- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (46 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (42 opinie)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (9 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 6 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
Karolina Chlewińska po raz drugi w karierze zwyciężyła w zawodach Pucharu Polski Sietom Tour. Gdańska florecistka sukces sprzed dwóch lat z Poznania powtórzyła dziś w XI Turniej o Trójząb Neptuna, którego najważniejsze walki odbyło się w ogrodach gdańskiego hotelu Marina. Co ciekawe znów w finale "Karla" była lepsza od Martyny Synoradzkiej.
- Nie mówmy jeszcze o Pekinie, aby nie zapeszyć. Dzisiejszy turniej kosztował mnie sporo zdrowia. Był on przerywnikiem podczas zgrupowania w... Cetniewie. W końcówce brakowało już sił. Te dramatyczne końcówki w półfinale i finale na pewno nie były przeze mnie planowane - mówiła triumfatorka, która walczyła w masce przygotowanej na igrzyska olimpijskie. Część twarzy zawodniczki jest w niej widoczna, gdyż zamiast typowych kratek jest szybka. Koszt tej nowości też jest znaczny, gdyż dwa tysiące euro.
Chlewińska, dzięki wygranej w Gdańsku, umocniła się na drugim miejscu rankingu olimpijskiego. Jeśli tej klasyfikacji nie przewrócą zaplanowane 11 i 12 czerwca zawody Pucharu Świata w Hawanie, to Karolina obok Sylwii Gruchały automatycznie zakwalifikuje się do startu w Pekinie.
W eliminacjach dzisiejszego turnieju popularna "Karla" zdobyła tylko szósty numer rozstawienia, ale w decydujących walkach, które od półfinałów przeniesione zostały z akademickiej hali do... ogrodów Mariny, wykazała się niesamowitą odpornością psychiczną. Z najgroźniejszą konkurentką do drugiej pozycji w rankingu, Małgorzatą Wojtkowiak Chlewińska wygrała po dogrywce. Wcześniej prowadziła nawet 9:6, ale na 14 sekund przed upływem regulaminowego czasu walki to "Tina" osiągnęła przewagę 12:11. Karolina doprowadziła do wyrównania na 4 sekundy przed końcem!
W finale cały czas prowadziła... Synoradzka. Poznanianka rozpoczęła od 3:0, pierwszą z trzech trzyminutowych tercji ukończyła z prowadzeniem 7:5, a potem było jeszcze 12:10 i 13:12 na jej korzyść. Gdańszczanka zadała trzy ostatnie trafienia! Po raz pierwszy osiągnęła przewagę w tej walce przy 14:13. - Co ciekawe po raz ostatni Karolina walczyła z Martyną w 2006 roku w Poznaniu, także w finale Pucharu Polski i też wygrała. To są dwa jedyne zwycięstwa Chlewińskiej w pucharowych zawodach! Synoradzkiej nie udało się jeszcze wygrać ani razu. Można także powiedzieć, że tradycji stało się zadość. W rozgrywanym od 1993 roku turnieju o Trójząb Neptuna tylko raz wygrała zawodniczka spoza Gdańska. Ta sztuka udała się przez 13 laty Monice Maciejewskiej z Warszawy - podkreśla Ryszard Sobczak, dyrektor cyklu PPST.
Emocje w gdańskim turnieju rozgorzały na długo wcześniej nim najlepsza czwórka dzieliła między siebie nagrody finansowe (dla zwyciężczyni tysiąc złotych) oraz weekendowe pobyty w hotelach Orbisu na terenie całego kraju. Już w 1/8 finału doszło do starć gdańskich kandydatek na igrzyska. Po walce życia - jak podkreślał trener Sietom AZS AWFiS Gdańsk, Longin Szmit - Magdalena Knop pokonała Gruchałę 15:10 i tym samym Sylwia musiała zadowolić się zaledwie 9. miejscem. Natomiast Chlewińska odebrało przodownictwo w klasyfikacji generalnej PPST Katarzynie Kryczało, wygrywając z nią w tej fazie zawodów 15:11.
WYNIKI:
Ćwierćfinały: Karolina Chlewińska - Monika Paliszewska (obie Sietom AZS AWFiS Gdańsk) 15:5, Martyna Synoradzka (AZS AWF Poznań) - Justyna
Anuszewska 15:7, Małgorzata Wojtkowiak - Anna Rybicka 11:7, Joanna
Bórkowska - Magdalena Knop (wszystkie Sietom) 14:9.
Półfinały: Chlewińska - Wojtkowiak 13:12 po dogrywce, Synoradzka -
Bórkowska 15:8.
Finał: Chlewińska - Synoradzka 15:13.
Kolejność w turnieju: 1. Chlewińska, 2. Synoradzka, 3. Wojtkowiak i Bórkowska, 5. Paliszewska, 6. Rybicka, 7. Anuszewska, 8. Knop.
Klasyfikacja generalna PPST (po trzech z czterech zawodów): 1. Chlewińska 173 punkty, 2. Kryczało 160, 3. Wojtkowiak i Bórkowska po 133, 5. Knop 125, 6. Synoradzka 123, 7. Małgorzata Susłaf (D'Agtagnan Warszawa) 110, 8. Anuszewska 80.
