• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tysiące rowerzystów wyjedzie na ulice Trójmiasta. Policja ma zastrzeżenia

Krzysztof Kochanowicz, Piotr Weltrowski
1 czerwca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
5 czerwca tysiące rowerzystów mają przejechać ulicami Trójmiasta w 15. już edycji Wielkiego Przejazdu Rowerowego. 
5 czerwca tysiące rowerzystów mają przejechać ulicami Trójmiasta w 15. już edycji Wielkiego Przejazdu Rowerowego.

Każdy, kto ma rower, powinien w niedzielę 5 czerwca wziąć udział w Wielkim Przejeździe Rowerowym - imprezie, która każdego roku ściąga nad morze tysiące rowerzystów z całego kraju. Zastrzeżenia dotyczące imprezy ma jednak pomorska policja.



Kto ma rację, policja czy rowerzyści?

Tegoroczna edycja tej największej i najstarszej w Polsce demonstracji rowerowego stylu życia odbędzie się 5 czerwca 2011 r. (niedziela), w godzinach 9:30 - 16:00. Wielki Przejazd Rowerowy obchodzi w tym roku 15 rocznicę istnienia i po raz pierwszy w historii odbędzie się nie tylko w Gdańsku, ale na terenie całego Trójmiasta i Małego Trójmiasta Kaszubskiego.

XV WPR składać się będzie z lokalnych spotkań rowerzystów w Wejherowie, Redzie, Rumi, Gdyni, Sopot i Gdańsk, na których przedstawione zostaną postulaty środowisk rowerowych oraz odbędą się debaty z przedstawicielami władz.

Z miejsc spotkań (zbiórek) rowerzyści wyruszą na trasę przejazdu, składającą się z dwóch, niezależnych peletonów. Peleton północny wyruszy z Wejherowa, po drodze zabierze rowerzystów z Redy, Rumi, Gdyni i Sopotu. Przejazd odbywać się będzie głównymi ulicami miast wyłączonymi z ruchu.

I tu właśnie pojawiają się wątpliwości policji. Pomorska drogówka twierdzi, że nie ma nic przeciwko samej imprezie, ale nie podoba się jej formuła, w której zostanie ona przeprowadzona. Chodzi o to, że organizatorzy przejazdu zgłosili samorządom imprezę jako "zgromadzenie", policja zaś utrzymuje, że przejazd rowerów nie może być tak traktowany.

- Prawo mówi jasno, że zgromadzenie dotyczy osób pieszych, a tu mówimy o rowerzystach, czyli uczestnikach ruchu drogowego. Nam chodzi o bezpieczeństwo imprezy, chcemy je zapewnić, a art. 65 ustawy "Prawo o ruchu drogowym" nakłada na organizatorów imprez cały szereg obowiązków dotyczących właśnie zapewniania bezpieczeństwa - mówi Janusz Staniszewski, szef pomorskiej drogówki.

Czy zatem impreza jest zagrożona? Jeszcze w środę rano policjanci wspominali o możliwości jej przerwania. Doszło jednak do jeszcze jednego spotkania z jej organizatorami i stróże prawa złagodzili nieco swoje stanowisko.

- Niezależnie od tego, jak organizator przeprowadzi imprezę, zabezpieczymy ją zgodnie z wytycznymi art. 65 prawa drogowego. Niemniej jednak będziemy przekonywać samorządy, aby w przyszłości nie przyjmowały wniosków dotyczących organizacji zgromadzeń polegających na przejeździe pojazdów - mówi Staniszewski.

Nie jest wykluczone, że, podobnie jak miało to miejsce w wypadku innych polskich miast, gdzie dochodziło do podobnych "sporów" na linii policja - rowerzyści, policjanci nie poproszą rowerzystów o zejście z jednośladów i prowadzenie ich zamiast jazdy na nich.

Z kolei organizatorzy imprezy uważają, że całe zamieszanie jest absurdalne. Powołują się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2006 roku, który w praktyce wykreślił zgromadzenia z art. 65 prawa drogowego. Twierdzą też, że, skoro samorządy nie wydały zakazów zgromadzeń w ustawowym terminie, to wszystko odbędzie się zgodnie z prawem. Dodają także, że rok temu impreza odbyła się w identycznej formule i nikt nie protestował.

- Jeżeli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa, to mogę tylko powiedzieć, że zapewnimy dwie karetki, cztery patrole ratowników medycznych i około 50 osób zaangażowanych w służbę porządkową - mówi Roger Jackowski, jeden ze współorganizatorów imprezy.

Wszystko wskazuje więc na to, że, bez względu na wątpliwości policji, w niedzielę naprzeciwko peletonu północnego wyruszy peleton gdański, który pokona tradycyjną trasę ze Śródmieścia do Oliwy. Oba peletony spotkają się u wjazdu do kampusu AWFiS w Oliwie. Tam też odbędzie się plenerowa impreza integracyjna metropolitalnej społeczności cyklistów.

