespołowi nie daje. Wolski niby fajny, ale holuje piłkę zamiast już do przodu to często niestety w poprzek.
Skrzydłowi : Peszkin swoje robi mimo obecnej słabszej dyspozycji, Haraslin mimo że jest rezerwowym daje fajne zmiany. Flavio i Marco ciężko ich ocenić niby chodzą niby mordy usmiechnięte, niby ich nie widać aż tu nagle gol. Gdyby byli bardziej ruchliwi napewno byłoby ich ciężej upilnować. Kuswik zawodnik , który chyba lubi byc pod kryciem i rozkładać ręce gdy mu coś nie wyjdzie.Mimo kilku bramek słabe ogniwo. Kessel fajny chłop szybki ( czego nam brakuje ) balans i kiwka dobra. Jak się zgra z zespołem będzie to nasze wzmocnienie.
Rezerwowi: Mila na emeryturę, Chrapek słaby, Mak dobry zawodnik , ale bez formy. WIŚNIA - czy ktoś potrafi wskazać w całej karierze Wiśni mecz w ekstraklasie w którym był najlepszy ??? bo ja nie wskaże takiego. Jest to zawodnik , który poziom ma co najwyżej na 2 ligę i tyle w temacie. W sparingu cos tam strzelił, ale w sparingach to i młodzieżowcy strzelają. Dostał szanse w pucharze z Piastem i zagrał taką padakę że szok. Więc zapomnijcie o Wiśni chłop ma kontrakt do czerwca tylko za zasługi i oddanie klubowi i na tym się jego rola skończy tak samo z Milą i Bąkiem.- 12 9
-
2017-03-13 14:34
Napisałeś prawdę.
Mamy "fajnych" piłkarzy. Pytanie tylko czy na tyle dobrych by zapewnić miejsce w LE.
O MP zapomnijmy. Gdyby w drużynie było więcej agresywniej grających a mniej "fajnych" może byłaby szansa. Tak generalnie, jak się patrzy, to widzimy prezesa,trenera i piłkarzy. Fajni mężczyźni. Jeszcze właściciel też fajny gość. Wykłada kasę na której Mu nie zależy. Lechia to taki fajny klub...- 1 0
-
2017-03-13 10:24
Bzdury piszesz i dzięki takim jak Ty, nie muszą się wysiłać i mogą opowiadać bajki. Tylko konstruktywna krytyka daje postęp. (1)
- 3 1
-
2017-03-13 13:10
Mogę pisać w Twoim stylu ,po wygranej piać z zachwytu , po porażce wszyscy do wymiany z trenerem na czele.
- 0 0
-
2017-03-13 10:26
Wszystko zależy od trenera, jak grają.
- 1 0
-
2017-03-13 09:58
Można przegrać ale...
W sporcie potrzebne jest zaangażowanie i ambicja!A tego niestety większości piłkarzom Lechii brak!Przykład Ruchu:bieda, sami Polacy i do tego z wyjątkami sama młodzież ale gryzą trawe i walczą o każdą piłkę w każdym meczu!!!
- 4 0
-
2017-03-13 14:26
koszmar
panie nowak , czy jest pan bardzo dumny z swoich zawodników ?
- 7 0
-
2017-03-13 10:07
Nowak to słaby trener. Niestety to widać w rundzie rewanżowej. (1)
Kolejny okres przygotowawczy zaprzepaszczony. Rundy jesienne zawsze są łatwiejsze. Mamy dobrych piłkarzy, mieliśmy trochę szczęścia i stąd dobra pozycja wyjściowa na wiosnę. To co oni prezentują po zimowej przerwie, to jest po prostu piach z niewielkimi przebłyskami u siebie. No i szczęściem też bo taka Cracovia, to powinna nam wbić 3 bramki w 1 połowie. U Nowaka nie widać niczego. Tylko podania wszerz i do tyłu, brak schematów na stałe fragmenty gry, brak przygotowania pod konkretnego rywala. U niego jak zwykle - cieszcie się grą, gramy swoje, tra la la la. Człowieku! Czy oglądasz mecze innych drużyn i wiesz jak pod każdą zagrać??? Nie sądzę...
- 10 1
-
2017-03-13 14:15
Dokładnie tak! To bardziej administrator drużyny niż trener, a w zasadzie to wykonawca poleceń Mandziary.
- 3 1
-
2017-03-13 13:49
kasa na hokej, fascynujacy,meski,sport, w hali sie nie nudzisz, na marnych zagranicznych kopaczy wydawac tyle? pora to zmieniac , do dziela, a tych na trauguta
- 5 2
-
2017-03-13 13:47
Drużyna bez chęci do gry ....
w kolejce po kase ...
- 7 1
-
2017-03-13 13:29
kibic lechi
NOWAK broni piłkarzy bo on nie ma nic do powiedzenia w druzynie :) otrzymuje dobrą kasę i boji się by go nie powiezli to tak działa w tym klubie:)
- 6 0
-
2017-03-13 13:19
Legia Was rozniesie :) sialalalalal
Oj biedne betony Wasze dni w czołówce ekstraklasy są już policzone, kolejny mecz- kolejna przegrana, przygotujcie się na to, bo...
MISTRZEM POLSKI JEST LEGIA, LEGIA NAJLEPSZA JEST,
LEGIA TO JEST POTĘGA, LEGIA CWKS!!!- 5 11
-
2017-03-12 16:58
Panie Nowak (6)
Czy kiedykolwiek doczekamy sie ostrych slow krytyki do "panow pilkarzy"?Czy moze bedzie ich pan tak bronil,glaskal i po kazdym meczy opowiadal ze bylo dobrze,bylo zaangazowanie itd?
- 120 11
-
2017-03-13 13:05
Dalej twierdzicie
Ze Lech wygral przypadkiem i lechia super gra???
Jeszcze przed meczem z Lechem pisalem ze lechia na koniec 4-5 miejsce max- 2 3
-
2017-03-13 09:11
" Zresztą pierwszą połowę zagraliśmy w miarę dobrze"
Ten czlowiek cos bierze i nie kontaktuje z rzeczywistoscia. Nie bedzie poprawy gry bo trener Nowak nie widzi co boli zespol. O braku taktyki nie wspomne
- 3 1
-
2017-03-12 19:53
Panowie a co on ma mowić?To co widzimy to efekt jego pracy (1)
- 5 0
-
2017-03-12 21:13
To jak to tak
To kucharów już nie będzie?
- 3 2
-
2017-03-12 20:43
i jeszcze
nowa ksywa pana to konduktor wiecznie mecz był pod kontrolą i tylko nie wyszł
- 2 3
-
2017-03-12 17:58
Dokładnie. Trzeba wziać na klatę przegraną i posypać głowę popiołem i ...
... i przyznać sie do padaki. Od dłuższego czasu gracie tak, jak porażeni. Te wygrane przed ostatnimi dwoma porażkami, to tak naciągane, że aż sie płakać chciało. Teraz przyjedzie Legia i znowu będziesz się tłumaczyć, że jesteś dumny ze swojej drużyny, że sie starali ...
Ile można?
Albo oni tacy słabi, albo ty nie potrafisz ich wziać za r....- 23 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.