- Nie mówmy jeszcze o Pekinie, aby nie zapeszyć. Dzisiejszy turniej kosztował mnie sporo zdrowia. Był on przerywnikiem podczas zgrupowania w... Cetniewie. W końcówce brakowało już sił. Te dramatyczne końcówki w półfinale i finale na pewno nie były przeze mnie planowane - mówiła triumfatorka, która walczyła w masce przygotowanej na igrzyska olimpijskie. Część twarzy zawodniczki jest w niej widoczna, gdyż zamiast typowych kratek jest szybka. Koszt tej nowości też jest znaczny, gdyż dwa tysiące euro.
Chlewińska, dzięki wygranej w Gdańsku, umocniła się na drugim miejscu rankingu olimpijskiego. Jeśli tej klasyfikacji nie przewrócą zaplanowane 11 i 12 czerwca zawody Pucharu Świata w Hawanie, to Karolina obok Sylwii Gruchały automatycznie zakwalifikuje się do startu w Pekinie.
W eliminacjach dzisiejszego turnieju popularna "Karla" zdobyła tylko szósty numer rozstawienia, ale w decydujących walkach, które od półfinałów przeniesione zostały z akademickiej hali do... ogrodów Mariny, wykazała się niesamowitą odpornością psychiczną. Z najgroźniejszą konkurentką do drugiej pozycji w rankingu, Małgorzatą Wojtkowiak Chlewińska wygrała po dogrywce. Wcześniej prowadziła nawet 9:6, ale na 14 sekund przed upływem regulaminowego czasu walki to "Tina" osiągnęła przewagę 12:11. Karolina doprowadziła do wyrównania na 4 sekundy przed końcem!
W finale cały czas prowadziła... Synoradzka. Poznanianka rozpoczęła od 3:0, pierwszą z trzech trzyminutowych tercji ukończyła z prowadzeniem 7:5, a potem było jeszcze 12:10 i 13:12 na jej korzyść. Gdańszczanka zadała trzy ostatnie trafienia! Po raz pierwszy osiągnęła przewagę w tej walce przy 14:13. - Co ciekawe po raz ostatni Karolina walczyła z Martyną w 2006 roku w Poznaniu, także w finale Pucharu Polski i też wygrała. To są dwa jedyne zwycięstwa Chlewińskiej w pucharowych zawodach! Synoradzkiej nie udało się jeszcze wygrać ani razu. Można także powiedzieć, że tradycji stało się zadość. W rozgrywanym od 1993 roku turnieju o Trójząb Neptuna tylko raz wygrała zawodniczka spoza Gdańska. Ta sztuka udała się przez 13 laty Monice Maciejewskiej z Warszawy - podkreśla Ryszard Sobczak, dyrektor cyklu PPST.
Emocje w gdańskim turnieju rozgorzały na długo wcześniej nim najlepsza czwórka dzieliła między siebie nagrody finansowe (dla zwyciężczyni tysiąc złotych) oraz weekendowe pobyty w hotelach Orbisu na terenie całego kraju. Już w 1/8 finału doszło do starć gdańskich kandydatek na igrzyska. Po walce życia - jak podkreślał trener Sietom AZS AWFiS Gdańsk, Longin Szmit - Magdalena Knop pokonała Gruchałę 15:10 i tym samym Sylwia musiała zadowolić się zaledwie 9. miejscem. Natomiast Chlewińska odebrało przodownictwo w klasyfikacji generalnej PPST Katarzynie Kryczało, wygrywając z nią w tej fazie zawodów 15:11.
WYNIKI:
Ćwierćfinały: Karolina Chlewińska - Monika Paliszewska (obie Sietom AZS AWFiS Gdańsk) 15:5, Martyna Synoradzka (AZS AWF Poznań) - Justyna
Anuszewska 15:7, Małgorzata Wojtkowiak - Anna Rybicka 11:7, Joanna
Bórkowska - Magdalena Knop (wszystkie Sietom) 14:9.
Półfinały: Chlewińska - Wojtkowiak 13:12 po dogrywce, Synoradzka -
Bórkowska 15:8.
Finał: Chlewińska - Synoradzka 15:13.
Kolejność w turnieju: 1. Chlewińska, 2. Synoradzka, 3. Wojtkowiak i Bórkowska, 5. Paliszewska, 6. Rybicka, 7. Anuszewska, 8. Knop.
Klasyfikacja generalna PPST (po trzech z czterech zawodów): 1. Chlewińska 173 punkty, 2. Kryczało 160, 3. Wojtkowiak i Bórkowska po 133, 5. Knop 125, 6. Synoradzka 123, 7. Małgorzata Susłaf (D'Agtagnan Warszawa) 110, 8. Anuszewska 80.
jag.
Opinie (2)
-
2008-05-31 01:00
gratulacje!!!!
Serdeczne gratulacje dla Karoliny :) Pekin czeka :)
- 0 0
-
2008-06-02 10:29
BRAWO!!!
Karola, super :) Gratulacje. czekamy na więcej ;)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.