W programie m.in. konkurs na najlepsze przebranie, wręczenie nagrody "Złota Szprycha 2011", wyścig rowerowy Alley-cat, koncerty, prezentacje grup rowerowych, pokazy ratownictwa medycznego i inne.

Tak wyglądał Wielki Przejazd Rowerowy dwa lata temu.

Wydarzenia

Wielki Przejazd Rowerowy 2011 (39 opinii)

(39 opinii)
parada, zawody / wyścigi, zajęcia rekreacyjne

Opinie (307) 9 zablokowanych

  • prawa i obowiazki (10)

    Kto chce miec prawa musi miec i obowiazki a jakie obowiazki maja rowerzysci???? (niejeden raz pod kola mi wjezdzaja na ulice w miejscu, gdzie nie ma sciezki rowerowej i smieja sie prosto w twarz), poza tym jest to przyklad kolejnej "parady rownosci", ktorej koszty pokrywaja z naszych podatkow a koszty utrudnien w poruszaniu sie po miescie ponosimy my zwykli mieszkancy (jakby tego malo bylo na codzien). Czy ci co beda brac udzial w tej paradzie rownosci beda pokrywac koszty wspomnianych w artykule karetek, policji? a moze warto wystapic do organizatorow o odszkodowanie za utrudnienia w ruchu drogowym i zwiazanymi z tym kosztami?

    • 6 13

    • ale żałość z ciebie bije..... (7)

      a z czyich pieniędzy wybudowano drogi dla twojego gruchota?
      żeby skutecznie ubiegać sie o odszkodowanie to musi być szkoda wyrządzona działniem bezprawnym. a tu jest legal.....
      nie podoba się Impreza jedź do zoo zobaczyć pingwiny to ostygniesz trochę

      • 5 1

      • gruchot (6)

        Jako kierowca gruchota (kocham to moje autko), chociażby przez wiele lat płaciłam frycowe w postaci tzw. podatku drogowego. Proponuje aby każdy rowerzysta uiszczał np. "podatek rowerowy" a za udział w tej paraliżującej paradzie równości obowiązywała opłata np. 100zł na rzecz rozwoju ścieżek rowerowych. Wszędzie spotykam się z roszczeniowym podejściem rowerzystów. Prawda jest taka, że póki są prawa a nie ma obowiązków nie będzie dobrze.

        • 2 3

        • (1)

          Podatek drogowy pokrywa zaledwie ułamek kosztów budowy i utrzymania dróg w tym kraju, że o kosztach zewnętrznych nie wspomnę

          • 1 0

          • wlasciciel gruchota

            Zgadza się, ale właściciele samochodów mają obowiązki (o prawach niestety nie mówi się ha ha ha ha).

            • 0 0

        • juz powiedziałem...idź obejrzeć pingwiny (1)

          • 2 0

          • wlasciciel gruchota

            Bardzo przyjemne zajęcia. No i nikomu nie przeszkadza i nie utrudnia życia.

            • 1 0

        • podatek drogowy w polsce przeznacza się na łatanie dziury budżetowej to nie starcza nawet na 1% kosztów budowy drogi poza tym że te pieniądze znikają podatek rowerowy pewnie co jeszcze byś opodatkował tumanie może s****ie albo oddychanie?Mało ciągle państwu opłat parapodatków abonamentów akcyz vatów składek?

          • 0 1

        • włąscicielu gruchota

          Zwróć się z apelem aby piesi płacili podatki na chodniki.
          A tak na margninesie i rowerzysći, i piesi i kierowcy mają swoje prawa i obowiązki.

          • 0 0

    • Gdy nie ma ścieżki rowerowej, to rowerzysta ma *obowiązek* jechać po ulicy, o ile nie ma na niej zakazu. Są wyjątki mówiące o tym, kiedy może jechać po chodniku, ale są to _wyjątki_, a nie reguła.

      • 6 0

    • kocham takie przypowieści o rowerzystach - demonach. Ja w tym roku mam przejechane ok. 1200 po trójmieścich ścieżkach rowerowych i takowych nie spotykam. Dobrze, że kierowcy przestrzegają przepisów!!! Jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym ograniczając prędkość do 60 km/h (gdy jest wymagana 50) nie została strąbiona przez paru bohaterów w czarnych furach. Za chwilę pewnie zacznie się dyskusja o kobietach-kierowcach. Więc bawcie sie dobrze sfrustrowani Panowie na rowerach za 18.000 i furach za 180.000 PLN na kredyt ... w 100 ratach :)

