- 1 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (26 opinii)
- 2 IV Liga. Bałtyk z rekordowym zwycięstwem (18 opinii)
- 3 Arka na derby po wygraną i awans (65 opinii)
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 5 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (53 opinie)
- 6 Trener Trefla o Śląsku: Krok dalej LIVE!
V liga: jesień Nordcoopu i Rodła.
Nordcoop sięgnął po trzy punkty w Suchym Dębie, gdzie pokonał tamtejszą Motławę 2:1 (1:0). Wynik nie dziwi, gdyż goście od dziesięciu kolejek nie zaznali goryczy porażki, a Motława nie potrafiła wygrać dziewiątego meczu z rzędu. Zwycięstwo przyszło faworytom z trudem. Decydującą bramkę zdobył na cztery minuty przed końcem spotkania Grzegorz Górski. Wcześniej dla Nordcoopu trafił Ireneusz Toma. - Naszym największym przeciwnikiem był wiatr. Wichura była tak wielka, że piłkarze nie mogli wybić piłki - twierdzi Michał Jankowski z gdańskiego klubu.
Mistrzowie jesieni wykorzystali potknięcie Hestii Sopot w Choczewie. Spotkanie miało się odbyć w Sopocie, jednak na prośbę choczewian (wiosną chcą zasiać na swoim boisku trawę) to oni byli gospodarzem meczu. Nie byli jednak zbyt gościnni wygrywając 2:1 (1:1). Co ciekawe, był to piąty zwycięski mecz Orła na własnym boisku, a cztery ostatnie kończyły się wynikiem 2:1. Bramki dla miejscowych zdobyli: Tomasz Dołotko (17 min), grający trener oraz Tomasz Rutkowski, który na minutę przed końcem spotkania wykorzystał rzut karny.
Telewizyjnego gola dla gości zdobył Robert Wera (43 min). - Sprawiedliwszy byłby remis. A może to dobrze, że straciliśmy fotel lidera. Moi młodzi piłkarze mogliby nie udźwignąć presji wyniku - twierdzi nieco rozgoryczony Kazimierz Iwański, szkoleniowiec z Sopotu. - Trochę mi żal Kazia, bo to taki miły człowiek - dodaje Leszek Lenda, dyrektor Orła.
W Leźnie Czarni zdemolowali tamtejszy Sporting 4:1 (1:1), a hat-trickiem popisał się Karol Sikorski. Był to jeden z sześciu nowych piłkarzy, na których tym razem postawił trener Ryszard Mechlik. Czwartą bramkę zdobył Mirosław Malinowski. Mecz nie był jednostronnym widowiskiem, ale na wyskości zadania w bramce Czarnych stanął 40-letni Andrzej Opuszewicz.
Sensacją w grupie drugiej była przegrana Polanki Rokocin w Nowych Polaszkach z Huraganem 0:1 (0:0). Jedyną bramkę zdobył Krzysztof Ciesielski w 68 min lobując z 15 m bramkarza rywali. - Polanka nie pokazała nic wielkiego. Gościliśmy już lepsze zespoły - zapewnia Bogdan Treder, kierownik Huragana. - Po wygranej z Rodłem część zawodników uwierzyła, że teraz rywale będą padać przed nimi na kolana. Nic nas nie usprawiedliwa - dodaje Dariusz Bedla, trener Polanki.
Wierzyca Pelplin łatwo pokonała Borowiaka Czersk 3:0 (0:0) po bramkach Jarosław Saka, Łukasza Wernera oraz Krzysztofa Rutkowskiego. Po kontuzji w zespole gospodarzy zagrał Marcin Urbański, filar defensywy.
Kryst.
Opinie (16)
-
2001-11-13 09:40
GEJE-GWIAZDECZKI Z SOPOTU
SOPOT- NIE GROZI WAM AWANS, POZDROWIENIA DLA NAJWIEKSZEGO GEJA Z SOPOTU - DIABŁA - MAM NADZIEJE ZE CIE KIEDYS POLAMIA NA BOISKU ZA TWOJA NIE WYPARZONA MORDE.
- 0 0
-
2001-11-13 09:08
Czarni?
Nie ma jak Żukago Fire
- 0 0
-
2001-11-13 08:47
CZARNI,CZARNI GOL
BRAWO CZARNI NAJLEPSZA EKIPA W OKRĘGÓWCE.
ATMOSFERY W DRUŻYNIE MOGĄ NAM ZAZDROŚCIĆ WSZYSCY.
POZDRAWIAM INNE EKIPY- 0 0
-
2001-11-13 07:46
SOPOT?
Rondo może ich nie dogoni chociaż im tego zyczę
Żukowo jednak na pewno- 0 0
-
2001-11-12 23:04
Wielki Sopot
Gdzie jest ten wielki Sopot-niedługo Rondo was dogoni
- 0 0
-
2001-11-12 23:02
Sopot
Gwiazdeczki z Hestii chyba zlekceważyły Orła i przegrały...niezwykle mnie to cieszy bo nienawidzę tego buraka Fedora i tej cioty diabła!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.