- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (179 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (91 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (13 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (62 opinie)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Walkower za mecz w Pucharze Ekstraklasy
Lechia Gdańsk
Lechia otrzymała walkowera za mecz w ramach Pucharu Ekstraklasy. Przed tygodniem gdańszczanie tylko zremisowali u siebie z Lechem 0:0. Teraz zmieniono rezultat na 3:0, bo poznanianie wystawili zbyt mało uprawnionych piłkarzy. Jednak o wiele ważniejsza potyczka czeka biało-zielonych w sobotę. O godzinie 17.30 przy ul. Tragutta stawi się Odra Wodzisław, a gra będzie szła już o punkty w ekstraklasie.
Komisja Ligi zweryfikowała wynik meczu Lechia - Lech jako walkower 3:0 na korzyść gdańszczan. Poznański klub, który do Gdańska przysłał drużynę Młodej ekstraklasy naruszył art. 13.5. Regulaminu rozgrywek o Puchar Ekstraklasy. Nakłada on na drużynę obowiązek wystawienia jednocześnie na boisku musi co najmniej ośmiu zawodników uprawnionych do występowania w rozgrywkach ligowych o mistrzostwo Polski. Ze sprawozdania sędziowskiego wynika, że w meczu wystąpiło tylko czterech takich zawodników. Ponadto w składzie byli zawodnicy nieuprawnieni do rozgrywek o Puchar Ekstraklasy - czytamy w uzasadnieniu werdyktu.
Tabela grupy C Pucharu Ekstraklasy:
1. GKS Bełchatów 4 5:3, 2. Arka Gdynia 4 4:2, 3. Lechia Gdańsk 3 3:2, 4. Lech Poznań 0 1:6.
Generalnie w pucharowych rozgrywkach nie udało się gdańszczanom zatrzeć nieprzyjemnego wrażenia po 1:4 w ostatnim meczu ligowym w Bytomiu. Okazja do rehabilitacji nadarzy się zatem dopiero dwa tygodnie później. Odra na początku rozgrywek jest bardzo obliczalną drużyną. W Wodzisławiu nie traci bramek (2:0 z Legią i 3:0 z Ruchem), a na wyjazdach ich nie strzela (ŁKS 0:0, Śląsk 4:0).
Klucz do sukcesu jest zatem prosty. Najlepiej wziąć przykład z wrocławian, ale może się też okazać, że na wagę trzech punktów będzie jedno kopnięcie piłki do siatki. W tej sytuacji nie dziwi fakt, że Jacek Zieliński wiele obiecuje sobie po powrocie do składu Pawła Buzały i Andrzeja Rybskiego. Na pewno szkoleniowiec powróci do ustawienia 1-4-4-2, bo zastosowany po raz pierwszy za jego kadencji w Gdańsku wariant z jednym napastnikiem w derby Trójmiasta przyniósł nawet niezłą grę, ale nie dobry wynik.
Gdzie jeszcze mogą być zmiany? Na pewno nie w bramce. Mateusz Bąk za swój występ w Gdyni zebrał komplementy nawet od trenera rywala Czesława Michniewicza, który wie co mówi, bo był przecież golkiperem, ale ekskapitan Lechii okupił ten występ stłuczeniem barku. Bardziej prawdopodobne jest, że szkoleniowiec zostawi ten sam blok defensywny i pozwoli zadebiutować w ekstraklasie Benowi Staroście. Ciekawe jak wyglądać będzie obsada lewej obrony. Wróci Rafał Kosznik, do którego nie było większych zastrzeżeń, czy też, podobnie jak w Gdyni zagra Arkadiusz Mysona?
W ofensywie wstawienie do gry w "11" i Buzały, i Rybskiego oznaczałoby ławkę dla jednego ze skrzydłowy (Kaczmarek, Rogalski) bądź Macieja Kowalczyka. Jednak ten ostatni w ostatnich występach imponuje szybkością i ruchliwością, a zatem szkoda odsyłać go na ławkę. O dziwo nie ma pola manewru na środku drugiej linii, choć przed sezonem wydawało się, że tutaj będzie bogactwo wyboru. Frane Cacić, kreowany latem na gwiazdę nie tylko Lechii, ale wręcz ligi, gra kiepsko, a w dodatku znów się leczy. Nadal kontuzjowany jest Arkadiusz Miklosik, a Piotr Kasperkiewicz na pewno jest słabszy od Łukasza Trałki, a i nie "wygryzie" ze składu Karola Piątka, bo nie bez kozery wybrano tego ostatniego na kapitana zespołu.
- Niestety, nie mam problemu bogactwa. Rywalizacja o miejsce w "11" praktycznie nie istnieje. Również w meczowej "18" jestem stawiać na tych samych zawodników co poprzednio, bo w pucharowych meczach nikt spoza tego grona nie olśnił swoją formą - podkreśla z troską w głosie trener Zieliński. W Lechii - póki co - ilość zawodników nie przeszła w piłkarską jakość.
Kluby sportowe
Opinie (134) ponad 20 zablokowanych
-
2008-09-15 08:25
po za tym to z lechii podstawowym składzie był chyba tylko kapsa i reszta to rezerwy i nie rozumiem czemu wszyscy arkowcy uważają ze my nie moglismy wygrac z młodym lechem ;(
- 0 0
-
2008-09-12 09:13
Re: (2)
tak, tak, jak Wy kradniecie to cicho sza, a jak inni to lament
- 0 0
-
2008-09-12 23:13
(1)
bo my nie kradniemy ... tylko zdobywamy ... frajerzy
- 0 0
-
2008-09-13 11:48
Zdobyć frajerze to LECHIA zdobyła a wiesz co ?GÓRKĘ HAHAHA
- 0 0
-
2008-09-12 17:12
(1)
CZARY MARY FIKU MIKU MARI LEŻY NA TRAWNIKU
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-09-12 15:27
Lechijko, do boju! (2)
Wygrać z Odrą to zadanie na jutro. Żeby tylko Lechiści nie zlekceważyli rywali. Z innej beczki, ciekawe czy śledzie wezmą jakieś flagi do warszawy? Ostatnio nie mieli na to żadnej ochoty. Wiadomo dlaczego. Dzięki temu kolejny raz stali się pośmiewiskiem całej kibicowskiej Polski. Hehehehehehehe.
- 0 0
-
2008-09-13 10:28
Lechia-odra 0-2 pozdrowieniaod areczki
- 0 0
-
2008-09-12 15:53
Patrząc na budżety obu klubów to raczej jest pytanie czy to Odra nie zlekceważy Lechii
- 0 0
-
2008-09-12 10:47
(1)
hehe zobaczymy gdzie bedziecie w sobote pewnie ustawicie sie na tczewiakow :) ale tym razem te 4 dyszki juz nie styknie :)
- 0 0
-
2008-09-13 10:22
popieram
- 0 0
-
2008-09-13 09:37
NAM WYPOMINAJĄ Bksiaki afere z przed roku
a sami kupują mecze.. SMIECHU WARTE !!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2008-09-13 02:35
Gdynia Górą.....gnoju heh
Jak zwykle najwięcej wpisów o śledziogłowych internautów. Pozdro Gdynia...uwaga na mewy hhehh
- 0 0
-
2008-09-13 00:10
Bez honoru, bez stadionu, bez ambicji, bez Rysia
Złodzieje z Gdyni!
Jest sprawiedliwość na tym świecie.
Uważajcie na siebie......- 0 0
-
2008-09-13 00:06
ZŁodzieje!!! Złodzieje!!!
- 0 0
-
2008-09-12 23:11
Re:
a po co ta cala internetowa napinka ... dajcie se siana.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.