- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (101 opinii)
- 2 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (53 opinie) LIVE!
- 3 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (107 opinii)
- 4 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (20 opinii)
- 5 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (10 opinii)
- 6 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (17 opinii)
Utalentowany, zadziorny, po grze w Lidze Mistrzów...
Lechia Gdańsk
Czy Abdou Razack Traore był jednorazowym strzałem transferowym Lechii, czy też gdański klub stać, aby znaleźć jego następcę? Na przykładzie reprezentanta Burkina Faso wyłania się swoisty przepis na gwiazdę biało-zielonych. Należy przewertować World Football Magazine i zestawienia największych talentów świata ostatnich lat, dotrzeć do takich graczy, którzy mają za sobą grę w Lidze Mistrzów, ale w ostatnim czasie popadli w niełaskę w swoich klubach i to nie z powodu umiejętności sportowych. Nie można bać się krnąbrnych typów, ale też nie należy kupować w ciemno, gdyż na testach najlepiej można poznać charakter piłkarza. W dodatku na początek nie trzeba nawet wkładać dużych pieniędzy.
-Nasz skaut ma bardzo dobre rozeznanie na rynku afrykańskim. Wyszukuje najzdolniejszych piłkarzy z całego kontynentu. Następnie trafiają oni na ogół do Casablanki, w Maroku. Tak też wyglądała droga do Europy Traore - mówił Peter Pawłowski, reprezentujący Stars&Friends, gdy ta agencja menedżerska proponowała Traore Lechii.
Latem 2010 roku Razack był alternatywą dla... Aleksandra Sazankowa, za którego ostatecznie zapłacono aż 300 tysięcy euro, a trzyletni kontrakt rozwiązano po dwóch sezonach, w których i tak zamiast grać ten zawodnik głównie leczył rozmaite kontuzje.
-Gdy przedłużały się negocjację z Białorusinem, wysłaliśmy do kilku agencji menedżerskich zapytanie, czy na pozycję środkowego napastnika mają dla nas jakieś alternatywne oferty. Wśród nadesłanych była ta odnośnie Razak. Po konsultacji z jednym ze skautów, który doskonale zna realia ligi norweskiej, zdecydowaliśmy się piłkarza zaprosić na testy. Nie był z tego powodu zadowolony, ale przystał na nie. Tym samym wysłał nam sygnał, że jest zdeterminowany, jeśli chodzi o przenosiny do Gdańska. Zresztą nie tylko z tego względu nad tym transferem od początku unosiła się pozytywna aura. Na przykład certyfikat Traore udało nam się załatwić w 70 minut - mówił nam ówczesny dyrektor Lechii, Błażej Jenek.
Lechia zrobiła bardzo dobry interes. W sierpniu 2010 roku wypożyczyła Razacka z Trondheim za około 80 tysięcy euro, a jednocześnie zagwarantowała sobie prawo transferu definitywnego, już bez kolejnych opłat, w zimowym oknie. Zatem, gdyby piłkarz "nie wypalił" w ekstraklasie, można było się z nim szybko i bez dodatkowych kosztów rozstać.
Ponadto dopiero od 1 stycznia 2011 roku Traore dostał podwyżkę i zaczął zarabiać około 50 tysięcy złotych miesięcznie. Jesienią jego uposażenie było o 25 procent niższe. Gdański klub miał nieograniczone prawa do tego piłkarza do 31 grudnia 2012 roku i to bez żadnej klauzuli z sumą odstępnego na wypadek wcześniejszego transferu. Jeszcze latem 2011 roku klub stawiał zaporową cenę dla potencjalnych kontrahentów na poziomie 2 milionów euro.
Zarobić się nie udało, ale samo pozyskanie Traore było wyjątkową okazją. Wcześniej Rosenborg nie zdecydował się sprzedać tego gracza do Wisły, choć krakowski klub był skłonny wyłożyć 300 tysięcy euro. "Zaspał" zaś Lech.
-Latem 2009 roku była oferta Wisły, ale w ostatniej chwili Rosenborg wycofał się z transferu. Natomiast latem zorganizowaliśmy sparing norweskiej drużyny z Lechem, aby Traore mógł się zaprezentować poznańskim trenerom. Jednak wówczas uznano, że priorytetem dla mistrzów jest znalezienie napastnika - mówił w sierpniu 2010 roku menedżer Pawłowski.
Wielkim zwolennikiem talentu reprezentanta Burkina Faso był zwłaszcza Maciej Skorża. To on proponował jego zatrudnienie Wiśle, a potem próbował nakłonić Legię do wykupienia tego gracza z Lechii. Jednak 700 tysięcy euro, które był skłonny wyłożyć stołeczny klub, nie satysfakcjonowało gdańszczan.