      • 4 0

  • TYLKO GŁUPIEC może mieć coś przeciw rowerom i (15)

    rowerzystom.
    Wiadamo, że rower to lepszy środek transportu w mieście niż samochód. Należy go promować. Ja kocham własny rowerek. Kostował mnie 18 000zł i wprost mam or-ga-zm jak na niego wsiadam. Jadę sobie i patrzę na tłuste RYJE w samochodach, które zostawiam daleko w tyle. Moim zdaniem jak zwiększy się ruch rowerowy to na trzypasmowej Al. Zwycięstwa powinni dać: jeden pas dla osobowwych, buspas i caaały pas jezdni dla rowerów. Ale by było super. Wtedy rowerzysta byłby pełnoprawnym uczestnikiem ruchu. Jak się komuś nie podoba impreza to niech pisze petycję na ...Berdydyczów HE HE. Pozdro dla wszytskich bikerów, na pochybel samochodowym tłuściochom.

    • 17 14

    • tlusciochy (5)

      Dojeżdżam do pracy samochodem i założę się, ze Ty jesteś przy mnie tłuściochem na tym rowerze. Rower to nie jest jedyna forma aktywności w życiu. Rzeczywiście współczuje, że aż taki drogi rower musisz posiadać, by utrzymać formę, ja nie muszę się tak katować aby utrzymać formę i wyglądać atrakcyjne. Zaczynam rozumieć, iż posiadając rower za 18tys. musisz się gdzieś wylansować.

      • 4 3

      • i tu się różnimy...bo ty widzisz w rowerze lans, ja widzę sprzęt do zasuwania (4)

        niestety rowerem moim się nie wylasuje bo żeby mieć pojęcie o co w nim biega to trzebac ciut o rowerach wiedzieć, a nie być lamem rowerowym jak ty.
        Jak zaczniesz odróżniać ramę karbonową od stalowej i FOXa RLC FIT od Suntoura XCM, a XTRa od Acery to pogadamy......
        Na razie jesteś zwykłym tłuściochem z samochodu....bo jak dlamciebie jada na rowerze to katowanie......weź mnie nie rozbawiaj
        a jeszcze siłę na te sprawy masz.....czy Viagrą pogasz? musisz o to zadbać bo ci się "atrakcyjność" zmarnuje

        • 6 4

        • cham z Ciebie straszny (1)

          może i o rowerach coś wiesz ale cham z Ciebie straszny.
          Po co taki ton wypowiedzi?

          • 8 0

          • bo to teraz nowy spób konikacji chamstwo i wulgaryzmy. Działa najlepiej...

            ile bluzgów dostałeś/łaś jak chciałeś byc grzeczny? ja całe mnóstwo i teraz już grzeczny nie jestem ....
            teraz jestem wściekły

            • 0 4

        • chłopie wstyd rowerzystom przynosisz .. zresztą ty nie jesteś rowerzystą tylko zwykłym szpanerem ... bo tak naprawdę nie o jazdę na rowerze Ci chodzi co ??? bardzie popisać się chcesz prawda?

          • 4 0

        • tlusciochy

          Musisz być strasznie sfrustrowany albo ogromnie zdesperowany "utrzymywaniem formy". No i wyszła prawdziwa natura tych, którzy przynoszą wstyd społeczności rowerowej.

          • 3 0

    • napisz jaki to sprzęt to wyjaśnie ile przepłaciłeś (7)

      • 4 0

      • juz ci wyjasniam (6)

        rama: merida carbon 0.NINE
        napęd pełne XTR 2011 2x10
        hample XTR Trail 2011
        koła Mavic Crossmax SLR
        amor FOX RLC FIT Kashima 2011
        sprawy rurkowe: PRO XCR carbon
        jak złożysz taki za 18 kafli to powodzenia

        • 0 6

        • i tak Cię objadę moim specem :) (1)

          szerokiej drogi i do zobaczenia na trasie!

          • 3 0

          • pozdro....trzym się

            • 0 0

        • ha ha ha ale mnie ubawiłeś, 18 koła za karbonowego sztywniaka?! widzę, że niezaa lajkra golona łydka jesteś :) jeden dobry (1)

          zjazd (jak przeżyjesz) i tego roweru nie ma chcesz porównanie? za jakieś góra 12 koła masz Mondrakera Podium Pro LTD www.mondraker.com/11/eng/bikes/Podium-Carbon-Pro-LTD/122-2 w porównywalnym osprzęcie tyle, że ten rower także nadaje się tylko do ścigania xc po leśnych duktach

          • 3 1

          • co ty chłopie prównujesz?

            gumiastego mondrakera do meridy 0.NINE?
            koła eastona do mavica i SIDa do Foxa Kashimy?
            Pożal się Boże.......
            Modraker robi tylko dobre ramy do fuli, a to jest shit

            • 0 3

        • naprwade wpólczuje głupoty widocznie niemasz co zkasa robic. (1)

          i jak widac niemasz zielonego pojecia o rowerach tylko jestes zwykłym lanserem.
          Idea roweru jast taka ze jest tani dobry i niewymagajacy.Czyli dla kazdego.Ty za to prezentujesz przerost formy nad trescią!!

