Pierwszą rundę spotkań mają za sobą zespoły rywalizujące w lidze międzyuczelnianej w piłce siatkowej. Mistrzami półmetka zostali siatkarze Uniwersytetu Gdańskiego i siatkarki Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu.
Zdecydowanie więcej emocji jest w lidze żeńskiej. Zgodnie z przewidywaniami, prowadzą podopieczne duetu trenerskiego
Mirella Stech - Jerzy Skrobecki. Akademiczki z Wiejskiej nie uniknęły jednak wpadki. Obrończynie tytułu mistrzowskiego nieoczekiwanie przegrały po tie-breaku w sali Akademii Medycznej. Po dwóch setach zanosiło się na sensację. "Medyczki" prowadziły 2:0. Mistrzynie wzięły się do roboty i doprowadziły do piątej partii. Więcej szczęścia i opanowania wykazały w niej gospodynie. Podopieczne
Anny Kubickiej były bohaterkami innego spotkania, również zakończonego tie-breakiem. "Medyczki" podejmowały we własnej sali drużynę Politechniki Gdańskiej. Ekipa AMG grała bardzo nierówno. W trzeciej partii zdobyła tylko pięć "oczek". Piąty set najlepiej opisują słowa piosenki Jerzego Połomskiego - "Bo z dziewczynami nigdy nie wie się...". "Inżynierki" prowadziły już 14:8 i przegrały seta... do 14. O pierwszym miejscu decydował mecz pomiędzy AWFiS a Akademią Morską. Grająca w najsilniejszym składzie ekipa z Wiejskiej nie dała rywalkom większych szans.
UG - AMG 3:0, AMG - Akademia Morska 0:3, UG - AWFiS 1:3, AMG - PG 3:2, UG - PG 3:1, AMG - AWFiS 3:2, Morska - PG 3:1, PG - AWFiS 0:3, UG - Morska 1:3, AWFiS - Morska 3:0.
1. AWFiS 4 6 11-4
2. Morska 4 6 9-5
3. UG 4 4 8-7
4. AMG 4 4 6-10
5. PG 4 0 4-12
Układ sił z poprzedniego roku nie zmienił się w zmaganiach drużyn męskich. Nadal najlepsi są studenci UG, którzy nie doznali porażki. W najbardziej dramatycznym meczu, jedynym pięciosetowym, wygrali na parkiecie Zespołu Szkół Energetycznych, gdzie swoje spotkania rozgrywa drużyna Politechniki Gdańskiej. O klasie ekipy
Jolanty Malach najlepiej świadczy to, że potrafiła pokonać u siebie 3:1 AWFiS, chociaż grała słabiej od rywala. Tak naprawdę, gdyby siatkarze z Wiejskiej wygrali 3:0, obrońcy tytułu mistrzowskiego nie mogliby mieć pretensji. Podopieczni
Krzysztofa Wnorowskiego wydają się być najgroźniejszym rywalem ekipy UG. Ostatniego słowa nie powiedziała także drużyna PG. Zespół
Ryszarda Mikołajewskiego czekają jednak trudne mecze na parkietach rywali.
AMG - UG 0:3, UG - Morska 3:0, PG - UG 2:3, PG - AWFiS 1:3, Morska - AWFiS 1:3, AMG - PG 0:3, Morska - PG 0:3, AMG - AWFiS 0:3, UG - AWFiS 3:1, Morska - AMG 3:0.
1. UG 4 8 12-3
2. AWFiS 4 6 10-5
3. PG 4 4 9-6
4. Morska 4 2 4-9
5. AMG 4 0 0-12