Traore nie był przecież piłkarzem anonimowym w Europie. Kariera zawodnika, urodzonego w Abidżanie, w Wybrzeżu Kości Słoniowej, a obecnie reprezentującego Burkina Faso, nabrała przyspieszenia w 2007 roku. Przeniósł się wówczas do Rosenborga i niemal od razu w rozgrywkach grupowych Ligi Mistrzów zagrał przeciwko takim drużynom jak: Chelsea, Schalke i Valencia, rywalizował z m.in. z Claudem Makelele czy Davidem Villą. World Football Magazine umieścił go na liście 50 największych talentów na świecie.
Jednak norweska bajka Traore nie trwała długo. Od 2008 roku jego rola w drużynie zaczęła słabnąć. Oficjalnym powodem była zmiana taktyki wprowadzona przez nowego szkoleniowca Erika Hamrena na 1-4-2-3-1 z 1-4-3-3. Nieoficjalnym - kłopoty wychowawcze. W październiku 2008 według jednym źródeł Razack brutalnie sfaulował, wedle innych nawet uderzył innego piłkarza Rosenborga, Oyvinda Storflora. Za karę nie grał do końca sezonu. Natomiast zimą 2009 roku został wyrzucony ze zgrupowania w Hiszpanii.
-Znaliśmy przeszłość piłkarza, wiedzieliśmy, o jego problemach pozaboiskowych. Przekazano nam, że na treningu miał spięcie z jednym z graczy, pupilem trenera, a następnie konflikt ze szkoleniowcem na tle rasowym. Uznaliśmy, że nie musi to być mankament, a nawet zaleta tej kandydatury. To obrazowało, iż mamy do czynienia z zadziornym piłkarzem, któremu tylko trzeba pozwolić tę cechę wyzwolić na boisku - podkreślał dyrektor Jenek latem 2010 roku.
Nie pomylono się. Zresztą Traore od razu ujął gdańszczan, gdyż poza klasą piłkarską, którą pokazał na testach okazał się być człowiekiem bezpośrednim i spontanicznym. Nie wybrzydzał, że musiał sobie radzić w nowym mieście z jedną walizką odzieży, którą zabrał, jadąc na testy aż przez trzy tygodnie, a cieszył się jak dziecko, gdy dostał koszulkę Lechii ze swoim nazwiskiem. - Od razu zrobił jej zdjęcie i wysłał żonie, fotografował także nasz meczowy autokar - podkreślał wówczas Piotr Żuk, kierownik gdańskiego zespoły.
Żona Aichata Silue Epse Traore i ich wtedy niespełna dwuletnia córeczka Tyra Alya dołączyły do piłkarza po kilku tygodniach. Zamieszkali w dwupokojowym mieszkaniu na Przymorzu, gdyż i w tym względzie Razack nie miał wygórowanych oczekiwań, w przeciwieństwie do jego poprzedników w Lechii, którzy zdarzało się, że życzyli sobie domek jednorodzinny lub mieszkanie z widokiem na morze. Również w oczy nie rzucało się auto piłkarza. Pierwszy samochód, golfa dostarczył mu do Gdańska menedżer.
Pracownicy klubu ze względu na pewne podobieństwo fizyczne do amerykańskiego aktora, ale także i poczucie humoru nadali piłkarzowi przydomek... "Eddie Murphy".
-Przy podpisywaniu kontraktu umówiliśmy się, że będzie się uczył się jednego słowa po polsku dziennie. Od razu zapytał jak się mówi "dzień dobry" i "dobry wieczór". Gdy wychodził zapytał, czy to oznacza, że teraz ma cztery dni wolnego w nauce? - śmiał się wówczas dyrektor Jenek, ale Traore do dzisiaj polskiego się nie nauczył.
-Przed przyjazdem do Gdańska o polskiej piłce wiedziałem tylko tyle, co zobaczyłem w sparingu z Lechem. Obowiązuje tutaj inny styl niż w Norwegii, gdzie gra się dużo długich piłek. Mi lepiej odpowiada to, co prezentuje się w Lechii, czyli piłka techniczna z dużą liczbą podań. Przy takiej grze można także dać więcej od siebie kibicom. Chcę cieszyć ich swoją postawą. Ale w żadnym wypadku nie powiem, że byłem bohaterem na boisku. Nawet nie lubię tego słowa - deklarował Razack na początku pobytu w biało-zielonej drużynie. Nie miał jednak wyboru - musiał być gwiazdą...
PRZECZYTAJ FELIETON SŁAWOMIRA WOJCIECHOWSKIEGO:
"NIE PŁACZMY PO TRAORE"
Rosenborg Trondheim
Liga norweska
debiut 09.04.2007, ostatni mecz 07.08.2010
51 meczów/3 gole/7 asyst
Liga Mistrzów (kwalifikacje i faza grupowa)
debiut 08.08.2007, ostatni mecz 28.08.2008
10 meczów/3 gole
Puchar UEFA i Liga Europy
debiut 14.02.2008, ostatni mecz 14.07.2010
8 meczów/0 goli
Puchar Intertoto
06.07.2008
1 mecz/0 goli
Lechia Gdańsk
Ekstraklasa
debiut 28.08.2010, ostatni mecz 08.12.2012
64 mecze/25 goli/10 asyst
Puchar Polski
debiut 21.09.2010, ostatni mecz 03.10.2012
8 meczów/2 gole/2 asysty
Kluby sportowe
Opinie (184) ponad 20 zablokowanych
-
2012-12-26 20:16
1500 (5)
Bobo bierz Wilka,Pawlowskiego,Kwieka i Buzale.
- 12 11
-
2012-12-26 20:20
Transfery
Kretom mówimy nie zaden Pawłowski niech do Lecha idzie
- 7 6
-
2012-12-26 21:30
Bobo napisze tak
Bo bo nie tak miało być
- 4 0
-
2012-12-26 22:03
toniecie to wy w dlugach zobaczymy jak sobie poradzicie.....
- 2 4
-
2012-12-26 22:28
(1)
Pawłowski idzie do Lecha, Kwiek zostaje w Górniku albo idzie do Legii, Buzała i Wilk ... nic nie wiadomo, niby trwają rozmowy
także na chwilę obecną jedyne szanse w Wilku i Buzale ...- 5 0
-
2012-12-27 18:50
Wilk obecnie prezentuje poziom który pomoże waszej wielkiej lechii w powrocie do I ligi. Zresztą i tak bidoki nie macie na niego siana. Spłaćcie długi za światło najpierw.
- 0 2
-
2012-12-26 20:18
Transfery
W lechii marzy mi się Mila Wilk z Lecha i Wilk z Wisły no i może bym dołożył tego chłoptasia którego Ślask olał a wali bramki na Litwie jak chce.Stawiajmy na Polaków nie na żadnych obcokrajowców.Przypominam chłopa Cacić zagrał mecz połowe we Wrocławiu a podobno kiedyś go Barca chciała.Juz nie chcemy z Realu i Bracelony dziękujemy.Andreu mamy z Barcelony i też się nie łapie w Lechii to chyba ta szkułka jest słaba w Hiszpanii
- 5 14
-
2012-12-26 20:22
do 1500 (2)
Jeszcze Wszolek i mamy niezla pake.
- 21 3
-
2012-12-26 22:40
(1)
z Polonii jeszcze Kokoszka, Brzyski i Teodorczyk
i mamy Puchary !- 6 2
-
2012-12-27 18:52
i finał LM z Barceolną jest nasz!
- 0 0
-
2012-12-26 20:33
Razak będzie w Lechii dalej...!?
- 5 9
-
2012-12-26 21:27
Frustracja (2)
Frustracja naszych Przyjaciół z Gdyni jest imponująca. Ależ muszą was boleć sukcesy Biało Zielonych. Oj musi.Weźcie się w garść, a nie tylko ujadać i pisać bzdury.
- 24 5
-
2012-12-26 21:32
I tu podziwiam Twój optymizm
- 9 0
-
2012-12-27 18:53
Jaka frustracja??!!
fajnie jest z waszej betonowej megalomanii pokręcić bekę.
- 0 3
-
2012-12-26 21:52
Arka nie spadnie ! (1)
- 7 7
-
2012-12-28 10:41
Spadnie, spadnie. Jak nie w tym sezonie to w nastepnym.
- 0 0
-
2012-12-26 21:56
Jedyny przepis to niech Mila trzyma sie z daleka od Lechii. (1)
Brozek, Rasiak i Grzelczak tez.
- 13 2
-
2012-12-26 22:42
co do Brożka to się nie zgadzam
jest coraz lepszy ...
łapy precz od niego !- 5 3
-
2012-12-26 21:56
Ja nie rozumiem jak to jest?
Cos ta Lechia z dnia na dzien nam czernieje. To chyba globalne ocieplenie bo Afryka do naszych wrot sie za bardzo zblizyla.
- 6 5
-
2012-12-26 21:59
Dzieki Razack. Grales dobra pilke i miales za to dobrze placone. Powodzenia. (2)
Mamy jeszcze parui co tez maja dobrze placone ale o dobrej grze zapomnieli.
- 13 2
-
2012-12-26 22:01
Jak mu placa teraz leszcze lepiej to byl by glupi gdyby (1)
nadal zaczal sie wysilac. Dla niego dobrze juz jest jak jest.
- 0 0
-
2012-12-26 22:26
Razack juz kilka razy pokazał gdzie ma lechie
Prawie jak olisabebe miał zapalenie całego ciała
- 3 0
-
2012-12-26 22:02
Zarobić się nie udało, ale samo pozyskanie Traore było wyjątkową okazją......taka okazja,ze sa dlugi coraz wieksze i wieksze.....zobaczycie jak to sie odbije za jakis czas,wspomnicie moje slowa
- 7 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.