          • 3 0

          • tani dobry i niwymagający????

            to chyba taki z makrokesza.....wszystko co kosztuje poniżej 10 000 to sa buble rowerowe

            • 0 4

    • Przecież tylko elektryczny jest śliczny,

      każdy już to wie.

      • 3 0

  • uważam, że powinni zamknąć miasto dla smaochodów i problem z głowy

    • 6 3

  • Więcej jeżdżę samochodem niż rowerem (1)

    Ale skumać nie mogę tej ślepej agresji kierowców wobec rowerzystów.

    Jeżeli chodzi o rowerzystów to z pkt widzenia kierowcy wkurzają tylko palanty, które jeżdżą po zmroku bez chociażby odblasków - ale to są jednostki. Boli również, jak trzeba wjeżdżać na wzniesienie za rowerem (jedzie się bardzo wolno, niebezpiecznie jest wyprzedzać) - ale to nie wina rowerzystów, że mamy takie głupie prawo, które nie pozwala w takich przypadkach jechać chodnikiem.

    Oczywiście, zdarzają się idioci, którzy pędzą na ślepo, slalomują między ludźmi, wjeżdżają na przejazdy bez zwalniania, baa, nawet bez rozglądania się - ale są to zwykli piraci drogowi, którzy wkurzają mnie zarówno jako kierowcę, rowerzystę i pieszego. To też są jednostki, wśród samochodziarzy takich asów jest więcej.

    Grzechów polskich kierowców wymieniać nie będę, bo nie starczy miejsca.

    Tak czy inaczej, polecam wszystkim próbowanie różnych form przemieszczania się, to naprawdę otwiera oczy na różne problemy.

    • 28 0

    • BRAWO

      JEDYNA LOGICZNA WYPOWIEDZ NA CAŁYM FORUM

      • 1 0

  • protest (2)

    "nikt nie protestował" kierowcy protestowali. pamietam cos takiego rok temu koszmar bo rowerzysci chcą sie pokazać i całe 3miasto sparaliżowane. By sie dostac do oliwy policja kierowała na obwodnice w gdyni i zjechnie i tak zawalona wtedy spacerową. protestuje! =/

    • 3 7

    • Zapominasz, że Trójmiasto jest codziennie sparaliżowane przez samochody

      • 9 0

    • nie bredź wracałem godzinę do domu po przejeździe i Grunwaldzka już była całkowicie przejezdna

      • 2 0

  • xzy

    niech sobie cyrk jezdzi ale niech ulic z tego powodu nie zamykają.

    • 4 4

  • rower to moje drugie życie, ale na takie imprezy nie jeżdżę (2)

    po co utrudniać życie innym? rower z definicji ma dać wolność, ale co to za wolność jak zabierasz ją innym?

    • 9 5

    • nie podoba się nie jedź ...siedż po kamyczkiem karaluszku....

      cichutkoi pssss....

      • 0 1

    • byłem

      i masz rację

      • 0 0

  • Psy szczekają (2)

    Karawana jedzie dalej

    • 9 0

    • (1)

      Miała być druga Japonia a tu Chiny.

      • 1 1

      • Chiny mają się coraz lepiej, czego nie można powiedzieć o Japonii

        • 2 0

  • uściślenie pojęć

    Pod pojęciem "społeczność cyklistów" rozumiem grupę przypadkowych, nieznajomych ludzi, których tymczasowo, na czas zebrania łączy co najmniej jedna wspólna cecha - mają przy sobie rower.

    Zaś "środowiska rowerowe", które do tego jeszcze przedstawiają postulaty, to już bardziej podejrzane określenie. Co to są te środowiska rowerowe? Duszpasterskie grupy turystyczne? Ekipa ziomków z dzielni na BMXach? Grupa 15 przypadkowych rowerzystów ze ścieżki w Brzeźnie?

    Gdzie można takie "środowiska rowerowe" obejrzeć w naturalnym dla nich środowisku?

    • 2 5

  • to dla kogo jest policja? przy paradach w Boże Ciało i drogach krzyżowych nie ma wątpliwości? (1)

    wtedy wszystko stoi na glowie i kilka karetek, radiowozow wylaczonych ze sluzby.

    • 15 0

    • widać zapomniałeś w jakim kraju żyjesz

      wystarczy telefon arcy u wszstkie służby stają na głowach. Słyszałeś wystąpienie bp.Pieronka?

      • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane