• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Udany come back Mroczkiewicz

jag.
15 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Zwycięzcy turnieju o Buzdygan Rektora AWFiS w Gdańsku. Zwycięzcy turnieju o Buzdygan Rektora AWFiS w Gdańsku.

Anna Rybicka po raz szósty w karierze wygrała turniej o Buzdygan Rektora AWFiS w Gdańsku. Jednak nie mniejsze brawa otrzymała Magdalena Mroczkiewicz, która w pierwszym starcie po dwuletnim rozbracie z floretem dotarła aż do finału. Zawody mężczyzn zdominowali wrocławianie, a miejscowy faworyt - Paweł Kawiecki znów w tej imprezie został wyeliminowany po porażce jednym trafieniem

.

Z uwagi na mistrzostwa świata, które w ubiegłym roku odbyły się dopiero w listopadzie, nowy sezon na krajowych planszach rozpoczął się później niż zwykle. Dlatego to na gdański turniej przypadła inauguracja rywalizacji w Pucharze Polski. Na planszach Gdańskiej Szkoły Floretu zaprezentowało się 57 zawodniczek i 45 zawodników. W hali AWFiS mogli zaprezentować się tylko finaliści.

Mieliśmy okazje do dokonania praktycznie pełnego stanu posiadania w tej broni, gdyż z krajowej czołówki zabrakło jedynie Sylwii Gruchały, Małgorzaty Wojtkowiak, Radosława Glonka i Pawła Osmańskiego. Ponadto z chorobą przegrał selekcjoner męskiej reprezentacji Polski, Stanisław Szymański.

Turniej żeński zdominowały gdańszczanki. Ich wewnętrzną sprawą był finał, zajęły one trzy z czterech miejsc na podium oraz aż sześć z ośmiu w szerokim finale. Anna Rybicka potwierdziła, że jest specjalistką od wygrywania buzdyganów. W siedemnastych zawodach z tego cyklu popularna "Ryba" triumfowała już po raz szósty!

- W sportach wydolnościowych, takich jak na przykład pływanie po osiągnięciu pewnego wieku sportowiec jest praktycznie skreślony. Szermierka to zaś taki sport, w którym doświadczeniem można nadrobić nawet ewentualne niedostatki w dynamice czy szybkości. Obecnie staram się bazować właśnie na rutynie. Mam też większy dystans do floretu niż kiedyś. Normalnie pracuje, odkryłam też, iż w życiu jest jeszcze kilka ważnych rzeczy, nie tylko sport. Zwycięstwo oczywiście daje radość, ale często przegrana jest lepszą lekcją na przyszłość - powiedziała nam Rybicka.

W finale Ania miała ciężką przeprawę z Mroczkiewicz, dla której był to pierwszy start od dwóch lat. Magda prowadziła 2:0, potem przezwyciężyła kryzys i niekorzystny wynik 5:8 zmieniła na swoją przewagę 10:9, a jeszcze na 12 sekund przed końcem walki przegrywała tylko jednym trafieniem (11:12) i odważnie walczyła o doprowadzenie do dogrywki.

- Ręka Magdy chodziła znakomicie, ale widać było, że nogi jej nie niosą, iż brakuje motoryki. W przyszłym tygodniu Mroczkiewicz pojedzie z nami na zgrupowanie kadry, ale nie wiem, czy w lutym wystawię ją na pierwsze tegoroczne zawody Pucharu Świata, bo to może być dla niej jeszcze za wcześnie - przyznał Longin Szmit.

Selekcjoner reprezentacji Polski kobiet może zacierać ręce, bo rywalizacja o miejsce w drużynie, która jest aktualnym wicemistrzem świata będzie jeszcze ostrzejsza. Udany come back zaliczyła nie tylko popularna "Mrówka", ale również po rocznej przerwie spowodowanej kontuzją miejscem w szerokim finale przypomniała się Magdalena Knop.

- Odbijam od zera, nie wiem, gdzie trener pozwoli mi się sprawdzić w Pucharze Świata, ale najważniejsze, oby szło dalej tak dobrze jak to było teraz. Przed turniejem założyłam sobie, że satysfakcję da mi awans do "4". Udało się wygrać jeszcze jedną walkę więcej, mimo że przeciwniczki miałam bardzo trudne. Jestem bardzo zadowolona, tym bardziej, że przed turniejem miałam niewiele walk na planszy, a przede wszystkim pracowałam nad przygotowaniem fizycznym - powiedziała nam Mroczkiewicz, która w drodze do finału m.in. "zdemolowała" drużynową wicemistrzynie świata, Katarzynę Kryczało, wygrywając aż 15:4 oraz pokonała najlepszą po eliminacjach Martynę Synoradzką.

Floret kobiet:
Ćwierćfinały: Anna Rybicka - Hanna Łyczbińska 15:12, Magdalena Mroczkiewicz (wszystkie Sietom AZS AWFiS Gdańsk) - Martyna Synoradzka (AZS AWF Poznań) 11:9, Iwona Olbromska - Dagmara Toboła (obie Sietom) 13:9, Martyna Jelińska (Budowlani Toruń) - Magdalena Knop (Sietom) 15:14

Półfinały: Rybicka-Jelińska 15:12; Mroczkiewicz - Olbromska 15:9

Finał: Rybicka - Mroczkiewicz 13:11

Kolejność:
1. Rybicka
2. Mroczkiewicz
3. Olbromska i Jelińska
5. Synoradzka
6. Łyczbińska
7. Knop
8. Toboła

Turnie mężczyzn zdominowali reprezentanci KSz Wrocławianie, którzy do walki o pierwsze miejsce wprowadzili dwóch swoich reprezentantów. Z gospodarzy na podium przebił się Andrzej Witkowski, a najbardziej niepocieszony był Paweł Kawiecki.

- Do tych zawodów mam najwyraźniej pecha. Trzeci raz z rzędu przegrałem tutaj jednym trafieniem! Poprzednio przegrywałem z Mockiem i Rajskim, a teraz znów nie dałem rady Sławkowi, choć udało mi się wyrównać z 12:14 - narzekał gdański reprezentant Polski, który tym razem poprzestał na dziewiątym miejscu, mimo że po walkach eliminacyjnych zdobył czwarty numer rozstawienia.

Floret mężczyzn:
Ćwierćfinały: Leszek Rajski - Michał Puzianowski 15:12, Paweł Szumielewicz (wszyscy KSz Wrocławianie) - Sławomir Mocek (IKS Jamalex Leszno) 15:13; Andrzej Witkowski (Sietom) - Aleksander Szymański (AZS AWF Warszawa) 15:9; Marcin Zawada - Michał Przybysławski (obaj AZS AWF Warszawa) 15:8

Półfinały: Rajski - Zawada 15:12, Szumielewicz - Witkowski 15:10

Finał: Rajski - Szumielewicz 15:6

Kolejność:
1. Rajski
2. Szumielewicz
3. Witkowski i Zawada
5. Szymański
6. Puzianowski
7. Przybysławski
8. Mocek
jag.

Kluby sportowe

Opinie (14) 2 zablokowane

  • BRAWO MRÓWA!!!

    • 1 1

  • Na zawodach było aż 14-stu kibiców, z tego 13- stu to rodzina.Dramat

    • 0 4

  • Ja byłem 15 a nikt z mojej rodziny nie walczył :))

    • 3 1

  • A ja bylem 16, i po mnie przyszlo jeszcze z 30 osob:)

    • 1 1

  • (5)

    Brawo ANIA!!! :)
    Ps. Znów zawody w piątek kiedy człowiek w pracy :(

    • 2 3

    • ale organizatorzy chcą też mieć wolny weekend :) (4)

      • 0 0

      • a po ile bilety?, czy trzeba rezerwować wczesniej ?

        • 0 0

      • (2)

        dla kogo organizatorzy organizują zawody? przypadkiem nie dla kibiców?
        niech nic nie organizują będą mogli wypoczywać 24 na dobę

        • 2 1

        • (1)

          Również pragnę "pogratulować" wyboru dnia i godzin trwania turnieju. To jakieś nieporozumienie biorąc pod uwagę fakt, że większość zainteresowanych pracuje zazwyczaj do 17...

          • 0 0

          • to są zawody o Buzdygan Rektora więc muszą się odbywać na AWFiS i organizatorzy sa uzależnieni od władz uczelni co do udostepnienia sali więc może skierujcie pretensje gdzieś indziej;
            wszystkie zawody, które odbywają się na sali GSF są w weekendy;
            ot i cała filozofia;

            • 0 0

  • ja dla ciebie to po stówce puszcze (1)

    mogę sprzedać już na zawody na kwiecien
    chcesz?

    • 0 1

    • puscić to możesz, albo się sam[a] albo bąka, tylko na tych waszych zawodach

      • 0 0

  • Stare wino

    Gratulacje dla Ani i Magdy, brawo

    • 3 1

  • A gdzie o odbywających się zawodach można przeczytac ...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane